Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Oczywiście, że tak..

ja to nazywam: firmy meathunterskie....

Mówi się, że to norma u nas...
A naprawdę dlatego, że mało firm świadomie buduje kulturę organizacyjną - ona "jakoś wynika" ....:(
Piotr Lewandowski

Piotr Lewandowski Zarządzający
Systemem Jakości.
Freelancer

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

A ja zastanawiam się nad sensownością tego ogłoszenia, o co chodzi.

Mam sprzedawać ubezpieczenia, ok. ale nie mogłem tego robić wcześniej, hmmm...., powinienem miec doswiadzenie jakieś?, hmmmm, pewnie, ale jakie?, sprzedawać usługi, ciastka?, mieć wiedzę z zakresu "rynku ubezpieczen" (tu- ogólnik ;) ), ale gdzie nabytą?, w szkole?, może tak, no bo na pewno nie jako agent.
Pewnie na wynagrodzeniu prowizyjnym?, nie!! pisze ze stałe min 60000,00, to jakies 3800,00 na reke miesiecznie, to fajnie, tylko nadal nie wiem za co?:(, rok zamieszkania, to akurat chyba tyle zebym w wawie nie zabłądził i wiedział który moj rejon (załozenie),

I pewnie sie pomyle, ale,
ktos potrzebuje ludka bez doswiadczenia, zeby mogł go ulepić pod własne potrzeby?, gdyby nie tak kasa za nic :)

I pytanie na ile sie pomyliłem?, i kto stawia takie warunki,? pracodawca czy twórczy pracownik agencji zeby sie wykazac?
No i najważniejsze, - nie można było prościej?

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Rafał G.:
Andrzej P.:
Krzysztof B.:

Czyli mam aplikować do firmy, która organizuje rekrutacje z tajniaka nie chcąc dać szansy na awans komuś z wewnątrz ?

Odpowiadając na "pierwotne pytanie" - ja bym "anonima" omijał szerokim łukiem. Zaczęło się od anonimów a skończy na prowokacjach i paszkwilach ;)


Tak jak mowilem, jest wiele powodow dla ktorych firma chce pozostac anonimowa, nie nalezy tego generalnie oceniac jako cos negatywnego.

Faktem jest jednak, ze wiekszosc "niepowaznych" firm oglasza anonimowo. W miedzyczasie napisano wiele poradnikow i artykulow o tym jak nalezy "czytac" i interpretowac takie ogloszenia. Oznacza to, ze jak bedziesz dla zasady "omijal" wszystkie ogloszenia anonimowe to mozesz (teoretycznie) jakas ciekawa okazje ominac.

Aleksandra B.

Aleksandra B. Administration
Office Manager

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Witam,
jakies 3 lata temu została w ten sposób "złowiona"
oczywiscie ubezpieczenia Ampliko .... aaa usłyszałam na tzw. szkoleniu ze jestem wyjatkowa ( oczywiście jako agent) i naj. naj.... a tak zwane "szaraki" sie nie liczą :-)
to było jedyne moje szkolenie...

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Andrzej napisał:


Tak jak mowilem, jest wiele powodow dla ktorych firma chce pozostac anonimowa, nie nalezy tego generalnie oceniac jako cos negatywnego.

Faktem jest jednak, ze wiekszosc "niepowaznych" firm oglasza anonimowo. W miedzyczasie napisano wiele poradnikow i artykulow o tym jak nalezy "czytac" i interpretowac takie ogloszenia. Oznacza to, ze jak bedziesz dla zasady "omijal" wszystkie ogloszenia anonimowe to mozesz (teoretycznie) jakas ciekawa okazje ominac.




Andrzeju - No to statystycznie nie mam czym się przejmować :) !

A tak poza tematem ;) (MSPANC):

"porucznik Rżewski nie bawił się w konwenanse - podchodził do kobiety i mówił od razu, że chce ją przelecieć. Zazwyczaj dostawał w pysk, ale statystycznie wychodził na swoje"

Dużo zdrówka życzę - Rafał


Rafał Gil edytował(a) ten post dnia 16.11.06 o godzinie 21:08
Dariusz G.

Dariusz G. Dyrektor placówki

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Aniu,
polecam najpierw zworientować się co soba reprezentuje Firma headhunterska - jaki ma prestiż i jak wygląda np ich strona internetowa.
Szczerze powiem, że nigdy nie odpowiadałem na takie ogłoszenia...
to raczej firmy headhunterskie dzwoniły do mnie i zapraszały na spotkania - polecany byłem przez klientów, czy po prostu ktoś coś dobrego powiedział i dał wizytówkę.
Aniu,
raczej spokojnie podchodź do takich ogłoszeń i zastanów się czy warto swoje dane osobowe przekazywać.
Poważna firma nie poda nazwy klienta - standard, ale poda np dziedzinę gospodarki, specjalizację, nazwę stanowiska, wymagania itd.
A jeśli nie ufasz łowcom głów - szukaj pracy na własną rękę. Choć lepiej przez nich, bo czasem mają wiele propozycji. :o)

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Michał Adam L.:Witam,

i tu się z Tobą Krzysztofie nie zgodzę.
Firmy rekrutacyjne generalnie nie podają w ogłoszeniach, kto jest ich klientem. Czasami wynika to z odpowiednich klauzuj o poufności w umowie między rekruterem a firmą-klientem a czasami po prostu z faktu, iż ogłoszenie jest dodatkową formą poszukiwań kandydata na zasadzie - a nóż sięktoś fajny trafi - podczas gdy główną jest direct search (w końcu po to wynajmuję się headhunterów). Generalnie jednak niepodawanie nazwy firmy klienta jest normą w tej branży.

Jak odpowiadać na takie ogłoszenie? Ponieważ zazwyczaj szuka się w ten sposób osób z bardzo konkretnym doświadczeniem i umiejętnościami określonymi w profilu (sama wspominasz, że oczekiwania są dość wysokie) to po prostu należy się do nich ustosunkować i opisać dokładnie przebieg swojej kariery. Tu nie ma filozofii a błyskanie wiedzą o firmie - kliencie na tym etapie rekrutacji i tak by niewiele wniosło. Zresztą każdy składający aplikację na to ogłoszenie ma taką samą wiedzę o pracodawcy jak Ty więc szanse są równe. :)

Pozdrawiam


Zgadzam się. Tyle.

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Krzysztof B.:Przepraszam, wyraziłem się nieprecyzyjnie.
W odpowiedzi na ogłoszenie zapytać wprost o dane nt. firmy.
Jeśli agencja odmówi podania nazwy, wtedy sobie darować.


Czasem agencja NIE MOŻE podać nazwy, bo PODPISAŁA KLAUZULĘ POUFNOŚCI. Jeśli powie, to STRACI Klienta.. Ech!..

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Krzysztof B.:
Konrad K.:Po drugie ogłoszenia ukryte są niezbędne, gdy pracodawca szuka kogoś innego na miejsce pracownika.


chcialbyś pracować u kogoś kto w taki sposób "pogrywa" z pracownikami? Ja NA PEWNO NIE.


Hm.. A skąd wiesz, że nie pracujesz w takiej firmie? Aż tak bezgranicznie ufasz swojemu prcodawcy? ;>

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Krzysztof B.:
Andrzej P.:
To nie zaprzataj sobie glowy, jak uwazasz, ze ktos ciebie lekcewazy.

I to właśnie poradziłem Ani. Żeby sobie taką ofertą nie zaprzątała głowy. Bo nie jest warta papieru na jakim została spisana.


A jeśli się okaże, że to była dla Niej idealna oferta i miałaby niebotyczną satysfakcję z takiej pracy? Hm? Skąd o tym wiesz? ;>

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

[author]Rafał Gil:Odpowiadając na "pierwotne pytanie" - ja bym "anonima" omijał szerokim łukiem. Zaczęło się od anonimów a skończy na prowokacjach i paszkwilach ;)


A Pan tylko o tych tajnych, utajnionych, detyktywistycznych.. ;)


Magdalena W. edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 00:56
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Zarysowała się dość ciekawa dyskusja... ;)

Pierwotnie trzymałem stronę osób, że anonimowość jest mało profesjonalna. Nadal podchodzę do tego typu ogłoszeń z dystansem. Śledząc jednak wątek jestem w stanie nieco łaskawiej spojrzeć na utajnianie pewnych informacji przez firmy.

Tego typu zachowanie przypomina mi jednak pewną anegdotę: szanowany człowiek, "prawy" mąż i wspaniały ojciec czuł potrzebę na chwilę "zapomnieć się". Poszedł w stosowne miejsce, zamówił odpowiednią osobę. Jakież było jego zdziwienie gdy wybraną przez niego damą była jego ... córka.

Czasy są takie, że już miesiąc...trzy miesiące po rozpoczęciu pracy zaczynamy rozglądać się za nowym zajęciem. Oczywiście, wszystko zależy od charakteru stanowiska, własnych predyspozycji,etc. Osobiście nie chciałbym jednak "aplikować" (w ciemno) do firmy, w której obecnie pracuję. ;) A znowu jeśli widzę ogłoszenie(hipotetycznie) z "mojej" firmy to zastanawiam się kto jest "do odstrzału". Chociaż, skoro pracodawca jest "duży", a "duży może więcej" toteż "mały" musi sięgać po metody nieco bardziej partyzanckie. ;)

Bardzo podobna dyskusja do tej z wątku:
http://www.goldenline.pl/thread.php?tid=4884

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Anna S.:powiedzcie mi prosze, jak aplikowac w sytuacji, gdy specjalista od rekrutacji w swoim ogloszeniu zamieszcza zdanie, ktore zacytowalam w naglowku, nie podajac danych firmy. co wiecej, ten dynamicznie rozwijajacy sie klient ma dosc wysokie oczekiwania w stosunku do swoich potencjalnych pracownikow, wiec i potencjalny pracownik chcialby sie odpowiednio wykazac skladajac dobre CV z jeszcze lepszym listem motywacyjnym. tylko jak taki list napisac w okolicznosciach bezgranicznej niewiedzy o obiekcie swego zainteresowania? czy to nierzetelnosc rekruterow, czy moze takie zwyczaje po prostu panuja a ja o nich nie wiem..?



bardzo dobre ogłoszenie do zbierania danych osobowych
pomijam takie ogłoszenia, gdyż firma wg mnie nic soba nie reprezentuje


konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Magdalena W.:
Krzysztof B.:Przepraszam, wyraziłem się nieprecyzyjnie.
W odpowiedzi na ogłoszenie zapytać wprost o dane nt. firmy.
Jeśli agencja odmówi podania nazwy, wtedy sobie darować.


Czasem agencja NIE MOŻE podać nazwy, bo PODPISAŁA KLAUZULĘ POUFNOŚCI. Jeśli powie, to STRACI Klienta.. Ech!..


ale jakiś wymagania
dlaczego firmy nie podają swoich nazw??
czego się boja albo wstydzą??

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

No, jest dylemat. A prawda jak zwykle, pośrodku ;)
Stosując metodę jednego z moich znajomych, który kiedyś wysłał taki list (notabene nie wiem, na co liczył?) wypadałoby posłać list motywacyjny bez żadnych informacji osobowych, adresowych itp., napisać "kandydat na pracownika będący liderem wśród ogólnie dostępnych kandydatów... und so weiter. :D
Swoją drogą, mam w swoim komputerze wersję cv, gdzie podaję tylko personalia (imię i nazwisko), miejsce zamieszkania (Kraków), i dane kontaktowe (nr telefonu i email).
Swoją drogą, żadna firma pośrednictwa pracy na życzenie aplikanta nie poda namiarów swojego zlecenodawcy - nie oszukujmy się: prowizja przeleci wtedy agencji koło nosa, gdy aplikant sam napisze bezpośrednio (no,chyba, że jest klauzula wyłączności - wtedy tylko przez pośrednictwo). Reszta argumentów jest już dużo mniej istotna (jakaś tam etyka, dyskrecja itepe - to szmoncesy w dzisiejszych czasach). Jak ktoś (np. konkurencja) chce prześwietlić inną firmę, to zrobi to niezależnie od tego, czy w prasie/internecie będą ogłoszenia podpisane przez tę firmę, czy też nie będzie.
Są na tym świecie rzeczy, o których się nie śniło fizjologom :D:D:D

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Adam L.:No, jest dylemat. A prawda jak zwykle, pośrodku ;)
Stosując metodę jednego z moich znajomych, który kiedyś wysłał taki list (notabene nie wiem, na co liczył?) wypadałoby posłać list motywacyjny bez żadnych informacji osobowych, adresowych itp., napisać "kandydat na pracownika będący liderem wśród ogólnie dostępnych kandydatów... und so weiter. :D

;-)))) to się zaśmialem na głos, dobre dobre! ;-))
ŚWIETNA ODPOWIEDŹ ! ;-))) czemu by nie, czasem i tak sprobowac - odrobine PROWOKACJI ! ;> odpisac na slowa, tymi samymi slowami.

pozdr,
j

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Jarosław W.:
Adam Liszka:No, jest dylemat. A prawda jak zwykle, pośrodku ;)
Stosując metodę jednego z moich znajomych, który kiedyś wysłał taki list (notabene nie wiem, na co liczył?) wypadałoby posłać list motywacyjny bez żadnych informacji osobowych, adresowych itp., napisać "kandydat na pracownika będący liderem wśród ogólnie dostępnych kandydatów... und so weiter. :D

;-)))) to się zaśmialem na głos, dobre dobre! ;-))
ŚWIETNA ODPOWIEDŹ ! ;-))) czemu by nie, czasem i tak sprobowac - odrobine PROWOKACJI ! ;> odpisac na slowa, tymi samymi slowami.

pozdr,
j


właśnie siedzę nad własnym tekstem takiego listu... nie ma jak dobra inspiracje hehehe :D
pozdrawiam
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Robienie sobie z pośredników na rynku pracy grozi strasznymi konsekwencjami....


Janusz K. edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 19:58

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Adam L.:No, jest dylemat. A prawda jak zwykle, pośrodku ;)
Stosując metodę jednego z moich znajomych, który kiedyś wysłał taki list (notabene nie wiem, na co liczył?) wypadałoby posłać list motywacyjny bez żadnych informacji osobowych, adresowych itp., napisać "kandydat na pracownika będący liderem wśród ogólnie dostępnych kandydatów... und so weiter.


Takie "cóś" znane jest szerszemu gronu osób
zapewne pod wiele mówiącą nazwą blind CV.
Umieszcza się wszelkie dane mogące przekonać pracodawcę do zatrudnienia, zaproszenia do dalszego etapu rekrutacji (czytaj: spotkania) nie umieszcza się natomiast żadnych danych mogących pomóc w identyfikacji. Dzięki temu na przykład, pracownicy pomijani przy awansach w tradycyjnej drodze służbowej, mogą wystartować w konkursie na lepsze stanowisko we własnej firmie, nie ryzykując ani przez chwilę utraty dotychczasowej pracy. Podobna praktyka stosowana jest przez dobre firmy HH w przypadku, gdy branża jest dość ciasna i wszyscy się niemal znają.
Wzgląd, gdy pracownik szuka pracy nie chcąc by rzecz się wydała przed kimkolwiek, jest w tej sytuacji chyba nadto oczywisty.


Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 20:10

konto usunięte

Temat: nasz klient w zwiazku z dynamicznym rozwojem zaprasza do...

Krzysztof B.:
Adam L.: [----] (Ust. o kontroli własnych publikacji :D .


Takie "cóś" znane jest szerszemu gronu osób
zapewne pod wiele mówiącą nazwą blind CV.
Umieszcza się wszelkie dane mogące przekonać pracodawcę do zatrudnienia, zaproszenia do dalszego etapu rekrutacji (czytaj: spotkania) nie umieszcza się natomiast żadnych danych mogących pomóc w identyfikacji. Dzięki temu na przykład, pracownicy pomijani przy awansach w tradycyjnej drodze służbowej, mogą wystartować w konkursie na lepsze stanowisko we własnej firmie, nie ryzykując ani przez chwilę utraty dotychczasowej pracy. Podobna praktyka stosowana jest przez dobre firmy HH w przypadku, gdy branża jest dość ciasna i wszyscy się niemal znają.
Wzgląd, gdy pracownik szuka pracy nie chcąc by rzecz się wydała przed kimkolwiek, jest w tej sytuacji chyba nadto oczywisty.


Tak, mówi Pan o blind CV i to jest powszechnie znane, ja natomiast rozważałem blind cover letter. Ale w sumie wszyscy wiemy, o co chodzi. Moja wersja cv nie jest taka znowu całkowicie "blind", imię nazwisko można dać, a to ne vadi ;) ale żadnych adresów itepe.

Na marginesie: swego czasu wysłałem aplikację do Fortis Banku. Dziś dostałem przesyłkę reklamową pełną róznych dupereli na temat kart kredytowych. Adres był wyjątkowo podany inny niż zamieszkania (u mnie adres zameldowania jest inny niż adres zamieszkania) i moje dane mieli wyłącznie z aplikacji w/s pracy.
I jak to się ma do zgody na przetwarzanie danych osobowych do celów rekrutacji?


Adam Liszka edytował(a) ten post dnia 24.11.06 o godzinie 21:22

Następna dyskusja:

Klient jest priorytetem!




Wyślij zaproszenie do