Temat: Na jakie poświęcenia jesteś gotów w walce z globalnym...
Paweł S.:
[...]
a co to znaczy prawdopodobny ?
czy wszyscy powinnismy grac w totka dlatego, ze istnieje PRAWDOPODOBIENSTWO wygranej, nb. prawdopodobienstwo latwiejsze do udowodnienia i z pewnoscia wieksze niz w wypadku "globalnego ocieplenia"
jestesmy strasznymi egocentrykami skoro myslimy, ze potrafimy zmienic skutecznie klimat na ziemi ! miliardy lat minely i zycie przetrwalo, spadaly meteoryty, wypietrzyly sie gory ot chocby Himalaje etc. Czy gdyby dowiesc, ze kopanie wegla w Belchatowie odpreza skorupe ziemska i w przyszlosci nie tylko trzesienia ziemi ale i wybuch wulkanu tam grozi to powinnismy zaniechac tej dzialalnosci ?
Ja proponuje inny eksperyment :
1. stwierdzamy, ze srednia temperatura rosnie co roku w skali ziemi o 0,123 stopnia
2. nie wprowadzamy zadnych zmian a wrecz przeciwnie ! Dajemy "ile fabryka dala". Palimy ile sie da, gdzie sie da, moze nawet znow podpalmy pola naftowe. A pozniej sprawdzmy czy wzroslo wiecej niz o 0,123 na przestrzeni kilku lat.
A. Straty niewielkie bo tylko o kilka lat przesuwamy wprowadzanie drakonskich przepisow, ktore
B. maja swoje potwierdzenie w praktyce wiec i ja w to uwierze i malkontenci i w ogole szczesliwosc powszechna no i
C. nie strzelimy sobie w kolana (obydwa) hamujac cala gospodarke w cuglach kiedy w ogole nie ma takiej potrzeby bo jesli po tych kilku latach temperatura wzrosnie o te 0,123 rocznie to protokol z Kioto trafia tam gdzie jego miejsce (niszczarka klasy 4) a ekolodzy do pudla a profesorki z Bozej laski, ktore zjadly wsie rozumy na zasluzone emerytury
I prosze nie mylmy ochrony gatunkowej (ktora jest ok) z proba cofniecia nas do ery kamiennej w imie redukcji jakichs tam gazow