Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Arkadiusz Piotr Z.:
[author]Piotr Skulski:
Jeśli ja uważam że coś jest głupie, a to działa, to znaczy że moje kryteria 'głupiości' są w mniejszości. :-)



a zus? i inne wynalazki? mam widać głupie kryteria "głupiości" :-D


Znowu narażę się na zarzut uprawiania spiskowej teorii dziejów, ale ja uważam, że ZUS działa bardzo dobrze. To znaczy - sprawnie realizuje swój rzeczywisty cel działania. Oczywiscie - ten cel jest zupełnie inny, niż deklarowany cel działania, ale to, że Pan - wykształcony, doświadczony zyciowo i ogólnie bystry człowiek ocenia ZUS z punktu widzenia realizowania przez niego deklarowanego celu działania, najlepiej swiadczy, że nie tylko świetnie działa, ale i dobrze sie maskuje. No, a co jest rzeczywistym celem działania ZUSu?

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Wojciech N.:a jak wyjada to do nas wietnam i uraina przyjedzie i sie wyrówna

Już jadą. Oglądałem TV i szef urzędu pracy pojechał na ukrainę po tanich robotników.

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Małgorzata N.:Pracuje od 10 lat, pracowalam w roznych firmach i nigdy nie zdazyło mi sie aby ktos mi za cos nie zaplacil, albo ociagal sie z płaceniem. W sumie zawsze mielismy zakaz pracy wiecej niz 8 godzin ale jak trzeba bylo zostac to płacili. Kazda firma bardzo pilnowala listy wejsc i wyjsc, premii itp. Jest w Polsce sporo etycznie dzialajacych firm. A za granicą... Nie sądze by było inaczej, pewnie są i takie firmy i takie. Pracowalam w Niemczech i Belgii, tez płacili regularnie. Jedyne czym sie rozni praca tu a tam to gdy jedziesz "w ciemno" raczej nie masz szans na zadna ambitna prace nawet z doswiadczeniem. Pozostanie pub, sekretariat i opieka nad dziecmi...

A w jakich zawodach pracowałaś? Gdzie masz swoje składki? To było OHP? ;-)


Igor Kryszyłowicz edytował(a) ten post dnia 19.01.07 o godzinie 23:43

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Piotr S.:Nie ma to jak porządnie kogoś ukarać i wyhamować. W zasadzie u nas też karzą i wyhamowują. I nie wiedzieć czemu szara strefa szacowana jest na dziesiątki % PKB.

Masz rację! U nas jak założysz działalność musisz płacić ogromną kasę nim rozwiniesz skrzydła. Chyba wszyscy wiedzą kto zakłada firmy. Ci co wyjmują klientów lub Ci co mają "rodziny" ;-) Dlatego ludzie działają na czarno... To chyba proste??

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Maciej W.:Ale to jak się traktuje pracowników to jest temat rzeka i żadne prawo temu nic nie da tylko mnożenie biurokracji.

Na tym polega wolny rynek - tam gdzie pracowników dużo firmy nie traktują ich dobrze tam gdzie ich mało traktują ich lepiej. Ja pracowałem w Indiach. I tam nie ma żadnego prawa np. ile ma być wypowiedzenie itp. Firma ustala 3 miesiące i jak chcesz to rezygnujesz z dnia na dzień ale musisz zapłacić 3 miesięczne pensje i tak samo jest po stronie firmy.
Nie ma ZUSów, tylko każdy stan ma limit zarobkowy - jak ktoś zarabia poniżej to pracodawca musi pokryć ubezpieczenie kosztów leczenie jak zarabia powyżej to pracodawca nie musi i to juz pracownik decyduje czy chce czy nie.

Tak samo z pensja za chorobowe jest urlop chorobowy wynikający z regulaminu pracy (ale to jest dobrowolne) wiec większość firm ma to razem z urlopem wakacyjnym wiec jak jesteś długo chory to jak sie nie ubezpieczyłeś to masz pecha. Ale przynajmniej nikt nie jest okradany z powodu ze ty jesteś chory jak to jest w Polsce.

Indie to naprawdę liberalny kraj pod względem gospodarki i naprawdę kiedyś będzie to potęga większa niż USA.
Maciej W. edytował(a) ten post dnia 19.01.07 o godzinie 17:20


Proponuję Panu długie wakacje w Indiach. :-D I oby Pan nie miał pecha :-))))))) Tylko mam małe życzenie! Proszę zabrać ze sobą kolegów: Lepera, Giertycha i obie Kaczki. Gwarantuję Panu, że ubaw będziecie mieli po pachy. Jestem pewien,iż zrozumienie będzie po Waszej stronie;-). Panów to już tylko Indie zapraszają ! Tylko niech Pan nie rekrutuje :-DDDDDDDDDD

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......


Dane GUS mówią, że od 2004 roku spada w Polsce liczba rejestrowanych bezrobotnych. Niewątpliwie ma to związek z rosnącą emigracją. Od tamtej pory maleje też liczba osób negatywnie postrzegających rynek pracy. Informuje o tym CBOS w raporcie "Zmiany opinii o rynku pracy i bezpieczeństwie zatrudnienia", (wrzesień 2006 r.). Nadal jednak dominują negatywne oceny rynku. Sytuację za złą uznaje 71 proc. Polaków (spadek od kwietnia do września 2006 r. o 7 punktów). Niespełna co piąty respondent (18 proc., wzrost o 3 punkty) uważa, że sytuacja na rynku pracy jest przeciętna, a tylko 6 proc. ocenia ją pozytywnie. Kolejni potencjalni emigranci nie widzą szans rozwoju w kraju. Nie liczą na przedsiębiorców, ani na władzę i polityków.

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Igor K.:
Dane GUS mówią, że od 2004 roku spada w Polsce liczba rejestrowanych bezrobotnych. Niewątpliwie ma to związek z rosnącą emigracją. Od tamtej pory maleje też liczba osób negatywnie postrzegających rynek pracy. Informuje o tym CBOS w raporcie "Zmiany opinii o rynku pracy i bezpieczeństwie zatrudnienia", (wrzesień 2006 r.). Nadal jednak dominują negatywne oceny rynku. Sytuację za złą uznaje 71 proc. Polaków (spadek od kwietnia do września 2006 r. o 7 punktów). Niespełna co piąty respondent (18 proc., wzrost o 3 punkty) uważa, że sytuacja na rynku pracy jest przeciętna, a tylko 6 proc. ocenia ją pozytywnie. Kolejni potencjalni emigranci nie widzą szans rozwoju w kraju. Nie liczą na przedsiębiorców, ani na władzę i polityków.

;-)
A nie mówiłem, że dyskusja na ten temat nie ma sensu?:-D

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Maciej S.:Nie ma obawy, wszyscy nie wyjadą, ja przynajmniej mam zamiar tu zostać i znam wiele osób, które chcą osiągnąć coś w swoim zawodowym życiu własnie tu w Polsce. Zmiany muszą nastąpić /na lepsze/.
Poza tym, duża większość tych którzy wyjechali to nieudacznicy, którzy nie potrafili sobie poradzić w trudnych, polskich warunkach i jak złapali ten przysłowiowy "zmywak" to pieją teraz z zachwytu jak tam jest dobrze. Ale poczekajmy, to jest inny świat, inna mentalność ludzi, ja mieszkałem za granicą kilka lat i wiem, że chętnie się wraca do swoich.


walisz skwary aż miło,

obrażasz moich 90 % znajomych po studiach, którzy nie mogąc utrzymać się za żenujące pieniądze wyjechali na saksy

jak możesz tak pisać ? wedlug mnie używasz dalokoidącej nadinterpetacji

wielu z nich właśnie za granicą dostało szanse na normalne życie a nie wegetacje


Jarosław Kozłowski edytował(a) ten post dnia 20.01.07 o godzinie 00:22

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Igor K.:
Wojciech Męciński:Pomimo, iż wiele racji ma Pan w swojej wypowiedzi, muszę stanowczo zaprotestować przeciwko takiej generalizacji. Są w Polsce też normalni pracodawcy. Jesli wydaje sie Panu, że za granicą nie spotyka się niepoważnego traktowania pracowników, to zalecam głębsze rozpoznanie tematu.

To o czym Pan wspomina w swoim "proteście" to są wyjątki potwierdzające regułę.
Znam doskonale rynek zachodni i wiem co się dzieje z pracodawcą, który w ten sposób traktuje pracowników i zostanie na tym złapany, a o to nie trudno.
U nas się mówi, że pracodawca troszkę przesadził i życie toczy się dalej.
Tam będzie napiętnowany, a kary jakie mu przyłożą słusznie go wyhamują.


Jest Pan w błędzie. PIP po wykazaniu choćby najmniejszych niedociągnięć potrafi również ostro ukarać. PIP potrafi być bardzo ktywny w stosunku do dużych podmiotow. Jeśli zaś chodzi o małych i średnich pzedsiębiorców to im również uchodzi wiele na sucho i za granicą... Nie mówię, że jest "tak samo", bo nie jest! Tylko Pańska bezkrytyczna wypowiedź nie uwzględniała wielu czynników i dlatego pozwoliłem się na taką a nie inną wypowiedź. Więcej wyważenia życzę...

P.S. Niech mi Pan uwierzy, że jestem dalece nie zadowolony z obecnego stanu rzeczy, moje stanowisko to bardziej bycie advocatus diaboli naszej rzeczywistości... Sposobem jest wpływ na patologie, a nie odwracanie się do niej tyłem...

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Wojciech M.:
Igor Kryszyłowicz:
Wojciech M.:Pomimo, iż wiele racji ma Pan w swojej wypowiedzi, muszę stanowczo zaprotestować przeciwko takiej generalizacji. Są w Polsce też normalni pracodawcy. Jesli wydaje sie Panu, że za granicą nie spotyka się niepoważnego traktowania pracowników, to zalecam głębsze rozpoznanie tematu.

To o czym Pan wspomina w swoim "proteście" to są wyjątki potwierdzające regułę.
Znam doskonale rynek zachodni i wiem co się dzieje z pracodawcą, który w ten sposób traktuje pracowników i zostanie na tym złapany, a o to nie trudno.
U nas się mówi, że pracodawca troszkę przesadził i życie toczy się dalej.
Tam będzie napiętnowany, a kary jakie mu przyłożą słusznie go wyhamują.


Jest Pan w błędzie. PIP po wykazaniu choćby najmniejszych niedociągnięć potrafi również ostro ukarać. PIP potrafi być bardzo ktywny w stosunku do dużych podmiotow. Jeśli zaś chodzi o małych i średnich pzedsiębiorców to im również uchodzi wiele na sucho i za granicą... Nie mówię, że jest "tak samo", bo nie jest! Tylko Pańska bezkrytyczna wypowiedź nie uwzględniała wielu czynników i dlatego pozwoliłem się na taką a nie inną wypowiedź. Więcej wyważenia życzę...

P.S. Niech mi Pan uwierzy, że jestem dalece nie zadowolony z obecnego stanu rzeczy, moje stanowisko to bardziej bycie advocatus diaboli naszej rzeczywistości... Sposobem jest wpływ na patologie, a nie odwracanie się do niej tyłem...

No teraz Pan mówi do rzeczy. W działaniach,jakie Pan opisał w "P.S", wspieram.
Pozdrawiam wszystkich i kończę rozmowę na ten temat.

P.S. Mój stopień wyważenia jest proporcjonalny do sytuacji.


Igor Kryszyłowicz edytował(a) ten post dnia 20.01.07 o godzinie 09:10
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Igor K.:
Masz rację! U nas jak założysz działalność musisz płacić ogromną kasę nim rozwiniesz skrzydła. Chyba wszyscy wiedzą kto zakłada firmy. Ci co wyjmują klientów lub Ci co mają "rodziny" ;-) Dlatego ludzie działają na czarno... To chyba proste??



No to mamy kolejny poważny sPISek !!!!!

Sorrz Igor, ale chyba nie znasz wielu osób, które założyły firmy... albo żyjemy w dwóch różnych galaktykach, ale dawno nie słysząłam takiego zabawnego kawałka :):)
O jakiej Ty piszesz kasie ? Może pomylił Ci się rynek polski z rosyjskim ? Na czarno to sobie można murarza zatrudnić a nie fachowca.. ale na tym to ja się zuuupełnie nie znam, bo nigdy nie pracowałam w firmie, która zatrudniała na czarno. A pracuję od 1989 roku :):) I nic !!!
Jacek Bień

Jacek Bień Sprzedawca

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Dagmaro jedni narzekają bo ich zmęczyła walka o swój kawałek podłogi inni mając wsparcie bliskich osób nie odczuwaja tak dotkliwie samotności zmagań. Nocne Pozdrowienia
Igor naprwdę jedynym obciążeniem jest ZUS te 800 zł jak wiesz co chcesz robić i masz determinację to nie tak znowu dużo.
Jacek Bień

Jacek Bień Sprzedawca

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Na mojej wsi nie mylić zWSI, "trener" tenisa bierze za 45 min 35 zł a sternik morski za zorganizowanie rejsu dla 10 osób 130 zł/d nie ma obawy że z głodu Pan umrze, Załoga żywi kapitana.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Niestety - wszędzie na świecie założenie firmy jest ryzykiem. Jeśli zakładamy firmę we "własnym garażu" ryzykujemy, że z braku pieniędzy nie uda sie zdążyć rozwinąć zanim zabiją nas obciążenia. Jesli znajdujemy inwestora - ryzykujemy cudze pieniądze, mamy je na rozwj więc rok, dwa, trzy da się przeżyc - ale pieniądze trzeba oddać :):) Więc dobrze sie trzeba zastanowić ... ale do odważnych świat należy.
A w Moc Ciemności nie wierzę ..:)
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Dagmara D.:Niestety - wszędzie na świecie założenie firmy jest ryzykiem. Jeśli zakładamy firmę we "własnym garażu" ryzykujemy, że z braku pieniędzy nie uda sie zdążyć rozwinąć zanim zabiją nas obciążenia. Jesli znajdujemy inwestora - ryzykujemy cudze pieniądze, mamy je na rozwj więc rok, dwa, trzy da się przeżyc - ale pieniądze trzeba oddać :):) Więc dobrze sie trzeba zastanowić ... ale do odważnych świat należy.
A w Moc Ciemności nie wierzę ..:)


Ja nie chcę nikogo obrazić, ale większość ludzi narzekających na trudności w zakładaniu firm w Polsce, w życiu nie próbowały załozyć firmy. Wydaje mi się, że największy problem jest z odwagą i maniem dobrego pomysłu, a nie z przezwyciężeniem kłód rzucanych pod nogi przez biurokrację, czy kosztami startowymi.

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Cytuje: naprawdę jedynym obciążeniem jest ZUS te 800 zł jak wiesz co chcesz robić i masz determinację to nie tak znowu dużo.

Czy ja dobrze czytam? 800 zł to nie dużo??? 800 zł haraczu miesiac w miesiąc to nie dużo? Jak macie jakąkolwiek działalność to dobrze wiecie że te 800 zł czy nawet 100 zł z nieba nie spadają, no ale przepraszma jak dla ktoś twierdzi że płacenie haraczu 800 zł to nic wielkiego, to recę mi opadają...

Te 800 zł ulokowane co miesiąc w funduszu inwestycyjnym czy wykupienie prywatnego ubezpieczenia za taką kwotę, daje ogromną emeryturę. Więc dla mnie nie jest obojętne gdzie te 800 zł idzie.

Firm by zakładano wiele więcej gdyby nie Zus. Bo masz zysk czy nie, Zusowi płacic musisz i to jest przymus bezwglednie egzekwowany. I to wielu ludzi powstrzymuje przed założeniem firmy.
W Stanach czy innych krajach tego zmartwienia jak zakładasz firmę nie masz. I to jest wielka różnica!

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Macieju pisząc "Poza tym, duża większość tych którzy wyjechali to nieudacznicy, którzy nie potrafili sobie poradzić w trudnych, polskich warunkach.." przekroczyłeś wszelkie granice taktu, kultury już nie mówiac o rozumieniu tego czym piszesz.

Nieudacznicy? OBRAŻASZ ICH! Jakmi prawem to piszesz? Tak obrażasz wszystkich moich znajomych którzy wyjechali.
Nieudacznicy? Dla przykładu wykładowcy uczelni i inżynierowie robiące wielkie kariery za granicą to nieudacznicy? Nasz rodak z Kalifornii który wymyślił nowy fotelik dla dzieci to nieudacznik?
Człowieku powinienes natychmiast ich wszystkich przeprosić.

Nieuadcznicy bo wyjechali aby pracować w normalnych warunkach? Aha chyba że uważasz trudne, polskie warunki to normalna rzecz.

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Witam,
To, że ludzie wyjeżdzają za "lepszym życiem" do "normalych krajów UE" to dobrze, szczególnie dla nich, gdyż wymaga to pewnej odwagi z ich strony, dla nas pracowników firm, jeszcze lepiej, gdyż stajemy się "niedozastąpienia" wobec czego mamy argument przetargowy u pracowawcy, który nie może powiedzieć "na Twoje miejsce jest 1000 chętnych" - (a zaledwie 4-5), pomijając kwestię wdrożenia się do Firmy - przejęcia kontaktów.

Z drugiej jednak strony sami sobie jako Polska ukręciliśmy sznur na szyi.
Osoby taki jak i ja , które prowadzą agencję pracy tymczasowej, żyją z pracy ludzi, którym oferujemy pracę. Brak ludzi - brak obsadzenia stanowisk - brak zysku - zamykamy interes - staję się bezrobotny - wyjeżdzam na zachód ;-)

Jednak dla Firm produkcyjnych, to poważny poroblem, gospodarka rośnie w siłę, firmy chcą handlowac, tylko nie ma komu produkować - sytuacja się powtarza, mniejsza produkcja, to mniejszy zysk, utrata kilku kluczowych klientów to gwóżdź do trumny. Inwestujemy w maszyny, które muszą obsługiwać specjaliści, który już są poza granicami.

Największy inters na naszym wejściu do UE zrobiła UE - nowe tanie ręce do pracy, chętne i zmotywowane osoby, wykszłtałcone z zawodem i fachem w ręce. Jedzą, piją, kupują mieszkania, TV, nakręcają koniunkturę, fabryki idą pełną parą produkując taniej, a my będziemy kupować lada moment wyprodukowane przez naszych rodaków produkty z kochajacej nas za to UE.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Krzysztof G.:Cytuje: naprawdę jedynym obciążeniem jest ZUS te 800 zł jak wiesz co chcesz robić i masz determinację to nie tak znowu dużo.

Czy ja dobrze czytam? 800 zł to nie dużo??? 800 zł haraczu miesiac w miesiąc to nie dużo? Jak macie jakąkolwiek działalność to dobrze wiecie że te 800 zł czy nawet 100 zł z nieba nie spadają, no ale przepraszma jak dla ktoś twierdzi że płacenie haraczu 800 zł to nic wielkiego, to recę mi opadają...

Te 800 zł ulokowane co miesiąc w funduszu inwestycyjnym czy wykupienie prywatnego ubezpieczenia za taką kwotę, daje ogromną emeryturę. Więc dla mnie nie jest obojętne gdzie te 800 zł idzie.

Firm by zakładano wiele więcej gdyby nie Zus. Bo masz zysk czy nie, Zusowi płacic musisz i to jest przymus bezwglednie egzekwowany. I to wielu ludzi powstrzymuje przed założeniem firmy.
W Stanach czy innych krajach tego zmartwienia jak zakładasz firmę nie masz. I to jest wielka różnica!


1. 800 złotych to niedużo.
2. Chyba nie ma Pan racji twierdząc, że w USA zakładając firme nie płaci sie składek na ubezpieczenie i emerytalnych. Tak mi się zdaje, mogę nie miec racji (w USA to ja pracowałem albo na czrno, albo dla dużej firmy, więc nie mam doswiadczeń).

konto usunięte

Temat: No i wyjadą wszyscy w jasną.......

Chodziło zapewne o to, że w USA nie ma przymusu płacenia ZUS.
Ubezpieczenie jest jednym z kosztów prowadzenia firmy, jednak w przeciwieństwie do Polski, nie jest obciążeniem dewastującym portfel przedsiębiorcy.



Wyślij zaproszenie do