Piotr Grabowski

Piotr Grabowski specjalista ds.
obsługi klienta,
a.pl

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?


Nikt im nie każe i nie zmusza do tego. Proponuję znaleźć inną pracę a firmę kurierską do nie podejmowania zleceń jeżeli jej to się nie opłaca lub sie nie "wyrabia".

ehhh to są tylko ludzie... tacy jak i my ;-) tylko pracują po od 5 do 21 i mają ze 1,50 na 1 paczce. Co oczywiście nie zwalnia ich z jakości świaczonych usług.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Przetestowałam już wszystkie firmy kurierskie w Polsce.
W badanaich rynku termin dostarczenia ankiet jest bardzo często kluczowy. Kryterium wyboru firmy kurierskiej nie jest głównie cena ( jak,niestety, w przypadku wielu innych dostawców usłyg :)) ale JEDYNIE terminowość i gwarancja dostarczenia w ściśle określonym terminie.
Po wieloletnim testowaniu wniosek jest jeden: póki co Masterlink wygrał z całą konkurencją.

A TNT zachowuje się dokładanie tak jak wyżej opisany DHL. nNie polecam - ostatnio próbują mocnej ekspansji - sprawdziłam, dostali trzy szanse i wszystkie przeputali.


Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 13.03.07 o godzinie 15:48

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

No do DHL to sie przynajmniej dodzwoic mozna ;P Do Masterlinga w ogole sie nei da :P Czekałam na przesyłke i nie jak nie moglam sie skontaktowac z kureirem., Fajnie, jak ktos jest uziemiony na miejscu i moze czekac - oni przywoza w terminie, ale nijak sie z nimi skontaktowac po drodze... Jak na razie nienaqrzekam na siódemkę. U nich jakos to wszystko przebiegało ok i byla jakas komunikacja.

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Pilna przesyłka (sprzęt komputerowy), na nast dzień. Piątek, po południu, sam zawożę ją do centrali na Prądzyńskiego by napewno wyszła. Pytam się czy NA PEWNO będzie. Ci potwierdzają i dopłacam za super expres. Oczywiście na miejscu docelowym ktos pilnie na nią czeka. W pon po południu przyjeżdża kurier z uszkodzoną przesyłką :/ Na pytanie, dlaczego dopiero dziś, odpowiedział:" Panie komu by się chciało w piątek po nocy jeździć." Żałosne...

Następna sprawa potwierdzająca komromitujący poziom DHLa to dostarczenie UPSa ważącego 400kg na samochodzie bez windy, jakby w kazdej firmie był wózek widłowy ://///

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

1. Tak dla porządku: jak sądzę wszyscy rozumieją, że wszystkie firmy kurierskie mają w dupie ten stek pomyj wylanych na nie w tym wątku?

DHL nie miałby, gdyby jechać tylko po nim, ale skoro szybciutko się okazało, że wyżalamy się na wszystkich, jacy to są niedobrzy, to luz - nie od dziś internet to ulubione medium frustratów. Hieh, można postawić pytanie: ile osób po przeczytaniu topicu postanowiło, że skorzysta z usług nie-DHL?

2. imho reklamacje na kurierów składać należy (wyłącznie drogą oficjalną, zostawiającą ślad), bo wprawdzie p. Basia, która przyjmuje telefoniczne zgłoszenie jest zaaferowana rozmową o czymś przyjemnym z p. Mareczkiem (w czym Kira przeszkadza, więc niech spada), ale jeżeli na tego debilnego kuriera będzie więcej zgłoszeń, to może go w końcu zwolnią i jest szansa, że następny będzie przewyższał intelektem pelargonię o conajmniej 11 punktów.
Robert Mendruń

Robert Mendruń Zadowolony z życia
... ale wszystko na
co mam ochotę
jest...

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Jaśmina Agnieszka T.:No do DHL to sie przynajmniej dodzwoic mozna ;P Do Masterlinga w ogole sie nei da :P Czekałam na przesyłke i nie jak nie moglam sie skontaktowac z kureirem., Fajnie, jak ktos jest uziemiony na miejscu i moze czekac - oni przywoza w terminie, ale nijak sie z nimi skontaktowac po drodze... Jak na razie nienaqrzekam na siódemkę. U nich jakos to wszystko przebiegało ok i byla jakas komunikacja.


Witam
Pozwólcie że i ja dołożę parę słów.
Pracowałem w DHL-u (nie tym kurierskim ale zawsze to DHL) i mam jedno rozwiązanie. Jeżeli spodziewacie się dostawy przesyłki, lub wysłaliście ją do waszego kontrahenta, to radzę zdobyć telefon do kuriera i osobiście z nim "ustalić" szczegóły dostawy przed godziną ZERO a nie już po zawaleniu terminu.
Ja znam telefony wszystkich "zaprzyjaźnionych" kurierów. TO DZIAŁA.....
Paweł Trynka

Paweł Trynka opakowania na
codzień, a poza tym
różnie... ;)

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Acha i jeszcze przestroga. Żeby pilnować wpisywania wycen na liście przewozowym... lub wcześniejszym wycenianiu PISEMNIE w centrali. Wysyłałem paczuszkę na europalecie z Krakowa do Rudy Śląskiej... "Zaprzyjaźniony" kurier (z DHLu rzecz jasna) powiedział 80 zeta. W centarli wycenili na 88zł+VAT. A na liście przewozowym gdzieś pomiędzy mną a moim kontrachentem pojawiło się 180zł+VAT. Klient się wk... znaczy zdenerwował i nie chciał przesyłki przyjąć... znaczy byłbym 360 zł+VAT w plecy za samą przesyłkę a towar wart był 300zł :((( Ręce opadają...

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Robert M.:Jeżeli spodziewacie się dostawy przesyłki, lub wysłaliście ją do waszego kontrahenta, to radzę zdobyć telefon do kuriera i osobiście z nim "ustalić" szczegóły dostawy przed godziną ZERO a nie już po zawaleniu terminu.


Było dzwonione. Rano. Do kuriera też. Przyjechał 1,5h wcześniej niż się umawialiśmy - ale ok, to akurat bez większej różnicy. Natomiast do głowy mi nie wpadło, że trzeba facetowi tłumaczyć, że jak przesyłka na firmę a w budynku i firma i mieszkanie, to należy do firmy się udawać. Poinformowany został na miejscu - ale 15 metrów przekroczyło jak widać jego możliwości.

A BTW - kurier dotarł. Złapałam go na wszelki wypadek w bramie. Zastanawiałam się nawet czy jej za nim nie zamknąć żeby znów nie spierniczył, ale udało się jednak dostać przesyłkę bez uciekania się do środków przymusu bezpośredniego.
Rzecz jasna komentarza do sytuacji żadnego nie było. Mi się też już nie chciało z nim gadać nawet.


Kira F. edytował(a) ten post dnia 13.03.07 o godzinie 20:32
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

nie jestem pewien ale CocaCola chyba tez korzystala z DHL'a przy rozsylaniu swoich nagród i siedzę ja sobie na uczelni, godzina 12, mam zajęcia i nagle dzwoni mi telefon. Wychodze zeby odebrac a tu mi koles mowi ze ma dla mnie paczke no to ja mu mowie ze nie moge bo do domu mam 50km i ze ktos bedzie wieczorem a on
- "no to nie dostanie pan kamery".
no i weź tu z takim gadaj :/ po chwili udalo mi sie wyciagnac z niego inny termin ale chyba mu się zdawało że mi łaske robi...


Uwaga! Nie miałem okazji wejść do tego tematu wcześniej więc też nie mogłem zareagować na tę tragiczną wymianę zdań która tu padła miedzy niektórymi rozmówcami. Panowie jeśli chcecie się obrażać, wywalać brudy (btw, wielu jest krzysztofów bochnackich w sieci...no ale nie wnikam ) itp. to proszę opuścić to forum i każde inne, umówić się na spotkanie i omówić to bez publiczności bo tu nie będziemy tolerować takich zachowań.


Arvind Juneja edytował(a) ten post dnia 13.03.07 o godzinie 20:36

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

last minute DHL :)

"Dzień dobry do której można wysłać bezpośrednio od Państwa z Punktu Obsługi Klienta przy ulicy xxx w mieście yyy przesyłkę?"
"Prosze Pana w każdy punkt przyjmuje przesyłki do 21:00"
"Do 21:00 na pewno?"
"Tak, Prosze Pana na pewno"
"Ok, dziekuję ślicznie"


po czym o godzinie 18.30 odbieram telefon... "słuchaj tu jest taka tabliczka i napisane że Punkt czynny w godzinach 8:00-18:00..."

no comments :)

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Robert L.:1. Tak dla porządku: jak sądzę wszyscy rozumieją, że wszystkie firmy kurierskie mają w dupie ten stek pomyj wylanych na nie w tym wątku? DHL nie miałby, gdyby jechać tylko po nim [...]


Szczerze mówiąc - szczerze wątpię. Skoro potrafią mieć w dupie klienta w rozmowie bezpośredniej, i w oddziale i w centrali i na infolinii, to widać to taki ogólny charakter firmy. Więc komentarzami publicznymi też się nie przejmą, tego akurat jestem pewna.

Hieh, można postawić pytanie: ile osób po przeczytaniu topicu postanowiło, że skorzysta z usług nie-DHL?


Nie wiem. Wiem że nie skorzysta z DHLa moje kilkanaście paczek tygodniowo, co najmniej kilka tygodniowo zamawiającego dzisiejszą przesyłkę też, a co poza tym - a co mnie to w sumie... Ja po prostu nie chcę mieć już z tymi pajacami z ŁO!bsługi klienta do czynienia.

2. imho reklamacje na kurierów składać należy (wyłącznie drogą oficjalną, zostawiającą ślad), bo wprawdzie p. Basia, która przyjmuje telefoniczne zgłoszenie jest zaaferowana rozmową o czymś przyjemnym z p. Mareczkiem (w czym Kira przeszkadza, więc niech spada), ale jeżeli na tego debilnego kuriera będzie więcej zgłoszeń, to może go w końcu zwolnią i jest szansa, że następny będzie przewyższał intelektem pelargonię o conajmniej 11 punktów.


Oczywiście że pójdzie, poleconym z samego rana. Nie wydaje mi się jednak, zeby pani Basia czy pan Mareczek jakoś szczególnie się tym przejmowali. Idę o zakład, że nikt w tym burdelu nawet tej skargi nie przeczyta.
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Do kuriera z DHL nie mam żadnych pretensji (robił do mnie 3 podejścia) a wszystko przez centrale gdzie pewnie panienka młoda wiekiem a obarczona sklerozą zapomniała kuriera powiadomić , że domofon uszkodzony i ma dzwonić do sąsiada (panienka z centrali w dwóch rozmowach telefonicznych zarzekała się że przekazała informacje kurierowi a ten bidaczyna jak go w końcu telefonicznie dorwałem stwierdził że centrala nic mu nie przekazała).

Poczta polska z priorytetami nie lepsza , rekord to faktura wysłana priorytetem która dotarła po 28 dniach.
Paulina U.

Paulina U. starszy specjalista
ds. organizacyjnych,
Polkomtel Sp. z ...

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

a ja właśnie mam kiepskie doświadczenie z kurierem DHL. zostałam poinformowana, że kurier przyjedzie do mnie drugi raz jeśli nie będzie mnie za pierwszym razem w domu. miał być o 16.00, nie było go o czasie, a ja niestety musiałam już wyjść. po powrocie zastałam awizo o treści: kurier był o 17.00 i powtórnie o 17.15...
i musiałam sama jechać odebrać:(

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Też polecam tą praktykę.... Nawet się jesli spóxnia 1h to przynajmniej wiem co się dzieję i mogę to jakoś ustawić...a nie czekam i stukami palcami w blat stołu.....

Robert M.:
Jaśmina Agnieszka T.:No do DHL to sie przynajmniej dodzwoic mozna ;P Do Masterlinga w ogole sie nei da :P Czekałam na przesyłke i nie jak nie moglam sie skontaktowac z kureirem., Fajnie, jak ktos jest uziemiony na miejscu i moze czekac - oni przywoza w terminie, ale nijak sie z nimi skontaktowac po drodze... Jak na razie nienaqrzekam na siódemkę. U nich jakos to wszystko przebiegało ok i byla jakas komunikacja.


Witam
Pozwólcie że i ja dołożę parę słów.
Pracowałem w DHL-u (nie tym kurierskim ale zawsze to DHL) i mam jedno rozwiązanie. Jeżeli spodziewacie się dostawy przesyłki, lub wysłaliście ją do waszego kontrahenta, to radzę zdobyć telefon do kuriera i osobiście z nim "ustalić" szczegóły dostawy przed godziną ZERO a nie już po zawaleniu terminu.
Ja znam telefony wszystkich "zaprzyjaźnionych" kurierów. TO DZIAŁA.....
Agnieszka K.

Agnieszka K. Grafik 3D, Game
design

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Polecam:

http://adsoftheworld.com/media/print/dhl_ups

reklama DHL ośmieszająca UPS :)

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Kira F.:
DANIEL J.:a ja mogę 4 dni opowiadać o klientach, który myślą, że jak kurier dostanie paczke to zasuwą z nią w zębach na drugi koniec Polski na 24 zł netto ;-)))


No dobra, ale co ma piernik do wiatraka? To, że są nieuświadomieni w sposobie działania firmy klienci oznacza, że DHL może łgać w żywe oczy, robić z klientów idiotów i mieć ich głęboko w tyłku?



CYTUJĘ moje słowa:

ehhh to są tylko ludzie... tacy jak i my ;-) tylko pracują po od 5 do 21 i mają ze 1,50 na 1 paczce.
Co oczywiście nie zwalnia ich z jakości świaczonych usług.

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Krzysztof B.:
DANIEL J.:
który myślą, że jak kurier dostanie paczke to zasuwą z nią w zębach na drugi koniec Polski na 24 zł netto ;-))), a rano znowu jest gotowy do pracy i przyjeżdza po kolejna paczkę ;-))


Wiesz... mnie nie interesuje jak pracuje ta firma, tylko to, co mi gwarantuje za 24 złote netto na piśmie, biorąc ode mnie paczkę.
nie ma przymusu bycia kurierem skoro problemem jest należyte wykonywanie obowiązków.

A argument o zarobkach... jw. szanowny panie.


Ponownie mój cytat dla czytających wybiórczo:

ehhh to są tylko ludzie... tacy jak i my ;-) tylko pracują po od 5 do 21 i mają ze 1,50 na 1 paczce. Co oczywiście nie zwalnia ich z jakości świaczonych usług

Ja pracując w DHLu nauczyłem się jednego: I ZA KLIENTÓW TRZEBA MYŚLEĆ:
przykład: przychodzi PAN, kładzie na stole laptopa i prosi o karton (zaznaczam iż laptop jest "goły" - żadnego opakowania). Pan wybiera kartonon w którym zmieściłoby się z 12 laptopów, wkłada laptopa do środka, zamyka kartn. LAPTOP ten bedzie minumim 12 razy przepakowywany, przejedzie przez 2 sortownie (automatyczne - konkurencja zasuwa jeszcze ręcznie).
Gdyby nie fakt zwrócenia klientowi uwagi, napakowania gazet i tektury, laptop dojechałby w częściach.

Więc proszę pomyśleć o tym, iż jesteśmy ludzmi i tylko ludzmi. Nie bronie DHL, pokazuje tylko iż każdy kij ma dwa końce. A kurier który ma do rozwiezienia 150 paczek i do zebrania kolejne 150 może nie mieć fizycznie czasu na bieganie za klientem.

I czy to bedzie MASTERLINK, DHL, UPS, FEDEX czy Poczta Polska kurier nie będzie czekał, gdyż na niego TIR-LINIOWIEC też nie poczeka, jak przyjedzie 30 minut po czasie.

Podam przykład, który dla mnie był kiedyś BZDURĄ - paczka z Gdańska do Sopotu jedzie przez WARSZAWĘ - gdyż tam jest sortownia, tak wieć GDAŃSK -> (tirem) -> WARSZAWA (przeładunek) po czym WARSZAWA -> GDAŃSK , i to wszystko w jedną noc, by za 24 zł przesyłka na drugi dzień była u klienta - co gwarantuje umowa.

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

DANIEL J.:Ja pracując w DHLu nauczyłem się jednego: I ZA KLIENTÓW TRZEBA MYŚLEĆ:
przykład: przychodzi PAN, kładzie na stole laptopa [...]


Przepraszam, ale nadal nie wiem jaki to ma związek z tematem? To, że na świecie są ludzie niemyślący to ja wiem. Problem mam z tym, że jeden z tych niemyślących robi za kuriera i spiernicza z moją paczką, a druga niemyśląca siedzi w biurze DHLa i zajmuje się rozmowami z klientem.

Tych dwóch faktów żadne wybryki klientów nie zmieniają.

Więc proszę pomyśleć o tym, iż jesteśmy ludzmi i tylko ludzmi. Nie bronie DHL, pokazuje tylko iż każdy kij ma dwa końce.


Nie. Tym kijem dostaje po łbie klient, który ze swojej strony wszelkich formalności prawidłowo dopełnił. Gdyby drugi koniec kija w tej konkretnej sytuacji zdzielił DHLa - to ok... ;-)

A kurier który ma do rozwiezienia 150 paczek i do zebrania kolejne 150 może nie mieć fizycznie czasu na bieganie za klientem.


Przepraszam - będę kląć:
Piętnaście (15) k...a j...ch metrów!
Drzwi k...a obok!!!

To nawet nie jest brak myślenia - to jest czysta k...a złośliwość.

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

Kira F.:
DANIEL J.:Ja pracując w DHLu nauczyłem się jednego: I ZA KLIENTÓW TRZEBA MYŚLEĆ:
przykład: przychodzi PAN, kładzie na stole laptopa [...]


Przepraszam, ale nadal nie wiem jaki to ma związek z tematem? To, że na świecie są ludzie niemyślący to ja wiem. Problem mam z tym, że jeden z tych niemyślących robi za kuriera i spiernicza z moją paczką, a druga niemyśląca siedzi w biurze DHLa i zajmuje się rozmowami z klientem.

Tych dwóch faktów żadne wybryki klientów nie zmieniają.

Więc proszę pomyśleć o tym, iż jesteśmy ludzmi i tylko ludzmi. Nie bronie DHL, pokazuje tylko iż każdy kij ma dwa końce.


Nie. Tym kijem dostaje po łbie klient, który ze swojej strony wszelkich formalności prawidłowo dopełnił. Gdyby drugi koniec kija w tej konkretnej sytuacji zdzielił DHLa - to ok... ;-)

A kurier który ma do rozwiezienia 150 paczek i do zebrania kolejne 150 może nie mieć fizycznie czasu na bieganie za klientem.


Przepraszam - będę kląć:
Piętnaście (15) k...a j...ch metrów!
Drzwi k...a obok!!!

To nawet nie jest brak myślenia - to jest czysta k...a złośliwość.



Dlatego już nie pracuję w DHLu ;-)) Jakoś kijem nie lubię obrywać ;-)

Co nie zmienia faktu, że wkurzasz się na DHL, zamiast na Kuriera.
Widocznie mają już tylu klientów, że jeden w tą czy w tą różnicy im nie robi.

konto usunięte

Temat: Czy DHL robi sobie jaja ze wszystkich, czy jakoś losowo?

DANIEL J.:Co nie zmienia faktu, że wkurzasz się na DHL, zamiast na Kuriera.


Na kuriera wściekałam się najpierw. Na DHL zaczęłam jak najpierw babka rzuciła słuchawką, a potem na Centrali poinformowali mnie opłotkami że w sumie to mnie w dupie mają.

Widocznie mają już tylu klientów, że jeden w tą czy w tą różnicy im nie robi.


No ale to mogą powiedzieć jasno - "paczkę weźmiemy, ale gdzieś mamy i ją i ciebie. I będziemy złośliwi i olejemy ją jak tylko będzie ku temu okazja". Poszłoby innym kurierem i tyle...



Wyślij zaproszenie do