Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Chciałby Pan...

A niby dlaczego? Jak juz dyskutujemy na taki ciezki temat to zyczylbym sobie lepszej argumentacji. Pani argumentacja to mieszanina, napewno ciekawych, wlasnych odczuc i przekonan, przemieszana z roznymi dogmatami, przepisami, tezami itd...

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Zabraklo "modlitwy"? Przeciez mowila Pani, ze nie jest wcale koneiczna.

Gdzie?

a np. tutaj

Andrzej P.:

Edyta Kowalczyk:

Tak, NIE WYSTARCZY SAMA WIARA

A to ciekawe! To jakie sa minimalne wymagania? Wiara + co jeszcze?

+ uczynki, tak przynajmniej pisze św. Paweł, że wiara bez uczynków jest martwa.

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

Andrzej P.:
Edyta K.:
Chciałby Pan...

A niby dlaczego? Jak juz dyskutujemy na taki ciezki temat to zyczylbym sobie lepszej argumentacji. Pani argumentacja to mieszanina, napewno ciekawych, wlasnych odczuc i przekonan, przemieszana z roznymi dogmatami, przepisami, tezami itd...


To, że dla Pana to jest tylko jakaś mieszanina, to mnie wcale nie dziwi... wszak trzeba najpierw mieć w głowie pewną wiedzę na jakiś temat. Nie mam czasu, ani ochoty robić na GL systematycznego wykładu teologii i filozofii. Faktycznie korzystam z niej dość często. Jeśli ktoś nie rozumie całego kontekstu, to rzeczywiście może to tak oceniać, jak Pan.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 03.06.07 o godzinie 14:55

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

Andrzej P.:
Edyta K.:
Zabraklo "modlitwy"? Przeciez mowila Pani, ze nie jest wcale koneiczna.

Gdzie?

a np. tutaj

Andrzej P.:

Edyta Kowalczyk:

Tak, NIE WYSTARCZY SAMA WIARA

A to ciekawe! To jakie sa minimalne wymagania? Wiara + co jeszcze?

+ uczynki, tak przynajmniej pisze św. Paweł, że wiara bez uczynków jest martwa.

Modlitwa, to też uczynek

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Nie mam czasu, ani ochoty robić na GL systematycznego wykładu teologii i filozofii. Faktycznie korzystam z niej dość często. Jeśli ktoś nie rozumie całego kontekstu, to faktycznie może to tak oceniać, jak Pan.

Po pierwsze nie nalezy wrzucac teologii i filozofii do jednego worka. Po drugie jak zaden z tutaj obecnych nie jest filozofem albo teologem, to jest to raczej swiadectwo ubostwa Pani argumentacji...

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

temat swoje dywagacje swoje...

to znaczy, ze jak nie mam odpowiedniej wiedzy teologicznej to wiary odrzucić nie mogę... no ciekawe bardzo...

Zeczywiscie dyskusja jest na poziomie...

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Modlitwa, to też uczynek

Zeby rozwiac watpliwosci, dla mnie slowo "uczynek", a moze raczej "dobry uczynek" kojarzy sie z zupelnie czyms innym.

Temat: cuda się zdarzają?

Aneta G.:
to znaczy, ze jak nie mam odpowiedniej wiedzy teologicznej to
wiary odrzucić nie mogę... no ciekawe bardzo...

Rozumujac dalej, nie bylo chyba w interesie kosciola taka wiedze rozpowszechniac?

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

Andrzej P.:
Edyta K.:
Nie mam czasu, ani ochoty robić na GL systematycznego wykładu teologii i filozofii. Faktycznie korzystam z niej dość często. Jeśli ktoś nie rozumie całego kontekstu, to faktycznie może to tak oceniać, jak Pan.

Po pierwsze nie nalezy wrzucac teologii i filozofii do jednego worka. Po drugie jak zaden z tutaj obecnych nie jest filozofem albo teologem, to jest to raczej swiadectwo ubostwa Pani argumentacji...

Prowokacja. Gdybym przytoczyła nawet 100 argumentów, czy Pan uwierzy. Nie sądzę. raczej bedzie to, żer do kontrargumentacji?
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: cuda się zdarzają?

zastanawiam, czy bylaby Pani w stanie poromawiac na jakikolwiek "ogolny" temat nie wtracajac w to -za przeproszeniem - Boga?

czy to takie trudne - na chwile oderwac sie od tego rozumiem- gleboko zakorzenionego "backgroundu" katolickiego i wyrazic swoje zdanie W TEMACIE - bez odwolywania sie do tradycyjnego juz u Pani
katlickiego przeslannictwa?
chce Pani uświadamiac, potepiac, podwyzszac swoja samoocene, proponuje stowarzyszenia przykoscielne
edit -ort.Ania Roman edytował(a) ten post dnia 03.06.07 o godzinie 15:04

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Prowokacja. Gdybym przytoczyła nawet 100 argumentów, czy Pan uwierzy. Nie sądzę. raczej bedzie to, żer do kontrargumentacji?

Pani Edyto, jak na razie nie przytoczyla Pani zadnego argumentu na nic. Jak ktos Pania "przycisnie do muru" uzywajac zdrowej chlopskiej logiki, to robi Pani ucieczki w teologie itd.

Temat: cuda się zdarzają?

Ania R.:
chce Pani uświadamiac, potepiac, podwyzszac swoja samoocene, proponuje stowarzyszenia przykoscielne

Jestem pewien, ze Pani Edyta prezesuje wielu takowym;)

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

Ania R.:
astanawiam, czy bylaby ani w stanie poromawiac na jakikolwiek "ogolny" temat nie wtracajac w to za przeproszeniem Boga?

Tak często bywa.

czy to takie trudne - na chwile oderwac sie od tego rozumiem- gleboko zakorzenionego "backgroundu" katolickiego i wyrazic swoje zdanie tak po prostu, bez odwolywania sie do tradycyjnego juz u Pani katlickiego przeslannictwa?

Nie, ale czasem trzeba
chce Pani uświadamiac, potepiac, podwyzszac swoja samoocene,

Nie chcę, to Pani zdanie na ten temat. Wiara nie jest dla mnie środkiem podwyższania samooceny, raczej trudnym zadaniem na co dzień. Ale owszem ci niewierzący, którzy deprecjonują Katolików, często zarzucają im wywyższanie się.
proponuje stowarzyszenia przykoscielne

Owszem mam z nimi do czynienia.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 03.06.07 o godzinie 15:11

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

Andrzej P.:
Aneta G.:
to znaczy, ze jak nie mam odpowiedniej wiedzy teologicznej to
wiary odrzucić nie mogę... no ciekawe bardzo...

Rozumujac dalej, nie bylo chyba w interesie kosciola taka wiedze rozpowszechniac?

w ogole opcja odrzucenia wiary nie jest możliwa?
czy moze inna "ciekawsza" opcja ;)
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Ania R.:
astanawiam, czy bylaby ani w stanie poromawiac na jakikolwiek "ogolny" temat nie wtracajac w to za przeproszeniem Boga?

Tak często bywa.

czy to takie trudne - na chwile oderwac sie od tego rozumiem- gleboko zakorzenionego "backgroundu" katolickiego i wyrazic swoje zdanie tak po prostu, bez odwolywania sie do tradycyjnego juz u Pani katlickiego przeslannictwa?

Nie, ale czasem trzeba

a dlaczego trzeba? Wydaje mi się , że nawracac - umoralniac nalezy ludzi, ktorzy chociaż troszczkę, ociupinkę wyrazają na dzialalnosc taka zgode tudzież samo przyzwolenie. a może bawi sie Pani w dzialalnośc misyjna za wszelka cene?
chce Pani uświadamiac, potepiac, podwyzszac swoja samoocene,

Nie chcę, to Pani zdanie na ten temat. Wiara nie jest dla mnie środkiem podwyższania samooceny, raczej trudnym zadaniem na co dzień. Ale owszem ci niewierzący, którzy deprecjonują Katolików, często zarzucają im wywyższanie się.

hmmm, albo brak logicznego ciagu wywodow, gdyz predzej czy pozniej polemika konczy się po katoliciej stronie argumentem - stwierdzeniem przypominającym mi wyrazenie "bo tak" czyli w kazdym mozliwym temaie odwolanie sie do autorytetu Boga. czy w grupach kulinarnych,tudziez dotyczacych skupu trzody chlewnej też bedzie Pani prezentowała tę niezachwianą pewnośc argumentacji?
proponuje stowarzyszenia przykoscielne

Owszem mam z nimi do czynienia.

proponowałbym się na nich sfokusowac, zamiast tracic czas i cenne słowa n tak niepodatny grunt jak ludzie in teligentni...

Edyta Kowalczyk
edytował(a) ten post dnia 03.06.07 o godzinie 15:11

Temat: cuda się zdarzają?

Aneta G.:
w ogole opcja odrzucenia wiary nie jest możliwa?
czy moze inna "ciekawsza" opcja ;)

No moze "na probe";))

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Wiara nie jest dla mnie środkiem podwyższania samooceny, raczej trudnym zadaniem na co
dzień.

Czy to Pani "hobby", czy tez w ramach pracy na uczelni?

Temat: cuda się zdarzają?

Ania R.:
proponowałbym się na nich sfokusowac, zamiast tracic czas i cenne słowa n tak niepodatny grunt jak ludzie in teligentni...


No chyba jasne, ze misja pani Edyty wo wlasnie tacy "trudni" kandydaci, wiejski proboszcz nie nadawalby sie tutaj.

konto usunięte

Temat: cuda się zdarzają?

Ania R.:
przeslannictwa?

Nie, ale czasem trzeba

a dlaczego trzeba? Wydaje mi się , że nawracac - umoralniac nalezy ludzi, ktorzy chociaż troszczkę, ociupinkę wyrazają na dzialalnosc taka zgode tudzież samo przyzwolenie. a może bawi sie Pani w dzialalnośc misyjna za wszelka cene?

Nie mam takiego zamiaru. Ale osoby niewierzące w ogóle jakiekolwiek pisanie o Bogu odbierają jako misjonarstwo.
hmmm, albo brak logicznego ciagu wywodow, gdyz predzej czy pozniej polemika konczy się po katoliciej stronie argumentem - stwierdzeniem przypominającym mi wyrazenie "bo tak" czyli w kazdym mozliwym temaie odwolanie sie do autorytetu Boga. czy w grupach kulinarnych,tudziez dotyczacych skupu trzody chlewnej też bedzie Pani prezentowała tę niezachwianą pewnośc argumentacji?
No wysublimowanych argumentów to Pani nie używa.
proponuje stowarzyszenia przykoscielne

Owszem mam z nimi do czynienia.

proponowałbym się na nich sfokusowac, zamiast tracic czas i cenne słowa n tak niepodatny grunt jak ludzie in teligentni...

Mam do czynienia tylko z ludźmi inteligentnymi i jeszcze na pewnym poziomie kultury. Lubię ludzi z klasą.
>Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 03.06.07 o godzinie 15:42

Temat: cuda się zdarzają?

Edyta K.:
Mam do czynienia tylko z ludźmi inteligentnymi i jeszcze na pewnym poziomie kultury. Lubię ludzi z klasą.

Innymi pogardza Pani?

Następna dyskusja:

Czy cuda się zdarzają?




Wyślij zaproszenie do