konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Anika Lewandowska:
Wiesław R.:
Anika Lewandowska:

Wszystko w krótkiej definicji mam nadzieje wyjaśniłam

Obawiam się, że wciąż Pani nie rozumie. Wyraz "demagogia" i jego znaczenie znam. Nie wiem tylko, dlaczego użyła go Pani w odniesieniu do mojej wypowiedzi. Zaczynam upewniać się w przekonaniu, że Pani także tego nie wie.

Szczyt hipokryzmu!

Poproszę o wyjaśnienie powodów odniesienia do mojej wypowiedzi tego wyrazu. Którego nie znam zresztą.

I ponownie proszę o panowanie nad swoimi emocjami.Wiesław R. edytował(a) ten post dnia 19.10.09 o godzinie 12:20
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Anika Lewandowska:
To proszę stosowny fragment w tej cytowanej wypowiedzi, gdzie rzekomo generalizuję.
Proszę sprawdzić, co oznacza słowo generalizowanie.
inaczej uogólniać, jeżeli nie wie Pan co powyższe słowo oznacza...
często jestem na meczach ze znajomymi...nawet więcej większą grupą znajomych...czyli w pewnym sensie jestem kibicem, także Pana stwierdzenia odnoszące się do "wszystkich" czyli tak zwane generalizowanie, jak kto woli uogólnianie, godzą również we mnie-Kibica, i takich jak ja...gdyż proszę uwierzyć jest nas sporo:)

_______________

Bardzo wyraźnie piszę o "pijanych kibolach - nie o kibicach.
Skoro nie zalicza się ani Pani, ani Pani znajomi, do tej grupy - to jakże można mówić o generalizowaniu?
Zamiast denerwować się (o Pani zdefiniowaniu tej emocji nawet nie wspomnę, zbyt przypomina kiboli) zwracaniem się do Pani z zachowaniem kulturalnych form grzecznościowych (per "Pani"), lepiej byłoby przyłożyć się do bardziej precyzyjnego używania łatwo mylonych pojęć - ten zabieg ma przecież pogrążyć Pani oponentów, jednego jako rzekomego demagoga, drugiego za rzekomą generalizację.
Swoich domniemań nie odnoszę do Pani życia osobistego i cech charakteru - a o zamiarach w związku z tematem wnioskuję po rozważeniu i propozycji, i przedstawionych argumentów.
Kiedy zbliża się Pani z pałką i z gniewem na obliczu i w słowach do grupy ludzi, to proszę nie tłumaczyć, że chce ich Pani głaskać...

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Kiedy zbliża się Pani z pałką i z gniewem na obliczu i w słowach do grupy ludzi, to proszę nie tłumaczyć, że chce ich Pani głaskać...
dlatego nie lubię zaciętych dyskusji z użyciem tylko i wyłącznie słowa pisanego;D
...żadne emocje:) pełen luzzz...
ale błagam skończcie z tymi wyszukanymi słowami!
idę spać....
tak więc dobranoc:P

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Poproszę o wyjaśnienie powodów odniesienia do mojej wypowiedzi tego wyrazu. Którego nie znam zresztą.
wujek google i ciocia wikipedia się kłania;]
I ponownie proszę o panowanie nad swoimi emocjami.
...gdyż zostane zdyskwalifikowana czy co?;D
wiem;] bawi się Pan w mojego psychoterapute, zgadza się??:P
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Anika Lewandowska:
Poproszę o wyjaśnienie powodów odniesienia do mojej wypowiedzi tego wyrazu. Którego nie znam zresztą.
wujek google i ciocia wikipedia się kłania;]

___________

Jak chodzi o słowa, to miarodajny jest jednak Słownik Języka Polskiego... Radzę próbować najpierw tam...

Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 19.10.09 o godzinie 13:26

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Jak chodzi o słowa, to miarodajny jest jednak Słownik Języka Polskiego... Radzę próbować najpierw tam...
a ja technik relaksacyjnych;Dx

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Anika Lewandowska:
Poproszę o wyjaśnienie powodów odniesienia do mojej wypowiedzi tego wyrazu. Którego nie znam zresztą.
wujek google i ciocia wikipedia się kłania;]
Wyrazu "hipokryzm" nie ma w słownikach ani encyklopediach, ponieważ on nie istnieje. Wydawnictwa te nie zawierają także wytłumaczeń Pani odniesień do wypowiedzi innych ludzi. I całe szczęście, że nie zawierają!
I ponownie proszę o panowanie nad swoimi emocjami.
...gdyż zostane zdyskwalifikowana czy co?;D
Nie trzeba Pani dyskwalifikować. Robi Pani to sama.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Anika Lewandowska:

idę spać....
tak więc dobranoc:P

Dobranoc.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Nie trzeba Pani dyskwalifikować. Robi Pani to sama.
Wiedziałam:)
to jednak, chce być Pan moim Psychoteraputą;Dx

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Idąc tym tropem rozumowania (likwidacja zawodowej piłki) można dokonać likwidacji wszystkiego. Sportu zawodowego - rugby (strasznie brutalny sport), boks (Alzhaimer po obijaniu bani jak nic, walki ustawione), formuła 1 (bezsensowność tego sportu jest widoczna jak na dłoni) etc. itd. Rzymianie, Goci, Etruskowie ich nie posiadali, imperia tworzyli, znaczy się - można. Samochody też bym zlikwidował - rydwany się sprawdzały, a powietrza nie zanieczyszczały. Pod uwagę wziąłbym także system komunikacji u Inków - mieli wytrenowanych biegaczy, którzy zasuwali lepiej niż powozy z XVIII wieku. Czyli Plusy, Orange i inni sponsorzy bezsensownych sportów mieliby się z pyszna.
Patologie i minusy można znaleźć wszędzie, ale rzecz w tym, żeby te minusy nie przysłoniły nam plusów.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Marcin Luft:
Idąc tym tropem rozumowania (likwidacja zawodowej piłki) można dokonać likwidacji wszystkiego. Sportu zawodowego - rugby (strasznie brutalny sport), boks (Alzhaimer po obijaniu bani jak nic, walki ustawione), formuła 1 (bezsensowność tego sportu jest widoczna jak na dłoni) etc. itd. Rzymianie, Goci, Etruskowie ich nie posiadali, imperia tworzyli, znaczy się - można. Samochody też bym zlikwidował - rydwany się sprawdzały, a powietrza nie zanieczyszczały. Pod uwagę wziąłbym także system komunikacji u Inków - mieli wytrenowanych biegaczy, którzy zasuwali lepiej niż powozy z XVIII wieku. Czyli Plusy, Orange i inni sponsorzy bezsensownych sportów mieliby się z pyszna.
Patologie i minusy można znaleźć wszędzie, ale rzecz w tym, żeby te minusy nie przysłoniły nam plusów.

...spoko nie jest źle:)
w innej grupie likwidują już gimnazja, uczelnie wyższe;D
chyba... Krzysztof K. ma swoich wysłanników;D
http://www.youtube.com/watch?v=XIIFCfJ8JHM
zróbmy tak, by nie było niczego!
Nie myśl, że to żart, jesteśmy poważni,
każdy ma cos, co go w życiu drażni,
pomóżmy sami sobie, zlikwidujmy problem,
to rozwiązanie dobre, godne nagrodzeniem Noblem.
Nie będzie policji, nie będzie kanarów,
nie będzie słabych płyt, nie będzie browaru,
nie będzie bandyctwa, nie będzie urzędu,
nie będzie podatków, nikt nie popełni błędu.
Nie będzie hiphopu, na drodze znaków stopu,
nie będzie rządu, i w rządzie jełopów,
nie będzie blokowisk, ani przebojów list


Nic sie nie podoba, mówisz - co z tego,
jeśli wszystko jest źle niech nie będzie niczego!!

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Wiesław R.:

Wyrazu "hipokryzm" nie ma w słownikach ani encyklopediach, ponieważ on nie istnieje.

Ale jak każdy podobny zawiera rdzeń i w wypadku użytego terminu staje sie synonimem obłudy, dwulicowości i udawanej szczerości Panie Wydawco

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Marcin Luft:
Idąc tym tropem rozumowania (likwidacja zawodowej piłki) można
dokonać likwidacji wszystkiego.
Mój postulat jest absurdalny i jestem tego świadom od chwili sformułowania go tutaj. Pisałem zresztą, dlaczego go sformułowałem - dla jaskrawego zarysowania pewnej tezy. Takiej mianowicie, że patologią dotknięta jest cała piłka nożna w Polsce i samo zlikwidowanie PZPN nie usunie tej patologii. Zamiast więc angażować się w działania pozorne, dobrze byłoby zastanowić się nad tym, co zrobić, aby zniknęły z polskiej piłki: wszechobecna korupcja, bandytyzm stadionowy (zarówno kibolski, jak i zawodniczy), czy rasizm. Aby pojawiły się w niej systemy skutecznego szkolenia i transparentność finansowa. Aby widowisko sportowe można było obejrzeć w warunkach nie urągających godności ludzkiej. I tak dalej. Likwidacja jedynie PZPN nie załatwi żadnej z tych spraw.

Porozmawiajmy o tym wszystkim, zamiast drwić z siebie i obrażać się nawzajem wydumanymi zarzutami.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Odwołanie PZPN to nie jest działanie pozorne, to konkret. Ponieważ ryba psuje się od głowy, odwołanie PZPN w obecnym kształcie, zmiana statutu tej organizacji, dopuszczenie do niej ludzi z zewnątrz, nie tylko obecnego "terenu" ma na celu zmianę systemu szkolenia, likwidację korupcji na każdym szczeblu rozgrywek czy też rozrób na stadionach.
Nie przesadzałbym też, że warunki na stadionach urągają godności ludzkiej :) mojej przynajmniej nie - choć oczywiście różnica między nami a zachodem jest bardzo duża.
Nie twierdzę, że odwołanie PZPN to cudowne remedium na wszystkie problem polskiej piłki nożnej, ale jest to warunek konieczny do jakichkolwiek zmian. Bez tego będziemy ciągle słyszeć o kolejnych zatrzymanych, o cudownej PMS, będziemy żyli wspomnieniami - meczem na Wembley i z Belgią w 1982.
Poza tym, pomijając już ludzi w PZPN, sądzę że taki sposób zarządzania i kierowania takim organizmem jest z czasów Króla Ćwieczka, a obecne władze nie są w stanie zaproponować nic poza kolejnym zjazdem sprawozdawczym.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

piotr K.:
bo te gaze psuja piekno sportu;-(.

Ale sportowcy nie uprawiają sportu po to by panu było pięknie, tylko dla zarobku z którego potem kupią chleb i mleko dla dzieci i żon.

Jak ktoś chce uprawiać sport dla piękna to uprawia go hobbystycznie po godzinach pracy.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Marcin Luft:
Odwołanie PZPN to nie jest działanie pozorne, to konkret. Ponieważ ryba psuje się od głowy,
Mam na to inny pogląd. PZPN jest wykwitem, skutkiem, a nie przyczyną stanu rzeczy w polskiej piłce. Zmienić go trzeba, ale moim zdaniem ograniczenie się do tego tylko nic nie załatwi. Po prostu powstanie kolejny wykwit. Dlatego mówię o działaniu pozornym. Aczkolwiek - tu się z Panem zgadzam - działanie to dotyczy konkretu.
Nie twierdzę, że odwołanie PZPN to cudowne remedium na wszystkie problem polskiej piłki nożnej, ale jest to warunek konieczny do jakichkolwiek zmian.
Tu mogę się zgodzić z Panem. Tak, to warunek konieczny, ale nie wystarczający. Tymczasem akcja "koniecpzpn" jest prowadzona tak, jak gdyby właśnie byył to warunek wystarczający. I tylko to zniechęca mnie do tej akcji.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Błażej Statuch:
(...)
Zrobić z tego normalną firmę, zatrudniającą w normalny sposób porządną kadrę - ot cały sposób na sukces.
Nie żaden związek, ale przedsiębiorstwo zarządzające krajowymi rozgrywkami.

_______________

Zaraz się okaże, jakie to proste.. ;-))

Proszę o odpowiedź na dwa pierwsze pytania:
1. Kto byłby właścicielem tego przedsiębiorstwa? Czyj (skąd) kapitał?
2. Komu to przedsiębiorstwo sprzedawałoby swoje usługi?
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Krzysztof B.:
piotr K.:
bo te gaze psuja piekno sportu;-(.

Ale sportowcy nie uprawiają sportu po to by panu było pięknie,

akurat ja wole sam uprawiac sport dla samego piekna sportu a nie mamony
tylko dla zarobku z którego potem kupią chleb i mleko dla dzieci i żon.

na chleb i mleko dla rodziny wystarczy im srenia krajowa;-)

Jak ktoś chce uprawiać sport dla piękna to uprawia go hobbystycznie po godzinach pracy.

i w tym kierunku powinien podazac sport a jnie3 w kierunku absurdalnej komerchy i pieniedzy oderwanych od rzeczywistosci.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Może warto przypomnieć niektórym PODSTAWY.

1. PZPN jest stowarzyszeniem i jako takie podlega ustawie o stowarzyszeniach.
Oznacza to, że nie można nikogo rozgonić czy nakazać dopuszczenia świeżej krwi. Dopuszczenie ludzi z zewnątrz TEŻ NIE JEST możliwe, warunkiem uczestniczenia w "życiu" PZPN jest bowiem przynależność do stowarzyszenia.
2. Zarówno władze lokalne jak i władze regionalne i krajowe są WYBIERANE przez członków stowarzyszenia w określonej procedurze, ustanowionej w statucie.
Oznacza to, że to LUDZIE wybierają swoich przedstawicieli lokalnych, Ci wybierają spośród siebie kolejnych, a Ci na WZ wybierają władze krajowe.
Żeby więc dokonać zmian, trzeba DZIAŁAĆ OD DOŁU. Należeć do PZPN i wybierać INNYCH, uczciwych ludzi, ale także należących do PZPN.
I liczyć, że oni postąpią podobnie, lub żądać, że tak zrobią.

konto usunięte

Temat: Koniec PZPN[czyt.prostaków]?

Może warto przypomnieć niektórym PODSTAWY.

1. PZPN jest stowarzyszeniem i jako takie podlega ustawie o stowarzyszeniach.
Oznacza to, że nie można nikogo rozgonić czy nakazać dopuszczenia świeżej krwi. Dopuszczenie ludzi z zewnątrz TEŻ NIE JEST możliwe, warunkiem uczestniczenia w "życiu" PZPN jest bowiem przynależność do stowarzyszenia.
2. Zarówno władze lokalne jak i władze regionalne i krajowe są WYBIERANE przez członków stowarzyszenia w określonej procedurze, ustanowionej w statucie.
Oznacza to, że to LUDZIE wybierają swoich przedstawicieli lokalnych, Ci wybierają spośród siebie kolejnych, a Ci na WZ wybierają władze krajowe.
Żeby więc dokonać zmian, trzeba DZIAŁAĆ OD DOŁU. Należeć do PZPN i wybierać INNYCH, uczciwych ludzi, ale także należących do PZPN.
I liczyć, że oni postąpią podobnie, lub żądać, że tak zrobią.



Wyślij zaproszenie do