Marta Godlewska

Marta Godlewska Marketing, Lille ,
Francja

Temat: młodzi pracownicy

W związku z powtarzającym się tematem braku doświadczenia osób zaraz po zakończeniu nauki, chciałabym poruszyć kwestie staży i praktyk zawodowych w przedsiębiorstwach.

Jakie są Wasze doświadczenia, opinie?
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: młodzi pracownicy

pytasz zatrudnionych czy zatrudniających ?
Marta Godlewska

Marta Godlewska Marketing, Lille ,
Francja

Temat: młodzi pracownicy

zatrudnionych i zatrudniajacych :)

Temat: młodzi pracownicy

W jednej z instytucji, w ktorej pracowalem stazysci czesto byli potem przyjmowani do pracy na stale. Choc nie zawsze - zaleznie od tego czy sie sprawdzili i czy instytucja przewidywala utworzenie nowego (stalego) stanowiska.

Pozdrawiam,
Grzegorz

konto usunięte

Temat: młodzi pracownicy

W trakcie studiow bylem na stazu (na moje szczescie platnym) w duzej firmie. Firma miala bardzo ciekawa polityke: przyjmowala na staz duzo mlodych osob, tylko w "moim" dziale bylo nas4 a w porywach do 8 osob. Z tych stazystow pozniej zatrudnili 3 osoby. Mialem szczescie byc jednym z nich.
Dorota G.

Dorota G. Senior Designer

Temat: młodzi pracownicy

Ja robilam staz bezplatny, plus pracowalam w formie wolontariatu w uniwersyteckim wydawnictwie przez poltora roku (jako grafik i dziennikarka). Staz byly wymagany do ukonczenia studiow na moim kierunku i to moja w tym glowa byla, zeby jakis znalezc. Potem musialam napisac prace na temat doswiadczen w czasie stazu, czego sie nauczylam, co robilam itp, itd, a moj szef wystawial mi opinie i na tej podstawie dostawalam ocene za staz. W czasie stazu zajmowalam sie glownie grafika i skladem, a czasem tez praca dziennikarska (wywiady, artykuly). Co do pracy bezplatnej w wydawnictwie, to bylo to z mojej wlasnej woli. W sumie uwazam, ze takie doswiadczenie pomaga w pozniejszym szukaniu pracy.

konto usunięte

Temat: młodzi pracownicy

Mój sposób na zdobycie doświadczenia??
Mam 23 lata i prawie 4 lata stażu (pełny etat), studia - tylko zaoczne, język obcy komunikatywnie - minimum jeden konieczny. I to wszystko.
Początki były trudne wiadomo - kto przyjmie 19-latkę po ogólniaku bez żadnego doświadczenia??, ale potem już poszło. Teraz mam już trzecią stała pracę (zmieniam jak dotąd średnio raz na rok - ale ważne że zawsze na lepszą, i to ja decyduję że zmieniam pracę) i teraz w końcu mam pracę która mi się podoba i mam nadzieję że zatrzymam się tu na dłużej! :)

konto usunięte

Temat: młodzi pracownicy

Z opowiadań znajomych wiem, że staże to straszny wyzysk - przynieś, odnieś, pozamiataj :] Praca po kilka godzin dziennie za darmo albo jakieś grosze. W większych firmach (gdzie niestety ciężko się dostać) jest możliwość nauczenia się czegoś i ew. późniejszego zatrudnienia, ale jest przecież mnóstwo mniejszych, gdzie np. po 3 miesiącach męczarni na stażu mówią - do widzenia.
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: młodzi pracownicy

To zależy, w jakiej firmie. Ja też regularnie przyjmuję stażystów i staram się ich czegoś nauczyć. A jeśli potrzebuję zatrudnić -- na pewno będzie to ktoś po stażu, kogo miałem okazję poznać w pracy, niż ktoś z ulicy.

konto usunięte

Temat: młodzi pracownicy

Ja chciałem praktykę i na rozmowie odrazu dostałem propozycje pracy. Do dzisiaj to mój pracodawca z którego jestem zadowolony.
Rafał Jung

Rafał Jung Senior Account,
Project manager
Video

Temat: młodzi pracownicy

Odpowiedź odnośnie praktyk jest jak zawsze prosta...TO ZALEŻY!....
Jeśli chodzi o staże i praktyki w firmach o słabym standardzie i wielu urzędach to często stanowi to stratę czasu i praca może wyglądać rzeczywiści w sposób: wynieś, przynieś itp. Natomiast w większych tzw. korporacji czy w firmach, które trzymają się pewnych standardów możemy się wiele nauczyć a przez to znacznie łatwiej będzie nam później znaleźć prace.
Tak więc warto się nieraz pomęczyć szczególnie w trakcie studiów by potem nie żałować tego że znajomi po praktykach mają porządne posady z dobrą pracą a my z koleji wspomnienia po całodniowym lenistwie...
I jeszcze jedno, tak jak mówiłem na wstępie: TO ZALEŻY... NAJWAŻNIEJSZE TO DOBRZE WYBRAĆ MIEJSCE STAŻU CZY PRAKTYKI.
Roman Wojtala

Roman Wojtala Prezes Zarządu, CBI
ASTROMAN Sp. z o.o.

Temat: młodzi pracownicy



W naszej firmie każdy rozpoczyna pracę od stanowiska stażysty.

Każdy staż jest płatny na podstawie trzymiesięcznej umowy o pracę na pełnym etacie.

Podczas stażu pracownik-stażysta początkowo asystuje starszemu konsultantowi, a następnie realizuje samodzielnie projekty pod nadzorem starszego konsultanta i uczy się zawodu.

Jesli jest bardzo dobry, po zakończeniu stażu otrzymuje od razu umowę o pracę na czas nieokreslony.

Jesli jest dobry, otrzymuje kolejną umowę o pracę na kolejne trzy miesiące. Te miesiące są dla niego decydujące. Jeśli okaże się bardzo dobry, otrzymuje umowę na czas nieokreślony.

Jeśli nie daje sobie rady, już po 4-5 tygodniach może wychodzić w czasie pracy na spotkania i rozmowy kwalifikacyjne w sprawie swojej kolejnej pracy. Zwykle w ciągu tygodnia znajduje sobie kolejną pracę.

Takie są zasady w naszej firmie od 1992 roku.




Prot Haładaj

Prot Haładaj Programmers manager
& solutions
designer. Apps &
applicat...

Temat: młodzi pracownicy

Roman W.:
Jeśli nie daje sobie rady, już po 4-5 tygodniach może wychodzić w czasie pracy na spotkania i rozmowy kwalifikacyjne w sprawie swojej kolejnej pracy. Zwykle w ciągu tygodnia znajduje sobie kolejną pracę.

przemistrz tekst!

Jako właściciel studia projektowania graficznego i manufaktury sitodruku szukam stażystów na mix stażu płatnego i pracy, w łodzi.
na stanowiska łączące obowiązki project menagerów, handlowców, akantów i new business directorów.
praca przy ciekawych projektach w dobrej atmosferze.
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: młodzi pracownicy

Brak doświadczenia po studiach
- uczelnie nie wiedzą jak uczyć/szkolić swoich studentów tak aby byli użytecznymi pracownikami ?
- młodzi ludzie z domów wynoszą jeszcze te mity "studia dadzą Ci pracę, ucz się pilnie i nie zawaracaj sobie niczym głowy"..

a przecież okazji na nabranie doświadczenia jest tyle że się w głowie nie mieści...wszystko kwestia ... chęci.

@Prot - bym mieszkał w łodzi to chętnie bym popracował dla takiego mistrza jak Ty ... jak ktoś szuka pracy i spełnia wymagania Prota to gorąco polecam bo macie doczynienia z profesjonalistą :)

wracając do tematu, ja mam raptem 20 lat i mimo że wciąż czuję ogromny niedosyt doświadczenia trochę już za sobą mam i liczę że przy tym co mnie czeka to pikuś jest :P

staże / praktyki są faktycznie zbawieniem dla osób którym się nie chciało - bądź nie mogły bo tak też się zdarza - popracować/podziałać, generalnie coś porobić innego poza imprezowaniem i "studiowaniem". Jednak trzeba się liczyć że idąc na praktykę w większości przypadków możemy liczyć głównie na profity w postaci wiedzy i doświadczeń, bo o finansach......

część firm zatrudnia najpierw na okres próbny i jest to w moim odczuciu dobry pomysł. Jest to zwykle okres 3 miesięcy w którym pracujemy normalnie (choć za niższą stawkę) i po nich albo przedłużamy umowę albo nie i jest to idealny moment bo przez 3 miesiące jesteśmy w stanie sobie wykreować jakiś obraz przyszłości z daną firmą/stanowiskiem a szef jest w stanie stwierdzić czy chce nas czy nie... ale czasem jest tak że chocbysmy chcieli i szef tez to przedluzyc nie mozemy ale no coz, takie zycie :)



ps. chcialbym jeszcze dodac jedna rzecz ktora mnie osobiscie strasznie denerwuje bo potem slysze od takich osob (zaraz je opisze) ze aaa bo nie mam doswiadczenia i nie mmoge znalezc pracy....
otoz o jakich ludzi mi chodzi ? Chodzi mi o młodych ludzi którzy nei mają problemów finansowych ( bo ma np. wsparcie rodziców) ale np idą do pracy do KFC, Mac Donalda czy innych takich zeby miec wiecej na "imprezki", wyjezdzaja na wakacje do anglii zeby sobie "natrzepac kasy i potem sie lansowac" ....

i poleci taki do UK, jeden rok, drugi, i tak oto studencina stracił pół roku (2x3miesiące wakacji) które mógł poświęcić chociaż w części na zdobywaniu doświadzczenia w branż w której chce być po studiach...

do ludzi nie dociera że lepiej mniej (nie koniecznie mało, po prostu mniej) ale często niż dużo ale raz...

pieniądze się skończą i z 6 miesięcy zasuwania przy owocach nie pozostanie nic.... poza wątpliwą znajomością języka bo teraz to mało kto tam w UK wśród pracujących "przy owocach" (symbol) po angielsku mówi...a czasu odzyskać się nie da..


Arvind Juneja edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 02:14
Aleksandra K.

Aleksandra K. Head of Channel
Activation and
Category Management

Temat: młodzi pracownicy

Polecam praktyki i staże w dużych firmach (jeśli kogoś kręci taki rodzaj pracy oczywiście:-): praca przy konkretnym projekcie , rozsądna pensja i szansa na etat po wakacjach. Cały problem tkwi w tym,zeby się dostać.Kiedy ja zaczynałam (5 lat temu) bylo znacznie łatwiej o taka praktykę niż teraz....
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: młodzi pracownicy

Roman W.:

W naszej firmie każdy rozpoczyna pracę od stanowiska stażysty.

Każdy staż jest płatny na podstawie trzymiesięcznej umowy o pracę na pełnym etacie.

Podczas stażu pracownik-stażysta początkowo asystuje starszemu konsultantowi, a następnie realizuje samodzielnie projekty pod nadzorem starszego konsultanta i uczy się zawodu.

Jesli jest bardzo dobry, po zakończeniu stażu otrzymuje od razu umowę o pracę na czas nieokreslony.

Jesli jest dobry, otrzymuje kolejną umowę o pracę na kolejne trzy miesiące. Te miesiące są dla niego decydujące. Jeśli okaże się bardzo dobry, otrzymuje umowę na czas nieokreślony.

Jeśli nie daje sobie rady, już po 4-5 tygodniach może wychodzić w czasie pracy na spotkania i rozmowy kwalifikacyjne w sprawie swojej kolejnej pracy. Zwykle w ciągu tygodnia znajduje sobie kolejną pracę.

Takie są zasady w naszej firmie od 1992 roku.



Jak na warunki polskie i zwyczaje brzmi to nieomal bajkowo:)

konto usunięte

Temat: młodzi pracownicy

Ja odkad pamietam cos staralem sie robic, w roznych firmach. W 2004 zaczalem praktyki w obecnej firmie. To co mnie tam spotkalo bylo niesamowite. Unikatowy projekt i od samego poczatku pelne zaangazowanie we wszystkie dzialania. Wspaniale jest uczestnictwo w tworzeniu nowej firmy od podstaw. Moj staz trwal blisko 2 lata, ktore daly mi doswiadczenia rowne 10 letniej pracy w wiekszosci innych firm. Nie spieszylo mi sie z rozpoczeciem stalej pracy - bo wiadomo, ze studia sa najwazniejsze :) (szczegolnie jak studiuje sie 2 kierunki). Rok temu zaproponowano mi stanowisko menedzerskie sredniego szczebla w calkiem sporej juz organizacji (oczywiscie tej samej). Po roku, w ktorym pokazalem co potrafie mam kolejne stanowisko, ktore przynioslo mi wspaniale wyzwania i mozliwosci.

Firma moze poprzez staze i praktyki pozyskac bardzo cenny rodzaj pracownikow, ktorzy taka firme beda darzyli szczegolnymi wzgledami. Nic nie dziala bardziej motywujaco na mlodych ludzi, niz firma pokazujaca stojace przed nimi mozliwosci i ksztaltujaca ich w odpowiedni dla siebie sposob.
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: młodzi pracownicy

a nie potrzebuja tam kogos od bezpieczeństwa informacji ? :)
Marta Godlewska

Marta Godlewska Marketing, Lille ,
Francja

Temat: młodzi pracownicy

Witold F.:
Jak na warunki polskie i zwyczaje brzmi to nieomal bajkowo:)


Dlaczego bajkowo?? Uważam ze jest to przykład normalności.
I jestem przekonana ze człowiek, który odszedł nawet po tych 4-5 tygodniach wiele sie nauczył. Jeżeli nie o pracy to przynajmniej o samym sobie ;) A to tez sie liczy.

Poza tym Arvind poruszył bardzo ważna dla mnie kwestie.
Brak współpracy na poziomie uczelnia- student - firma.
Interesy tych grup zaczynają być sprzeczne. Uczelnia wymaga znajomości definicji i regułek a firma wiedzy praktycznej i doświadczenia. (pozwolę sobie bezczelnie przekleić moja wypowiedz z pewnej grupy)

Sadze iż w Polsce powinno sie rozwinąć kulturę stażu zawodowego (praktyk).

Juz i tak jest lepiej niż kilka lat temu, ale wciąż oferta jest uboga.
Staż daje możliwość sprawdzenia czy na pewno chcemy zajmować sie wybrana dziedzina, zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe oraz umiejętności pracy w firmie.

Dla firmy jest to również opłacalne. Zyskują młodego pracownika, mogą go sprawdzić w "normalnych" warunkach, może on wykonywać łatwiejsze często uciążliwe powtarzalne czynności, odciąża on pracowników.

Tylko by system ten zadziałał trzeba stworzyć do tego odpowiednie warunki i zmienić nastawienie jednej i drugiej strony.
Staż nie może być okresem spędzonym na robieniu kawy i ksera dla kolegów. Student przychodzi sie uczyć , a firma zyskuje "tania sile robocza". Cos za cos ;)

Podam przykład Francji, gdzie staże sa praktycznie obowiązkowe po każdym roku nauki. Począwszy od pierwszego roku student uczestniczy w projektach firmy.
Na początku stażysta jest swego rodzaju "pracownikiem tymczasowym" skierowanym do pomocy przy konkretnym zadaniu np. pomaga organizować konferencje - przygotowując katalogi, ustawiając krzesła i "zabawiając" klientowi Taki staż trwa powiedzmy miesiąc.
Pod koniec studiów staz trwa około 4 miesięcy i w tym czasie np stażysta staje sie "stałym" asystentem pracownika. Przechodzi szkolenie, obserwuje opiekuna i dostaje juz samodzielne projekty do wykonania z których jest rozliczany.
Niektóre firmy w okresie wzrostu aktywności gdzie pracy jest dużo więcej (np. lato) funkcjonują dzięki stażystom. Takie rozwiązanie jest idealne w przypadku urlopów. Sama zastępowałam mojego szefa, gdy ten wygrzewał sie na piaszczystych plażach ;)

System ten znakomicie funkcjonuje, a po studentów zgłaszają sie nie tylko wielkie firmy, ale również te male. Stażystę traktuje sie poważnie i dostaje on ciekawe zadania do wykonania.
Ja miałam szczęście, udalo mi sie zdobyć doświadczenie w firmach które proponowały dobre warunki i ciekawe zadania do wykonania.
Niestety w praktyce wiele osob ( na 4-5 roku ) odbywając staz zamiast uczyć sie - układa papierki, robi ksero, bądź odbiera telefony. Chyba nie na tym to polega??

Nie lubie podawać przykładów, jednak w tym wypadku uważam ze Francuzi nieźle sobie poradzili. A ich studenci po skończonych studiach maja w CV cos więcej niż tylko rubrykę: wykształcenie
Robert Zajączkowski

Robert Zajączkowski agent
ubezpieczeniowy,
Pośrednictwo
Finansowo-Ubezpiecze
n...

Temat: młodzi pracownicy

Ja jestem w trakcie nauki. Jakby ktoś nie wiedział:) to studiuje Zarządzanie i Marketing. Przez jakis miesiąc szukałem pracy i po kilku obiecujących rozmowach dostałem sie do firmy Allianz a konkretnie do jednej z agencji. Wcześniej nie miałem żadnego doświadczenia zawodowego poza kilkoma tygodniami pracy w formie praktyk z których przyznam szczerze nic nie wyniosłem. Przez 3 miesiące obecnej pracy nauczyłem sie więcej niż przez 4 lata liceum ekonomicznego. A praca jest super bo ludzie są wyrozumiali ale wymagający. Nie idę do pracy bo muszę ale bo chce. I teraz uważam że lepiej nie mogłem trafić. Pozdrawiam Agencje A1 - Ryszarda Golli.



Wyślij zaproszenie do