Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

niedawno zainstalowano w metrze ekrany a na niektórych stacjach info-screen'y...
tak sobie ostatnio pomyślałem że przydałoby się tam krótkie 'para-edukacyjne' programy... elimunujace poniższe opisane zachowania:

-nie wiem jak inni ale wpychanie się do metra po prostu mnie irytuje... - chociaż ten wątek może być sporny - ponieważ to nie wina ludzi że akurat o tej samej porze chcą jechać np. do pracy...
-powyższe jak i inne łączy ściśle z... używaniem słowa przepraszam: ludzie idą na przełaj, pchając i trącając innych,
-spotykam się również z sytuacjami typu: facet wchodzi jednocześnie mówi "przepraszam" i pcha się - nie dając szansy osobom spojrzenia gdzie mogą się odsunąć i o ile, po prostu ludzie nie nadążają za zrobieniem "małego korytarzyka" aby ta osoba mogła przejść... -tak się zachowując to mógłbym wejść - dać komuś czapę i powiedzieć „przepraszam” ...
-starsze osoby - nie zaczekają 3min na następny pociąg tylko pchają się do zatłoczonego wagonu, nie maja czego się chwycić aby utrzymać równowagę, przewracają się, wzbudzają poczucie ustąpienia miejsca i w ten sposób generują zamieszanie, trącanie, przepychanie itd. Poza tym niektóre starsze osoby nadużywają swojego sowitego wieku w takim celu aby zawsze kogoś wykolegować z siedziska i siedzieć jak kura na jaju. Zdarza się ze jada z wózkami i kręcą się po bazarach, lub nawet handlują jakimiś badziewiami - stojąc, chodząc cały dzień kolo towaru, a w środkach komunikacji miejskiej - kreują wrażenie osób niedomagających
-niekiedy - sam byłem świadkiem - niektóre "baby" wręcz bezczelnie potrafią kogoś popchnąć- tj. odepchnąć rekami w taki sposób jakby pływali żabką
-hałasowanie - częstowanie innych niechciana denna muzyka, której sobie nie życzymy, poprzez zbyt głośne ustawienie skali/siły głośności w odtwarzaczu... - juz o tym było trochę mowy, powstała kampania słuchaj - nie hałasuj - przeciw wspomnianej kakofonii

garnitury, ważność, elegancja, powaga, duma - a brak kultury...

a czy wy macie jakieś zastrzeżenia co do kultury osób podróżujących metrem?...

Pomysły jak „zwalczać ten proceder” ?

---------
miało być "w metrze" a nie "metze" :)Piotr Głowacki edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 11:00
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Niezła idea. Ale info-screeny są komercyjne, więc prędzej spodziewam się tam reklam niż idei wychowywania pasażerów.
To, co mnie irytuje w metrze, to zwyczaj stawania w drzwiach metra. Ktoś zbiega ze schodów, wchodzi do wagonu i... stop! W myśl zasady "ja wszedłem, a po mnie to już nic". A ja, która biegnę za takim ktosiem by również wsiąść zatrzymuję się (jak wyhamuję!) tuż za plecami. I drzwi się zamykają.... ja zostaję na peronie....
Generalnie, ludzie wchodzą do wagonu metra i stają tuż przy drzwiach, niezależnie od długości przejazdu.

Nie zgadzam sie natmiast z tym, że starsze osoby mają czekać na metro "za 3 min". Bo co to zmieni? Na kolejny przejazd będzie prawie tyle samo chętnych bo to są godziny szczytu! Skąd zresztą wiesz, że te osoby nie stoją już od 10 min?
No i co to jest "wzbudzanie poczucia ustąpienia miejsca"? Bo stoją na środku i nie mają sie czego uchwycić? Bo poprzeczne uchwyty w metrze są dla nich za wysoko?
Marcin Tarapata

Marcin Tarapata Analityk/Tester

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Problem stania w drzwiach nie dotyczy tylko metra, często w komunikacji naziemnej występuje identyczna sytuacja. Przy drzwiach tłum ludzi a w środku pusto.
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

ale mi nie o to chodzi - mi chodzi o to ze w srodku juz nie ma miejsca a ludzie i tak sie pchaja!
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Piotr Głowacki:

miało być "w metrze" a nie "metze" :)

_______________

Skoro już poprawiasz, to napisz i o tym potworku: język polski nie zna słowa "możeby". W tym wypadku samo może w zupełności wystarczy, w innych piszemy może by.

W temacie:
Problem dotyczy chyba każdego środka transportu publicznego - chodzi o skutki tłoku. Nie ujawniają się tylko w kolejce podziemnej, prawda?
A te info-screeny jako kontynuacja socjalistycznych plakatów ("Matko! Chcesz mieć piersi zdrowe, noś kapturki nasutkowe") jest po prostu boska! Bardzo chciałbym to zobaczyć.

Bardzo też chciałbym się dowiedzieć, co znaczy pojęcie "sowity wiek", które wprowadzasz w swojej niefrasobliwej wypowiedzi...Janusz K. edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 13:31
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Piotr Głowacki:
garnitury, ważność, elegancja, powaga, duma - a brak kultury...

a czy wy macie jakieś zastrzeżenia co do kultury osób podróżujących metrem?...
Zastrzeżenia dokładnie takie jak Ty wymieniłeś.
Pomysły jak „zwalczać ten proceder” ?
Pytanie czy się da jakoś. Ostatnio w jedne z gazet czytałem, że kampania reklamowa dotycząca zajmowania miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych przez osoby pełnosprawne odniosła medialny sukces a rzeczywistą klęskę.

Niestety bardzo trafnie napisałeś:
"garnitury, ważność, elegancja, powaga, duma - a brak kultury..."

Słowa "przepraszam", "proszę", "dziękuję" chyba już odeszły w zapomnienie:-(
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Janusz K.:
chodzi o skutki tłoku.

Czyli co......tłok jest wymówką dla ogólnie panoszącego się chamstwa?
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Piotr Głowacki:
ale mi nie o to chodzi - mi chodzi o to ze w srodku juz nie ma
miejsca a ludzie i tak sie pchaja!
A wiesz, że w Chinach bodajrze są zatrudniane osoby do "upychania" w metrze ludzi? Tacy eleganccy, w białych rękawiczkach...
Właśnie dlatego, że są tacy co stają jak kołki w drzwiach i nic!
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Arek R.:
Janusz K.:
chodzi o skutki tłoku.

Czyli co......tłok jest wymówką dla ogólnie panoszącego się chamstwa?

______________

Gdzieś tak napisałem?
Ale na pewno lekarstwem na chamstwo nie jest naiwność czy głupota.
Marcin Tarapata

Marcin Tarapata Analityk/Tester

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

A wiesz, że w Chinach bodajrze są zatrudniane osoby do "upychania" w metrze ludzi? Tacy eleganccy, w białych rękawiczkach...
Właśnie dlatego, że są tacy co stają jak kołki w drzwiach i nic!

http://www.youtube.com/watch?v=ewN63DEJOyQ :)

Nie ma co narzekać na nasze metro... ;)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Kasia W.:
A wiesz, że w Chinach bodajrze są zatrudniane osoby do "upychania" w metrze ludzi? Tacy eleganccy, w białych rękawiczkach...
Właśnie dlatego, że są tacy co stają jak kołki w drzwiach i nic!

__________________

Upychacze są na pewno w Japonii - w Chinach może też - a też na pewno nie po to, żeby upychać tych, co stoją jak kołki w drzwiach.
Japończycy nauczyli się żyć w takiej ciżbie, zachowując podstawowe normy grzeczności - inaczej zresztą by się nie dało.
Upychacze są po to, żeby umożliwić przejazd jak największej liczbie osób - poprzez ścieśnianie.
I pasażerowie godzą się na to, nie wydziwiając, że ktoś "pcha się na chama", leży mu na plecach, dotyka go. Takie są warunki, jednakowe dla wszystkich.
Zresztą - czy chamstwo widać u nas tylko w środkach transportu publicznego?
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Skoro już poprawiasz, to napisz i o tym potworku: język polski nie zna słowa "możeby". W tym wypadku samo może w zupełności wystarczy, w innych piszemy może by.


gratuluje wypatrzenia kolejnego błędu :)
super

ps. jejku, nie chce mi sie bawić w szczególy -ten błąd mi się rzucił w oczy to go poprawiłem, inne nie, więc zostały...
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Niestety bardzo trafnie napisałeś:
"garnitury, ważność, elegancja, powaga, duma - a brak kultury..."

Słowa "przepraszam", "proszę", "dziękuję" chyba już odeszły w zapomnienie:-(


co do wymienionych słów - heh zapomniałem o tym napisać. Fakt - nie są tak trudne w użyciu, mimo to ludzie nie posługują się nimi na codzieńPiotr Głowacki edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 14:44
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Piotr Głowacki:

ps. jejku, nie chce mi sie bawić w szczególy -ten błąd mi się rzucił w oczy to go poprawiłem, inne nie, więc zostały...

___________________

I chamstwo na ulicach (i pod ulicami, jak piszesz), i ten błąd, mają jednego tatusia: to jest lekceważenie spraw pozornie drobnych, nie zwracanie stałej uwagi na to, co się robi (pisze, mówi..).
Rozważ tę opinię - zamiast się unosić... :-))
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Janusz K.:
Piotr Głowacki:

ps. jejku, nie chce mi sie bawić w szczególy -ten błąd mi się rzucił w oczy to go poprawiłem, inne nie, więc zostały...

___________________

I chamstwo na ulicach (i pod ulicami, jak piszesz), i ten błąd, mają jednego tatusia: to jest lekceważenie spraw pozornie drobnych, nie zwracanie stałej uwagi na to, co się robi (pisze, mówi..).
Rozważ tę opinię - zamiast się unosić... :-))

napisałem to z ironią choć jednocześnie z uśmiechem na twarzy - i nie wzburzyła mnie twoja wypowiedź.

Masz racje;
W sumie pod ten temat można by podpiąć chamstwo związane z przemieszczaniem się, komunikacją, szeroko pojęte lekceważenie...
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Wyglada na to, ze kazde metro ma takie same problemy, niezaleznie od kraju :)

W londynskim wagony sapuste w srodku a przy drzwiach ludzie scisnieci, jak sardynki. Mimo tego, ze motorniczy oraz osoby ze sluzb na peronach przypominaja, aby wykorzystywac kazde miejsce :).
Chamstwa jako takiego nie ma, 'przepraszam' slyszy sie na kazdym kroku, ale bezmyslni ludzie zdarzaja sie wszedzie :).

Jesli chodzi o 'wychowywanie spoleczenstwa' - w metrze i autobusach sa plakaty, na ktorych ludziki jak z gry komputerowej mowia: 'nie bede sluchal glosno muzyki', 'nie bede jadl jedzenia o mocnym zapachu' :D. Albo prowadza se soba dialog: 'ustapie ci miejsca...' '...a ja odpowiem dziekuje' :).
Uwazam, ze to fajna sprawa i dobrze, ze takie plakaty sa w pociagu a nie na peronach - ludzie maja wiecej czasu podczas podrozy i jak im sie nudzi, moga poczytac ;).
Andrzej Hamankiewicz

Andrzej Hamankiewicz Internet &
E-commerce Expert

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Piotr Głowacki:

garnitury, ważność, elegancja, powaga, duma - a brak kultury...

Niestety garnitury, elegancja, powaga nie świadczą o dobrym wychowaniu, które wynosi się zwykle z domu. Poza tym nie przesadzał bym z tą "elegancją, powagą, dumą, ważnością, etc." - ponad połowa "warszawiaków" naszego pokolenia to ludność napływowa z różnych miast i miasteczek i z tego co obserwuję (przykro mi o tym pisać) cierpią chyba na jakieś kompleksy (oczywiście tylko niektórzy) co przejawia się między innymi takim zachowaniem, o którym wspominasz. A sytuacje w metrze to tylko czubek góry... :-(
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

tak, przewaznie cztaja i nie praktykuje ;P
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

wydaje mi się że zjawisko ma też związek ze studenckim życiem: nie chciałbym zbierać wszystkich do jednego worka, ale użyję ogólnika..
i tak dla przykładu: młody chłopak w domu jest pod kontrolą mamusi, potem dostaje się na studia, wypije albo i nie, ale ma większą swobode - tu zabrudzi, tam zachlapie, tego nie sprzatnie, to wyrzuci za okno, tu peta, tu butelke.. itd.
POtem gdy kończą sie studia i zaczyna sie praca - zalozmy ze zdobyl wyksztalcenie dzieki kotremu podjac dobra prace...
do czego zmierzam - ze nie nabyl nigdzie pewnych zasad, o ile takie byly to mogl przestac je praktykowac, moze byc niedojrzaly i nie wie jak sie zachowac w pewnych sytuacjach...

-na przykladzie analizy pewnej osoby ktora znalem...

o ile mama nie wychowala i sam sie nie staral o tyle chwiścik urósł, studia nie zajmuja sie praktycznie wychowaniem na nic dyplom i magistraty kiedy człowiek chamowaty ;)Piotr Głowacki edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 15:41
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: kultura w metze warszawskim... a mozeby wykorzystac...

Piotr Głowacki:
tak, przewaznie cztaja i nie praktykuje ;P

hmm.. nie wiem, watpie, zeby to bylo tylko i wylacznie przez plakaty w metrze, ale jesli chodzi o kulture, to naprawde nie ma na co narzekac...
mam wrazenie, ze ludzie po prostu sie z tym godza, ze jest scisk, ze trzeba bedzie poczekac na nastepny pociag (w godzinach szczytu co minute) itd. :)Monika S. edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 15:59

Następna dyskusja:

KULTURA I SZTUKA




Wyślij zaproszenie do