Temat: Na jakie poświęcenia jesteś gotów w walce z globalnym...
Grzegorz R.:
Przemysław G.:
Grzegorz R.:
rysuneczek
Po co ta demagogia.
Zauważył Pan. Człowiek nie wytwarza 2% dwutlenku węgla, tylko kilka rzędów wielkości mniej.Niektóre rzeki w Polsce przestały być ściekami. Na Śląsku tu i ówdzie da się oddychać. A i Siekierki chyba już nocą nie spuszczją w atmosferę ton popiołu (kiedyś mieszkałem w okolicach, gdzie dało się efekt zobaczyć na meblach po takim spuście). Więc może niech Pan zamiast czepiać się mało uzasadnionych dziś działań zielonych pomyśli, że raczej dotąd, choćby nie wiem jak bzdurne były, nikomu krzywdy nie zrobiły.
Samym tylko zakazem używania DDT zieloni wymordowali kilkaset milionów ludzi.Przeciwnie.
Grzegorz Rossa. edytował(a) ten post dnia 18.07.07 o godzinie 15:06
Tak niektórzy twierdzą, ale:
W krajach trzeciego świata wciąż jest w użyciu (własnie do zwalczania malarii). Nie wiadomo, czy te miliony które umierają na malarię, to wynik nie używania DDT (no bo wciąż używa się).
Tam, gdzie malarii nie ma, akumulowanie DDT w organiźmie, by potem dostać drgawek nie jest fajne.
Kury znoszące jajka z miekką skorupką, nie są tymi, które chciałbym chodować.
Nie chciałbym też latać po polu z pędzelkiem by zapładniać kwiatki. Wolę co innego i bez pędzelka.
DDT wycofali na początku Amerykanie. Oni nie są jakimiś szczególnymi bojownikami o ekologię.