Temat: może ktos chce zarabiac nawet 5 tys zł..........

Sławek C.:Amway w nowej odsłonie ;P

Karol A. Z.
Współczuję, z całego serca, "fspułpracy" z Amway. Ktoś kiedyś użył pojęcia "sekta" wobec nich. I miał rację. Natomiast jedno co Amway zostawił po sobie to smród. Bo z całą resztą (siedziba, chociażby) musiał się wynieść.

Myślę, że albo nie wiecie o czym mówicie, albo ktoś Ci skrzywił ideę w oparciu o którą działa Amway... Kolejna osoba, która myli Network21 z Amway...

Tak dla wyjaśnienia Network21 jest osobnym podmiotem nie związanym z Amway i ich praktyki, szczególnie szkoleniowe, faktycznie mogą budzić kontrowersje. Są oczywiście, tzw. linie sponsorowania, które działają w opaciu o N21. Do takiej przez jakiś czas należeli moi rodzice, milion taśm i książek motywujących, poświęcanie rodziny dla spotkań z "liderami".

Moi rodzice już od dawna nie prowadzą działalności gospodarczej związanej z Amway, a tymbardziej N21. Są niezależnymi klientami. I zupełnie inaczej to wygląda. Kupują jak chcą, sprzedają jak chcą. Nie ma spotkań, nie ma planów, nie ma taśm. Coś zarobią jakiś grosz to zarobią i tyle. Ja jestem i byłem od samego początku przeciwnikiem N21. Sama idea Amway oraz ich produkty, które ludzie oceniają bardzo często niewłaściwie (np nigdy nie kupię innego żelu do kąpieli niż Amway... Bo Nivea, Dove, a szczególnie Palmolive to przy nich papier ścierny) są rewelacyjne.

Sam Network Marketing będący dziełem założycieli Amway jest bardzo przemyślanym rozwiązaniem. Pracujesz - zarabiasz. Nie pracujesz - w dłuższej perspektywie czasu już nie ma zarobku.

Dla Twojej wiadomości, Avon, Oriflame i inne tego typu klony swój system sprzedaży skopiowały właśnie z NM Amway (i z tego co wiem były nawet procesy w tej sprawie) i nazwały to MLM.

I nie wiem na czym bijecie pianę, bo ogólnie rzecz biorąc, Network Marketing to ładniejsza nazwa podzlecania wykonawstwa przedstawicielstwa handlowego...

Tez są wyżsi zleceniodawcy i też mają z tego prowizję. Orange, Era, Plusgsm (szczególnie obsługa klienta biznesowego) oraz większość firm ubezpieczeniowych działają w dokładnie ten sam sposób (choć zazwyczaj jednopoziomowo). Tylko ludziom wygodnie podawać jest jeden przykład, AMWAY.

Dla osób, które pragną mi odpisać, ze Amway to piramida - wg prawomocnego wyroku sądu w USA właściwego dla ALTICOR Amway został sądownym wyrokiem zwolniony z zarzutu bycia piramidą.


Marcin Burda edytował(a) ten post dnia 03.02.07 o godzinie 14:20

Temat: może ktos chce zarabiac nawet 5 tys zł..........

Marcinie, ja mam o Amway mgliste pojęcie, dlatego mogę się mylić (i zapewne - na podstawie Twojej wiadomości - taki właśnie wniosek mi się nasuwa).
Niemniej jednak najbardziej zwracamy uwagę na to co widać. Jeśli mnie ktoś chce za uszy wciągnąć w układ, do którego nie mam przekonania, w dodatku w którym ludzie zachowują się - moim zdaniem, eufemistycznie ujmując - osobliwie, to nic dziwnego że powstaje we mnie reakcja. Negatywna, uściślając.

Jak zaznaczyłem, sam działam w jednym z MLMów (nie jest to miejsce na reklamę o który MLM chodzi), więc wiem o czym mowa. Zgadzam się z Tobą, że oczyma przeciętnego Kowalskiego wizja MLM jest lekko spaczona (na skutek nieprawdziwego przekazu, najczęściej). Jednak Amway miał swoje 5 minut, wykorzystał je tak jak potrafił najlepiej.

Zaznaczam, że NIE WĄTPIĘ w jakość produktów. (sam nie bardzo orientuję się gdzie jest najbliższy Rossmann ;) )
System biznesu jest jak najbardziej słuszny.
Wiele poważnych (dyskusyjna sprawa: co znaczy poważna firma?) innych firm działa, owszem, na zasadach systemów wielopoziomowych. Tylko to, że np. znajomemu pochwalę się że korzystam z fajnego telefonu komórkowego i żeby kupił tel. tu czy tam to jedyną korzyścią będzie to, że będziemy mieli rozmowy za free. Bo operator za pozyskanie nowego klienta ani grosza mi nie zapłaci. ;)

Ale to dyskusja na gdzie indziej i kiedy indziej. Natomiast w kwestii tematu: jeszcze raz podkreślam: chodzi o zachowanie Pauliny. Nic więcej.