konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Edward K.:
Jeśli system jest ,,dziurawy" to należy mówić o uszczelnianiu systemu w celu eliminacji PRZYPADKÓW patologicznych a nie wszystkich beneficjentów systemu nazywać patologią !!!
W tym przypadku uszczelnienie powinno polegać na zlikwidowaniu wszystkich zasiłków, przeliczeniu posiadanych środków oraz opracowaniu nowego systemu pomocy.
Te ponad 2 mln młodych emigrantów przed wyjazdem z kraju też ,,załapywało" się na wpisanie do patologii ?
Mój bardzo operatywny znajomy wyjechał. Tu zarabiał dobrze, tam zarabia nieco lepiej. Zabrał ze sobą nieustająco bezrobotną żonę. Tak jak tutaj wydawała lekką ręką to co zarobił, tak tam wydaje więcej, bo on więcej zarabia. W ciągu roku pobytu nie nauczyła się ani słowa po angielsku, nie znalazła pracy, ba, nie znalazła motywacji by się za pracą rozejrzeć. Wychodzi więc na to, że wyjechali nie tylko operatywni.
To dlaczego TAM nie są patologią i dobrze jeśli nie świetnie w znakomitej większości TAM sobie radzą ?
j.w. niektórzy jadą skuszeni legendą łatwości zarabiania, niedawno TVP pokazywał reportaż o tych, którzy zapatrzeni w tę legendę pojechali nie umiejąc nic... Tu to NIC im nie pomagało wystartować, tam podobnie. Ale oczywiści winne jest państwo i Ci którzy pracują.
Moja bezosobowa forma wypowiedzi nie stwarza płaszczyzny do odbierania jej w sposób personalny !
A moja wstrzemięźliwość oraz charakter miejsca uniemożliwiają szersze wypowiedzi oparte na własnych doświadczeniach. W żaden jednak sposób nie określiłbym kogoś pyszałkiem tylko dlatego, że ma zdecydowane poglądy.
Polski system pomocy daje rybę zamiast wędki, resztę opisała ładnie Kira, więc nie będę powtarzał.
Na razie formę wypowiedzi do mnie per ,,pan" traktuję w kategoriach przypadku/literówki, ale wątpię abym mógł zaakceptować to w przyszłości.
Rzadko robię literówki. A w dyskusji nie oczekuję akceptacji.
Wyrażam pogląd i czytam wypowiedzi innych.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Kira F.:
Ale naprawdę, czasami rozbija się li tylko i wyłącznie o pomysł na zrobienie czegoś.
Ależ tak! Czasami rzecz rozbija się o brak pomysłu. To jest dokładnie tak samo, jak z tą chęcią i jej brakiem, o czym pisał autor tematu, a co ja zacytowałem w swoim pierwszym tu poście. Pomysł jest niezbędny, ale nie wystarczy on sam. Jeżeli zaistnieją okoliczności uzupełniające warunek niezbędy do warunku wystarczającego, to mamy do czynienia z bezwyjątkowym rozwiązaniem problemu. O warunku niezbędnym mówimy wtedy, gdy używamy zwrotu "tylko wtedy, gdy...". O warunku wystarczającym - gdy jest zwrot "zawsze wtedy, gdy...". Nie należy mylić ze sobą tych dwóch różnych rzeczy! "Tylko" to nie jest "zawsze".

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Krzysztof B.:

A w dyskusji nie oczekuję akceptacji.
Dobrze, że Pan jej nie oczekuje. Bo Pański sposób świadomego zwracania się do interlokutora jest nie do przyjęcia. Nie musi Pan z nim się zgadzać i nie musi go Pan szanować. Jednak manifestacja braku szacunku to już coś zupełnie innego. Nie do zaakceptowania właśnie.Wiesław R. edytował(a) ten post dnia 29.03.08 o godzinie 16:22

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Wiesław R.:
Dobrze, że Pan nie oczekuje. Bo Pański sposób świadomego zwracania się do interlokutora. Nie musi Pan z nim się zgadzać i nie musi go Pan szanować. Jednak manifestacja braku szacunku to już coś zupełnie innego. Nie do zaakceptowania właśnie.
Odnoszę wrażenie, że chyba nieco zboczył pan z tematu dyskusji na moją osobę. O ile pamiętam nie o mnie jest wątek, więc uprzejmie proszę o powrót do tematyki bezrobocia.

A w kwestii kapitału.
Nikt nie urodził się dyrektorem czy prezesem. Jeśli więc przy wychodzeniu z bezrobocia stawia się warunek w postaci kosmicznie wielkiego kapitału, to jest niemal oczywiste, że niewielu podoła.
A fakt, że odchodziło się na bezrobocie z fotela dyrektorskiego nie oznacza automatycznie, że na taki fotel bezpośrednio się wróci, pomimo kwalifikacji i wykształcenia.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 29.03.08 o godzinie 16:28

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Czasem takie meandrowanie jest korzystne. Jeżeli Pana rozmówca wyraźnie życzy sobie użycia dużej litery przy zwracaniu się do niego, to w złym stylu jest odmawianie mu tego. Zwłaszcza jeśli rzadko popełnia się literówki i potrafi używać klawisza "Shift". To tyle, Szanowny Panie.
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Krzysztof B.:
Edward K.:
Na razie formę wypowiedzi do mnie per ,,pan" traktuję w kategoriach przypadku/literówki, ale wątpię abym mógł zaakceptować to w przyszłości.
Rzadko robię literówki. A w dyskusji nie oczekuję akceptacji.
Wyrażam pogląd i czytam wypowiedzi innych.

Rozumiem i żegnam umocniony w kwestii słuszności swoich poglądów, które wcześniej wyraziłem.
A poglądy mogę wymienić tylko z kimś, kto na moje Pan nie odpowiada pan i to w sposób celowy.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Wiesław R.:
Czasem takie meandrowanie jest korzystne. Jeżeli Pana rozmówca wyraźnie życzy sobie użycia dużej litery przy zwracaniu się do niego, to w złym stylu jest odmawianie mu tego. Zwłaszcza jeśli rzadko popełnia się literówki i potrafi używać klawisza "Shift". To tyle, Szanowny Panie.
Rozmówca może sobie życzyć wielu rzeczy.
Co nie oznacza wcale, że ja muszę te życzenia spełniać.

Na przykład ja wyraziłem życzenie, by łaskawie "zszedł" pan z mojej osoby, jak widać niewiele pan sobie z tego zrobił, czyż nie?

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Krzysztof B.:
Anna M.:
Jak ma ta szansa wyglądać?
Gdyby zamiast się zaperzać, przeczytała pani mój post z drugiej strony wątku,to dotarło by do pani jakie szanse proponuję.

Przeczytałam Panie Krzysztofie wielokrotnie...
Skąd zatem atak na mnie?
Bo się ośmielam wyrażać własne zdanie? Czy może dlatego że to zdanie się pani nie podoba?
Jak widzę dalsza dyskusja nie ma sensu.
Oczywiście, że ma. Warunkiem jej kontynuowania jest odpowiedź na pytanie które zadałem, ale które skutecznie pani pominęła.
Powtórzę:
Jak ma ta szansa wyglądać?

Na to pytanie po części już odpowiedziałam. Podobno czyta Pan wypowiedzi innych... ale nie mam już przyjemności rozwijać tematu, gdyż najwyraźniej... nic do mnie nie dotarło...Pan przecież już ma swoje zdanie... w Pana oczach nadal pozostanę nierozgarniętą, rozrzutną, nieustająco bezrobotną praczką o aspiracjach dyrektorskich.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Anna M.:
Jak ma ta szansa wyglądać?

Na to pytanie po części już odpowiedziałam. Podobno czyta Pan wypowiedzi innych...
Znalazłem dwa zdania, cytuję:
- proponuję więc zatrudniać kompetentnych doradców zawodowych w Urzędach Pracy...
-chętnie odbyłabym na przykład miesięczny "staż" u wybranego pracodawcy za powiedzmy 1/3 proponowanego normalnie wynagrodzenia, żeby mu pokazać że nadaję się na oferowane stanowisko. Niestety staże są proponowane jedynie absolwentom i młodzieży do 25 roku, która często nie korzysta z takiej możliwości lub po prostu nie traktuje praktyki poważnie.

Wychodzi więc na to, że ja, jako nominalnie niezainteresowany tematem zaproponowałem więcej pomocnych rozwiązań. Ba, Kira zaproponowała więcej niż ja.
tematu, gdyż najwyraźniej... nic do mnie nie dotarło...
Nie wiem co dotarło, a co nie, więc proszę się nie zaperzać tylko jasno i rzeczowo wypunktować. Na GL bywają także pracodawcy i pani agresywna postawa niekoniecznie zrobi na nich wrażenie.
przecież już ma swoje zdanie... w Pana oczach nadal pozostanę nierozgarniętą, rozrzutną, nieustająco bezrobotną praczką o aspiracjach dyrektorskich.
Proszę wziąć głęboki wdech i przeczytać cały wątek. Może uda się pani dostrzec, że nie jestem wrogo nastawiony do wszystkich bezrobotnych. Jedynie do tych, którzy krzyczą że im się należy bo są biedni, sponiewierani przez los.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Anna M.:
Krzysztof B.:

Jak ma ta szansa wyglądać?

Na to pytanie po części już odpowiedziałam. Podobno czyta Pan wypowiedzi innych... ale nie mam już przyjemności rozwijać tematu, gdyż najwyraźniej... nic do mnie nie dotarło...Pan przecież już ma swoje zdanie... w Pana oczach nadal pozostanę nierozgarniętą, rozrzutną, nieustająco bezrobotną praczką o aspiracjach dyrektorskich.

Anka, ale tak serio - to fajnie byłoby, gdybyś na takie pytanie odpowiedziała. Z prostego powodu: Ty jesteś osobą bezpośrednio zainteresowaną tematem i Ty najlepiej wiesz, jakiej pomocy oczekujesz. Gdybyś jednak niezależnie od Waszego sporu spróbowała napisać, co byłoby dla Ciebie rzeczywistą pomocą - to byłaby to bardzo konkretna podwalina pod jakąkolwiek merytoryczną rozmowę.

Ja w takiej sytuacji nigdy nie byłam, więc mogę się domyślać - ale nie doświadczyłam więc najprawdopodobniej jakiejś części rzeczy faktycznie potrzebnych w życiu nie zgadnę.

I być może to jest główny problem: sposoby aktywizacji bezrobotnych wymyślają ludzie na wysokich stanowiskach, z pensjami po kilka tysięcy PLN, którzy bladego pojęcia nie mają jak to wygląda od tej drugiej strony...?

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Krzysztof B.:

(...) pan (...) pan
Ja też nie życzę sobie, aby zwracał się Pan do mnie w sposób lekceważący. Czy wystarczająco jasno komunikuję to Panu?

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Wiesław R.:
Ja też nie życzę sobie, aby zwracał się Pan do mnie w sposób lekceważący. Czy wystarczająco jasno komunikuję to Panu?
Szuka pan lekceważenia w złym miejscu. Nic na to niestety nie potrafię poradzić poza jednym, duża litera niekoniecznie oznacza szacunek.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Krzysztof B.:

Szuka pan lekceważenia w złym miejscu.
Nie, proszę Pana. Forma zwracania się, której świadomie i z uporem Pan używa (pogrubiłem ten wyraz) jest formą jednoznacznie lekceważącą. Używając jej, daje Pan sobie pewne świadectwo.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Wiesław R.:
Nie, proszę Pana. Forma zwracania się, której świadomie i z uporem Pan używa (pogrubiłem ten wyraz) jest formą jednoznacznie lekceważącą. Używając jej, daje Pan sobie pewne świadectwo.

Forma zwracania zależy od wielu czynników. I to ja te czynniki subiektywnie oceniam, i to ja decyduję o tym do kogo i jak się zwracam. Więc proszę sobie darować pouczanie i nie zaśmiecać tematu.
Nie podoba się panu forma? Nikt nie każe panu czytać i odpowiadać, pouczanie proszę zostawić dla swoich dzieci.
Czy wyraziłem się wystarczająco jasno?

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Krzysztof B.:
>
Nie podoba się panu forma?
Nie mnie jednemu. I nie ma w tym nic dziwnego, bo nie jest to forma przyjęta w kontaktach z ludźmi.

Dziękuję za utwierdzenie mnie w opinii, której trafności początkowo nie byłem pewien.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Wiesław R.:
I nie ma w tym nic dziwnego, bo nie jest to forma przyjęta w kontaktach z ludźmi.
Uprzejmie ponawiam prośbę o zejście ze mnie.
Nie pasuje panu? Nie czytać, nie reagować, nie odpisywać.
A o tym jakie formy są odpowiednie w kontaktach z innymi to ja będę decydował a nie pan.
Dziękuję za utwierdzenie mnie w opinii(...)
Pańska opinia na temat mojej osoby mnie nie interesuje, co więcej nie mieści się w temacie wątku więc proszę sobie darować.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Kira F.:
Anna M.:
Krzysztof B.:

Jak ma ta szansa wyglądać?

Na to pytanie po części już odpowiedziałam. Podobno czyta Pan wypowiedzi innych... ale nie mam już przyjemności rozwijać tematu, gdyż najwyraźniej... nic do mnie nie dotarło...Pan przecież już ma swoje zdanie... w Pana oczach nadal pozostanę nierozgarniętą, rozrzutną, nieustająco bezrobotną praczką o aspiracjach dyrektorskich.

Anka, ale tak serio - to fajnie byłoby, gdybyś na takie pytanie odpowiedziała. Z prostego powodu: Ty jesteś osobą bezpośrednio zainteresowaną tematem i Ty najlepiej wiesz, jakiej pomocy oczekujesz. Gdybyś jednak niezależnie od Waszego sporu spróbowała napisać, co byłoby dla Ciebie rzeczywistą pomocą - to byłaby to bardzo konkretna podwalina pod jakąkolwiek merytoryczną rozmowę.

Ja w takiej sytuacji nigdy nie byłam, więc mogę się domyślać - ale nie doświadczyłam więc najprawdopodobniej jakiejś części rzeczy faktycznie potrzebnych w życiu nie zgadnę.

I być może to jest główny problem: sposoby aktywizacji bezrobotnych wymyślają ludzie na wysokich stanowiskach, z pensjami po kilka tysięcy PLN, którzy bladego pojęcia nie mają jak to wygląda od tej drugiej strony...?

Kiro,

Bardzo sobię cenię Twoje wypowiedzi a także dojrzałość, empatię i chęć pomocy innym.
Jeśli temat naprawdę Cię interesuje z przyjemnością odpowiem na Twoje pytania na innej niż ta "płaszczyźnie".

Panu Krzysztofowi dziękuję i życzę wielu dalszych sukcesów.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Nie o Panu piszę, ale o formie, której Pan używa w stosunku do mnie, a której sobie nie życzę. Ponieważ zaś robi Pan to z uporem, to odczytuję ją jako nie tylko formę ogólnie nieprzyjętą, ale i intencjonalnie wobec mnie obraźliwą. Bo za obraźliwe uważam komunikowanie braku szacunku. Raz jeszcze powtórzę: swoich rozmówców nie musi Pan szanować, ale publiczne komunikowanie tego jest czymś innym. I nie mieści się ono w normach regulujących stosunki międzyludzkie. Ponieważ dał Pan już wielokrotnie wyraz swojej woli nierespektowania tych norm, to
nie spodziewam się już żadnej zmiany w tym względzie. Zakończę więc wszelkie z Panem kontakty na forach GL.

Żegnam Pana.Wiesław R. edytował(a) ten post dnia 29.03.08 o godzinie 17:37

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Powyższy post jest skierowany do Pana Krzysztofa Bochnackiego.

konto usunięte

Temat: BEZROBOCIE w Polsce ;)))))))

Wiesław R.:
Nie o Panu piszę, ale o formie,
I spodziewał się pan, że publicznie mnie besztając zyska pan mój szacunek?
Bo wie pan, ja za obraźliwe uznałem pańskie besztanie i pouczanie.
Jeśli więc chce pan uchodzić za wzorzec, powinien pan zacząć od siebie czyż nie?

Następna dyskusja:

Czy bezrobocie w Polsce jes...




Wyślij zaproszenie do