Temat: jak to będzie po angielsku...
Nie wydaje mi się, żebym umieścił pytanie w złym miejscu - umieściłem je w "ogólne", i mam wrażenie, że jest to dobre miejsce.
Czy ktoś jeszcze uważa, że to złe miejsce na tego typu pytania?
Nie jestem członkiem grupy o j. angielskim (o ile się nie mylę, to jest grupa zrzeszająca nauczycieli tego języka, grupa ma 40 członków i raczej mały ruch) i nie chcę nim być. OK, mógłbym tam zadać pytanie, ale pewnie długo by mi nikt nie odpowiedział. Poza tym wolę poznać zdanie "praktyków", czyli osób, które używają j. angielskiego w realu i być może znają jakieś określenie, którego nie znają (jeszcze) nauczyciele.
Dział "ogólne" ma tą zaletę, że widzą go wszyscy na GL, nie tylko członkowie jakiejś grupy, więc skoro zależy mi na szybkiej odpowiedzi, to jest to najlepsza metoda.
Jakby się zastanowić, to większość pytań stawianych na forum GL można zadać w jakiejś grupie. Tylko po co? Gdybym miał tak zrobić, to zamiast na GL wszedłbym raczej na jakieś specjalistyczne forum, których pełno w necie.
Pozdrawiam i nie biorę niczego personalnie. No, może coś biorę, ale daleko z tym nie odchodzę, tylko za róg, i tam to zostawiam.
Pozdrawiam