konto usunięte
Temat: brak płac przy ofertach prac - dlaczego?
Panie PiotrzePodtrzymuję swoje zdanie, iż posługiwanie się sformułowaniem "budżet na koszty zatrudnienia" w odniesieniu do sugerowanej wysokości wynagrodzenia jakie ma otrzymać pracownik nie jest uczciwe - ponieważ może wprowadzać w błąd.
Normy prawa pracy jasno regulują czym jest wynagrodzenie pracownika oraz narzuty finansowane przez pracownika i pracodawcę. Jeżeli zamierza Pan zatrudnić pracownika i korzystać z dobrodziejstw tego faktu, niestety ale musi mieć Pan to na uwadze. Sugerując wynagrodzenie w innej wysokości niż zamierza Pan wypłacić pracownikowi, w mojej ocenie, postępuje Pan nieuczciwie (w myśl przytoczonej definicji - "niezgodnie z przyjętymi zasadami, normami, prawdą").
Oczywiście, że całość kosztów związanych z zatrudnieniem pracownika ponosi pracodawca. Tym jednak charakteryzuje się stosunek pracy, iż pracownik otrzymuje umówione wynagrodzenie za umówioną pracę, a pracodawca czerpie wszelkie korzyści z pracy pracownika ponosząc przy tym ryzyko jego zatrudnienia. Analizując więc "budżet na koszty zatrudnienia" z ekonomiczego punktu widzenia - obejmował on będzie także np. koszty badań lekarskich, koszty szkolenia bhp, wynagrodzenia za przysługujący pracownikowi urlop, świadczenie za okres niezdolności do pracy z powodu choroby w zakresie do którego obowiazek ten spoczywa na pracodawcy i wiele innych. Kwestie te leżą poza sferą zaintersowania pracownika, bo nie on ponosi ryzyko swojej pracy.
Fakt iż znależli się chętni na tak sformułowaną ofertę o niczym nie świadczy. Chętni znajdują się także na wynagrodzenie minimalne + "premia uznaniowa". I dobrze, bo rynek podaży pracy powinien być zróżnicowany!
Piotr B. edytował(a) ten post dnia 30.11.06 o godzinie 21:32