Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Nie wiem czy zdążę w jeden wieczór... Mówi się, że komunikacja była skuteczna, przekaz powinien być dostosowany do odbiorcy :) ale może ja młody jeszcze jestem...

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Spoko, Wojtuś, zdążysz. Jak nie w jeden wieczór, to w dwa. A potem zaczniesz mówić jak Elektrybałt w poczatkowej fazie uruchamiania.

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Wojciech M.:Nie wiem czy zdążę w jeden wieczór... Mówi się, że komunikacja była skuteczna, przekaz powinien być dostosowany do odbiorcy :) ale może ja młody jeszcze jestem...

Może tak to ujmę - technologicznie: w 8 bitach da się zakodować 256 znaków. Ale dwieście pięćdziesiątego siódmego już nie. I dlatego mądrzy ludzie wymyślili UTF... :D

Na szczęście mój przekaz nie jest specjalnie pilny - a ponadto świat się nie zawali jak ktoś go nie zrozumie...

A mądrzejszych ode mnie - zawsze warto czytać. I zawsze chętnie podrzucę swoją prywatną listę lektur. :-)

Teraz Państwa pożegnam - jutro o 8.00 trening i będę żałował każdej niedospanej sekundy... :-)

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

W takim razie spokojnych i nieskomplikowanych snów życzę ;)

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Panie Piotrze zgadzam się w 100%. Tak właśnie jest.

Piotr S.:No, już mi troszkę szok początkowy minął. Po moim pierwszym tu poście musiałem się otrząsnąć nieco. Teraz (nieco jeszcze słabym głosem) zapytam wciąż naiwnie: dlaczego Państwo utożsamiacie doskonalenie osobiste ze zwiększaniem swojej przydatności dla pracodawcy? Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że większość z nas pracuje w środowisku które doskonalenia się w sensie zasadniczym ani nie wspiera ani nie potrzebuje. Wspiera natomiast i potrzebuje od nas zwiekszonego konformizmu, internalizowania wartości otoczenia (społeczności korporacyjnych i innych) i gotowości do rezygnacji z innych wartości w imię życzeń tejże społeczności. O wsparciu indywidualnych celów (o ile nie są przynajmniej wspierające dla celów społeczności) możemy spokojnie zapomnieć. Takie przypadki o ile się zdarzą, to są wynikiem wypaczeń jedynie.

Jeżeli wybór takiej drogi jest świadomą decyzją (tu wstawka na długie zastanowienie nad pojęciem "świadoma") to ok. Ja jestem przeciw - ale każdy jest wolnym człowiekiem.

A powiedzcie Państwo, jak na przykład Electrabel Polska podejdzie do sytuacji, kiedy młoda wybijająca się księgowa powie, że ona owszem lubi swoją pracę, ale na szkolenie w tej dziedzinie to się EWENTUALNIE wybierze po zakończeniu dwuletniej zaocznej szkoły fotografii artystycznej - bo to ją kręci, a pieniędzy na razie ma dosyć? Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 16.01.07 o godzinie 23:39

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Witam,
Bardzo dziękuję wszystkim za udział w żarliwej dyskusji na temat "Jak się
świadomie doskonalić?". Jako, że rozpoznaję się w nowych narzędziach , które
oferuje sieć postanowiłam przeprowadzić mały test na forum GL, by dowiedzieć
się, jak najlepiej odebrać, zrozumieć istotę wypowiedzi różnych osób
"zgromadzonych" w tym serwisie.
Inicjując ten temat chciałam się podzielić z Wami autorską Metodą Pracy ze
Słowem. Czułam, że coś dobrego dla mnie z tego wyniknie. Dzięki Waszym
wypowiedziom odkryłam jak "wygląda" system komunikacji w tej metodzie.
Składa się on trzech słów: kontakt, zrozumienie i porozumienie. Zobaczyłam
korespondując z Wami, że zrozumienie jest możliwe kiedy definiujemy słowa,
których używamy. Porozumienie zaś jest możliwe, jeśli się zna język
niewerbalny osoby z którą się prowadzi dialog. A to z kolei jest możliwe
jedynie w przypadku kontaktu bezpośredniego. Dlatego jestem zdecydowanie
zwolenniczką spotkań indywidualnych. Ale dzięki temu narzędziu będę mogła
poznać wiele ciekawych osób, z którymi być może w przyszłości połączy mnie
biznesowa ścieżka współpracy. Co zamierzam świadomie wykorzystywać ...
Pozdrawiam serdecznie

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

zrozumienie jest możliwe kiedy definiujemy słowa,
których używamy. Porozumienie zaś jest możliwe, jeśli się zna język
niewerbalny osoby z którą się prowadzi dialog. A to z kolei jest możliwe
jedynie w przypadku kontaktu bezpośredniego.

A jak Pani definiuje 'zrozumienie' vs. "porozumienie'? Jaka jest istotna między nimi różnica? I jak - analitycznie - ma się do tego komunikacja niewerbalna?

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Piotr S.:

zrozumienie jest możliwe kiedy definiujemy słowa,
których używamy. Porozumienie zaś jest możliwe, jeśli się zna język
niewerbalny osoby z którą się prowadzi dialog. A to z kolei jest możliwe
jedynie w przypadku kontaktu bezpośredniego.

A jak Pani definiuje 'zrozumienie' vs. "porozumienie'? Jaka jest istotna między nimi różnica? I jak - analitycznie - ma się do tego komunikacja niewerbalna?

Porozumienie można zawrzeć na piśmie ;)

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

Marzena G.:
Porozumienie można zawrzeć na piśmie ;)

Oczywiście niewerbalnie. ;-)

Temat: Jak się doskonalić świadomie?

A jak :) Pismo jest niewerbalne ;P