Temat: Assessment Center - bój o pracę
Witam Wszystkich!
Przyznam szczerze, że z metodą AC w swojej "karierze" się nie spotkałam, natomiast wiele o niej słyszałam .... i właśnie przeczytałam ;))
Faktycznie budzi wiele różnych emocji ...
Absolutnie nie zgadzam się z tym, że - cytuję -
"Teraz świat należy do młodych!!!!!pokażmy na co nas stać!!!! ", bo świat stanąłby na głowie. Tym samym nie chcę generalizować :))
Nie jest kwestią zasadniczą wiek, ale stosunek do swojej pracy i innych ludzi oraz dojrzałość.
Zgadzam się z Panem Wojciechem apropos "młodych wilków" .... ale unikałabym uogólnień, bo nie każdy młody jest od razu wilkiem ;))) ... w każdym razie rozumiem co Pan ma na myśli.
Miałam szczęście spotykać się na rozmowach kwalifikacyjnych z wartościowymi ludźmi, a to przecież oni decydują jak finalnie kandydat odbierze stosowaną przez nich metodę rekrutacji.
Nie obwiniajmy HRowców za pracę, którą są zobowiązani wykonywać najlepiej jak to jest możliwe, a dobrze jest "zejść na ziemię" przy okazji procesów rekrutacyjnych i mówię tu tylko i wyłącznie o sobie ;)))
Pozdrawiam i dziękuję za cenną lekcję, bo kto wie, być może kiedyś będę poddana metodzie AC =]
Wojciech M.:
Adrian P.
Ja żle o tej firmie i o moim pracodawcy złego słowa nie powiem Ale tej Pani podziekujemy.
Teraz świat należy do młodych!!!!!pokażmy na co nas stać!!!!
Zenujaca wypowiedz - powiem jedynie, ze jest to postawa kreowana przez amerykanski model biznesu. W Australii juz od kilku lat odchodzi sie od bazowania zespolu na "wyszczekanych" 20-latkach na rzecz doswiadczonych pracownikow. Firma ktora kieruje sie jedynie na mlodych predko traci swoja wartosc. Eryk N. edytował(a) ten post dnia 16.01.07 o godzinie 18:23
Eryku.
Mocne słowa - hm... nie przepadam za takimi. Aczkolwiek jestem skłonny się zgodzić, że boom młodych wilczków dobiega końca. Dziś stawia się na 40latków. Wciąż z werwą, ale nie drapieżni, wyważeni i zrealizowani najczęściej zawodowo i osobiście. Są bardziej przewidywalnymi pracownikami.
Wciąż jednak nie rozumiem tego ostrego sprzeciwu wobec AC. Złe doświadczenia mocno potrafią się wyryć w naszym postrzeganiu rzeczywistości...