konto usunięte

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Tomasz Kozłowski:
Aleksandra S.:
Tomasz Kozłowski:
Nie rozumiem. Proszę jaśniej.
A czego dokładniej:)?

O co jeszcze chodzi poza cmentarzami (i ewentualnym rozsypywaniem prochów)?

o to aby zmienić świat na lepszy
- pozbyć się manipulacji, natręctwa i innych chorych wkrętek

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Byli już tacy, którzy chcieli posprzątać...

konto usunięte

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Tomasz Kozłowski:
Byli już tacy, którzy chcieli posprzątać...
mówisz o katolikach czy politykach ?

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Jedyny sposób to zacząć od siebie. Innej drogi nie ma :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Tomasz Kozłowski:
Jedyny sposób to zacząć od siebie. Innej drogi nie ma :)

i nie będzie a jak coś nie wyjdzie zwali się na boga albo szatyna

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Jerzy �.:
Tomasz Kozłowski:
Jedyny sposób to zacząć od siebie. Innej drogi nie ma :)

i nie będzie a jak coś nie wyjdzie zwali się na boga albo szatyna
Zawsze można zwalić na siebie ;)

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Jerzy �.:
Tomasz Kozłowski:
Byli już tacy, którzy chcieli posprzątać...
mówisz o katolikach czy politykach ?

Co do pierwszej kategorii słyszałem o Hitlerze i Stalinie. Jestem przekonany, że w swoim mniemaniu chcieli dobrze (sic!). Co do drugiej grupy- różnie bywa, ale nawet nie chcę myśleć jak wyglądałby dzisiaj świat, gdyby nie chrześcijaństwo.

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Tomasz Kozłowski:
Jerzy �.:
Tomasz Kozłowski:
Byli już tacy, którzy chcieli posprzątać...
mówisz o katolikach czy politykach ?

Co do pierwszej kategorii słyszałem o Hitlerze i Stalinie. Jestem przekonany, że w swoim mniemaniu chcieli dobrze (sic!). Co do drugiej grupy- różnie bywa, ale nawet nie chcę myśleć jak wyglądałby dzisiaj świat, gdyby nie chrześcijaństwo.
fakt

na ulicach mielibyśmy same VOLVO

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

jeśli chodzi o rozsypywanie prochów - a właściwie o zabieranie ich do domu(to pierwszy etap dalszego z prochami rozprawienia się)- to o ile mi wiadomo - MOŻNA wziąć je a na cmentarzu tylko tabliczkę wykupić i na murze dać (specjalnie do tego przygotowanym) przykręcić (taką praktykę miałem bezpośrednio okazję widzieć).

Kiedy już mamy te kupkę prochu po "najbliższych" lub najbliższych w garści - wszyscy mogą sobie nagwizdać ... bo nikt nie ma możliwości skontrolowania tego co się z tymi prochami stanie.
A jeśli w drodze do domu ... niosąca urnę cioteczka - zatoczy się wzruszona, potknie o ... cośtam... i rozbije urnę na chodniku przed domem? Nikt przecież nie wezwie ekipy pogrzebowej albo policji krymonalnej - by prochy pozbierała do ziarenka

Swoją drogą... mnie rozpylą gdzieś nad uprawnymi polami... guzik mnie obchodzi gdzie i jak.... może być byle jak.

i i tak ktoś mnie (jak w tej zupie) wtrąci ;)
Piotr F.

Piotr F. Szukam zleceń
IT,także prywatnie.
GSM: 504510290.
Posiada...

Temat: Dlaczego nie można rozsypać prochów dziadka?

Sam bym się skremował na kremik ;)
(Taki żart żeby nie było zbyt poważnie)

A myślałem, że niewiele ludzi myśli o kremacji.
Ale tu nasuwa się pytanie, czy najbliżsi będą moją wolę szanować, skoro tam gdzie mieszkam teraz(miasto prawie 300 tys.-stolica województwa) nie ma krematorium?

Swoją drogą, bardzo zapadł mi w pamięci sposób chowania ludzi przez wikingów. - Na tratwie podpalanej przez łuczników z brzegu. To dopiero piękny pogrzeb. Niestety z dużą dozą prawdopodobieństwa u nas niemożliwy do zrealizowania pewnie ze względu na jakieś tam przepisy prawa i poszanowania zwłok.(Gnicie w ziemi to przecież standard)

Następna dyskusja:

Brak pracy --> dlaczego nie...




Wyślij zaproszenie do