Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Witam
Mające istotne znaczenie dla rozwoju jednostki i społeczeństwa np. gospodarcze.
Pozdrawiam
I.B.

konto usunięte

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Ireneusz B.:
Coś na kształt hasła o dekomunizacji w kraju gdzie komuny nie było, a niektórzy tylko usiłowali do niej dążyć.
Pozdrawiam
I.B.

ale czy to coś zmienia, bo nie rozumiem chyba?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Ireneusz B.:
Witold F.:
Ireneusz B.:
Witam
Raczej rudymentalne, nie ideologiczne.
Pozdrawiam
I.B.


To już raczej potrzebujesz fachowca w tej dziedzinie, ja mam za małą wiedzę.

Witam
Tak się składa, że te różnice znam dość dobrze, ale chciałem sprawdzić czy wiadomo o czym dyskusja. Coś na kształt hasła o dekomunizacji w kraju gdzie komuny nie było, a niektórzy tylko usiłowali do niej dążyć.
Pozdrawiam
I.B.


No, tak myślałem, że to raczej nie do mnie. Na temat de...czegoś ta z tym przedrostkiem jeszcze się nie zdążyłem pokłócić:))
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Witam
Pytanie dokładnie brzmi:
Czy potrafię ocenić PRL jeżeli funkcjonuję w metafizyce obecnie głoszonych haseł czy oceniam z perspektywy porównania osobistego (otoczenia)?
Pozdrawiam
I.B.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Ireneusz B.:
Witam
Pytanie dokładnie brzmi:
Czy potrafię ocenić PRL jeżeli funkcjonuję w metafizyce obecnie głoszonych haseł czy oceniam z perspektywy porównania osobistego (otoczenia)?
Pozdrawiam
I.B.


Ja oceniam z perspektywy porównań własnego doświadczenia, otoczenia, zdarzeń przeszłych i teraźniejszych.
Robert D.

Robert D. dążyć, drążyć,
drażnić

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?


Ireneusz B.:
Coś na kształt hasła o dekomunizacji w kraju gdzie komuny nie było, a niektórzy tylko usiłowali do niej dążyć.
Pozdrawiam
I.B.


Taa. niebawem dowiemy się że PRL wymyślił PIS aby ustawę dekomunizacyjną wprowadzić i się pozbyś swoich politycznych przeciwników z lewa. Bo przecież nie było w Polsce komuny - był socjalizm. Taki szwedzki model a PZPR to była partia socjaldemokratyczna tylko ze skrzydłem rewolucyjnym...

Że zamordowano mniej Polaków na kilometr kwadratowy niż w Ugandzie więc to był raj. A za Gierka to było apogeum socjalizmu bo Picasso powiedział po wizycie że nigdzie nie widział tylu kombajnów. co świadczy ooczywiście o potędze gospodarczej ludowej ojczyzny.

Oleksy i gudzowaty to agenci watykanu i kolaborowali z kaczorami
od urodzenia. i teraz nie mówią prawdy o sld. tylko realizują niecny plan frontu polskich szachistów czyli grupy trzymającej władzę. tej prawdziwej.
bo czarzasty i kwiatkowski to wspaniali ludzie - ikony przewodniej
siły narodu... a junta wojskowa w 1980 a la birma to był ratunek dla Polski

jako że edukacji nigdy za wiele - coś o PRL

http://v1.itvp.pl/wartorozmawiac/Odcinek/i.tvp/cat/208...

i jeszcze jedno

http://v1.itvp.pl/wartorozmawiac/Odcinek/i.tvp/cat/208...

"... bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy ..."


Pan Cogito, Zbigniew HerbertRobert D. edytował(a) ten post dnia 25.03.07 o godzinie 14:25
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Robert D.:

Ireneusz B.:
>
Coś na kształt hasła o dekomunizacji w kraju gdzie komuny nie było, a niektórzy tylko usiłowali do niej dążyć.
Pozdrawiam
I.B.
>

Taa. niebawem dowiemy się że PRL wymyślił PIS aby ustawę dekomunizacyjną wprowadzić i się pozbyś swoich politycznych przeciwników z lewa. Bo przecież nie było w Polsce komuny - był socjalizm. Taki szwedzki model a PZPR to była partia socjaldemokratyczna tylko ze skrzydłem rewolucyjnym...
Ze UB to była mniej liczna od CIA i że zamordowano mniej Polaków na kilometr kwadratowy niż w Ugandzie więc to był raj.
A za Gierka to było apogeum socjalizmu bo Picasso powiedział po wizycie że nigdzie nie widział tylu kombajnów co świadczy o potędze gospodarczej świata.
A oleksy i gudzowaty to agenci watykanu i kolaborowali z kaczorami od urodzenia. i teraz nie mówią prawdy o sld. tylko realizują niecny plan frontu polskich szachistów czyli grupy trzymającej władzę. tej prawdziwej.
bo czarzasty i kwaitkowski to wspaniali ludzie - ikony przewodniej siły narodu...

Witam
Ach skąd ten pesymizm i cóż za przenikliwość. Pogratulować.
Pozdrawiam
I.B.

konto usunięte

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

1. mamy prawo oceniać, nawet jeśli te epoka nas nie dotyczy - jeśli byłoby inaczej, nie ma sensu patrzeć na rzeczywistość historycznie a ocenianie holocaustu albo II wojny, rzezi Ormian w Turcji albo chociażby powstań polskich XIX wieku nie ma żadnej moralnej zasady - bo nas wtedy nie było i nie mamy nic do powiedzenia
2. trzeba zachować proporcje - postawa np. Kuronia wskazuje, że ci, którzy mają moralne prawo do oceniania w czambuł negatywnego i oskarżania nie muszą tego robić, więc tym bardziej ci, którzy PRLu nie doświadczyli powinni do tej sprawy podchodzić przynajmniej z odrobiną świadomości o dystansie do sprawy. to samo tyczy się ocen całego PRLu jako stanu państwa, okresu historii - w końcu to było życie, młodości, doświadczenia i osiągnięcia pozytywne konkretnych ludzi, trudno to teraz wszystko jak leci wyrzucić na śmietnik. Z drugiej strony w III Rzeszy też budowano autostrady, ale nikt o zdrowych zmysłach nie uznaje tego za argument za tym, że ten system był w jakimś stopniu moralnie pozytywny.
3. lustracja jako proces społeczny jest potrzebna, prxzynajmniej w kwestii informacyjnej (wolałbym wiedzieć, czy profesor u którego się uczę donosił albo czy ksiądz z parafii pisał donosy). przestępstwa powinne być ukarane. jeśli istnieje coś takiego jak powszechne poczucie sprawiedliwości, to w tym momencie właśnie możnaby je zdudować. jakimi metodami i z jakim hasłem na ustach (albo dziobie) to już inna sprawa.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Witold F.:
Ireneusz B.:
Witam
Pytanie dokładnie brzmi:
Czy potrafię ocenić PRL jeżeli funkcjonuję w metafizyce obecnie głoszonych haseł czy oceniam z perspektywy porównania osobistego (otoczenia)?
Pozdrawiam
I.B.


Ja oceniam z perspektywy porównań własnego doświadczenia, otoczenia, zdarzeń przeszłych i teraźniejszych.

Witam
Ok
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Chciałem tylko zadać pytanie w kontekście wielu wypowiedzi na tym forum:
- dlaczego w takim razie inne państwa "jak PRL komunistyczne" nie zrobiły tego co Polska w latach od 1956 do 1989?

konto usunięte

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Ireneusz B.:
Witam
Mające istotne znaczenie dla rozwoju jednostki i społeczeństwa np. gospodarcze.
Pozdrawiam
I.B.
Witam
Wprowadza Pan w błąd - pytałem o znaczenie określenia rudymentalny w odniesieniu do dyskutowanego tematu. Z pomocą m.in. innych uczestników zostałem naprowadzony na znaczenie tego terminu...
Rudymentalny (rudymentarny)* - znaczy początkowy, elementarny; szczątkowy.
rudymenty elementy, początki, podstawy (jakiejś wiedzy); pozostałości, szczątki; biol. narządy szczątkowe.
Etym. - łac. rudimentum 'zaczątek; początek' od rudis 'surowy; nieokrzesany; ignorant'


Co miał Pan na myśli?
Idee Lenina czy, może, genetyczne inklinacje w tym kierunku...
Pozdrawiam.
___________
*tak pokazuje słownik Kopalińskiego.
Łukasz Dąbrówka

Łukasz Dąbrówka Trener, coach,
mediator, rekruter,
interim-manager.

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Jacek P.:
Temat dla tych co pamietają i takze dla młodszych. Czy "Komuno wróć" jest aktualne? Czy PRL jeszcze istnieje np w ludziach?
To jest trochę tak - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
I tak właśnie było z komuną. Patrząc przez pryzmat TERAZ to się tęskni za wybranymi aspektami komuny - tak patrząc wyrywkowo.
np. spokój na ulicach, stabilność zatrudnienia.
Jednak nie pamięta się już, że NIE MOŻNA było otwarcie głosić tego co się uważa, a za posiadanie gazetki podziemnej można było mieć poważne nieprzyjemności.

Tego typu dyskusję są trochę jak z tym hasłem - ętak to Panie w erze".

Jak czytam takie wątki to wiele osób maksymalnie upraszacza - w obie stronie - apoteozy i negacji poprzedniego systemu.

Prawda jest taka, że w chwili obecnej żyje w Polsce około kilku milionów ludzi którzy wtedy byli BENEFICJENTAMI tamtego systemu (UBecja, milicje, administracja ówczesna, wybrana część klasy robotniczej-np.górnicy, rolnicy najemni, etc.) więc oni oczywiście powiedzą, że było SUPER.
Z drugiej strony jest kilka milionów ludzi, którzy znają, doświadczyli NIEWYGÓD (absurdów, represji, etc.) tamtego systemu i pozytwów nowego. Umieli sie odnaleźć w tym nowym rosnącym "kapital-izmie". I oni są przeciwni.

Jak kazdy system miał wady i zalety, z naciskiem na wady. Tego przykładem jest po prostu rozwój Państwa jako miejsca, gdzie żyje naród.

Wg mnie jest to poprostu mało efektywne 50 lat historii tego kraju.

Kończąc, sztuką jest nie rozpamiętywać a wyciągać wnioski na przyszłość i ich nie popełniać.

Pozdrawiam,

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Mam pytanie do wszystkich którzy uwazaja ze PRL "nie był do końca zły", jak wyobrazaja sobie "idealne państwo totalitarne" - niezły gargamel, prawda? ;)

Preciez prole u Orwella w 1984 byli zadowoleni, przeciez prości, zwykli obywatele na Białorusi spytani jak im sie żyje tez odpowiedzą ze jest ok - w końcu Łukaszenka wybory wygrał (nawet gdyby wyniki były oficjalne, to i tak miął 60% z tego co pamiętam). System totalitarny musi dać ludziom namiastkę wolności, zdawali sobie doskonale sprawę z tego tacy przyjemniaczkowie jak Gomułka czy Gierek, którzy wiedzieli ze jak nie upuszcza pary z kotła to ten eksploduje. Zamordyzm stalinowski na dłuższa mete był nie do przejścia, inaczej z miękkim gomulkowsko-gierkowskim sposobem rządzenia. I tak naprawdę gdyby nie USA, CIA i JPII (jakkolwiek to brzmi) to kto wie co by było..
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

[author]Stanisław
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Łukasz D.:
Jacek P.:
Temat dla tych co pamietają i takze dla młodszych. Czy "Komuno wróć" jest aktualne? Czy PRL jeszcze istnieje np w ludziach?
To jest trochę tak - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
I tak właśnie było z komuną. Patrząc przez pryzmat TERAZ to się tęskni za wybranymi aspektami komuny - tak patrząc wyrywkowo.
np. spokój na ulicach, stabilność zatrudnienia.
Jednak nie pamięta się już, że NIE MOŻNA było otwarcie głosić tego co się uważa, a za posiadanie gazetki podziemnej można było mieć poważne nieprzyjemności.

Tego typu dyskusję są trochę jak z tym hasłem - ętak to Panie w erze".

Jak czytam takie wątki to wiele osób maksymalnie upraszacza - w obie stronie - apoteozy i negacji poprzedniego systemu.

Prawda jest taka, że w chwili obecnej żyje w Polsce około kilku milionów ludzi którzy wtedy byli BENEFICJENTAMI tamtego systemu (UBecja, milicje, administracja ówczesna, wybrana część klasy robotniczej-np.górnicy, rolnicy najemni, etc.) więc oni oczywiście powiedzą, że było SUPER.
Z drugiej strony jest kilka milionów ludzi, którzy znają, doświadczyli NIEWYGÓD (absurdów, represji, etc.) tamtego systemu i pozytwów nowego. Umieli sie odnaleźć w tym nowym rosnącym "kapital-izmie". I oni są przeciwni.

Jak kazdy system miał wady i zalety, z naciskiem na wady. Tego przykładem jest po prostu rozwój Państwa jako miejsca, gdzie żyje naród.

Wg mnie jest to poprostu mało efektywne 50 lat historii tego kraju.

Kończąc, sztuką jest nie rozpamiętywać a wyciągać wnioski na przyszłość i ich nie popełniać.

Pozdrawiam,

Witam
Bardzo celne spostrzeżenia Szanowny Panie !!!
Pozdrawiam
I.B.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Obe te systemy wykazywać sie zdają jeden wspólny rys - i wówczas, i teraz mamy okazję obserwować zjawisko indoktrynacji.
Skala oczywiście inna, bo i czasy inne, ale jednak cecha ta daje się zauważyć i obecnie, zwłaszcza gdy metody jakby bliźniacze:)

konto usunięte

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Witold F.:
Skala oczywiście inna, bo i czasy inne, ale jednak cecha ta daje się zauważyć i obecnie, zwłaszcza gdy metody jakby bliźniacze:)

a także frazeologia, składnia i styl wypowiedzi (nie)miłosiernie panujących; że nie wspomnę o oprawie spędów propagandowych, w czym celuje Paranoja i Strach i samabrona
dreszcz mię przechodzi, kiedy słyszę pogaduchy jakby żywcem z tamtych lat przeniesione; dreszcz, bo jednak - mimo wszystko - rodzi się we mnie obawa, że wróci nowe i zaś się pojawi kaganiec cenzury, zaś gospodarką zaczną centralnie sterować, zaś wszystko opanują przyniesieni w teczkach czynownicy a wszelkie istotne decyzje będą konsultowane na szczeblu komitetu gminnego/miejskiego/powiatowego etc.
zapadam na paranoję? może - widać to jest zaraźliwe

konto usunięte

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Robert D.:

Ireneusz B.:
Coś na kształt hasła o dekomunizacji w kraju gdzie komuny nie było, a niektórzy tylko usiłowali do niej dążyć.
Pozdrawiam
I.B.


Taa. niebawem dowiemy się że PRL wymyślił PIS aby ustawę dekomunizacyjną wprowadzić i się pozbyś swoich politycznych przeciwników z lewa. Bo przecież nie było w Polsce komuny - był socjalizm. Taki szwedzki model a PZPR to była partia socjaldemokratyczna tylko ze skrzydłem rewolucyjnym...

Że zamordowano mniej Polaków na kilometr kwadratowy niż w Ugandzie więc to był raj. A za Gierka to było apogeum socjalizmu bo Picasso powiedział po wizycie że nigdzie nie widział tylu kombajnów. co świadczy ooczywiście o potędze gospodarczej ludowej ojczyzny.

Oleksy i gudzowaty to agenci watykanu i kolaborowali z kaczorami
od urodzenia. i teraz nie mówią prawdy o sld. tylko realizują niecny plan frontu polskich szachistów czyli grupy trzymającej władzę. tej prawdziwej.
bo czarzasty i kwiatkowski to wspaniali ludzie - ikony przewodniej
siły narodu... a junta wojskowa w 1980 a la birma to był ratunek dla Polski

jako że edukacji nigdy za wiele - coś o PRL

http://v1.itvp.pl/wartorozmawiac/Odcinek/i.tvp/cat/208...

i jeszcze jedno

http://v1.itvp.pl/wartorozmawiac/Odcinek/i.tvp/cat/208...

"... bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy ..."


Pan Cogito, Zbigniew HerbertRobert D. edytował(a) ten post dnia 25.03.07 o godzinie 14:25

sork,
cytujesz podejrzanego o agenturę, czyli poruszasz się na granicy absurdu.
komunizm był absurdem, PRL był też absurdem.
absurdalny jest "warto rozmawiać" _ stylistyka programu żywcem z komunistycznej telewizorni.
czego raczej ze względu na wiek nie widziałeś.
jako, że edukacji nigdy za wiele, może zrób sobie analizę porównawczą stylistyki programów publicystycznych z okresu PRLu i "warto rozmawiać" - polecam.
jako mediowiec powinieneś to zauważyć na pierwszy rzut oka.
Robert D.

Robert D. dążyć, drążyć,
drażnić

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Piotr D.:

sork,
cytujesz podejrzanego o agenturę, czyli poruszasz się na granicy absurdu.

Herbert agentem?? :))))))
może Curie-Skłodowska też??
komunizm był absurdem, PRL był też absurdem.
absurdalny jest "warto rozmawiać" stylistyka programu żywcem z
komunistycznej telewizorni.

janek "komuch" pospieszalski ??
jako, że edukacji nigdy za wiele, może zrób sobie analizę porównawczą stylistyki programów publicystycznych z okresu PRL
jako mediowiec powinieneś to zauważyć na pierwszy rzut oka.

obcy mi jest protekcjonalizm dlatego zauważe że nawet profesorowie na zajęciach z komunikacji społecznej obecnie pokazują, na przykładzie programy "warto rozmawiać" jak powinna wyglądać debata. żywa, z duża ilością faktów przekazanych zwiężle, świetne prowadzenie, i zawsze uczestnicy reprezentujący obydwie strony w sporze.
ale skąd ty to możesz wiedzieć jak się zajmujesz sprzedawaniem...

wszystko dla ciebie jest absurdem, nic nie jest czarne ani białe. w tonie relatywistycznym próbujesz prowadzić dyskusję. ale czego bronisz?? na jakiej pozycji stoisz drogi Piotrze??Robert D. edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 19:07
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

krzysztof "Chrabja" b.:
Witold F.:
Skala oczywiście inna, bo i czasy inne, ale jednak cecha ta daje się zauważyć i obecnie, zwłaszcza gdy metody jakby bliźniacze:)

a także frazeologia, składnia i styl wypowiedzi (nie)miłosiernie panujących; że nie wspomnę o oprawie spędów propagandowych, w czym celuje Paranoja i Strach i samabrona
dreszcz mię przechodzi, kiedy słyszę pogaduchy jakby żywcem z tamtych lat przeniesione; dreszcz, bo jednak - mimo wszystko - rodzi się we mnie obawa, że wróci nowe i zaś się pojawi kaganiec cenzury, zaś gospodarką zaczną centralnie sterować, zaś wszystko opanują przyniesieni w teczkach czynownicy a wszelkie istotne decyzje będą konsultowane na szczeblu komitetu gminnego/miejskiego/powiatowego etc.
zapadam na paranoję? może - widać to jest zaraźliwe


przewlekłe, nieuleczalne i zaraźliwe - sic1 - stąd tyle wokoło znajomych klimatów;)

konto usunięte

Temat: Jak oceniamy/cie PRL?

Robert D.:
Piotr D.:

sork,
cytujesz podejrzanego o agenturę, czyli poruszasz się na granicy absurdu.

Herbert agentem?? :))))))
może Curie-Skłodowska też??
komunizm był absurdem, PRL był też absurdem.
absurdalny jest "warto rozmawiać" stylistyka programu żywcem z
komunistycznej telewizorni.

janek "komuch" pospieszalski ??
jako, że edukacji nigdy za wiele, może zrób sobie analizę porównawczą stylistyki programów publicystycznych z okresu PRL
jako mediowiec powinieneś to zauważyć na pierwszy rzut oka.

obcy mi jest protekcjonalizm dlatego zauważe że nawet profesorowie na zajęciach z komunikacji społecznej obecnie pokazują, na przykładzie programy "warto rozmawiać" jak powinna wyglądać debata. żywa, z duża ilością faktów przekazanych zwiężle, świetne prowadzenie, i zawsze uczestnicy reprezentujący obydwie strony w sporze.
ale skąd ty to możesz wiedzieć jak się zajmujesz sprzedawaniem...

wszystko dla ciebie jest absurdem, nic nie jest czarne ani białe. w tonie relatywistycznym próbujesz prowadzić dyskusję. ale czego bronisz?? na jakiej pozycji stoisz drogi Piotrze??Robert D. edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 19:07

drogi Robercie, na swojej, na swojej.
coś tam jednak wiem.
którzy profesorowie komunikacji społecznej ? bo raczej w Polsce takich nie ma. tytuł doktora komunikacji społecznej ma o ile się nie mylę tylko jeden człowiek w Polsce, doktorat robiony na Sorbonie. jest wykładowcą na UJ.
fakt, zajmuję się sprzedawaniem, he he.
może to "profesorowie" z wyższej szkoły ojca dyrektora ?
spotkałem się z zupełnie innymi opiniami medioznawców i wykładowców komunikacji społecznej na temat w/w programu, ale wcale nie twierdzę, że jestem posiadaczem jedynie słusznej prawdy.
jestem "maluczki" i trzeba mnie pouczać, ale chyba wolę McLuhana, Poppera, Eco czy Onga niż twoje nauki.
Może warto się tu odwołać do najprostszego modelu komunikacji - Pośpieszalski koduje w sposób narzucający "właściwy" odbiór, nie odnosisz takiego wrazenia ?

co do Herberta, to jakis idiota wpadł na taki pomysł, że Herbert był agentem, powiem szczerze nie pamiętam gdzie to przeczytałem.

Następna dyskusja:

Jak za PRL czyli o przedsie...




Wyślij zaproszenie do