Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Wojciech K.:

Patryk L.:
Dziś to normalnie mi szczęka opada jak czytam news-y... co jeden to lepszy...

Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas spowiedzi...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4007406...

Jeszcze trzeba będzie podać ile razy tygodniowo uprawiasz sex wraz z pełnymi danymi osobowymi ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Dagmara D.:
Zaraz, zaraz.
Jesli kościół zabrania antykoncepcji sztucznej i traktuje ją jako grzech... to mnie sie wydaje, że nie można być "trochę" katolikiem.
Ja jako antyklerykał nie mam tego problemu, bo nie mam potrzeby opowiadać się przed obcym facetem w sukience z moich wyczynów.
Ale jesli ktoś chce żyć zgodnie z założeniami kościoła do którego należy - a korzystając ze spowiedzi tak chyba jest - to powinien przestrzegać jego praw...
Czyżbym znowu natrafiła na bawiący mnie nieco termin "nie praktykujący katolik" ?
Nie zamierzam rozmawaić z obcym facetem ani o antykoncepcji jakiej używam ani o moich ulubionych ...no ten ... ale po prostu NIE MUSZĘ. A jak ktoś ma duchową potrzebę... to niech się przyszykuje na takie pytania :)

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Dagmara D.:
Zaraz, zaraz.
Jesli kościół zabrania antykoncepcji sztucznej i traktuje ją jako grzech... to mnie sie wydaje, że nie można być "trochę" katolikiem.
Ja jako antyklerykał nie mam tego problemu, bo nie mam potrzeby opowiadać się przed obcym facetem w sukience z moich wyczynów.
Ale jesli ktoś chce żyć zgodnie z założeniami kościoła do którego należy - a korzystając ze spowiedzi tak chyba jest - to powinien przestrzegać jego praw...
Czyżbym znowu natrafiła na bawiący mnie nieco termin "nie praktykujący katolik" ?
Nie zamierzam rozmawaić z obcym facetem ani o antykoncepcji jakiej używam ani o moich ulubionych ...no ten ... ale po prostu NIE MUSZĘ. A jak ktoś ma duchową potrzebę... to niech się przyszykuje na takie pytania :)

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Olgierd L.:

Dagmara D.:
Zaraz, zaraz.
Jesli kościół zabrania antykoncepcji sztucznej i traktuje ją jako grzech... to mnie sie wydaje, że nie można być "trochę" katolikiem.
Ja jako antyklerykał nie mam tego problemu, bo nie mam potrzeby opowiadać się przed obcym facetem w sukience z moich wyczynów.
Ale jesli ktoś chce żyć zgodnie z założeniami kościoła do którego należy - a korzystając ze spowiedzi tak chyba jest - to powinien przestrzegać jego praw...
Czyżbym znowu natrafiła na bawiący mnie nieco termin "nie praktykujący katolik" ?
Nie zamierzam rozmawaić z obcym facetem ani o antykoncepcji jakiej używam ani o moich ulubionych ...no ten ... ale po prostu NIE MUSZĘ. A jak ktoś ma duchową potrzebę... to niech się przyszykuje na takie pytania :)

kler nie jest wlascicilem kosciola, wszyscy wierni, czlonkowie kosciola maja prawo do wyrazania swoch pogladow i domagac sie zmian najrozniejszych praw w nim obowiazujacych.

tak jak bedac polakiem mam prawo krytykowac rzad lub obowiazujace w nim prawa.

pozdrawiam
olgierdOlgierd Langer edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 12:54

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Marcin W.:

z małą różnicą, że w Polsce teoretycznie jest demokaracja, a w Kościele teoretycznie demokracji nie powinno być

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Tomasz Janusz S.:
Tak to jest, że albo katolikiem się jest albo nie lub też przebierańcem ( min. nie praktykujący). Zasada jest prosta katolik to ten, który żyje w Kościele i przestrzega Jego zasad, inni nie są katolikami, choć mogą się tak sami siebie nazywać. Jak komuś nie odpowiada wiara to wara z Kościoła, nie jest obowiązkiem w Nim być. Lepiej być obok i szanować katolików, aniżeli uważać się za jednych z nich( bezprawnie) i krytykować oraz oszmieszać, nie rozumiejąc istoty wiary. Czas dokonać wyboru, zamiast bawić się w przebierańca i wybierać to co mi pasuje w wierze.
BYĆ ALBO NIE BYĆ!!!Tomasz Janusz Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 13:08

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Olgierd L.:

Marcin W.:

z małą różnicą, że w Polsce teoretycznie jest demokaracja, a w Kościele teoretycznie demokracji nie powinno być

dlaczego nie powinno byc?

olgierd

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Marcin W.:

Olgierd L.:

Marcin W.:

z małą różnicą, że w Polsce teoretycznie jest demokaracja, a w Kościele teoretycznie demokracji nie powinno być

dlaczego nie powinno byc?

olgierd

pewnie niedługo będzie. dowiemy się, że Jezus wybierał apostołów w głosowaniu powszechnym a 10 przykazań zostało wypracowanych w ramach konsultacji społecznych.

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Olgierd L.:

Tomasz Janusz S.:
Tak to jest, że albo katolikiem się jest albo nie lub też przebierańcem ( min. nie praktykujący). Zasada jest prosta katolik to ten, który żyje w Kościele i przestrzega Jego zasad, inni nie są katolikami, choć mogą się tak sami siebie nazywać. Jak komuś nie odpowiada wiara to wara z Kościoła, nie jest obowiązkiem w Nim być. Lepiej być obok i szanować katolików, aniżeli uważać się za jednych z nich( bezprawnie) i krytykować oraz oszmieszać, nie rozumiejąc istoty wiary. Czas dokonać wyboru, zamiast bawić się w przebierańca i wybierać to co mi pasuje w wierze.
BYĆ ALBO NIE BYĆ!!!Tomasz Janusz Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 13:08

tia, a kto nie lubi kaczynskiego niech wyp.... z polski. bosz, toz to gorsze niz muzulmanski fundamentalizm. kosciol jest dobrem wspolnym wszystkich wiernych - nie tylko zaslepionych fundamentalistow o ograniczonych pogldach.

olgierd

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Tomasz Janusz S.:

Olgierd L.:

Tomasz Janusz S.:
Tak to jest, że albo katolikiem się jest albo nie lub też przebierańcem ( min. nie praktykujący). Zasada jest prosta katolik to ten, który żyje w Kościele i przestrzega Jego zasad, inni nie są katolikami, choć mogą się tak sami siebie nazywać. Jak komuś nie odpowiada wiara to wara z Kościoła, nie jest obowiązkiem w Nim być. Lepiej być obok i szanować katolików, aniżeli uważać się za jednych z nich( bezprawnie) i krytykować oraz oszmieszać, nie rozumiejąc istoty wiary. Czas dokonać wyboru, zamiast bawić się w przebierańca i wybierać to co mi pasuje w wierze.
BYĆ ALBO NIE BYĆ!!!Tomasz Janusz Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 13:08

tia, a kto nie lubi kaczynskiego niech wyp.... z polski. bosz, toz to gorsze niz muzulmanski fundamentalizm. kosciol jest dobrem wspolnym wszystkich wiernych - nie tylko zaslepionych fundamentalistow o ograniczonych pogldach.

olgierd

Kościół to wspólnota wiernych skupionych wokół Chrystusa i Jego zasad i choćbyś nie wiem jak się wytężał to zasad nie zmienisz. Masz prawo je przyjąc i wówczas jesteś w Kościele lub nie i wtedy nie jesteś. Innej drogi nie ma. Nie Tobie jest te zasady negować, a jeśli ktos to robi to wyklucza się z Kościoła na własne życzenie i po sprawie.

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Tomasz Janusz S.:

Olgierd L.:

Tomasz Janusz S.:
Tak to jest, że albo katolikiem się jest albo nie lub też przebierańcem ( min. nie praktykujący). Zasada jest prosta katolik to ten, który żyje w Kościele i przestrzega Jego zasad, inni nie są katolikami, choć mogą się tak sami siebie nazywać. Jak komuś nie odpowiada wiara to wara z Kościoła, nie jest obowiązkiem w Nim być. Lepiej być obok i szanować katolików, aniżeli uważać się za jednych z nich( bezprawnie) i krytykować oraz oszmieszać, nie rozumiejąc istoty wiary. Czas dokonać wyboru, zamiast bawić się w przebierańca i wybierać to co mi pasuje w wierze.
BYĆ ALBO NIE BYĆ!!!Tomasz Janusz Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 13:08

tia, a kto nie lubi kaczynskiego niech wyp.... z polski. bosz, toz to gorsze niz muzulmanski fundamentalizm. kosciol jest dobrem wspolnym wszystkich wiernych - nie tylko zaslepionych fundamentalistow o ograniczonych pogldach.

olgierd

Kościół to wspólnota wiernych skupionych wokół Chrystusa i Jego zasad i choćbyś nie wiem jak się wytężał to zasad nie zmienisz. Masz prawo je przyjąc i wówczas jesteś w Kościele lub nie i wtedy nie jesteś. Innej drogi nie ma. Nie Tobie jest te zasady negować, a jeśli ktos to robi to wyklucza się z Kościoła na własne życzenie i po sprawie.

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Tomasz Janusz S.:

Tomasz Janusz S.:

Olgierd L.:

Tomasz Janusz S.:
Tak to jest, że albo katolikiem się jest albo nie lub też przebierańcem ( min. nie praktykujący). Zasada jest prosta katolik to ten, który żyje w Kościele i przestrzega Jego zasad, inni nie są katolikami, choć mogą się tak sami siebie nazywać. Jak komuś nie odpowiada wiara to wara z Kościoła, nie jest obowiązkiem w Nim być. Lepiej być obok i szanować katolików, aniżeli uważać się za jednych z nich( bezprawnie) i krytykować oraz oszmieszać, nie rozumiejąc istoty wiary. Czas dokonać wyboru, zamiast bawić się w przebierańca i wybierać to co mi pasuje w wierze.
BYĆ ALBO NIE BYĆ!!!Tomasz Janusz Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 13:08

tia, a kto nie lubi kaczynskiego niech wyp.... z polski. bosz, toz to gorsze niz muzulmanski fundamentalizm. kosciol jest dobrem wspolnym wszystkich wiernych - nie tylko zaslepionych fundamentalistow o ograniczonych pogldach.

olgierd

Kościół to wspólnota wiernych skupionych wokół Chrystusa i Jego zasad i choćbyś nie wiem jak się wytężał to zasad nie zmienisz. Masz prawo je przyjąc i wówczas jesteś w Kościele lub nie i wtedy nie jesteś. Innej drogi nie ma. Nie Tobie jest te zasady negować, a jeśli ktos to robi to wyklucza się z Kościoła na własne życzenie i po sprawie.

A wklejenie do tematu Kościóla Kaczyńskiego to jakieś nieporozumienie lub nie zrozumienie tematu.

Link do wypowiedzi

Temat: Duchowni powinni pytać o stosowanie antykoncepcji podczas...

Olgierd L.:

Tomasz Janusz S.:

Olgierd L.:

Tomasz Janusz S.:
Tak to jest, że albo katolikiem się jest albo nie lub też przebierańcem ( min. nie praktykujący). Zasada jest prosta katolik to ten, który żyje w Kościele i przestrzega Jego zasad, inni nie są katolikami, choć mogą się tak sami siebie nazywać. Jak komuś nie odpowiada wiara to wara z Kościoła, nie jest obowiązkiem w Nim być. Lepiej być obok i szanować katolików, aniżeli uważać się za jednych z nich( bezprawnie) i krytykować oraz oszmieszać, nie rozumiejąc istoty wiary. Czas dokonać wyboru, zamiast bawić się w przebierańca i wybierać to co mi pasuje w wierze.
BYĆ ALBO NIE BYĆ!!!Tomasz Janusz Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 13:08

tia, a kto nie lubi kaczynskiego niech wyp.... z polski. bosz, toz to gorsze niz muzulmanski fundamentalizm. kosciol jest dobrem wspolnym wszystkich wiernych - nie tylko zaslepionych fundamentalistow o ograniczonych pogldach.

olgierd

Kościół to wspólnota wiernych skupionych wokół Chrystusa i Jego zasad i choćbyś nie wiem jak się wytężał to zasad nie zmienisz. Masz prawo je przyjąc i wówczas jesteś w Kościele lub nie i wtedy nie jesteś. Innej drogi nie ma. Nie Tobie jest te zasady negować, a jeśli ktos to robi to wyklucza się z Kościoła na własne życzenie i po sprawie.

wiesz co - to moze wyrzuc mnie z kosciola jezeli masz taka moc, bo nie zgadzam sie z interpretacja niektorych zasad czyniona przez aparat uzurpujacy sobie jedyne prawo do rozumienia zasad gloszonych przez chrystusa ;) szanuje zasady, natomiast pokretne interpretacje "koscielnych" hierarchow juz nie i ma do tego pelne prawo.

olgierd

Link do wypowiedzi