Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Dagmara D.:

Jacek P.:

Dagmara D.:
Ziobro : powstało podejrzenie, że sędziowie MOGLI MIEĆ związki...
W ten sposób można oskarżyć KAŻDEGO

Kogo dotyczy lustarcja, CHyba. Mnie dotyczy, ale moze mnie do woli oskarżac.
Poza tym widzisz i na GL są ludzie, którzy maja tzw szewska pasje, aby komus dłuto wepchnąc w bok. Czyli tylko krytykują.

Pewnie tak. Ja sie tylko zastanawiam do czego to prowadzi...i to mnie przeraża.

A mogło byc inaczej. Lustracja w np 1990 roku. I jasne byłoby. Do tego ograniczenie immunitetu i zakaz startu w wyborach osobom skazanym. Dlaczego tak sie nie stało? Moze warto byłoby spytac tych posłów od ilus lat co tak gardłują o zamachu na demokrację.Jacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 10.05.07 o godzinie 21:36

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jacek P.:

Powiedz mi kiedy powiedziałęm ze jest winny? Ja jak mantre powtarzam, chcę aby sędziwie byli poza wszelkim podejzreniem,. Czy w Polsce nie ma takich, co beż żadnych podpisów o służbie bądź odmowie sa/

Oczywiście. Sędziowie sie lustrowali dwa razy. A teraz nagle - diabeł z pudełka. I do tego trochę kulawy. Nie można tak robić. Przewodniczący składu na podstawie otrzymanych informacji podejmował decyzję o odsunięciu sędziego. Miał papiery. ALe okazało się, że coś zostało zatajone. Został wiec wprowadzony w błąd, prawda ? Podjął złą decyzję, bo go oszukali.
Ci co mieli usunąć teczki dawno je usunęli. Nie ma śladu i popiołu. Przypuszczam,że takio Miller teczki nie ma - nawet jeśli miał 50 teczek to już je "zniknięto". Dlaczego jest tak, że Kaczyński mówi: "moja teczka jest sfabrykowana" i to starczy a sędzia musi być odsunięty od sprawy, bo odmówił współpracy. To nie jest w porządku.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Dagmara D.:

Jacek P.:
Powiedz mi kiedy powiedziałęm ze jest winny? Ja jak mantre powtarzam, chcę aby sędziwie byli poza wszelkim podejzreniem,. Czy w Polsce nie ma takich, co beż żadnych podpisów o służbie bądź odmowie sa/

Oczywiście. Sędziowie sie lustrowali dwa razy. A teraz nagle - diabeł z pudełka. I do tego trochę kulawy. Nie można tak robić. Przewodniczący składu na podstawie otrzymanych informacji podejmował decyzję o odsunięciu sędziego. Miał papiery. ALe okazało się, że coś zostało zatajone. Został wiec wprowadzony w błąd, prawda ? Podjął złą decyzję, bo go oszukali.
Ci co mieli usunąć teczki dawno je usunęli. Nie ma śladu i popiołu. Przypuszczam,że takio Miller teczki nie ma - nawet jeśli miał 50 teczek to już je "zniknięto". Dlaczego jest tak, że Kaczyński mówi: "moja teczka jest sfabrykowana" i to starczy a sędzia musi być odsunięty od sprawy, bo odmówił współpracy. To nie jest w porządku.

Twierdisz, ze ogladasz tv. A dzisiaj prof. Paczkowski powiedział ze to oswiadcznie jest rozszerzone o inna współpracę (mniej wiecej tak) Wiec czego innego dotyczy. nie wiem czy podjąl zła czy dobra decyzję. Ale chyab w tych cywilizwoanych krajach tak jest, ze podejmuje sie własnie takie decyzje. Czy Miller ma teczke czy nie, to nie wiem/ Ale sądze że jak nie ma w IPN tp gdzies jest. On z racji tego że był sekretarzem PZPR, to misiał byc przyjacielem bratniej KPZR. Czy teczka Kaczyńskiego została sfabrykowana? To dotyczy lat po 1990 wiec juz inne działania i normy. Raczej nie było w tych przypadkach normalnej archiwizacji.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

jesteś obrażalski jak cholera. Ja zawsze powiadam ze nie znam na wszystko odpowiedzi. Zresztą trudno mi rozmawić, gdy tylko widzisz jeden koniec kija. Nie rozpatrujesz, własciwie zamykasz oczy na to, ze moze byc inaczej lub troche inaczej. Demosntarcyjne nie lubisz PIS i kazde twoje słowa to walenie w nich. Mnie głownie chodzi o odkrycie prawdy bez względu na kolor partii.

nie dość, ze nie odpowiadasz na moje pytania, to jeszcze mnie obrażasz.

to Ty dopuszczasz, ze jest inaczej, niż jest.
Zapytam po raz kolejny czy uważasz, ze osoba która odmówila współpracy moze byc uznana za niegodną sprawowania funkcji publicznej w IV RP ??

Sugerujesz ponadto, ze kto "wali w PiS" nie szuka prawdy ?? to smutne, ale trudno

odpowiedz mi tlyko na postawione pytania:

1. czy uważasz, ze osoba która odmówila współpracy moze byc uznana za niegodną sprawowania funkcji publicznej w IV RP ??

2. czy można mówić o zarzutach wobec osoby, która odmówiła współpracy ?

3. dlaczego PiS nie podoba się usunięcie 2 sędziów, miast odroczenia rozpatrywania konstytucyjności ustawy

4. dlaczego poseł Mularczyk ma pomroczność jasną ??Bartłomiej Usydus edytował(a) ten post dnia 10.05.07 o godzinie 21:48

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jacek P.:
Ale sądze że jak nie ma w IPN tp gdzies jest.

Amerykanie maja wszystko, kryptonim Rosenholz;))

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Dagmara D.:
Tylko otwarcie archiwum. Całkowite. Ale osoba upubliczniająca dane powinna być za to odpowiedzialna osobiście.

Brrrrrrrrr, tylko nie to!!!! Rano w TVN ogłądałem mec. Piesiewicza, jak streścił skutki takiego otwarcia akt. To okazuje sie być jeszcze gorszą puszką Pandory. Moralnie naganne, prawnie niedopuszczalne, w sprzeczności ze wszelkimi normami praw człowieka i obywatela. Wygląda jak prawdziwa bomba z opóźnionym zapłonem.

Od siebie dodam, że ostatnio podnoszone, np. prof. Zoll, owarcie z osobistym ponoszeniem odpoiwedzialnośći za ujawnione dane jest chyba totalną aberacją! W takim przypadku to każdy Kowalski będzie ponosił odpowiedzialność, której zawodowi historycy z IPN nie byli w stanie unieść. A gdzie jest powiedziane, że ujawniający jest identyfikowalny - "nasza" Kanya K. jest tutaj świetnym prototypem.

Powoli dochodzę do wniosku, a byłem właściwie przeciwnikiem lustracji, że proces wymknął się z pod kontroli, politycy się zbłąźnili i trzeba przeprowadzić LUSTRACJĘ w wersji LIGHT (dietetycznej). Moralne zadośćuczynienie, ze ścisłym poszanowaniem przepisów prawa, zakładając, że w gremiach ustawowych będą ludzie, którzy mają poglądy z innych czasów, lub coś przeciw grzebaniu w ich życiorysach, to znaczy LUSTRACJĘ skutkującą brakiem powaznych sankcji karnych - albo się tu pozabijamy!!!

Już tylko chyba o to chodzi, że bracia Kaczyńscy postawili wszystko na konfrontację z przeszłością po PRL, a na dokładkę L. Kaczyński kiedys dał słowo, że do lustracji typu OPEN w Polsce nie dopuści.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Bartłomiej U.:

jesteś obrażalski jak cholera. Ja zawsze powiadam ze nie znam na wszystko odpowiedzi. Zresztą trudno mi rozmawić, gdy tylko widzisz jeden koniec kija. Nie rozpatrujesz, własciwie zamykasz oczy na to, ze moze byc inaczej lub troche inaczej. Demosntarcyjne nie lubisz PIS i kazde twoje słowa to walenie w nich. Mnie głownie chodzi o odkrycie prawdy bez względu na kolor partii.

nie dość, ze nie odpowiadasz na moje pytania, to jeszcze mnie obrażasz.

to Ty dopuszczasz, ze jest inaczej, niż jest.
Zapytam po raz kolejny czy uważasz, ze osoba która odmówila współpracy moze byc uznana za niegodną sprawowania funkcji publicznej w IV RP ??

Sugerujesz ponadto, ze kto "wali w PiS" nie szuka prawdy ?? to smutne, ale trudno

odpowiedz mi tlyko na postawione pytania:

1. czy uważasz, ze osoba która odmówila współpracy moze byc uznana za niegodną sprawowania funkcji publicznej w IV RP ??

2. czy można mówić o zarzutach wobec osoby, która odmówiła współpracy ?

Jeżeli uważasz że ie obraziłem to przepraszam. Nie miałem takiego zamiaru. Nie wiem czy ta osoab jest godna czy nie aby sprawowąć taka funkcję. Ja tylko mówię ze wolałbym aby sędziwoe nie maili nic w róznych teczkach. Po prostu nic. Równiez zniszczonych teczek. Chyba tacy są. Jeżeli Np sędziowie IPN twoerdza, ze ten sędzoa odmówił wspolpracy, to oczywiscie jest w porzadku. Na ten czas dla zachowania, nie wiem jak nazwać, moze zasad demokracji mógłby wszrymać się np do pewnego czasu. Nie opdpowiem na wszstko, bo kłamstwem byłoby gdybym uważął sie za wszystkowiedzacego, tak jak niektóre osoby z olbrzymia teczka argumentów.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jerzy K.:

Dagmara D.:
Tylko otwarcie archiwum. Całkowite. Ale osoba upubliczniająca dane powinna być za to odpowiedzialna osobiście.

Brrrrrrrrr, tylko nie to!!!! Rano w TVN ogłądałem mec. Piesiewicza, jak streścił skutki takiego otwarcia akt. To okazuje sie być jeszcze gorszą puszką Pandory. Moralnie naganne, prawnie niedopuszczalne, w sprzeczności ze wszelkimi normami praw człowieka i obywatela. Wygląda jak prawdziwa bomba z opóźnionym zapłonem.

Od siebie dodam, że ostatnio podnoszone, np. prof. Zoll, owarcie z osobistym ponoszeniem odpoiwedzialnośći za ujawnione dane jest chyba totalną aberacją! W takim przypadku to każdy Kowalski będzie ponosił odpowiedzialność, której zawodowi historycy z IPN nie byli w stanie unieść. A gdzie jest powiedziane, że ujawniający jest identyfikowalny - "nasza" Kanya K. jest tutaj świetnym prototypem.

Powoli dochodzę do wniosku, a byłem właściwie przeciwnikiem lustracji, że proces wymknął się z pod kontroli, politycy się zbłąźnili i trzeba przeprowadzić LUSTRACJĘ w wersji LIGHT (dietetycznej). Moralne zadośćuczynienie, ze ścisłym poszanowaniem przepisów prawa, zakładając, że w gremiach ustawowych będą ludzie, którzy mają poglądy z innych czasów, lub coś przeciw grzebaniu w ich życiorysach, to znaczy LUSTRACJĘ skutkującą brakiem powaznych sankcji karnych - albo się tu pozabijamy!!!

Już tylko chyba o to chodzi, że bracia Kaczyńscy postawili wszystko na konfrontację z przeszłością po PRL, a na dokładkę L. Kaczyński kiedys dał słowo, że do lustracji typu OPEN w Polsce nie dopuści.

Byłes przeciwniekiem nawet w czasach lat 90 tych?

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Andrzej P.:

Jacek P.:
Ale sądze że jak nie ma w IPN tp gdzies jest.

Amerykanie maja wszystko, kryptonim Rosenholz;))

Sa jeszcze dwa: Rube Goldberg, albo Shannanigan, obydwa oznaczają cwaniaczka i manipulanta, co źle na tym wychodzi.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Poseł Mularczyk nie pamięta również o której godzinie wczoraj był w IPN. Rzecznik IPN nie pamięta o której godzinie był tam poseł Mularczyk. W Szkle KOntaktowym się śmieją, że zginęła kolejna książka wejśc i wyjść :):)

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jacek P.:

LUSTRACJĘ w wersji LIGHT (dietetycznej). Moralne zadośćuczynienie, ze ścisłym poszanowaniem przepisów prawa,

(...)

... a na dokładkę L. Kaczyński kiedys dał słowo, że do lustracji typu OPEN w Polsce nie dopuści.

Byłes przeciwnikiem nawet w czasach lat 90 tych?

Jaaaaaaaacku, ledwie zdążyłem cokolwiek odespać, a Ty mnie juz gryziesz!!! Nikt Cie nidgy w obcym kraju nie wyrzucił z ambasady bez dokumentów na bruk, więc troche mało wiesz.

Moralna ocena PRL, nie jest jednoznaczna, bo nie cofniesz Układu Jałtańskiego (org. zewnetrzne) i Układu o Przyjaźni i Pomocy Wzajemnej (syst. polityczny). Niektóre sprawy to było czyste barbarzyństwo, które nijak nie da się ocenić w świetlke prawa - Proces Norybmerski - konieczny - to w dużym stopniu było Prawo Zwycięscy (do wyboru common law, lub sprawiedliwość dziejowa).

Chodzi mi o co innego, LUSTRACJA W WERSJI LIGHT to jedyny sposób na przerwanie szaleństwa, które nas zniszczy. Dajmu ofiarom wykrzyczeć swój ból, i dajmy satrysfakcję moralną, ale nie róbmy sobie jaj z własnego państwa.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Dagmara D.:
Poseł Mularczyk nie pamięta również o której godzinie wczoraj był w IPN. Rzecznik IPN nie pamięta o której godzinie był tam poseł Mularczyk. W Szkle KOntaktowym się śmieją, że zginęła kolejna książka wejśc i wyjść :):)

Ach, znów o Mularczyku. Ja wolę czasem posluchac co mówia ci z IPN. Czy poczytac kogóś takiego jak np Rybiński

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jerzy K.:
Sa jeszcze dwa: Rube Goldberg, albo Shannanigan, obydwa oznaczają cwaniaczka i manipulanta, co źle na tym wychodzi.

Ale to akurat nie byl zaden zart, lecz fakt:

http://www.guardian.co.uk/germany/article/0,2763,99369...

Jest wiele literatury na ten temat, Amerykanie nie oddali wszystkiego, przede wszystkim nie oddali tych kartotek, ktore nie dotyczyly Niemcow. Takich bylo tam podobno bardzo duzo.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jerzy K.:

Jacek P.:

LUSTRACJĘ w wersji LIGHT (dietetycznej). Moralne zadośćuczynienie, ze ścisłym poszanowaniem przepisów prawa,

(...)

... a na dokładkę L. Kaczyński kiedys dał słowo, że do lustracji typu OPEN w Polsce nie dopuści.

Byłes przeciwnikiem nawet w czasach lat 90 tych?

Jaaaaaaaacku, ledwie zdążyłem cokolwiek odespać, a Ty mnie juz gryziesz!!! Nikt Cie nidgy w obcym kraju nie wyrzucił z ambasady bez dokumentów na bruk, więc troche mało wiesz.

Moralna ocena PRL, nie jest jednoznaczna, bo nie cofniesz Układu Jałtańskiego (org. zewnetrzne) i Układu o Przyjaźni i Pomocy Wzajemnej (syst. polityczny). Niektóre sprawy to było czyste barbarzyństwo, które nijak nie da się ocenić w świetlke prawa - Proces Norybmerski - konieczny - to w dużym stopniu było Prawo Zwycięscy (do wyboru common law, lub sprawiedliwość dziejowa).

Chodzi mi o co innego, LUSTRACJA W WERSJI LIGHT to jedyny sposób na przerwanie szaleństwa, które nas zniszczy. Dajmu ofiarom wykrzyczeć swój ból, i dajmy satrysfakcję moralną, ale nie róbmy sobie jaj z własnego państwa.

Mówisz dajmy. Kto to ma zrobic? Bo ja nie wiem. Na razie ofiary mają milczeć. Moze szybciej ze4jdą z tego świata niz beda mogli cos wykrzyczeć. Kurcze, gościu zobaczyłem cie na forum wiec sie odzywam
Aha, nie miej pretensji, ze nie ma takich doswiadczen z wyrzuacniem. W czasch PRL najpierw starałem sie o paszport potem trzy razy Amerykanie nie dali mi wizy wiec...Jacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 10.05.07 o godzinie 22:10

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Andrzej P.:

Jerzy K.:
Sa jeszcze dwa: Rube Goldberg, albo Shannanigan, obydwa oznaczają cwaniaczka i manipulanta, co źle na tym wychodzi.

Ale to akurat nie byl zaden zart, lecz fakt:

http://www.guardian.co.uk/germany/article/0,2763,99369...

Jest wiele literatury na ten temat, Amerykanie nie oddali wszystkiego, przede wszystkim nie oddali tych kartotek, ktore nie dotyczyly Niemcow. Takich bylo tam podobno bardzo duzo.

Panie Andzreju, juz wiadomo ze Amereykanie cos mają. Czy dobzre zrzoumiałem? A Rosjanie, A Niemcy? Stasi cos nie schowało?

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

za SK:

Podstęp archiwisty

Archiwista Carskiej Ochrany
Swe archiwum znowu przegląda,
Dobrotliwym wzrokiem ze ściany
Car Mikołaj mu się przygląda.
Z dokumentów spiętrzonej matni
Archiwista wskrzesza przeszłość sławną,
Archiwista to już ostatni,
Wszyscy inni umarli dawno.
Cień na ścianie apokaliptyczny,
Światło lampy odbija łysina -
Ongiś postrach więźniów politycznych,
Dzisiaj mały nędzny starowina.
Archiwista myśli: - Co mi z tego,
Żem przechował te wszystkie księgi,
Że mam donos na Piłsudskiego,
Że Frunzemu mógłbym sprawić cięgi,
Że wiem wszystko - kto, gdzie, kiedy, co krzyczał,
Kto co mówił w Argentynie i w Turynie...
Już Józefa Wissarionowicza
Żebym nawet stanął dęba - nie przyskrzynię...
Im to dobrze, mieli życie ciekawe,
Ciągłe walki, różne czyny wspaniałe,
Każdy zdobył jakąś chwałę lub sławę,
A ja jeden nieznany zostałem...
Tutaj tak się wzruszył i podniecił,
Że wyszeptał: -
O moi mili,
Moje orły, moje drogie dzieci,
Czegoż wy mnie tu samego zostawili?
Sklerotyczna myśl w głowie się plącze,
Łza wypływa spod kaprawej powieki:
- Ja - zawołał - do was też dołączę!
Już my razem będziemy, na wieki!
Pióro skrzypi gwałcąc nocną ciszę,
Po papierze błądzi ręka stara,
Archiwista sam na siebie donos pisze...
Straszny donos, że chciał opluć cara...
Wsadzi donos między dokumenty
Jak bandyta między żebra scyzoryk,
Niech tkwi donos, spinaczem przypięty,
Aż go kiedyś znajdzie młody historyk.
Przestudiuje wszystkie akta, listy,
Publikację napisze długą,
I przerzuci trupa archiwisty
... z jednej strony barykady - na drugą!...
I - być może - archiwista nas wykiwa,
Zyska naszą wdzięczność lub życzliwość...
Historyku! Badając archiwa,
Miej na względzie i taką możliwość!

Andrzej Waligórski
Przepraszam zapomniałam wpisać autora...:(Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 10.05.07 o godzinie 22:23

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jacek P.:

Chodzi mi o co innego, LUSTRACJA W WERSJI LIGHT to jedyny sposób na przerwanie szaleństwa, które nas zniszczy. Dajmy ofiarom wykrzyczeć swój ból, i dajmy satrysfakcję moralną, ale nie róbmy sobie jaj z własnego państwa.

Mówisz dajmy. Kto to ma zrobic? Bo ja nie wiem. Na razie ofiary mają milczeć. Moze szybciej zejdą z tego świata niz beda mogli cos wykrzyczeć.

Właśnie o to chodzi, LUSTRACJA jest chyba już koniecznością, więc MY, POLACY, NARÓD MIŁUJĄCY WOLNOŚĆ szybko i starannie zorganizujmy tak ten procees aby ofiary (nie łże-ofiary) mogły swój ból wykrzyczeć i zdobyć satyfakcję moralna, ale za cenę nietworzenia konsekwencji prawnych i ustrojowych, an które nie ma zgody .... wiadomo, uniknie się szaleństwa

Kurcze, gościu zobaczyłem cie na forum

wiec sie odzywam

Sorki, poluje na panią Dagmarę
:-)

Aha, nie miej pretensji, ze nie ma takich doswiadczen z wyrzuacniem.

Pytałeś czy byłem za lustracją w latach 90, więc dałem Ci przykład mojej złości i zacietrzewienia na system, który zawiadywał własnym społeczeństwem jak własnością. Facio, który to zrobił jeszcze raz był wysłany na placówkę.... demokrata k..... jego mać.

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Dagmara D.:
za SK:

Podstęp archiwisty

Archiwista Carskiej Ochrany
Swe archiwum znowu przegląda,
Dobrotliwym wzrokiem ze ściany
Car Mikołaj mu się przygląda.
Z dokumentów spiętrzonej matni
Archiwista wskrzesza przeszłość sławną,
Archiwista to już ostatni,
Wszyscy inni umarli dawno.
Cień na ścianie apokaliptyczny,
Światło lampy odbija łysina -
Ongiś postrach więźniów politycznych,
Dzisiaj mały nędzny starowina.
Archiwista myśli: - Co mi z tego,
Żem przechował te wszystkie księgi,
Że mam donos na Piłsudskiego,
Że Frunzemu mógłbym sprawić cięgi,
Że wiem wszystko - kto, gdzie, kiedy, co krzyczał,
Kto co mówił w Argentynie i w Turynie...
Już Józefa Wissarionowicza
Żebym nawet stanął dęba - nie przyskrzynię...
Im to dobrze, mieli życie ciekawe,
Ciągłe walki, różne czyny wspaniałe,
Każdy zdobył jakąś chwałę lub sławę,
A ja jeden nieznany zostałem...
Tutaj tak się wzruszył i podniecił,
Że wyszeptał: -
O moi mili,
Moje orły, moje drogie dzieci,
Czegoż wy mnie tu samego zostawili?
Sklerotyczna myśl w głowie się plącze,
Łza wypływa spod kaprawej powieki:
- Ja - zawołał - do was też dołączę!
Już my razem będziemy, na wieki!
Pióro skrzypi gwałcąc nocną ciszę,
Po papierze błądzi ręka stara,
Archiwista sam na siebie donos pisze...
Straszny donos, że chciał opluć cara...
Wsadzi donos między dokumenty
Jak bandyta między żebra scyzoryk,
Niech tkwi donos, spinaczem przypięty,
Aż go kiedyś znajdzie młody historyk.
Przestudiuje wszystkie akta, listy,
Publikację napisze długą,
I przerzuci trupa archiwisty
... z jednej strony barykady - na drugą!...
I - być może - archiwista nas wykiwa,
Zyska naszą wdzięczność lub życzliwość...
Historyku! Badając archiwa,
Miej na względzie i taką możliwość!

HA. Przyznam sie, ze takze jestem archiwistą. Jestem po szkoleniu. Wiec z ciekwoascią to przeczytałem hehe

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jerzy K.:

Sorki, poluje na panią Dagmarę

Wow - dawno nikt na mnie nie polował :):)
PS - tylko nie "pani" :):)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 10.05.07 o godzinie 22:23

Temat: Bitwa o ostatni bastion ? TK

Jerzy K.:

Jacek P.:

Chodzi mi o co innego, LUSTRACJA W WERSJI LIGHT to jedyny sposób na przerwanie szaleństwa, które nas zniszczy. Dajmy ofiarom wykrzyczeć swój ból, i dajmy satrysfakcję moralną, ale nie róbmy sobie jaj z własnego państwa.

Mówisz dajmy. Kto to ma zrobic? Bo ja nie wiem. Na razie ofiary mają milczeć. Moze szybciej zejdą z tego świata niz beda mogli cos wykrzyczeć.

Właśnie o to chodzi, LUSTRACJA jest chyba już koniecznością, więc MY, POLACY, NARÓD MIŁUJĄCY WOLNOŚĆ szybko i starannie zorganizujmy tak ten procees aby ofiary (nie łże-ofiary) mogły swój ból wykrzyczeć i zdobyć satyfakcję moralna, ale za cenę nietworzenia konsekwencji prawnych i ustrojowych, an które nie ma zgody .... wiadomo, uniknie się szaleństwa

Kurcze, gościu zobaczyłem cie na forum

wiec sie odzywam

Sorki, poluje na panią Dagmarę
:-)

Aha, nie miej pretensji, ze nie ma takich doswiadczen z wyrzuacniem.

Pytałeś czy byłem za lustracją w latach 90, więc dałem Ci przykład mojej złości i zacietrzewienia na system, który zawiadywał własnym społeczeństwem jak własnością. Facio, który to zrobił jeszcze raz był wysłany na placówkę.... demokrata k..... jego mać.

Aha. Dzięki i za taką odp. Na razie dobranoc.