Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Wojciech N.:
Zwróc uwagę na fakt, ze kurier ma obowiazek dostarczenia paki pod dany adres a nie targania jej po pietrach. U niektórych kurierow jest to usługa dodatkowo płatna

hmm, zawsze mi się wydawało że dany adres to "ulica, numer domu/numer mieszkania". A nie "ulica, numer domu"...
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Najwiecej utyskiwan na firmy kurierskie, kurierow i Poczte Polska razem z rankingiem najwolniejszych doreczen :

http://www.goldenline.pl/grupa/nie-polecam

pozdrawiam
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Konrad Olejnik:
Z czystym sumieniem polecam DHL. Servisco - to była tragedia!!
Nie zawiodłem się, ale grunt to mieć dobrego opiekuna klienta.

:) tekst miesiaca chyba hehehehe

Ja polecam Orange. Idea to byla tragedia.
Péter Szabó

Péter Szabó Senior Clinical
Research Associate
at INC Research

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Ewka Kira C.:
Sytuacja:
Zamówiona przesyłka kurierska zamiast normalnej pocztowej, jako że mocno liczy się czas (sprzęt teleinformatyczny, firma do czasu jego instalacji stoi). Zamówienie od firmy znajomego, która obsługą firmy w tym zakresie się zajmuje. Paczka rano jest w Zielonej Górze, telefon do oddziału, kurier będzie ok.
13.

Ok. 12.30 rzeczywiście przyjeżdża kurier, idzie z paczką pod wskazany adres. W budynku dwa wejścia jedno to mieszkanie prywatne, drugie - firma zamawiająca (budynek parterowy, jeden
numer - firma to wydzielona część domu po prostu). Kurier puka
do bliższego, prywatnego, i otrzymuje informację, że wejście do firmy jest 15m dalej i tam na paczkę czekają.

Po otrzymaniu tej informacji kurier - zgadnijcie? Zwija się do
samochodu i jedzie w cholerę. Z paczką. W trakcie rozmowy telefonicznej stwierdza, cytuję: "ja nie jestem od tego żeby latać i szukać". Łaskawie informuje, że może podjechać o godzinie 16. Firma krótko mówiąc do jutra jest unieruchomiona -
bo kurier nie raczył przejść cholernych 15 metrów.

Dzwonię do DHL Zielona Góra. Nie interesuje ich to, kurier był,
więc ich zdaniem usługa jest wykonana. Domagam się numeru kierownika - pani informuje że kierownika nie ma bo na szkoleniu
jest, będzie jutro. Pytam pod jakim numerem będzie jutro - "nie
podam bo pani będzie dzisiaj wydzwaniać" i się rozłącza.

Z usług na pewno już nie skorzystam, konkurencję mają, kurierzy konkurencji nie mają nic przeciwko dostarczaniu przesyłek, więc nie będę się użerać z kimś, kto mnie z góry na dół olewa.

Ciekawi mnie natomiast: ktoś jeszcze dostąpił zaszczytu Rzetelnej Obsługi Klienta [TM] by DHL, czy tylko w Zielonej Górze mają klientów w nosie?

Tutaj niestety muszę tą opinię potwierdzić - oddział DHL w Zielonej Górze jest mocno... hm, niekompetentny/nieoperatywny/niekumaty. Co chwila mieliśmy tam problemy z przesyłkami. A przesyłki międzynarodowe z ZG to samo miodzio - wysyłają paczki przez Berlin, więc kiedy w Niemczech jest święto, międzynarodówki z ZG nie są wysyłane... Ot, globalizacja ;-)

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

tu chociaz ktos przyjechal. Kiedys kolega zamowil dla dziewczyny prezent. Wybral kuriera zamiast poczte polska(wiadomo- bedzie szybciej). niestety nikt nie przyjechal nastepnego dnia. Kolega zadzwonil do obslugi klienta tam powiedzieli mu, ze kurier byl ale nikogo nie zastal. Bylismy caly dzien w domu! nikt nawet domofonem nie zadzwonil...Nastepnego dnia sytuacja powtorzyla sie. w koncu paczke odeslano do nadawcy...Aleksandra Zawiślińska edytował(a) ten post dnia 16.07.08 o godzinie 17:39

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Ewka Kira C.:
Poinformowany został na miejscu - ale 15 metrów przekroczyło jak widać jego możliwości.


Heh... śmieszą mnie niektóre emocjonalne opinie. Tak jak już wcześniej zostało napisane. To tylko ludzie, też posiadający takie coś jak - nerwy.

Skoro Kira wymaga się od nich zegarmistrzowskiej dokładności, daj i Ty im również to samo.

Jak wiadomo, taka praca żeby nie wiem kto pracował, z powołaniem czy bez, zawsze będzie występowało takie coś, jak wyczerpanie i psychiczne i fizyczne. Może dziesięc osób z rzędu obsłużyć z rzędu bardzo uprzejmie, gdzie tylko kurier będzie wiedział, iż to kolejna maruda, jednak coś w danym dniu wpłynie na jego zachowanie i postąpi tak a nie inaczej.

Nie wiem, skąd takie w Was rozgoryczenie. Może po prostu brak umiejętności w efektywnej komunikacji ?.
Wiele razy korzystałem z usług DHL, i wszystko szło jak trzeba, a jedynym wysiłkiem było to, że należało wykonać kilka wcześniejszych telefonów, bardzo dokładnie uzgadniając formę przesyłki, i jej priorytet. Zdarzało się tak, że z Gdańska do Polski płd-wsch dokumenty docierały w 11 godzin, bo akurat tak trzeba było, i tak zostało to wykonane. A czemu się udawało ? Bo jak wspomniałem wyżej, należy dokładnie uzgodnić, i to od nas człowiek godzinę czekał przed czasem dla bezpieczeństwa, w umowionym wcześniej miejscu na kuriera - oczywiście zostało wybrane dla wygody DHL, bo wiedzieliśmy, że taka przesyłka o takim priorytecie zawsze jest męczącym zadaniem.

A teraz są i obopólne rekomendacje, jak i zadowolenie :).

Stawiajcie się w sytuacji drugiego człowieka, i dawajcie to, czego sami oczekujecie ;).

Swoją drogą zastanawiam się jeszcze nad jednym. Skoro to jest wolny rynek, czemu nie skorzystacie z Poczty, lub sami nie wydelegujecie kogoś z firmy, jeśli przesyłka to sprawa życia ? - nie chce się ?Błażej S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 02:59

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Błażej S.:

Heh... śmieszą mnie niektóre emocjonalne opinie. Tak jak już wcześniej zostało napisane. To tylko ludzie, też posiadający takie coś jak - nerwy.

Ale pieniądze dostają za wykonanie usługi, a nie za demonstrowanie swoich fochów. Jak ich ta praca aż tak stresuje to niech ją sobie zmienią - ja za to płacić nie zamierzam.
Proste?
Nie wiem, skąd takie w Was rozgoryczenie. Może po prostu brak umiejętności w efektywnej komunikacji ?

Nie brak komunikacji.
Brak rzetelnego wykonania usługi, która do najtańszych nie należy.
Wiele razy korzystałem z usług DHL, i wszystko szło jak trzeba, a jedynym wysiłkiem było to, że należało wykonać kilka wcześniejszych telefonów, bardzo dokładnie uzgadniając formę przesyłki, i jej priorytet.

Ja przepraszam, ale po jaką cholerę ja w takim razie podaję adres i termin dostawy, jeśli mam potem jeszcze dzwonić (i płacić) i tłumaczyć kurierowi jak trzyletniemu dziecku co gdzie i kiedy...?
Swoją drogą zastanawiam się jeszcze nad jednym. Skoro to jest wolny rynek, czemu nie skorzystacie z Poczty, lub sami nie wydelegujecie kogoś z firmy, jeśli przesyłka to sprawa życia ? - nie chce się ?

Nie da się, jeśli firma wysyłająca paczkę ma podpisaną umowę właśnie z tym a nie innym kurierem. Na szczęście już nie ma, po interwencjach wkurzonych klientów.

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

No Ciebie chyba również praca stresuje, więc proponuję zmienić na taką, w której kurier nie jest wymagany do tego, aby firma przetrwała.

Jednostka się wysypała, a cała firma po dupie dostaje :/.

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Błażej S.:
No Ciebie chyba również praca stresuje, więc proponuję zmienić na taką, w której kurier nie jest wymagany do tego, aby firma przetrwała.

Kurier mnie stresował, nie praca.
A możesz mi łaskawie wymienić metodę sprowadzenia potrzebnego sprzętu z hurtowni 300km dalej (bliżej nikt nie ma) bez użycia dostawców?
Może Ty się kopniesz i przywieziesz, hmm? ;>

I zważ waść różnicę między przetrwaniem firmy a odszkodowaniami za opóźnienia w wykonaniu zleceń.

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Słuchaj Kira, ja dzisiaj nadałam przesyłkę,jakieś dwie godziny temu.
Jutro dam znać czy ja też jestem pechowcem i mnie oleją.:))
A tak w ogóle to chyba podrożały te przesyłki kurierskie, albo ja zacofana.

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Stan Kulski:
Aleksandra Zawiślińska:
tu chociaz ktos przyjechal. Kiedys kolega zamowil dla dziewczyny prezent. Wybral kuriera zamiast poczte polska(wiadomo- bedzie szybciej). niestety nikt nie przyjechal nastepnego dnia. Kolega zadzwonil do obslugi klienta tam powiedzieli mu, ze kurier byl ale nikogo nie zastal. Bylismy caly dzien w domu! nikt nawet domofonem nie zadzwonil...Nastepnego dnia sytuacja powtorzyla sie. w koncu paczke odeslano do nadawcy...Aleksandra Zawiślińska edytował(a) ten post dnia 16.07.08 o godzinie 17:39


Moj kolega - student pyta, czy ta dziewczyna jeszcze wolna :-)

juz wolna ;)



Wyślij zaproszenie do