konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Dla tych, którym umknęło - bulwersuje mnie zmuszanie do rezygnacji z form "pan", "pani", a nie tykanie.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Edit :
Dla tych którym umknęło : jest mi dokładnie wszystko jedno jak się moja przedmówczyni do kogoś odzywa. Może sobie pisać na Pan i na Ty - to jej prawo. Dopóki nie używa tego jako argumentu ad personam - zupełnie mnie to nie interesuje.

-----------------------

O nieeee nie zamierzam kontynuować tego bezsensu:):) Na to nie dam się namówić :).
Napiszę prosto : nie wymagam od nikogo, żeby pisał do mnie na "Pani" (bo mnie to śmieszy) ani na "Ty" (bo to dla mnie naturalne). I polecam tę zasadę - wtedy życie jest prostsze i mniej frustracji, że ktos coś napisał nie tak jak trzeba.
To chyba dość prosta definicja ? WOlność kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiej osoby.

A jeśli już jestem moderatorem na grupie i widzę,że ktoś używa argumentu ad personam ("nie przypominam sobie,żebyśmy byli na TY) to niestety - moderuję. Czy się to komuś podoba czy nie.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 15.05.11 o godzinie 19:57

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Anna Kosicka:
Dla tych, którym umknęło - bulwersuje mnie zmuszanie do rezygnacji z form "pan", "pani", a nie tykanie.
a kto Cię zmusza?
chcesz, to pisz na Pan/Pani, tyle, że wygląda to śmiesznie. Sprawia dziwaczne wrażenie i wydaje się, że osoba, która używa pan/pani wywyższa się.Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 15.05.11 o godzinie 19:58
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Karolina Ł.:
Anna Kosicka:
Dla tych, którym umknęło - bulwersuje mnie zmuszanie do rezygnacji z form "pan", "pani", a nie tykanie.
a kto Cię zmusza?
chcesz, to pisz na Pan/Pani, tyle, że wygląda to śmiesznie. Sprawia dziwaczne wrażenie i wydaje się, że osoba, która używa pan/pani wywyższa się.
Dobrza gada, dac jej wodki!!!! wywyzszanie sie jest tutaj chyba najwaznijeszym okresleniem :))))
Oczywiscie swiete prawo kazdego, ale warto pamietac, ze tak wlasnie bedize to odbierane przez pozostalych. Maria B. edytował(a) ten post dnia 15.05.11 o godzinie 20:07

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Dagmara D.:
A jeśli już jestem moderatorem na grupie i widzę,że ktoś używa argumentu ad personam ("nie przypominam sobie,żebyśmy byli na TY) to niestety - moderuję. Czy się to komuś podoba czy nie.
Pani Dagmaro, przyznaję, że po przeczytaniu Pani wypowiedzi z tego tematu i z tematu z grupy Zarządzanie zaczynam rozumieć, o co mogło Pani chodzić. Niestety, po Pani ostrej reprymendzie, jakiej mi Pani udzieliła dni temu kilka (a nie był to pierwszy raz, gdy dała Pani wyraz, hmm, niezbyt ciepłych uczuć, jakimi mnie Pani najwyraźniej obdarzyła), mój odbiór sytuacji był taki a nie inny i trudno mi się, jak sądzę, dziwić. Proponuję na przyszłość mniej żywiołowo reagować na moje słowa; szczególnie powiedziane (napisane) z przymrużeniem oka.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Karolina Ł.:
Anna Kosicka:
Dla tych, którym umknęło - bulwersuje mnie zmuszanie do rezygnacji z form "pan", "pani", a nie tykanie.
a kto Cię zmusza?
chcesz, to pisz na Pan/Pani, tyle, że wygląda to śmiesznie. Sprawia dziwaczne wrażenie i wydaje się, że osoba, która używa pan/pani wywyższa się.
Ludzie mają różne wrażenia, nie panujemy nad tym i głupcem byłby ten, kto sądzi, że swoim zachowaniem możemy tymi wrażeniami w sposób skuteczny sterować, nie posuwając się do manipulacji i nie tracąc przy tym dobrego smaku.

A śmieszność? No cóż, jeśli ktoś pomyśli, że jestem śmieszna z powodu zasad, zgodnie z którymi postępuję, to... jest to akurat jedno z najmniejszych moich zmartwień:)

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Anna Kosicka:

no to wspaniale. Pozostań przy takiej formie, jaka Ci odpowiada i już. Netykieta mówi, że w necie wszyscy są na "Ty" chyba,że rozmówca zażyczy sobie innej formy.
Co tu roztrząsać?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Anna Kosicka:
Dagmara D.:
A jeśli już jestem moderatorem na grupie i widzę,że ktoś używa argumentu ad personam ("nie przypominam sobie,żebyśmy byli na TY) to niestety - moderuję. Czy się to komuś podoba czy nie.
Pani Dagmaro, przyznaję, że po przeczytaniu Pani wypowiedzi z tego tematu i z tematu z grupy Zarządzanie zaczynam rozumieć, o co mogło Pani chodzić. Niestety, po Pani ostrej reprymendzie, jakiej mi Pani udzieliła dni temu kilka (a nie był to pierwszy raz, gdy dała Pani wyraz, hmm, niezbyt ciepłych uczuć, jakimi mnie Pani najwyraźniej obdarzyła), mój odbiór sytuacji był taki a nie inny i trudno mi się, jak sądzę, dziwić.
Niezrozumienie sytuacji już nie jest w mojej mocy - sorry. Dobrze jest generalnie wiedzieć o co chodzi ...

Nie biorę też odpowiedzialności definiowanie moich uczuć przez inne osoby - nic mi nie wiadomo na temat niezbyt ciepłych uczuć. Ale jak wiadomo : o czym jak o czym, ale o uczuciach się nie dyskutuje.
Choć o nadinterpretacji na mój temat mogłabym, ale mi się nie chce :)
Proponuję na przyszłość mniej żywiołowo reagować na moje słowa; szczególnie powiedziane (napisane) z przymrużeniem oka.

Na przyszłość proszę przyjrzeć się tej "reprymendzie" zanim się ją tak potraktuje. Ja wiem, że stosowanie emotionikonek dla niektórych jest czarną magią. Ja ich używam - jak chcę. W tym przypadku - chciało mi się. Ale jak widzę była to strata czasu.

I po raz drugi - nie odpowiadam za czyjeś niezrozumienie tematu i urażone uczucia - pomimo jasnego komunikatu ( :) takie coś oznacza życzliwy uśmiech - nie złośliwy - tak,żeby było łatwiej się w tym rozeznać). Więc zanim pouczy się kogoś warto zastanowić się nad własnymi reakcjami.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

(ciach)

zasadniczo... już nicAnna Kosicka edytował(a) ten post dnia 15.05.11 o godzinie 20:41
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Anna Kosicka:
No właśnie, jak?

Pewna cześć członków społeczności GL powtarza z uporem, że netykieta nakazuje zwracać się do wszystkich w necie per "ty". Szczerze mówiąc, mam co do tego pewne wątpliwości. Próbowałam odnaleźć w necie jakieś informacje na ten temat i jedyne, co znalazłam na jednej ze stron, to zalecenie, by się nie obrażać, gdy się zostanie "stykanym".
Jesli dobrze zrozumialam to nie umialas znalezc, gdzie w netykiecie jest zapisane, ze zwracamy sie per "ty".
Odpowiedzialam:
Maria B.:
http://www.irc.pl/netykieta
I w gruncie rzeczy potem powinny sie skonczyc wszelakie dywagacje. Dzis pytanie, dzis odpowiedz i po temacie :))))

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Dagmara D.:
Jako dinozaur również jestem wychowana na netykiecie IRCA.
Gorzej - uczono mnie w życiu zawodowym (a to był początek netu w Polsce), że o ile korespondencja mailowa może być potraktowana jako oficjalna, o tyle fora i wszelkie inne takie korespondencją oficjalną nie są.
Więc nie wymagają formy grzecznościowej "Pan/Pani" (a wręcz jej używanie jest prowokacyjnym zachowaniem).

Wymaganie tak, ale używanie jest zachowaniem prowokacyjnym? Nadinterpretacja. Nic takiego z netykiety nie wynika. Jeśli ktoś stosuje formę Pan/Pani wobec innych, bo tak sobie życzy, a jednocześnie nie wymaga, ani nie obraża się, gdy zwraca się do niego "per ty", to nie ma w tym zachowaniu nic prowokacyjnego.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 15.05.11 o godzinie 21:54
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Pytanie, czy to jest IRC? Mam co do tego pewne wątpliwości...Tomasz M. edytował(a) ten post dnia 16.05.11 o godzinie 08:31
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Tomasz M.:
Pytanie, czy to jest IRC? Mam co do tego pewne wątpliwości...
Nie Tomku to nie jest IRC. Ale bez watpienia jest jego rozwinieciem w o wiele lepsza forme.

Twoje pytanie jest na poziomie mniej wiecej takim: Polska Jagiellonow. I pytasz sie "czy to jest Polska"?
Co nie przeszkadza, ze Polska Jagiellonow akurat byla lepsza Polska niz ta teraz (przynajmniej dla mojej rodziny) :))))

Edit - poprawilam mala litere w imieniu TomkaMaria B. edytował(a) ten post dnia 16.05.11 o godzinie 15:05
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Karolina Ł.:
Anna Kosicka:
Dla tych, którym umknęło - bulwersuje mnie zmuszanie do rezygnacji z form "pan", "pani", a nie tykanie.
a kto Cię zmusza?
A są tu tacy, co zmuszają. Przykład pierwszy z brzegu.
http://www.goldenline.pl/forum/2025834/pogarda-dla-pra...
Majka W.

Majka W. Specjalista ds.
turystyki, El-Camino

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

w grupie Polityka i A polityka często mocno się ścinamy. Tam forma pan/pani jest bezpieczniejsza :)

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Artur Królica:
Karolina Ł.:
Anna Kosicka:
Dla tych, którym umknęło - bulwersuje mnie zmuszanie do rezygnacji z form "pan", "pani", a nie tykanie.
a kto Cię zmusza?
A są tu tacy, co zmuszają. Przykład pierwszy z brzegu.
http://www.goldenline.pl/forum/2025834/pogarda-dla-pra...
?
a możesz konkretniej?
co ma rozmowa o durnym ogłoszeniu do zmuszania używania form pan/pani?
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Karolina Ł.:
A są tu tacy, co zmuszają. Przykład pierwszy z brzegu.
http://www.goldenline.pl/forum/2025834/pogarda-dla-pra...
?
a możesz konkretniej?
co ma rozmowa o durnym ogłoszeniu do zmuszania używania form pan/pani?
Tutaj właśnie, na trzeciej stronie tej dyskusji zaczyna się off-top (jedenasta wypowiedź), który jest kontynuowany na stronie następnej. Off-top szczególnie ciekawy, bo formuła Pan/Pani stosowana przez pana starej daty prowokuje jedną panią do rozważań anatomicznych.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Nudne.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Jak to jest z tą netykietą?

Wiesław R.:
Nudne.
Niom, jak flaki z olejem... nawet te same argumenty się pojawiają.



Wyślij zaproszenie do