Temat: Honor

wlasnie znalazlam cos ciekawego:)

"Pojmowanie honoru może być rozmaite, a nawet sprzeczne przy porównywaniu postaw ludzi różnych kultur. Np. honorowym postępowaniem człowieka uczciwego jest nieposługiwanie się kradzieżą. Odwrotnie u złodzieja, który za punkt honoru może sobie postawić okradzenie każdego, kogo upatrzy sobie za ofiarę, niezależnie od trudności w realizacji postawionego zamierzenia."

wiecej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Honor_(poj%C4%99cie_moralne)

Temat: Honor

Piotr W.:

PODHALE Maria G.:
Ciekawe ilu mezczyzn POLSKICH oddaje czesc i caluska w dlon jeszcze przy prZywitaniu albo pozegnanaiach hej:))))*
Tak naprawde z honorem):))))

Pani Marysiu
wg przedwojennych zasad to nie cmok w ręke ale uniesienie dłoni i głęboki pokłon bez cmokania, w wypadku wojskowego to jeszcze walnięcie obcasami ;)... ja całuje dłoń tylko mojej kobietki.
pozdrawiam

To znaczysie ze jak mnie ktos w dzisiejszych czasach caluje w dlon to jest inteligentny i bardzo mnie lubi:)))))))))
a ja podziwiam go z honorem:))))
i chcialabym aby bylo wiecej takich mezczyzn na tym swiecie jeszcze hej:))))))))

Temat: Honor

Marta M.:
wlasnie znalazlam cos ciekawego:)

"Pojmowanie honoru może być rozmaite, a nawet sprzeczne przy porównywaniu postaw ludzi różnych kultur. Np. honorowym postępowaniem człowieka uczciwego jest nieposługiwanie się kradzieżą. Odwrotnie u złodzieja, który za punkt honoru może sobie postawić okradzenie każdego, kogo upatrzy sobie za ofiarę, niezależnie od trudności w realizacji postawionego zamierzenia."

wiecej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Honor_(poj%C4%99cie_moralne)

Szanowna Pani !
Wikipedia są dla mnie osobiście ostatnim źródłem, na które mógłbym i chciałbym się powoływać przy poważnej dyskusji.
Źródłami z których czerpię swoją wiedzę są wydawnictwa sygnowane skrótem PWN i z tego powodu proszę o wybaczenie, iż dalsza polemika wydaje mi się mało uzasadniona...

Temat: Honor

Edward K.:

Marta M.:
wlasnie znalazlam cos ciekawego:)

"Pojmowanie honoru może być rozmaite, a nawet sprzeczne przy porównywaniu postaw ludzi różnych kultur. Np. honorowym postępowaniem człowieka uczciwego jest nieposługiwanie się kradzieżą. Odwrotnie u złodzieja, który za punkt honoru może sobie postawić okradzenie każdego, kogo upatrzy sobie za ofiarę, niezależnie od trudności w realizacji postawionego zamierzenia."

wiecej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Honor_(poj%C4%99cie_moralne)

Szanowna Pani !
Wikipedia są dla mnie osobiście ostatnim źródłem, na które mógłbym i chciałbym się powoływać przy poważnej dyskusji.
Źródłami z których czerpię swoją wiedzę są wydawnictwa sygnowane skrótem PWN i z tego powodu proszę o wybaczenie, iż dalsza polemika wydaje mi się mało uzasadniona...

czyli unosi sie Pan honorem,
czyli wykreca sianem:))?
Prosilabym, zanim zrobi Pan honorowe tyly o jakies konkretne przyklady;)), a przynajmniej potraktowanie moich bledow i wypaczen z szacunkiem, ktory w niektorych PWN owskich wydaniach podawany jest jako element honoru:)). Czepia sie Pan wikipedii nie czytajac co tam zostalo napisane? To malo malo ambitny wykret jest. Jesli wskaze Pan, w ktorym mioejscu ow cytat z wikipedii jest niescisly, albo gdzie podaja glupoty. To rozumiem. Prosze o odrobine naukowej scislosci:)), i podejcie do sprawy honorowo, czyli nie uciekac z pola walki:)

Temat: Honor

Marta M.:

czyli nie uciekac z pola walki:)

Szanowna Pani !
Rozumiem, iż widzi Pani we mnie przeciwnika - niestety nie mogę zrewanżować się tym samym.
Tym bardziej, iż nie podchodzę do forum w kategoriach pola walki...
Honor albo się ma albo nie i to wszystko...

Temat: Honor

Edward K.:

Marta M.:

czyli nie uciekac z pola walki:)

Szanowna Pani !
Rozumiem, iż widzi Pani we mnie przeciwnika - niestety nie mogę zrewanżować się tym samym.
Tym bardziej, iż nie podchodzę do forum w kategoriach pola walki...
Honor albo się ma albo nie i to wszystko...

Szanowny Panie!
To rzeczywiscie zamyka dyskusje i moje usta na wieki:)). Traktuje Pana jako przeciwnika o tyle, ze nie do konca zgadzam sie z Pana zdaniem, i rozumiem, że w tym przypadku moze mi sie Pan zrewanzowac tym samym:)), tyle ze honorowo.
Pozostaje z podziwem dla Pana poczucia wlasnego honoru,
bo jak rozumiem Pan za czlowieka honorowego sie uważa:).
Pozdarwiam serdecznie,
Marta Majdzik