Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: ... i co dalej...?

powiem tak: efekt jest jak po zamachu stanu.

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: ... i co dalej...?

Andrzej O.:
powiem tak: efekt jest jak po zamachu stanu.


o proszę na jaki podatny grunt trafiają teksty z niezaleznego (sic!) portalu
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: ... i co dalej...?

Sławek D.:
ale ten tekst też wymaga refleksji nad całą sprawą


rzekłbym, że prawie wszystkie teksty z tamtego portalu wymagają refleksji

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: ... i co dalej...?

Sławek D.:
Pomocne jest też samodzielne myślenie ale z tym nie ma pan problemu - prawda?

tak sądzę, ale dla pewności właśnie regularnie przeglądam media różnych opcji, coby się nie dac zmanipulowac ;)

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: ... i co dalej...?

Bartłomiej Usydus:
Andrzej O.:
powiem tak: efekt jest jak po zamachu stanu.


o proszę na jaki podatny grunt trafiają teksty z niezaleznego (sic!) portalu
Pan to się lubuje w negowaniu rzeczywistości.

Zniknięcie kilkudziesięciu przedstawicieli, działaczy głównie opozycyjnych partii z prezydentem włącznie ma swój efekt taki jak zamach stanu. Choćby nie wiem jak zaklinał Pan rzeczywistość, tak po prostu jest.

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: ... i co dalej...?

Andrzej O.:

Zniknięcie kilkudziesięciu przedstawicieli, działaczy głównie opozycyjnych partii z prezydentem włącznie ma swój efekt taki jak zamach stanu. Choćby nie wiem jak zaklinał Pan rzeczywistość, tak po prostu jest.

________________________

A od kiedy zamach stanu polega na likwidowaniu opozycji?
Niech Pan nie zaklina rzeczywistości...
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: ... i co dalej...?

Sławek D.:
a chciałby Pan teraz umierać dla tego kraju?

generalnie nie chciałbym umierać
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: ... i co dalej...?

Andrzej O.:
Bartłomiej Usydus:
Andrzej O.:
powiem tak: efekt jest jak po zamachu stanu.


o proszę na jaki podatny grunt trafiają teksty z niezaleznego (sic!) portalu
Pan to się lubuje w negowaniu rzeczywistości.
Ja ? przecież to pan porównał Palikota do Karadzica
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: ... i co dalej...?

Janusz K.:
A od kiedy zamach stanu polega na likwidowaniu opozycji?
Niech Pan nie zaklina rzeczywistości...
Naprawdę chce się Pan ze mną kłócić o definicje? Zamach stanu jest zbrojnym przejęciem władzy. Władzę posiadał prezydent, jego partia jest w parlamentarnej opozycji. Ot, i paradoks.
Bartłomiej Usydus:
Ja ? przecież to pan porównał Palikota do Karadzica
I nadal to czynię - wykorzystując ubzdurane powody śmierci B. Blidy uruchomił jakiś Dżihad Nienawiści budując jakieś niesamowite zagrożenie ze strony PIS. Tam na wątku obok nawet cytowałem jego wpisy z Poletka Pana P, gdzie retoryka wojenna jest na porządku dziennym. Jakby ktoś się pytał, to retoryka wojenna przekuta na działania niemetaforyczne wyglądałaby tak jak zamach na samolot z prezydentem.
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: ... i co dalej...?

Andrzej O.:

Zniknięcie kilkudziesięciu przedstawicieli, działaczy głównie opozycyjnych partii z prezydentem włącznie ma swój efekt taki jak zamach stanu. Choćby nie wiem jak zaklinał Pan rzeczywistość, tak po prostu jest.

A w związku z tym potwierdzić lub eliminować tego rodzaju wątpliwości może np., n i e z a l e ż n a międzynarodowa komisja badająca przyczyny katastrofy:

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: ... i co dalej...?

Rzeczywistość na tym, między innymi, polega, że nie daje się kontrolować. Kontroluje się fikcje, gry, przedstawienia.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: ... i co dalej...?

Andrzej O.:

Naprawdę chce się Pan ze mną kłócić o definicje? Zamach stanu jest zbrojnym przejęciem władzy. Władzę posiadał prezydent, jego partia jest w parlamentarnej opozycji. Ot, i paradoks.

_________________

Prezydent - choć na kilka miesięcy przed wyborami, w których nie miał szans na reelekcję - posiadał zaledwie część władzy.
Po co się oszukiwać, że mógł więcej, niż mógł?

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: ... i co dalej...?

Maria S.:
Andrzej O.:

Zniknięcie kilkudziesięciu przedstawicieli, działaczy głównie opozycyjnych partii z prezydentem włącznie ma swój efekt taki jak zamach stanu. Choćby nie wiem jak zaklinał Pan rzeczywistość, tak po prostu jest.

A w związku z tym potwierdzić lub eliminować tego rodzaju wątpliwości może np., n i e z a l e ż n a międzynarodowa komisja badająca przyczyny katastrofy:
Komisja to może ewentualnie stwierdzić czy to BYŁ zamach. Natomiast teraz można z pewnością stwierdzić, że śmierć prezydenta i jego prawie całej kancelarii wraz z częścią jego obozu politycznego W EFEKCIE jest jak zamach
Janusz K.:
Prezydent - choć na kilka miesięcy przed wyborami, w których nie miał szans na reelekcję - posiadał zaledwie część władzy.
Po co się oszukiwać, że mógł więcej, niż mógł?
No tak... w zasadzie to prawie nie był prezydent... w zasadzie to prawie nie była katastrofa... ciekawe co Pan jeszcze wymyśli.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: ... i co dalej...?

Niech Pan uważnie czyta.
Proszę jednak, aby streszczając swoje rozumienie moich wypowiedzi, nie fałszował ich Pan.
Kiedy będę chciał stwierdzić coś tak kategorycznie, jak Pan to sobie imaginuje, to ja to napiszę.
Proszę więc swoje domysły przedstawiać jako własne, a nie moje słowa.

Chciałby Pan zaprzeczyć informacji, że do wyborów prezydenckich było 10 kwietnia jeszcze tylko kilka miesięcy albo że Lech Kaczyński nie miał (w konkretnych okolicznościach 10 kwietnia) szans na reelekcję?
Czy nieprawdziwą jest informacja, że prezydent posiada zaledwie część władzy (i to - zdaniem wielu specjalistów - tę mało istotną część)?
W sprawowaniu władzy przez rząd Tuska Lech Kaczyński tylko przeszkadzał - ale bynajmniej nie utrudniał go ani, tym bardziej, nie uniemożliwiał.
Nniech Pan nie demonizuje.

Następna dyskusja:

I co dalej?




Wyślij zaproszenie do