Wojciech Nurkowski Specjalista....
Temat: bezrobocie w Warszawie...
Wiesław R.:
Wojciech N.:
w chwili obecnej nasz rynek pracy mozna porównać do PRL-owskiego
spozywczaka.
1 kilo baleronu i 200 butelek octu, a ludzie głodni chodzą...
Bardzo celne porównaie! Zmiana tych proporcji nie zależy od samych bezrobotnych, choćby nie wiem jak się starali. To domena polityki gospodarczej. A ona w Polsce de facto nie istnieje.
Ano własnie, szkoly zawodowe sie likwiduja, bo kazdy chce byc magistrem, a ci co nie dadza rady nim zostac beda bezrobotni albo pojda krasc.
PS a kilo baleronu i tak idzie na export na wyspy :)