Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Ewelina D.:
Ireneusz B.:
Ewelina D.:Skończyłam studia na Uniwerku - administrację samorządową, miło by było popracować w swoim "fachu", tym bardziej, że mam wiedzę z tego zakresu i chcę ją wykorzystać, a tu wszędzie trzeba mieć stabilne "plecy" ;-)
może ktoś ma podobny problem, chętnie przeczytam ;-)


Witam
Proszę uważnie przeglądać strony BIP urzędów samorządowych. Tam ukazują się ogłoszenia o konkursach na stanowiska urzędnicze w samorządzie. Praktycznie poza wójtem, burmistrzem i prezydentem, którzy wybierani są bezpośrednio wszystkie inne stanowiska obsadzane są w drodze konkursu ofert.
Dobrych urzędników samorządowych nigdy za wiele, bo ich kompetencja jest na pewno przez wszystkich zauważana, nawet jeżeli w "narodzie" funkcjonuje pejoratywne określenie urzędnika.
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Nie jest to łatwa i przyjemna praca ale na pewno odpowiedzialna.

Witam serdecznie,
oczywiście przeglądam, jednakże wiem jak wygląda taki nabór...
Przykład: ukazuje się ogłoszenie o naborze na pewne stanowisko w pewnym urzędzie, prawda jest taka, że na tym stanowisku już ktoś pracuje (protekcja) - oczywiście ogłoszenie musi się ukazać, bo jak wiadomo jest taki wymóg od pewnego czasu. I tak w kółko. Gdzie tu konkurs ofert? Kolejny p-rzykład: zostaje zwolniona świetna specjalistka ds. przetargów a zatrudniona dziewczyna, która kończy zaocznie liceum i pewnie nawet nie ma pojęcia co to przetarg...
Hmm.. i jak można to wytłumaczyć?
Dodam jeszcze,że moja mama pracuje w państwówce ale w miejscu gdzie ja za nic w świecie nie podjęłabym pracy.


Witam
Opisane powyżej przypadki są jedynie przypadkami a nie regułą. W administracji pracuje armia ludzi (choć powinny pracować podobno co najmniej dwie armie) i rotacja jest dość spora. Jeżeli jest to Pani wizja przyszłości, to proszę się przy niej uprzeć i nie poddawać się.
Pozostaje jeszcze problem z tysiączkiem na miesiąc. Jest to raczej normą dla młodych pracowników, absolwentów gdyż wszyscy uważają, że tanie państwo to będzie wtedy, gdy za głodowe pensje urzędnicy będą sobie żyły wypruwać bo przecież - ZA NASZE PODATKI PRACUJA, jakby ze swoich pensji też podatków nie płacili. Później sprawdza się powiedzenie, że jaka płaca taka praca.
Pozdrawiam
I.B.
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Jedno jest pewne - postawa roszczeniowa wobec "papierka" określającego poziom wiedzy ? jest trochę IMO chybiona ....
A w tym konkretnym przypadku ... no cóż może ta uzyskana wiedza pomogłaby w np. w wyspecjalizowaniu sie jako doradca/consuliting dla owych samorządów ??
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Ireneusz B.:wszyscy uważają, że tanie państwo to będzie wtedy, gdy za głodowe pensje urzędnicy będą sobie żyły wypruwać


Szanowny Panie Wójcie,

Niech urzędnik zarabia i trzy tysiączki, ale niech będzie kompetentny! Co mi po trzech paniach pijących kawę albo nie potrafiących sklecić bezbłędnie trzech zdań w języku polskim lub przepisać danych firmy z wyciągu z KRS?

Marzy mi się elektroniczny obieg dokumentów. Wtedy trzy panie będzie można zwolnić, a czwartej która będzie obsługiwać nowy system dać podwyżkę o 250%

Współpracowałem nieco z różnymi urzędami i instytucjami państwowymi wiem, jak się tam "pracuje". Znam również osobiście wielu wójtów, sołtysów, geodetów, kierowników różnych komórek organizacyjnych. Jak to jest, że z jednym gościem załatwiam sprawy "na telefon" i za 3 godziny mogę wysłać człowieka po dokument, a 100km dalej u jego odpowiednika muszę dzwonić przez dwa tygodnie, prosić, przypominać się, upominać i dalej nic nie jest załatwione?
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Ireneusz B.:
Czasami jest właśnie tak jak Pan pisze. W 2004 roku w naszym małym wiejskim urzędzie badaliśmy ilość spraw "w toku" dla potrzeb wprowadzenia e-urzędu i proszę sobie wyobrazić, że było to ponad 21.000 spraw na 45 urzędników z wójtem licząc, a gmina ma zaledwie 16.000 mieszkańców.


Szanowny Panie Wójcie,

Proszę jeszcze o szacunkową informację, ile z tych spraw / decyzji mógłby rozpatrywać "automat" (w sensie: mamy dokument elektroniczny, wpuszczamy go do systemu podejmującego na podstawie założonych uprzednio przesłanek wstępną decyzję, decydent "białkowy" dostaje zbiorcze zestawienie i akceptuje lub nie)?

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Mój wykładowca (ZZL) często powtarza , że zbliżają się takie czasy, w których potencjalny pracodawca bedzie zaczynał rozmowę kwalifikacyjną od testu....z języka polskiego:)))
Studenci znają doskonale języki obce, natomiast język polski na zasadzie "ctrl C" "ctrl v"-w dużym uproszczeniu oczywiście.
Teraz matura z języka polskiego to praktycznie test z czytania ze zrozumieniem, wyciąganie wniosków i analizowanie treści przedstawionej we fragmencie tekstu-i chwała za to.
Brakuje jednak umiejętności pisania logicznych i spójnych tekstów w oparciu o znajomośc literatury i własne obserwacje.

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

mój post miał się znaleźć jako komentarz wypowiedzi Pana Piotra-a'propos "sklecenia 3 bezbłednych zdań w języku polskim..."
:)))
Anna Z.:Mój wykładowca (ZZL) często powtarza , że zbliżają się takie czasy, w których potencjalny pracodawca bedzie zaczynał rozmowę kwalifikacyjną od testu....z języka polskiego:)))
Studenci znają doskonale języki obce, natomiast język polski na zasadzie "ctrl C" "ctrl v"-w dużym uproszczeniu oczywiście.
Teraz matura z języka polskiego to praktycznie test z czytania ze zrozumieniem, wyciąganie wniosków i analizowanie treści przedstawionej we fragmencie tekstu-i chwała za to.
Brakuje jednak umiejętności pisania logicznych i spójnych tekstów w oparciu o znajomośc literatury i własne obserwacje.
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Anna Z.:Brakuje jednak umiejętności pisania logicznych i spójnych tekstów w oparciu o znajomośc literatury i własne obserwacje.


Pamiętam pierwszą klasę Liceum (1988 r.). Klasówka z jęz. polskiego. Były do wyboru same durnowate tematy ze starożytności, której wtedy szczerze nienawidziłem i byłem kompletnie nieprzygotowany. Pamiętam, że napisałem paszkwil na życie codzienne PRL pod tytułem "Jeden dzień na Olimpie", którego bohaterami byli: kombinator Zeus, jego żona, puszczalska Hera, skorumpowany minister gospodarki morskiej Posejdon, dyrektor elektrowni szczytowo-pompowej Syzyf ii pośledniejsi bohaterowie typu Afrodyta, Hefajstos, itp. uwikłani w problemy codziennej egzystencji i kombinowania na lewo i prawo. Moje wypracowanie zostało odczytane na głos przy całej klasie.

Dostałem pięć z wyróżnieniem :-)
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Jeszcze a propos Apokalipsy i dzisiejszych urzędników - przypominają mi się spiżowe słowa ś†p Cyryla N. Parkinsona:

Następny potop będzie z papieru

:-)
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Anna Z.:Mój wykładowca (ZZL) często powtarza , że zbliżają się takie czasy, w których potencjalny pracodawca bedzie zaczynał rozmowę kwalifikacyjną od testu....z języka polskiego:)))
Studenci znają doskonale języki obce, natomiast język polski na zasadzie "ctrl C" "ctrl v"-w dużym uproszczeniu oczywiście.
Teraz matura z języka polskiego to praktycznie test z czytania ze zrozumieniem, wyciąganie wniosków i analizowanie treści przedstawionej we fragmencie tekstu-i chwała za to.
Brakuje jednak umiejętności pisania logicznych i spójnych tekstów w oparciu o znajomośc literatury i własne obserwacje.



Tutaj popieram w całej rozciągłości. Smieliśmy się jeszcze kilka lat temu z amerykańskiej "przygłupawej i roztyłej" młodzieży. Niestety to samo mamy juz w Polsce. Studia na zasadzie Ctrl C - Ctrl V jak ja to mówię.


Jarek Brelik edytował(a) ten post dnia 07.02.07 o godzinie 22:21
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

[author]Piotr J. Ochwał
Pamiętam pierwszą klasę Liceum (1988 r.). Klasówka z jęz. polskiego. Były do wyboru same durnowate tematy ze starożytności, której wtedy szczerze nienawidziłem i byłem kompletnie nieprzygotowany. Pamiętam, że napisałem paszkwil na życie codzienne PRL pod tytułem "Jeden dzień na Olimpie", którego bohaterami byli: kombinator Zeus, jego żona, puszczalska Hera, skorumpowany minister gospodarki morskiej Posejdon, dyrektor elektrowni szczytowo-pompowej Syzyf ii pośledniejsi bohaterowie typu Afrodyta, Hefajstos, itp. uwikłani w problemy codziennej egzystencji i kombinowania na lewo i prawo. Moje wypracowanie zostało odczytane na głos przy całej klasie.

Dostałem pięć z wyróżnieniem :-)



No to kolego w sumie w Polsce zrobisz kariere - z tym wypracowaniem to pod kompatanctwo solidarnosciowe może Cię podciągną :) (bez urazy)

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

1988...to była też któraś tam klasa mojego liceum:)
w drugiej chyba, omawialiśmy "Lalkę" B.Prusa
o Izabeli Łęckiej napisałam, że uprawiała"prostytucję duchową"- moja Pani Profesor wysłała mnie do pedagoga, a zastanawiała się nad psychologiem:))))))
ale kolekcjonowała moje wypracowania:)i stawiała 4 dla większej mobilizacji:)
to były dobre czasy, najlepsze
Piotr J. O.:
Anna Z.:Brakuje jednak umiejętności pisania logicznych i spójnych tekstów w oparciu o znajomośc literatury i własne obserwacje.


Pamiętam pierwszą klasę Liceum (1988 r.). Klasówka z jęz. polskiego. Były do wyboru same durnowate tematy ze starożytności, której wtedy szczerze nienawidziłem i byłem kompletnie nieprzygotowany. Pamiętam, że napisałem paszkwil na życie codzienne PRL pod tytułem "Jeden dzień na Olimpie", którego bohaterami byli: kombinator Zeus, jego żona, puszczalska Hera, skorumpowany minister gospodarki morskiej Posejdon, dyrektor elektrowni szczytowo-pompowej Syzyf ii pośledniejsi bohaterowie typu Afrodyta, Hefajstos, itp. uwikłani w problemy codziennej egzystencji i kombinowania na lewo i prawo. Moje wypracowanie zostało odczytane na głos przy całej klasie.

Dostałem pięć z wyróżnieniem :-)
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Anna Z.:to były dobre czasy, najlepsze


Ano. Też je tak wspominam. Dzisiaj to już zupełnie inna młodzież. Byłem niedawno w swoim "eLO", 15 lat od matury, ludzie zupełnie inni... Myśmy się też wygłupiali, ale nie robiliśmy z siebie idiotów aż tak, jak obecnie.

A może to już starość?
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Piotr J. O.:
Anna Z.:to były dobre czasy, najlepsze


Ano. Też je tak wspominam. Dzisiaj to już zupełnie inna młodzież. Byłem niedawno w swoim "eLO", 15 lat od matury, ludzie zupełnie inni... Myśmy się też wygłupiali, ale nie robiliśmy z siebie idiotów aż tak, jak obecnie.

A może to już starość?



Czesi mówią - "to se newrati"

Też często odwiedzam liceum u siebie na pomorzu, przerażony jestem tym co widzę. Co się z tą młodzieżą dzieje.

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Zobacz Piotr,
to jednak my, nasze pokolenie, (no może kilka lat starsi )wychowujemy obecnych licealistów
skąd taka zmiana? nie potrafimy dzieciakom przekazać swoich wartości?
swojego sposobu postrzegania świata?
ludzie, z którymi miałam przyjemność uczyć się przez 4 lata LO to w ogromnej większości ludzie wartościowi, mądrzy życiowo( " i na każdym poziomie rachunku wyników")
skąd tak inna młodzież?
dlaczego młodzież
Piotr J. O.:
Anna Z.:to były dobre czasy, najlepsze


Ano. Też je tak wspominam. Dzisiaj to już zupełnie inna młodzież. Byłem niedawno w swoim "eLO", 15 lat od matury, ludzie zupełnie inni... Myśmy się też wygłupiali, ale nie robiliśmy z siebie idiotów aż tak, jak obecnie.

A może to już starość?
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Anna Z.:Zobacz Piotr,
to jednak my, nasze pokolenie, (no może kilka lat starsi ) wychowujemy obecnych licealistów


Moje smyki dopiero w połowie podstawówki ;-)

konto usunięte

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Witajcie , musze dodac tu moje trzy grosze:)
wyobrazcie sobie mnie, tuz po studiach licencjackich. Rozpoczynam prace z 'podlotkami' (taki był plan) w gimnazjum. A tu sie okazuje, że podlotki ze wspomnianym polskim badz czymkolwiek innym trudnosci mialy i w klasie po kilka lat zostawały...;-)
Sytuacja wiec nastepujaca: ja i oni. Ja starsza od niektorych o lat co najwyzej 3 a oni przewaznie na kacu.
Wynik: edukacja lingwistyczna skonczyla sie na tlumaczeniu 'dzieciom' co to jest kompromis, kiedy probowalam im wbic do głowy, że: "skonczyc szkole warto jest". Podczas jednej z moich pogadanek mlodziez albo robila zdjecia komórką albo zapinała rozporek (zapomnieli zrobic tego w toalecie). Koszmar. Wynik? Wolę dział marketingu;-) Resocjalizacją zajmę się chętnie ale za 5000 zł wzwyż a nie 700zł ;-) a tak poza tym to skad taki stan rzeczy? Nie do konca zgodze sie z tym, że to 'MY' ich wychowujemy. Robi to troche swiat mediow a przede wszystkim to ONI SAMI sa dla siebie autorytatywni...niestety.Rodzice? Przychodzili, negocjowali ze mną (litość nad uczniami;-)) i mówili, że są bezsilni. Inni mówili, że chwalą swoje dzieci za wynoszenie śmieci i ja tez mam tak robic to moze sie uda;-) tylko co? Polska (ale czy tylko?) rzeczywistosc...brrrrrr...
pozdrawiam
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Ewelina D.:Skończyłam studia na Uniwerku - administrację samorządową, miło by było popracować w swoim "fachu", tym bardziej, że mam wiedzę z tego zakresu i chcę ją wykorzystać, a tu wszędzie trzeba mieć stabilne "plecy" ;-)
może ktoś ma podobny problem, chętnie przeczytam ;-)

http://www.goldenline.pl/thread.php?tid=16898&gid=389#...
miło by było trochę się porozglądać :)))

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Moje to dopiero poczatek podstawówki:)))) ale już się martwię:)
żartowałam z tym zmartwieniem, mam swoją teorię na wychowywanie smyków i ciągle się uczę. Od nich oczywiście:)
No, ale to nie ta grupa, zmykam więc.
Piotr J. O.:
Anna Z.:Zobacz Piotr,
to jednak my, nasze pokolenie, (no może kilka lat starsi ) wychowujemy obecnych licealistów


Moje smyki dopiero w połowie podstawówki ;-)

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Powiało zgrozą........
a rodzice, cóż to inny temat-dlatego unikam wywiadówek, coś mi sie robi jak słucham niektórych rodziców.
Nie, żebym była nietolerancyjna dla cudzych poglądów i metod, ale - , ale, unikam głupoty jak tylko mogę:), uciekam:)
ni
Agnieszka C.:Witajcie , musze dodac tu moje trzy grosze:)
wyobrazcie sobie mnie, tuz po studiach licencjackich. Rozpoczynam prace z 'podlotkami' (taki był plan) w gimnazjum. A tu sie okazuje, że podlotki ze wspomnianym polskim badz czymkolwiek innym trudnosci mialy i w klasie po kilka lat zostawały...;-)
Sytuacja wiec nastepujaca: ja i oni. Ja starsza od niektorych o lat co najwyzej 3 a oni przewaznie na kacu.
Wynik: edukacja lingwistyczna skonczyla sie na tlumaczeniu 'dzieciom' co to jest kompromis, kiedy probowalam im wbic do głowy, że: "skonczyc szkole warto jest". Podczas jednej z moich pogadanek mlodziez albo robila zdjecia komórką albo zapinała rozporek (zapomnieli zrobic tego w toalecie). Koszmar. Wynik? Wolę dział marketingu;-) Resocjalizacją zajmę się chętnie ale za 5000 zł wzwyż a nie 700zł ;-) a tak poza tym to skad taki stan rzeczy? Nie do konca zgodze sie z tym, że to 'MY' ich wychowujemy. Robi to troche swiat mediow a przede wszystkim to ONI SAMI sa dla siebie autorytatywni...niestety.Rodzice? Przychodzili, negocjowali ze mną (litość nad uczniami;-)) i mówili, że są bezsilni. Inni mówili, że chwalą swoje dzieci za wynoszenie śmieci i ja tez mam tak robic to moze sie uda;-) tylko co? Polska (ale czy tylko?) rzeczywistosc...brrrrrr...
pozdrawiam
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Czy wreszcie znajdę pracę w administracji samorządowej???

Anna Z.:Powiało zgrozą........ a rodzice, cóż to inny temat-dlatego unikam wywiadówek, coś mi sie robi jak słucham niektórych rodziców.


A ja nie unikam. Chodzę i sieję ferment normalności!

Anna Z.:Nie, żebym była nietolerancyjna dla cudzych poglądów i metod


A ja jestem nietolerencyjny!!! Żadnej tolerancji dla niekonsekwencji, braku logiki i głupoty!

Bądźmy wreszcie nietolerancyjni dla idiotów, do jasnej cholery! Inaczej w tym kraju NIGDY nie będzie normalnie!



Wyślij zaproszenie do