konto usunięte

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Kamila Sicińska:
Joanna Królikowska-Grzanka:
Maciej Krzysztof Pińkowski:Trochę wybiję Was z rytmu, za co przepraszam.

Jeśli chodzi o te słynne "głodowe" pensje, to się z Wami nie zgadzam. Zgodnie z informacjami, którymi dysponuję, to "głodówki przytyją", jeśli dany nauczyciel spełni kilka wymogów formalnych i uzyska status nauczyciela mianowanego.

Pozdrawiam.


Mam siostrę która jest nauczycielką w przedszkolu i co do tych awansów to jak policzyłyśmy to chyba po jakiś 15 latach pracy ma szansę maksymalnie zarabiać 1500zł

czy to stawka głodowa sami sobie odpowiedźcie.....

Liczę na grubych liczbach:

liczba dni roboczych w tym roku: 255
pracownik etatowy urlop: 26 dni
nauczyciel (liczę tylko wakacje i ferie a dochodzą jeszcze przerwy świąteczne!) 53 dni
pracownik etatowy pracuje 8 godzin (teoretycznie), nauczyciel - 7 godzin (dokładam na sprawdzanie klasówek etc, zebrania po godzinach zrównoważą ledwo przerwy świąteczne albo i nie)

Z tego wychodzi, że standardowy pracownik etatowy w roku przepracuje 1832 godziny a nauczyciel 1414.
Odnosząc liczbę przepracowanych godzin w roku do pensji 1500 zł uzyskujemy stawkę za godzinę 12,73.
Mnożąc stawkę przez godziny przepracowane przez standardowego etatowca dostajemy miesięczną pensję 1943 zł.

Proszę zwrócić uwagę, że nauczyciele np WF, plastyki czy muzyki mają jeszcze mniej godzin pracy - nie mają klasówek etc więc ich realne wynagrodzenie za godzinę jest jeszcze wyższe. Tak samo jak tych nauczycieli, którzy nie mają wychowawstwa.


Podpisuje się pod Kamilą... Dodatkowo znam nauczyciela dyplomowanego, który zarabia naprawdę całkiem godziwe pieniądze. Do tego dochodza nagrody dyrektorskie, dużo wolnego ( pensum 18 godzin tygodniowo ), czasami płatne nadgodziny, nie wspominając o przysługującym rocznym płatnym urlopie zdrowotnym. Na pewno nauczyciel stażysta nie ma kokosów, ale w "normalnej" pracy tez ten kto zaczyna ma pod górkę. Do tego jeszcze podejście do pracy...nie słyszałam, aby został zwolniony nauczyciel tak łatwo, jak to bywa w prywatnych firmach...nie ma ciśnienia kosztowego, wypracowywania zysku dla firmy, ciągłego bycia pod telefonem, KPI-ów itp... Owszem, jest odpowiedzialnośc za dzieci, ale chyba nie do końca za to, jak przekazują wiedzę...
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Moja mama jest emerytowaną (od ładnych kilku lat) nauczycielką i nie dość, że godziny które podałam w poprzednim poście są w odniesieniu do Jej przypadku wyolbrzymione (a naprawdę nie "odwalała" zadań, była tzw nauczycielem z powołania i z misją) to już tych ładnych parę lat temu rzeczywista pensja bynajmniej nie wynosiła 1 500 PLN - podałam ten przykład bo na temat takiej kwoty zwykle się dyskutuje.

Nie znaczy to, że deprecjonuję nauczycieli, bynajmniej, jeden z najbardziej istotnych zawodów - denerwuje mnie jedynie przekłamywanie rzeczywistości.

Kij w mrowisko: ja bym chyba wolała, żeby nauczyciele marnie zarabiali - wtedy jest gwarancja, że pracowaliby sami pasjonaci:-)

konto usunięte

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Moja mama również jest emerytowna nauczycielką :)
Owszem, jej dzisiejsza emerytura daje duzo do myślenia, ale nie narzeka, bo prace zawsze traktowała jako pasję, zawsze doceniała to, ze może nam ( swoim dzieciom )poświęcić dużo czasu ze wzgledu na ilośc godzin pracujących, a znając to środowisko zawsze powtarzała, wielu nauczycieli nigdy nie powinno nimi zostać... Pewnie jest tak w każdym zawodzie, ale skoro tak wysoko się cenią, tak bardzo jest im źle, to niech pokażą jak bardzo są zaangażowani. Mam córkę w wieku szkolnym i wiem jak wiele czasu poswięca na naukę, a ja razem z nią ( jest bardzo dobrą uczennica, ale praca w domu to podstawa, aby coś więcej osiągnąć, iść do "dalszej dobrej szkoły", niż tylko otrzymać świadectwo ukończenia kolejnej klasy )
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

a znając to środowisko zawsze powtarzała, wielu nauczycieli nigdy nie powinno nimi zostać...
szacunek za takie słowa zwłaszcza od nauczycielki.
Jeśli ktoś wykonuje ten zawód z pasji to oddaje po cześci znaczną cześć swego życie dostając za to psie pieniądze.
Ale jesli tylko jeczy i narzeka a odwala robotę byle odwalić nie powinien isć na nauczyciela. Od poczatku wiedział, ze dostanie 1200 zł a nie 6000 zł.
Więc nie ma prawa narzekać. Biorac pod uwagę 3 miesiące wakacji, mała ilość godziny pracy w tygodniu, i do tego liczne przywileje nauczyciele wcale nie zarabiają mało. A to tego uwalając pół klasy z matmy czy fizyki zarabiają druga pensję na korepetycjach.
Znam to z własnego doświadczenia.
Jak słusznie zauważył Marek Goliszewski z BCC dawanie nauczycielom podwyżki po równo dla kazdego jest niesprawiedliwe bo nieroby dostaną wiecej za nic nierobienie a Ci którzy oddają całe serce dostana tyle samo za 3 razy więcej zaangażowania.

konto usunięte

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Sprawa jest bardzo prosta. Należy podwyższyć pensje nauczycielskie do wysokości dwóch lub trzech średnich krajowych i wtedy najlepsi bedą w szkole chętnie uczyć :) A przede wszystkim na pewno zainteresują się zawodem nauczyciela mężczyźni.
Bez odpowiednich zarobków żadne refomy wiele nie wskórają. A propos nauczycieli, którzy skończyli kiedyś tzw. SN-y, czyli Studium Nauczycielskie. Byli to bardzo dobrzy nauczyciele. A jeszcze lepsi byli po liceach pedagogicznych.

Czy nauczyciele zarabiają dużo, czy mało? -nauczyciel stażysta zarabia 1200 zł. brutto. Najwyższe pensje nauczycielskie są w granicach 3000-3500 tysiąca brutto. Znam takich, co biora Tyle za jeden wykład lub za jeden dzień szkolenia! Czy również Państwo nazwą ich nierobami?Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 00:57

konto usunięte

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Edyta Kowalczyk:
Sprawa jest bardzo prosta. Należy podwyższyć pensje nauczycielskie do wysokości dwóch lub trzech średnich krajowych i wtedy najlepsi bedą w szkole chętnie uczyć :)

Nie pamiętam ile teraz wynosi średnia krajowa, ale pewnie około 2 tyś... Zarobki więc 4-6 tyś są chyba mocno przesadzone...
propos nauczycieli, którzy skończyli kiedyś tzw. SN-y, czyli Studium Nauczycielskie. Byli to bardzo dobrzy nauczyciele. A > jeszcze lepsi byli po liceach pedagogicznych.

Tak, potwierdzam tę opinię...

Czy nauczyciele zarabiają dużo, czy mało? -nauczyciel stażysta zarabia 1200 zł. brutto. Najwyższe pensje nauczycielskie są w granicach 3000-3500 tysiąca brutto.

- to chyba całkiem przyzwoite wynagrodzenie za 18 h tygodniowo...
Znam takich, co biora Tyle za jeden wykład lub za jeden > dzień szkolenia!

- ja znam takich, co zarabiają 3-4 razy więcej niż ja robiac to samo :) nie mam pretenscji, bo pewne rzeczy wynikają ze specyfiki zakładu....owszem, jest mi smutno, ale wszystko w moich rękach i zawsze jak mi nie pasuje, moge zmienić pracę :)

Czy również Państwo nazwą ich nierobami

- czy ktos tu tak kogos nazwał ????Ewa M. edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 13:52

konto usunięte

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Ewa M.:
Edyta Kowalczyk:
Sprawa jest bardzo prosta. Należy podwyższyć pensje nauczycielskie do wysokości dwóch lub trzech średnich krajowych i wtedy najlepsi bedą w szkole chętnie uczyć :)

Nie pamiętam ile teraz wynosi średnia krajowa, ale pewnie około 2 tyś... Zarobki więc 4-6 tyś są chyba mocno przesadzone...

Nie, są przesadzone, w UE, nauczyciele zarabiają przyzwoicie!
Czy nauczyciele zarabiają dużo, czy mało? -nauczyciel stażysta zarabia 1200 zł. brutto. Najwyższe pensje nauczycielskie są w granicach 3000-3500 tysiąca brutto.

- to chyba całkiem przyzwoite wynagrodzenie za 18 h tygodniowo...

Nauczyciel ma 18 godzin dydaktycznych. Praca nauczyciela to te 18 h tygodniowo + przygotowanie do zajęć + sprawdzanie prac + rady pedagogiczne, wywiadówki i obowiązkowe szkolenia + problemy wychowawcze z uczniami (zaburzenia zachowania + agresja w szkole + uzależnienia wśród uczniów + parcjalne deficyty rozwojowe).
Znam takich, co biora Tyle za jeden wykład lub za jeden > dzień szkolenia!

- ja znam takich, co zarabiają 3-4 razy więcej niż ja robiac to samo :) nie mam pretenscji, bo pewne rzeczy wynikają ze specyfiki zakładu....
Czy również Państwo nazwą ich nierobami

- czy ktos tu tak kogos nazwał ????

No były takie sugestie, że wiele nauczycieli nie pracuje zbytniio.

Jeśli, ktoś dalej uważa, że w szkole powinni pracować tylko pasjonaci, którzy zadowalaliby się kwotą 1500 zł na miesiąć, to ja się pytam, jak ma od strony bytowej na co dzień wyglądać ich życie?
Owszem szkołę kiedyś prowadziły zakony i być może stąd się wzięło przekonanie, że zawód nauczyciela jest powołaniem... Ale życie zakonne jest inne niż świeckie. I nauczyciel nie musi być osobą duchowną. A jeśli powinien, to proponuję, by w szkole uczyli tylko zakonnicy, zakonnice i księża!Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 14:55
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Edyta Kowalczyk:
Bez odpowiednich zarobków żadne refomy wiele nie wskórają.

Jest odwrotnie.
Bez odpowiedniej reformy (prywatyzacji) żadne podwyżki zarobków nie zrobią dobrej szkoły.

konto usunięte

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Edyta Kowalczyk:

No były takie sugestie, że wiele nauczycieli nie pracuje zbytniio.

A tu nie ma co sugerować - można wprost: masa nauczycieli nie nadaje się kompletnie do tego zawodu, leci po linii najmniejszego oporu i już te 1500zł to zdecydowane przepłacanie jest.

To nie znaczy, że wszyscy. Zaznaczam, bo mur beton się zaraz czepisz :P
A jeśli powinien, to proponuję, by w szkole uczyli tylko zakonnicy, zakonnice i księża!

Luz, jeszcze trochę i w państwowych tak właśnie będzie.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Kamila Sicińska:
Joanna Królikowska-Grzanka:
Maciej Krzysztof Pińkowski:Trochę wybiję Was z rytmu, za co przepraszam.

Jeśli chodzi o te słynne "głodowe" pensje, to się z Wami nie zgadzam. Zgodnie z informacjami, którymi dysponuję, to "głodówki przytyją", jeśli dany nauczyciel spełni kilka wymogów formalnych i uzyska status nauczyciela mianowanego.

Pozdrawiam.


Mam siostrę która jest nauczycielką w przedszkolu i co do tych awansów to jak policzyłyśmy to chyba po jakiś 15 latach pracy ma szansę maksymalnie zarabiać 1500zł

czy to stawka głodowa sami sobie odpowiedźcie.....

Liczę na grubych liczbach:

liczba dni roboczych w tym roku: 255
pracownik etatowy urlop: 26 dni
nauczyciel (liczę tylko wakacje i ferie a dochodzą jeszcze przerwy świąteczne!) 53 dni
pracownik etatowy pracuje 8 godzin (teoretycznie), nauczyciel - 7 godzin (dokładam na sprawdzanie klasówek etc, zebrania po godzinach zrównoważą ledwo przerwy świąteczne albo i nie)

Z tego wychodzi, że standardowy pracownik etatowy w roku przepracuje 1832 godziny a nauczyciel 1414.
Odnosząc liczbę przepracowanych godzin w roku do pensji 1500 zł uzyskujemy stawkę za godzinę 12,73.
Mnożąc stawkę przez godziny przepracowane przez standardowego etatowca dostajemy miesięczną pensję 1943 zł.

Proszę zwrócić uwagę, że nauczyciele np WF, plastyki czy muzyki mają jeszcze mniej godzin pracy - nie mają klasówek etc więc ich realne wynagrodzenie za godzinę jest jeszcze wyższe. Tak samo jak tych nauczycieli, którzy nie mają wychowawstwa.
Fajna robota 8 h dziennie :):)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Edyta Kowalczyk:

Nie, są przesadzone, w UE, nauczyciele zarabiają przyzwoicie!


Jak nasi nauczyciele będą na poziomie tych z Unii to może i tyle samo zarobią. Co gorsza - CI co są dobrzy i pracują w prywatnych szkołach już tyle zarabiają :)
Nauczyciel ma 18 godzin dydaktycznych. Praca nauczyciela to te
18h tygodniowo + przygotowanie do zajęć + sprawdzanie prac +
rady pedagogiczne, wywiadówki i obowiązkowe szkolenia + problemy wychowawcze z uczniami (zaburzenia zachowania + agresja w szkole + uzależnienia wśród uczniów + parcjalne deficyty rozwojowe).

Nie znam ani jednego nauczyciela, który pracowałby przez 2 tygodnie po 20 h nad raportem. I nie znam ani jednego , którzy pracowałby przez 7 miesięcy od 8.00 do 20.00. To fikcja.

Jeśli, ktoś dalej uważa, że w szkole powinni pracować tylko pasjonaci, którzy zadowalaliby się kwotą 1500 zł na miesiąć, to ja się pytam, jak ma od strony bytowej na co dzień wyglądać ich życie?

Pasjonat nie pracuje dla pieniędzy, ale go STAĆ na taką pracę. A może nie jest pasjonatem ? A może NIGDZIE nie znajdzie pracy, bo nie jest pasjonatem tylko ŚREDNIAKIEM ?
Owszem szkołę kiedyś prowadziły zakony i być może stąd się wzięło przekonanie, że zawód nauczyciela jest powołaniem... Ale życie zakonne jest inne niż świeckie. I nauczyciel nie musi być osobą duchowną. A jeśli powinien, to proponuję, by w szkole uczyli tylko zakonnicy, zakonnice i księża!

Szkoły w W-wie prowadzone przez zakonnice to jedne z lepszych i droższych w kraju. :):) To się rzeczywiście opłaca !!!
Zdawalność matury - 100 % - a reszta szkół ? Żeco, że głupsze dzieci są w "normalnych szkołach" ?
Szkoły zakonne są bardzo drogie, ALE : w takiej szkole dziecko przebywa do późna, lekcje ma odrobione, ma mnóstwo dodatkowych zajęć i nikt nie udaje, że nie widzi jak jara fajki albo daje w żyłę. I mają 100 % pewność, że na każde studia się dostaną.
Zapraszam na Bródno - warto popatrzeć jak pracują nauczyciele... żenada - wszystkie rączki umyte..Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 17:07
Dominika B.

Dominika B. nauczyciel historii;
nauczyciel języka
polskiego;dziennik..
.

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Jestem nauczycielka i 18 godzin tygodniowo to czysta fikcja. Po pierwsze z reguły szkoły zastrzegaja sobie czas , nieodpłatny, w którym nauczyciek jest do dyspozycji szkoły. Po drugie kazdy nauczyciel ma pprzydział dodatkowych, rzekomo ochotniczych,a tak naprawdę przymusowych zajec ( bo po prostu dyrektor mowi : pan czy pani bedzie zajmowac sie tym a tym)typu apele , prowadzenie gazetki szkolnej, badań wewnatrzszkolnych itp.Oczywiście pochłania to sporo czasu i to nieodpłatnie. Do tego rady , kazda trwająca kilka godzin, uczestniczyłam nawet w szeciogodzinnej. Oprócz tego zebrania z rodzicami, takze kazde po kilka godzin. Obowiązkowe warsztaty i szkolenia wewnatrzszkolne - zaznaczam,ze nie kwestionuje ich przydatnosci, tylko wskazuje na to ze odbywają sie w czasie pozalekcyjnym.Przed koncem semestru jest tyle pracy, bo niestet jestem dobra dla uczniow i do konca daje im szanse na poprawianie ocen w postaci dodatkowych prac, plus samo wystawianie ocen zajmuje tyle czasu,ze jest dobrze jesli sypiam po dwie godziny na dobe - myśle,ze to równoważy dni wolne .... . Po zakonczeniu roku szkolnego i przed jego rozpczęciem mają miejsce rady i zebrania , ktore zdecydowanie skracaja czas wakacyjny . Dodam, do tego,ze staram sie wykorzystywac podczas lekcji rózne dodatkowe materiały , weryfikuje przed kazdym tematem swoją własna wiedze i w efekcie przygotowanie jednego tematu zajmuje mi i kilka godzin- rzekomo wolnych. Sprawdziany : srednio sprawdzenie prac jednej 30-osobowej klasy złozonego z zestawu pytan częsciowo opisowych częsciowo testowych ( 4 strony A-4) to 6-8 godzin. Zaś sprawdziany w postaci wypracowań pisanych w szkole przez uczniów podczas całej lekcji, zaleznie od swej długości to 1 sztuka = ok pół godziny. Prosze to pomnozyc przez liczbe uczniów..... I to oczywiście wszystko w rzekomo wolnym czasie. Naprawde wolałabym miec w etacie wpisane 40 godzin, robic to wyłacznie w szkole w oficjalnych godzinach pracy i żeby mi do tego odpowiednio płacono.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Dominiko - tak wygląda dorosłe życie :):)
Widzisz, osoby posiadające dzieci w wieku szkolnym nie są ślepe.
Moje dzieci tydzień przed feriami, długim weekendem, tydzień po nim, tydzień przed i tydzień po wakacjach zajmują się w szkole wszystkim tylko nie nauką - kina, wycieczki, oglądanie filmów. Dlaczego ? Odpowiedź brzmi : "nie było pani".
My też mamy oczy. Też żyjemy w tym świecie i też musimy zdązyć na wywiadówkę o 17 (!!!! a kto kończy pracę o 17 ????????). Też patrzymy i wyciągamy wnioski.
I też pracujemy.
Dlatego nie moge wykrzesać z siebie ani krzty współczucia, wybacz :):)
Marzy mi się trzyletni urlop dla poratowania zdrowia, oj marzy..
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Pani Dagmaro !
Ktoś wprowadził Panią w błąd z trzyletnim urlopem dla podratowania zdrowia !
Jest roczny urlop dla podratowania zdrowia ale.....może się okazać, iż tymczasowo przyjęta na zastępstwo pozostanie na stałe, a ten, kto podratował sobie zdrowie musi szukać sobie pracy......
Myśli Pani, że od chętnych ,,drzwi sie łamią" ?
Zaręczam ! Bardzo by się Pani zdziwiła !
Ci z unii świetnie potrafią.... zaokrąglić ,,PI" na wniosek rodziców z 3,14 na 3,0 jak jesienią ubiegłego roku miało to miejsce z jednej ze szkół angielskich.
A nie słyszała Pani o chłopcu z Polski, który na stałe wyjechał z rodzicami do Anglii i ..... wrócił z powrotem do Polski, aby tutaj kontynuować naukę z uwagi na zdecydowanie wyższy poziom nauczania ....w Polsce.
A ma bardzo ambitne plany i potrzebuje konkretnego przygotowania.
Niemożliwe aby Pani o tym nie słyszała, bowiem dosyć długo wracano do tego tematu w programach informacyjnych !
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Edward K.:
Pani Dagmaro !
Ktoś wprowadził Panią w błąd z trzyletnim urlopem dla podratowania zdrowia !
Jest roczny urlop dla podratowania zdrowia ale.....może się okazać, iż tymczasowo przyjęta na zastępstwo pozostanie na stałe, a ten, kto podratował sobie zdrowie musi szukać sobie pracy......

Praca jak praca. jak poszłam rodzić dzieci to też ktos przejął moje miejsce... taki lajf
Myśli Pani, że od chętnych ,,drzwi sie łamią" ?
Zaręczam ! Bardzo by się Pani zdziwiła !

Jak w każdej ciężkiej pracy - ale przecież nikt nikomu pistoletu do głowy nie przykłada, prawda ? Ja po prostu nie lubię DEMONIZOWANIA. Wszyscy ciężko pracują, ale dlatego, że TAKĄ PRACĘ WYBRALI. Mnie jak sie nie podoba to wychodzę. Znam natomiast nauczycieli szkół prywatnych i są baaaaardzo zadowoleni - nie dość, że mają odpowiednie warunki pracy to jeszcze chce im się rozwijać ! Zaskakujące !
Ci z unii świetnie potrafią.... zaokrąglić ,,PI" na wniosek rodziców z 3,14 na 3,0 jak jesienią ubiegłego roku miało to miejsce z jednej ze szkół angielskich.
A nie słyszała Pani o chłopcu z Polski, który na stałe wyjechał z rodzicami do Anglii i ..... wrócił z powrotem do Polski, aby tutaj kontynuować naukę z uwagi na zdecydowanie wyższy poziom nauczania ....w Polsce.
A ma bardzo ambitne plany i potrzebuje konkretnego przygotowania.
Niemożliwe aby Pani o tym nie słyszała, bowiem dosyć długo wracano do tego tematu w programach informacyjnych !

Nie neguje wyższego poziomu nauczania w Polce. Gdyby ten chłopiec uczył się w podstawówce na Bródnie - tam gdzie chwilę był mój syn -całowałby po nogach dyrektora angielskiej szkoły. BO zapewne jego życie nie było codzinnie zagrożone. Nie da sie porównać ani poszczególnych szkół ani nauczycieli. Można jedynie porównywać standardy nauczania - p[rogramy - nic więcej. Nie posuwałabym się równiez do porównania pensji, bo w UE zarabiałabym 5 razy tyle - tylko czego to dowodzi ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 19:00
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

A propos urlopu : w bład mnie wprowadziła ta ustawa:
art. 73 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2003 r. Nr 118 poz. 1112 z póź. zm.)

oraz wyjaśnienie na stronie kuratorium :
Wymiar urlopu dla poratowania zdrowia

łączny wymiar urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciela w okresie całego zatrudnienia nie może przekroczyć 3 lat (art. 73 ust. 8 KN)

dyrektor szkoły/placówki udziela urlopu dla poratowania zdrowia w wymiarze nie przekraczającym jednorazowo roku (art. 73 ust. 1 KN)

nauczycielowi, któremu do nabycia prawa do emerytury brakuje mniej niż rok, urlop dla poratowania zdrowia nie może być udzielony na okres dłuższy niż do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym nauczyciel nabywa uprawnienia emerytalne (art. 73 ust. 2 KN)
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Dagmara D.:
art. 73 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2003 r. Nr 118 poz. 1112 z póź. zm.)

Jak zwykle ,,diabeł tkwi w szczegółach" czyli w owych późniejszych zmianach....

Acha ! Chłopiec jest uczniem szkoły publicznej........Edward K. edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 19:05
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Edward K.:
Dagmara D.:
art. 73 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2003 r. Nr 118 poz. 1112 z póź. zm.)

Jak zwykle ,,diabeł tkwi w szczegółach" czyli w owych późniejszych zmianach....
Nawet rok, nawet pół roku nawet 3 miesiące - poproszę :):)
A właściwie to odszczekuje : mam 15 dni niewykorzystanego urlopu z zeszłego roku :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 19:15
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Niewątpliwie - nie wszyscy nauczyciele to nieudacznicy - to nie tak. ALe uzgodnijmy - na palcach jednej ręki można policzyć tych, których "obchodzi".
I najlepiej o tym wiedzą sami nauczyciele. Ale podpiero po 1/2 litra zaczynają mówić :)
Dopóki za uczniem nie będa szły pieniądze tak będzie. I dopiero być może wtedy rodzic nie będzie traktowany jak przygłup świrujący na punkcie swojego dziecka. Czy tylko ja mam wrażenie, że nauczyciele widzą w rodzicach potwory bez krzty obiektywizmu ? BYc może. Mnie to wkurza, bo doskonale wiem jakie są moje dzieci i nie widzę ich bezkrytycznie.
Ale znam szkoły będące przechowalnią dla nieuków-nauczycieli, nieudaczników i ludzi z problemem z własnym ego.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 19:15
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Czy źli nauczyciele będą tracić pracę?

Cały ból zaczął się od tego, iż do szkoły weszła ekonomia !
Albo szkoła będzie miała pełną obsadę albo samorząd /i nie tylko/ może zacząć się zastanawiać nad sensem jej dalszego istnienia.
No więc przyjmuje się ,,jak leci" nawet ,,nie czytatych" i ,,nie kumatych" do szkół licealnych - zapewniam, iż z palca tego sobie nie wyssałem !
No i jak z osła zrobić średniaka - dziwi się Pani, iż niektórzy widząc bezsens wysiłków zwyczajnie sobie odpuszczają /zwłaszcza ci młodsi stażem/ ?
A efekty ? Każdy widzi.....
Rozumiem Panią doskonale, ale przyczyny, które Pani wymienia są błędne.



Wyślij zaproszenie do