Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Patryk L.:
Janusz K.:

Dobry pracodawca wie, że sam dyplom niczego nie załatwia.

Idąc tym tropem to można by było zlikwidowac wszystkie uczelnie i uniwersytety i zacząc przyjmowac na podstwaie min które robi kandydat... niektórzy tak robią, ale to ich sprawa kogo zatrudniają do swojej firmy (problem tylko z firmami "państwowymi" czy z kapitałem zagranicznym...)

Osoba, która poszła na studia to musiała się martwic po maturze, żeby się dostac, jak się dostała to żeby zaliczyc pierwszy rok itd... a potem pozdawac wszystkie egzaminy przez ileś tam lat... i samo to warto docenic... inni w tym czasie spędzili ten czas pod butką z piwem, albo za granicą kradnąc samochody, albo handlując tym i owym...

_____________________________________

Ten "dyplom" wyjąłeś z zupełnie innego kontekstu - wyraźnie była mowa o dyplomach ukończenia kursów. Dlatego też nie pisałem o uczelniach, a o instytucjach...
Dyplomy ukończenia studiów to inna sprawa - ale zauważ, że i tu "dobry pracodawca wie, że sam dyplom niczego nie załatwia". Potrzebna jest jeszcze odpowiednia renoma szkoły wyższej, prawda?Janusz K. edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 15:25

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Witam
A co sądzicie o moim CV?
http://www.kruszewskizelman.yoyo.pl/cv.htm
Pod tym adresem można sobie ściągnąć...
pzdr

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Łukasz K.:
Witam
A co sądzicie o moim CV?
http://www.kruszewskizelman.yoyo.pl/cv.htm
Pod tym adresem można sobie ściągnąć...
pzdr

Troche za dlugie, bardziej bym skondensowala. Po co 2 takie same zdjecia?Karolina Szewczyk edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 16:07

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Łukasz K.:
Witam
A co sądzicie o moim CV?
http://www.kruszewskizelman.yoyo.pl/cv.htm
Pod tym adresem można sobie ściągnąć...
pzdr

długie, ale widocznie masz o czym pisac... przydałoby się jakbyś miał też w jezyku angielskim... chyba tylko Polkomtel chce w języku polskim, reszta łyka w angielskim... poza tym troche u mnie z formatowaniem nie bardzo bo mam OpenOffice.ux.pl 2.0.1 ...Patryk L edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 16:12
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Patryk L.:
Mirosław C.:
Beato masz rację, ze okresy próbne są ciekawą rzeczą, ale to znów pole do krytyki, przepracujesz w firmie 3 miesiące dasz z siebie wszystko a powiedzą Ci dziękuję itp. Załamka hehehe Natomiast inne firmy przyjmują ciągłe na okres próbny i z tego słyną, już wolę odpaść po rozmowie rekrutacyjnej niż po kwartale :D

Niektórzy na takich darmowych usługach i nadziejach kandydatów opierają swoją działalnośc właśnie...
_______________

Patrz na przykład agenci ubezpieczeniowi i większość pośredników kredytowych....(o piramidach nie wspomnę)

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Łukasz K.:
Witam
A co sądzicie o moim CV?
http://www.kruszewskizelman.yoyo.pl/cv.htm
Pod tym adresem można sobie ściągnąć...
pzdr

rozumiem, że chciałeś żeby było jak najbardziej profesjonalne.

no więc tak: informacji jest zdecydowanie za dużo, nakładają się na siebie, zlewają, po pierwszej stronie czytanie nie jest już zachęcające - musisz to jakoś skrócić, wypisać najwazniejsze hasła, które będziesz mógł rozwinąć na rozmowie. ta tabelka ze znajomością języków - to nie jest dobry pomysł. czasem jeśli można coś zrobić prosto, nie nalezy tego komplikować.
ważne informacje nie są wyjustowane - ale to dalej w temacie zlewania się informacji. mi osobiście nie podoba się również kolor - ale po prostu preferuje aplikacje na białym papierze.

pozdrawiam :)

p/s
strona int to bardzo dobry pomysł.

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Tabelka z językami mi się kojarzy z Terminalami znakowymi... ;) ogólnie mi się podoba wersja pdf...

p.s. co do podawania stron to należy miec pewnośc, że serwer będzie działał 24/7 - nie wiadomo kiedy ktoś wejdzie żeby sprawdzic... o reklamach i pop-up -ach nie wspominajac...

Jeśli chodzi o długośc CV to możesz też pomyślec o dodatkowej wersji skróconej (1 x A4) - tak się też praktykuje, dla tych bardziej leniwych co nie chcą wszystkiego czytac...Patryk L edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 17:07

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Dzięki wszytskim za komentarze :)
Też mi się wydawało, że jest za długie i mało przejrzyste ;)
Co do strony to akurat hosting na yoyo jest bardzo ok, nie zdarzyło mi się żeby nie działało a reklamy nie są jeszcze tak bardzo nachalne.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Myślę, że te interesujące kwestie stosowniej będzie omawiać na osobnym wątku, tak jak na to zasługują..

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Rafał M.:
Dominik W.:
>
>. ale rozumiem Pana
rozdrażnienie po spotkaniu dotyczącym układania gwoździ ;)
swoją drogą - można tak na priv dowiedzieć się cóż to za eksperci byli?

Czemu na priv???

Takich asfalciarzy należy pokazywać publicznie

No własnie dlaczego na priv? :-) z mila checia poinformuje zainteresowane Strony ,ze chodzi o firme HR - Ides Consultans z Łodzi :-) ..i nie sa to "opowiesci dziwnej treści" czy konfabulacje - bo to słowo robi ostatnio zawrotna kariere- osobiście uczesniczyłem parę lat temu w tym show ...
Ale pojde za ciosem i opowiem Panstwu lepszy numer- to byl dopiero jeden z HITów...zostałem zaproszony kiedyś na rozmowe także przez nie mniej szacowną firme Graffton W-wa na rozmowe dot. procesu rekrutacyjnego na Dyr. Generalnego jednej z firm a w zasadzie zakladu produkcyjnego branzy motoryzacyjnej. Spotkanie..przychodzi pewnym krokiem młoda dama prowadzaca projekt..przepraszam przed spotkaniem w recepcji jeszcze raz wypelnianie formularzy..czyli powtorka z CV ale na skroty..ot taki sobie tescik jak za dobrych czasow ubieglego systemu stosawany przez zwanych wowczas kierownikow personalnych( OK niech bedzie ,ze to ulatwienie pracy wklepujacych dane )a moze znajdzie sie jakas niescislosc / jakis hak! :-). Ww przychodzi na spotkanie z mloda studentka w obecnosci ,ktorej bedzie mnie przesłuchiwac! tak przesluchiwac..nie prowadzic rozmowy a przesłuchiwac..
Rozmowa zaczyna sie..studentka pilnie notuje ( duzo bym dal zeby dowiedzec sie co???)abstrahujac ,ze jej obecność byla wg mnie gigantycznym nieporozmieniem. Ale OK..moze nie ide z duchem czasu.
Sprawa zaczyna dot. konkretow a do ktorych "przesluchujaca mnie" nie ma KOMPLETNIE ZIELONEGO POJECIA..NIE MAM NA MYSLI MOTORYZACJI JAKO TAKIEJ, ALE BUDOWIE OD PODSTAW FIRMY/FABRYKI np rozbawilo mnie..zreszta czy ja wiem czy rozbawilo?? np uwaga moja / pytanie czy jest przyznany juz przydzial mocy/ pradu? - oczy w slup!, sprawa drogi dojazdowej ect. Informuje ja ,ze bez pewnych " nie/ formalnych kontaktów i relacji" to moze trwac miesiącami uzyskanie wszelkiej dokumentacji i zgód.
Delikatnie ją informuje/ daje do zrozumienia ,ze bez zalatwienia takich i setek podobnych spraw nie ma mowy o rozpoczęciu budowy zakładu JAKO TAKIEGO!. Pytanie ,czy wlaściciel firmy ma juz zrobione rozeznanie marketingowe, ale profesjonalne komu to co wyprodukuje ma być sprzedawane. (...bo wyczuwam ,ze akcja sie rozwija wg schematu- zbuduje sobie fabryke/ otworze firme, zatrudnie ludzi a potem bedziemy kombinowac czym bedziemy handlować czy komu co sprzedawać/ znowu oczka w słup..ale czuje ,ze temperatura zaczyna się gwaltownie podnosić. Pani prowadzaca projekt zadaje mnie pytanie..to jest wlasnie ten HIT- a co by bylo gdyby pan nie mial pewnych mozliwosci zeby przespieszyc te procedury..wyczuwam brak wiary w to o czym ją poinformowałem . Odpowiadam szczerze NIC czekamy długo. Pani odpowiada cyt. " TO ZNACZY ,ZE NIE NADAJE SIE PAN NA DYREKTORA FIRMY" koniec ,kropka ..wstala uwazajac rozmowe za zakonczoną..Studentka nie mniej zdziwiona jak ja nagle odwraca wzrok i patrzy pustym wzrokiem na ulice i ponizej jezdzace auta !!!!!!!!!!!przyznam szczerze ,ze opadla mi szczeka z wrazenia.... Na koniec pani wrecza mi wizytowke..czekajac w domysle na moja. Mea culpa! nie zrewanzowalem sie, a trzymana jej w reku odrzucilem na biurko. Odwrocilem się na pięcie a wychodząc czułem jej spopielajacy mnie na pyl wzrok.
Prosze Panstwa... o CV ( bo takze ja je często dostaje... ), rozmowach w firmach HR i wymianie z nimi korespondencji emailowej , doświadczeń w tym zakresie moich kolezanek/ kolegów mogłbym napisac pare felietonów / opowiadan.A te 2 przyklady to tylko przedsmak tego co usłyszałem/ doswiadczyłem. Prosze mi wierzyc!- Mrożek i Ionesco by tego nie wymyslili.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Ale to musi być agencja HH - bo jakby napisali sobie na drzwiach: wróżymy z kości kurczaka i wystawiamy fantastyczne faktury, to leniwy albo słabiutko przygotowany pracownik HR z firmy nie zgłosiłby się do nich..
A rekrutować w firmach samemu zwykle albo nie umieją, albo nie potrzebują (mają do wyrzucenia parę złotych..).

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Stan K.:
Ewa S.:
wszystko zależy od tego, w jaki sposób CV jest sporządzone, można nim zawrzeć odpowiedzialności, zadania, zrealizowane cele.
Najgorsze jednak jest to, że niektórzy pracodawcy i tak nie czytaja CV, wszystko zależy od rozmowy kwalifikacyjnej.
A wczesniej mozna przepasc w gąszczu podan, wybieranych na ... chybil trafil ;)

przypominam, iz powiedzialam NIEKTORZY PRACODAWCY :D <br/><br/><br/>Ewa S. edytował(a) ten post dnia 14.02.07 o godzinie 12:09


Jak CV kreci - to dobrze chociaz popatrzec na zdjecie -) - kretaczki :-)

W ogole to fajne sa te uogolnienia na GL, jakby wszyscy piszacy CV starali sie o pozycje managera, albo tez sprzedawcy sklepowego i musieli miec na tym samym poziomie kariere zawodowa... Chyba za duzo osob pracuje w HR.
SK
Ja jeszcze nie miałam okazji... czekam na to z niecierpliwością... ;-)

Pozdrawiam

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?



SK: Tu nietrudno ocenic:
Osoba pracujaca i studiujaca przedstawia wieksza wartosc dla pracodawcy, bo laczy doswiadczenie, odpowiedzialnosc, umiejetnosc pracy pod napieciem, ummiejetnosc to keep abreast of technology, ability to organise himself, a czesto i umiejetnosc pracy w zespole.
SK
zgadzam się w 100 %

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Stan K.:
Żaneta M.:

Pozdrawiam, zyczac pamieitania, ze najwazniejsze jest, kto rozpatruje CV i co mu sie spodoba, a nie zawartosc.

SK
Najważniejsze to umieć się sprzedać na rozmowie, a przy okazji mieć odrobinkę szczęścia :-)

Pozdrawiam

SK: Nie neguje, jak sie brunetka usmiechnie to i sprzedana :-)


Jeśli to miało mieć związek ze mną, to muszę przyznać, że za uśmiech jeszcze nie udało mi się zdobyć stanowiska pracy... Za łatwo by było...

Pozdrawiam serdecznie ;-)

Try harder :-)
Tez pozdrawiam -)

SK
Trzeba próbować, bo jeśli się nic nie zrobi można sobie w brodę napluć, albo pozostać do końca życia osobą zgorzkniałą i zawiedzioną...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Stan K.:
Patryk L.:
Janusz K.:

Dobry pracodawca wie, że sam dyplom niczego nie załatwia.

Idąc tym tropem to można by było zlikwidowac wszystkie uczelnie i uniwersytety i zacząc przyjmowac na podstwaie min które robi kandydat... niektórzy tak robią, ale to ich sprawa kogo zatrudniają do swojej firmy (problem tylko z firmami "państwowymi" czy z kapitałem zagranicznym...)

Osoba, która poszła na studia to musiała się martwic po maturze, żeby się dostac, jak się dostała to żeby zaliczyc pierwszy rok itd... a potem pozdawac wszystkie egzaminy przez ileś tam lat... i samo to warto docenic... inni w tym czasie spędzili ten czas pod butką z piwem, albo za granicą kradnąc samochody, albo handlując tym i owym...


SK: Tu nietrudno ocenic:
Osoba pracujaca i studiujaca przedstawia wieksza wartosc dla pracodawcy, bo laczy doswiadczenie, odpowiedzialnosc, umiejetnosc pracy pod napieciem, ummiejetnosc to keep abreast of technology, ability to organise himself, a czesto i umiejetnosc pracy w zespole.
SK
________________

I tak w ciemno?
Nie interesuje Państwa, z jakich uczelni te dyplomy, gdzie i jaka była ta praktyka, czy i jaka jest rekomendacja?
Tak, jak Pan pisze, tylko może być, ale nie musi...Janusz K. edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 12:39
Anna  Jankowska-Jadcza k

Anna
Jankowska-Jadcza
k
Marketing Manager,
Thea Polska

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Beata A.:
Z powyzszej dyskusji można by wywnioskować, że CV to tylko kartka zapisana od tak...
Zgadzam się z opinią, że na podstawie CV nie można wiele wnioskować o przydatności kandydata do pracy. Niemniej jednak jest to dokument, który daje nam podstawy do zaproszenia kandydata na rozmowę (bo spełnia kryteria). Nawet jeśli ktoś pomagał kandydatowi w pisaniu CV albo on sam szukał zródeł jak stworzyć taki dokument to dobrze o nim świadczy. Osobiście cenie sobie dokumenty aplikacyjne, które są niemal perfekcyjnie przygotowane i chetnie zapraszam takich kandydatów na rozmowy. Jeśli chodzi o sukces w rekrutacji to ani CV ani rozmowa ani AC,nie dają gwarancji, ze osoba króra pozytywnie przeszła wszystkie etapy rekrutacji pozytywnie sprawdzi sie na danym stanowisku. Co więcejnawet okres próbny (3 miesięczny) nie jest w stanie tego zweryfikować. Niejednokrotnie na efekty czyjejś pracy trzeba poczekać 6-8 miesięcy. Nie każdą firme na to stać, a szkoda bo czasami warto ,,odraczać przyjemności".Beata Anioł edytował(a) ten post dnia 22.03.07 o godzinie 09:05

Beato, podpisuję się pod każdziutkim słowem Twoim :-)
Nie istnieje rekrutacja doskonała. I szkoda, że tak wielu osobom zajmującym się rekrutacją kompletnie brak tej pokory wobec niedoskonałości narzędzi, którymi dysponują. Choćbyśmy wyekwipowani w referencje, profile osobowości, psychotechniczne sztuczki, szósty zmysł i może bardzo imponujący budżet wreszcze wyłuskali tego jednego, jedynego ("the best of the best of the best..", że zacytuję klasykę ;-)).... po czasie dłuższym lub krótszym, w sposób nagły mniej lub bardziej i tak dopadnie nas NAGA PRAWDA. Ludzie zarządzający personelem na jakimkolwiek szczeblu wiedzą to doskonale. I tylko - w zależności od jakości ich "szóstych zmysłów" - ta NAGA PRAWDA o osobie, którą zatrudnili, boli ich z różnym natężeniem i częstotliwością. Dlatego choćbyśmy nie wiadomo jak utyskiwali na niedoskonałość "środków społecznego przekazu" przy poszukiwaniu pracy czy kandydatów do pracy, musimy od czegoś zacząć.
Czyżby od cv???? :-)

PS. Niekórym wystarcza 'telefon do przyjaciela' :-)
Ilona Ż.

Ilona Ż. Sales Manager -
Modern Trade

Temat: Czego można dowiedzieć się z CV?

Janusz K.:
Stan K.:
Patryk L.:
Janusz K.:

Dobry pracodawca wie, że sam dyplom niczego nie załatwia.

Idąc tym tropem to można by było zlikwidowac wszystkie uczelnie i uniwersytety i zacząc przyjmowac na podstwaie min które robi kandydat... niektórzy tak robią, ale to ich sprawa kogo zatrudniają do swojej firmy (problem tylko z firmami "państwowymi" czy z kapitałem zagranicznym...)

Osoba, która poszła na studia to musiała się martwic po maturze, żeby się dostac, jak się dostała to żeby zaliczyc pierwszy rok itd... a potem pozdawac wszystkie egzaminy przez ileś tam lat... i samo to warto docenic... inni w tym czasie spędzili ten czas pod butką z piwem, albo za granicą kradnąc samochody, albo handlując tym i owym...


SK: Tu nietrudno ocenic:
Osoba pracujaca i studiujaca przedstawia wieksza wartosc dla pracodawcy, bo laczy doswiadczenie, odpowiedzialnosc, umiejetnosc pracy pod napieciem, ummiejetnosc to keep abreast of technology, ability to organise himself, a czesto i umiejetnosc pracy w zespole.
SK
________________

I tak w ciemno?
Nie interesuje Państwa, z jakich uczelni te dyplomy, gdzie i jaka była ta praktyka, czy i jaka jest rekomendacja?
Tak, jak Pan pisze, tylko może być, ale nie musi...Janusz K. edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 12:39
A ja uważam, że najważniejszym kryterium powinno być doświadczenie zawodowe, dyplom nic nie gwarantuje...Nie każdy magister będzie dobrym pracownikiem. I tak naprawdę teraz bardzo łatwo "kupić" studia wyższe na prywatnej uczelni. Tylko po co? Decydujące powinny być predyspozycje pracownika, sukcesy w poprzedniej pracy, a nie papierek.



Wyślij zaproszenie do