Ania R. strategia
Temat: cuda się zdarzają?
Edyta K.:
Ania R.:przeslannictwa?
Nie, ale czasem trzeba
a dlaczego trzeba? Wydaje mi się , że nawracac - umoralniac nalezy ludzi, ktorzy chociaż troszczkę, ociupinkę wyrazają na dzialalnosc taka zgode tudzież samo przyzwolenie. a może bawi sie Pani w dzialalnośc misyjna za wszelka cene?
Nie mam takiego zamiaru. Ale osoby niewierzące w ogóle jakiekolwiek pisanie o Bogu odbierają jako misjonarstwo.
kochana, to na gl znajdujesz samych ateistów prawda?
hmmm, albo brak logicznego ciagu wywodow, gdyz predzej czy pozniej polemika konczy się po katoliciej stronie argumentem - stwierdzeniem przypominającym mi wyrazenie "bo tak" czyli w kazdym mozliwym temaie odwolanie sie do autorytetu Boga. czy w grupach kulinarnych,tudziez dotyczacych skupu trzody chlewnej też bedzie Pani prezentowała tę niezachwianą pewnośc argumentacji?
No wysublimowanych argumentów to Pani nie używa.no prosze zauważayc, że to do czego się Pani odwołała to bylo pytanie a nie argumentacja... wysublimowane argumenty tzn. JP II powiedział? Biblia mowi? czy nie moze się Pani posługiwac przez chwile tylko zdrowym rozsadniem a nie czasem źle interpretowanymi dogmatami?
jak a klasa? ukonczona podstawowa? czy takich ktorzy nie zbjają Pani prob argumentacji--> Pani studenci pzed zaliczeniem, uczestnicy kółek różancowych ???proponuje stowarzyszenia przykoscielne
Owszem mam z nimi do czynienia.
proponowałbym się na nich sfokusowac, zamiast tracic czas i cenne słowa n tak niepodatny grunt jak ludzie inteligentni...
Mam do czynienia tylko z ludźmi inteligentnymi i jeszcze na pewnym poziomie kultury. Lubię ludzi z klasą.