Temat: mobbing???? czy jakos tak.....
Mobbing jest to bezpodstawne, ciągłe i długotrwałe dręczenie, zastraszanie, prześladowanie, szykanowanie człowieka w pracy nie tylko przez przełożonego, ale czasem także przez współpracowników, powodujące poczucie bezsilności, upokorzenia i krzywdy, prowadzące w konsekwencji do ogólnego złego samopoczucia i pogorszenia stanu zdrowia ofiary.
- gdzie tu mobbing???? Demokracja jest prawem wyboru i pracodawca moze o tym bezpiecznie informowac pracownika,ze jak mu sie nie podoba to w kazdej chwili moze sie zwolnic.
A teraz co do meritum:
Brak przerwy jest naruszeniem praw pracowniczych,i nikt tego nie podwaza. Nie watpie jednak ,ze opisywany przez Ciebie (nie przeszkadza mi jak sie zwracasz do mnie po imieniu- taki tu obyczaj) przypadek to tylko jedna strona medalu.Ciekawe co powiedzialby o tym pracodawca.
Co do autopsji - nie pale wiec nie mam parcia na papieroska, mobbinguje natomiast palaczy poprzez ich niezatrudnianie. Atrakcją bycia pracodawcą jest to ,ze mozna miec przerwe keidy sie chce,a mozna tez sobie w niedziele pojsc do pracy zeby doplnowac roznych spraw osobiscie.
Co do przerwy 5 minutowej - prosze to sobie uscislic w PIP.
No i ciekaw jestem czy równie skrupulatnie jak kodeksu pracy przestrzegasz pozostałego obowiazującego ustawodawstwa.
Jako prawy obywatel nigdy nie jechalas na gape, nigdy nie jechalas ponad dozwoloną predkosc, nigdy nie popełniłas zadnego drobnego wykroczenia? Jestes ideałem!