Z Maciej Bajkowski

Z Maciej Bajkowski współwłaściciel,
Maxi

Temat: Najgorsze oferty pracy

Krzysztof B.:Nie chcę liczyć cudzych. Przykład.
Firma X oferuje mi prowizję za sprzedaż ich produktu.
Przyprowadzam nowego klienta. Pierwsza faktura idzie przeze mnie, ale później szef firmy X postanawia, że będzie załatwiał sprawy z tym klientem osobiście. Sprzedaż produktu trwa powiedzmy kolejne dwa lata. Komu się należy prowizja od tej sprzedaży?

A o tym od czego i jak jest liczona prowizja to chyba decydują strony umowy, nie sądzisz?


Nie wyobrażam sobie sytuacji, by szef mógł taki proceder prowadzić nagminnie, bądź długo. Orientujesz się w sytuacji i żegnasz ozięble z firmą.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Z. Maciej B.:
Nie wyobrażam sobie sytuacji, by szef mógł taki proceder prowadzić nagminnie, bądź długo. Orientujesz się w sytuacji i żegnasz ozięble z firmą.


Ja też pewne rzeczy zacząłem sobie wyobrażać dopiero jak zobaczyłem na własne oczy.
Niestety w omawianym modelu (podstawa+prowizja) jest jeden poważny bug. Model ten jest opłacalny dla pracodawcy gdy sprzedaż jest na poziomie średnim, gdy sprzedaż rośnie do poziomu b. wysokiego i utrzymuje się przez jakiś czas, to poziom opłacalności modelu spada drastycznie. Zaczyna się wtedy kombinowanie z wysokością prowizji lub szukanie dodatkowych obostrzeń utrudniających jej wypłacenie.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Najgorsze oferty pracy

Z. Maciej B.:
Krzysztof B.:Nie chcę liczyć cudzych. Przykład.
Firma X oferuje mi prowizję za sprzedaż ich produktu.
Przyprowadzam nowego klienta. Pierwsza faktura idzie przeze mnie, ale później szef firmy X postanawia, że będzie załatwiał sprawy z tym klientem osobiście. Sprzedaż produktu trwa powiedzmy kolejne dwa lata. Komu się należy prowizja od tej sprzedaży?

A o tym od czego i jak jest liczona prowizja to chyba decydują strony umowy, nie sądzisz?


Nie wyobrażam sobie sytuacji, by szef mógł taki proceder prowadzić nagminnie, bądź długo. Orientujesz się w sytuacji i żegnasz ozięble z firmą.



To wbrew pozorom nie jest takie proste. Załóżmy, że za trudniamy dwa rodzaje handlowców: hunter pozyskuje nowych klientów, KAM obsługuje stałych. No i musi nastąpic taki magiczny moment, w którym klient zaczyna być obsługiwanym przez KAMa. No, bo hunter ma zdobywac nowych, a nie obsługiwac stałych klientów. Jak długo należy płacić hunterowi prowizję, aby nie czuł sie oszukany, ale i miał motywacje do poszukiwania nowych klientów?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Najgorsze oferty pracy

na ogół KAM robi to samo co hunter, bo w nagrodę za dobry hunting został KAM-em.. i kwestia prowizji się wyjaśnia drobną korektą, a z czasem KAM robi się za drogi.. i w prasie ukazuje się ogłoszenie na REP-a, a klienci pozyskani przez hunter-KAM-a zostają w "biurze". proste?

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

stale. wysokość takiej prowizji można przecież zmniejszyć w momencie przejęcia klienta. Hunter "kolekcjonuje" mały procent w dużej liczbie zdobyczy.
Z Maciej Bajkowski

Z Maciej Bajkowski współwłaściciel,
Maxi

Temat: Najgorsze oferty pracy

To problem wszelkich systemów akordowych - jak szef zauważa, że pracownicy zarabiają ponad dwa razy tyle, co na dniówkę, podnosi normy. Nie ma nic wiecznego i danego na wieki wieków.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Miałam kiedyś przyjemność - o ile przyjemnościa tak nazwać można brannia udziału w rekrutacji dla pewnego całkiem dużego koncernu multimedialnego. Przeszłam pierwszy etap, w ktorym rozmawiano ze mna w obu językach na raz, przeszłam drugi, gdzie kazano zaprojektować materiały reklamowe (z przyesłodkim wręcz elementem stojącego nade mną człowieka w kółko patrzącego sie na zegarek i wołajacego szybciej szybciej) przeszłam trzeci, gdzie kazano mi odgrywać różne autorskie scenki (co mnie już zdzowilo, bo startowałam na grafika, a nie konslutanta telefonicznego), w końcu przeszłam do etapu czwartego i nie wiem, zaczęłam sobie robić smak na ta posade - w końcu skoro tak męczą... Poszłam na ostatnią i jak wychodziłam to nie wiedziałam, czy bardziej się śmiać czy płakać. Plus moich umiejętności, które - smiem twierdzic nie sa tak male, zarzadano ode mnie administacja bazami danych, siecia lokalną, wsparcie IT, serwisowanie sprzetu ("podobno Pani składała kiedys komputery"), a takze wypiswanie faktur i "drobne prace ksiegowe". Za to wszystko zaporponowano mi 1700 brutto , z czego na papierze miałam mieć napsiane 600 zł, co by oszczedzić na podatku. Praca - w ramach ciekawostki - miała sie odbywać 6 dni w tygodniu.....
Nie wspomnę, ze 1700 zł brutto, to stawka dosc niska, jak na warszawskie stadarty za stanowisko glownego grafika, ale "dodatkowe obowiazki", to juz przynajmniej ze dwie - trzy osoby potrzeba, ktore kosztuja znacznie więcej..
Chyba do dzisiaj szukają.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Jeśli jesteś specjalistą, naucz się sprzedawać swoją pracę/czas, nie szukaj więc pracy.
Znając swoją specjalizację, wiesz ile ona kosztuje, a to oznacza, że nie zostaniesz oszukany/a przez ewentualnego pracodawcę.
(Ale nie mówię o samozatrudnieniu dla widzimisię pracodawcy).

A godne wynagrodzenie, to szacunek dla siebie.


Mirosław Gągalski edytował(a) ten post dnia 08.12.06 o godzinie 08:32

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

To bylo dosc dawno te,mu ;-) A specjalisci gdzies tez musza swoje umiejetnosci zweryfikowac i pewne kwestie w praktyce poznac. Dlatego do freelanceringu czy tez oczekiwania na oferty trzeba dojść

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Jaśmina Agnieszka T.:To bylo dosc dawno te,mu ;-) A specjalisci gdzies tez musza swoje umiejetnosci zweryfikowac i pewne kwestie w praktyce poznac. Dlatego do freelanceringu czy tez oczekiwania na oferty trzeba dojść


Jaśmino. Tak samo pachniesz jak posiadasz Imię?...

Receptą na Twoje wątpiwości jest wykucie na pamięć kilku specjalistycznych książek, opracowanie rozszerzonego biznes planu, który powinien zweryfikować specjalista i ...na rynek.

Wszak biznes/specjalizacja, to nic innego jak wiedzieć, następnie przejść do działania.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Krzysztof K.:
musi nastąpic taki magiczny moment, w którym klient zaczyna być obsługiwanym przez KAMa. No, bo hunter ma zdobywac nowych, a nie obsługiwac stałych klientów. Jak długo należy płacić hunterowi prowizję, aby nie czuł sie oszukany, ale i miał motywacje do poszukiwania nowych klientów?

Można np. rozliczać obie osoby jako team i wypłacać im wspólną prowizję, dzieloną wg. określonych reguł.
Np system premiowy obowiązujący u nas:
- prowizja od zysków
- prowizja od obrotów
- prowizja od wzrostu zysków
- prowizja od wzrostu obrotów
- modyfikator 'zadowolenia z pracownika' ustalany przez przełożonego.
Prowizje są wyliczane w oparciu o system księgowy i w każdej chwili każdy handlowiec może sobie swoją aktualną prowizję wyliczyć. Stawki procentowe dla poszczególnych rodzajów prowizji są oczywiście różne (tj. znacznie wyższa jest od przyrostu zysku niż od utrzymanych obrotów). Ostatni modyfikator mieści się bodajże w zakresie 0,8-1,2 i standardowo ma wartość 1. Jeśli jednak pracownik ma jakąś większą wpadkę czy np. ciężko się z nim współpracuje, to może mieć np. 0,9, a znów jeśli w danym okresie ma jakieś nadzwyczajne obowiązki, lub uda mu się przejąć bardzo dużego klienta, to premię mnożymy razy 1,1.
Podstawa jakaś złodziejska przy tym nie jest (z tego co pamiętam to trochę powyżej średniej krajowej).
Na chwilę obecną system ewoluuje, więc trudno mi powiedzieć w jaki sposób dziś prowizje są dzielone pomiędzy KAM i REP, niemniej jest to dość proste do dogrania.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Mirosław G.:
Jaśmina Agnieszka T.:To bylo dosc dawno te,mu ;-) A specjalisci gdzies tez musza swoje umiejetnosci zweryfikowac i pewne kwestie w praktyce poznac. Dlatego do freelanceringu czy tez oczekiwania na oferty trzeba dojść


Jaśmino. Tak samo pachniesz jak posiadasz Imię?...

Receptą na Twoje wątpiwości jest wykucie na pamięć kilku specjalistycznych książek, opracowanie rozszerzonego biznes planu, który powinien zweryfikować specjalista i ...na rynek.

Wszak biznes/specjalizacja, to nic innego jak wiedzieć, następnie przejść do działania.


;-)

Watpliwosci :-) Alez nie ma watpliwosci ;-) Ale sadze, ze kazdy, kto uznaje sie za specjaliste musi meic praktyke, ktory pozwoli mu sie tym specjalista tytulowac. To nie tylko ksiazki przeciez ;-) Dlatego na poczatek dobrze sie wybrac na jakis etat, gdzi eumiejetnsoci mozna zweryfikowac, doksztalcic, nabyc pewnego rozeznania. I tak tez latwiej wyrobci sobei pewna marke.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Jaśmino.

Specjalista, to nie tytuł. To rzecz umowna.
Ty jesteś dla mnie specjalistką, ponieważ znasz grafikę lepiej odemnie. Twoje wykształcenie wogóle mnie nie interesuje.

Ale graficy produkujęcy efekty specjalne będą dla Ciebie specjalistami, a dla mnie tym bardziej.

Dlatego należy - moim skromnym zdaniem - odejść od schematów myślowych. Nie trzeba - może - udoskanalać znanych umiejętności, ale może należy robić coś inaczej?
Dlaczego nie startować z pozycji wiedzy książkowej? Wprzegąjąc w to dodatkowo doświadczenie już posiadane.

Gdzieś słyszałem - nie znam źródła - że samoucy są najlepiej wykształconymi ludźmi... Ja tutaj nic nie dodam.
Pozdrawiam.

PS.
Nie odpowiedziałaś na pytanie...

Temat: Najgorsze oferty pracy

Piotr W.:No nie wytrzymałem :-)

http://www.informatycy.info/Oferty/329.html
http://www.informatycy.info/Oferty/147.html

"wynagrodzenie: 849 - 1000 PLN
forma zatrudnienia: Umowa o pracę"

To może rzeczywiście lepiej pisać "do negocjacji"



Tez nie wytrzymalem, tym bardziej, ze dalej pisza:
"Oferujemy:
- atrakcyjne warunki finansowe"

Chyba, ze wynagrodzenie to dzienna stawka?
Maja Miarecki

Maja Miarecki Senior Frontend
Developer

Temat: Najgorsze oferty pracy

Juz nie pamietam, co to za firma, ale dostalam z infopracy, jako oferte "stargetowana" - wymagania na architekta danych i programiste w jednym - placa 1200 brutto, miejsce pracy - Warszawa.

Temat: Najgorsze oferty pracy

Mirosław G.:Jaśmino.

Specjalista, to nie tytuł. To rzecz umowna.
Ty jesteś dla mnie specjalistką, ponieważ znasz grafikę lepiej odemnie.


Niezupelnie sie zgadza, w firmach bardzo czesto uzywane wlasnie sie jako tytulu stanowiska. Z reguly chodzi o fachowe stanowiska bez funkcji kierowniczych.
Maja Miarecki

Maja Miarecki Senior Frontend
Developer

Temat: Najgorsze oferty pracy

Andrzej P.:
Mirosław G.:Jaśmino.

Specjalista, to nie tytuł. To rzecz umowna.
Ty jesteś dla mnie specjalistką, ponieważ znasz grafikę lepiej odemnie.


Niezupelnie sie zgadza, w firmach bardzo czesto uzywane wlasnie sie jako tytulu stanowiska. Z reguly chodzi o fachowe stanowiska bez funkcji kierowniczych.


Zwlaszcza w administracji samorzadowej :) Tylko, ze tam specjalista sie zostaje po X latach pracy, bez wzgledu na faktyczne umiejetnosci.

A w firmach prywatnych na stanowiskach specjalistow bardzo czesto pracuja ludzie, ktorzy np podlegaja wprost pod zarzad z pominieciem sciezki sluzbowej lub osoby, ktore pracuja na styku kilku dzialow... Przynajmniej z takimi przykladami ja sie zetknelam.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Całkowicie się Andrzeju z Tobą zgadzam (...używa się jako tytułu stanowiska...bez funkcji kierowniczych).

Maja nam wyjaśnia:
"Zwlaszcza w administracji samorzadowej :) Tylko, ze tam specjalista sie zostaje po X latach pracy, bez wzgledu na faktyczne umiejetnosci" - koniec cytatu.
Nic dodać...administrację samorządową i *specjalistów* znamy...

Dzisiaj podobnie modnym słowem jest - konsultant. Też *specjalista*. Różnica tkwi w tym, że specjalistą zostaje się po kilku latach, konsultantem (specjalistą) po 2 tygodniach szkolenia.

Magdalena W.

Magdalena W. Dyrektor Biura
Analiz i Modelowania
| CRM | Bank BPH

Temat: Najgorsze oferty pracy

Maja M.:
Zwlaszcza w administracji samorzadowej :) Tylko, ze tam specjalista sie zostaje po X latach pracy, bez wzgledu na faktyczne umiejetnosci.


Moje doświadczenia z administracją rządową są zgoła odmienne, ścieżka awansu była jasno określona. Owszem jedną z możliwości "był awans przez zasiedzenie", czyli przez przepracowanie określonej ilości lat, ale nie tylko, alternatywą - oficjalną i dużo częstszą było wykazanie się odpowiednimi kwalifikacjami.

W przeciwieństwie do firm prywatnych.

konto usunięte

Temat: Najgorsze oferty pracy

Andrzej N.:
Co do twoich zapędów kontrolerskich to
wymysl produkt lub usługe, załóz sobie firme, podejmij ryzyko utraty własnych lub pozyczonych pieniędzy a wtedy bedziesz miał wgląd we wszystkie faktury oraz ocenę ryzyka działalności. Bo najłatwiej liczyc cudze pieniadze.....[/quote

TAK JANUSZ tez sie z Toba z zgadzam w tym temacie, najlepszym rozwiązaniem jest płaca za wykonana prace, placisz za efekty, jak jest ktos dobry na brak pracy i kasy nie narzeka :)
pozdrawiam wszystkich


Andrzeju.
Konfrontując to, czym się zajmujesz i tutaj napisałeś - nic dodać. Może jedno - aby Państwo przestało wtrącać się w sprawy osób przedsiębiorczych/kreatywnych.
Płaca, za wykonaną (dobrze) pracę?... Nie ma innego wyjścia....
Pozdrawiam.


Mirosław Gągalski edytował(a) ten post dnia 10.12.06 o godzinie 11:22

Następna dyskusja:

zapraszam - oferty pracy dl...




Wyślij zaproszenie do