Witold
F.
Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...
Temat: apel do wszystkich, którzy chcą pomóc
Dagmara D.:
Witold F.:
Niezupełnie. Z grupy Dziennikarze została usunięta osoba na skutek - wszystko na to wskazuje - wystąpienia innych/innego osób, które się tego domagały...ponoć.
Usunięto osobę bez żadnego słowa wyjaśniania, o co chodzi. Podobno chodziło o obrażanie innych. Tylko że forma i sposób tego obrażania jakoś specjalnie nie odbiegał od sposobów prezentowania swojego zdania przez inne osoby.
To było coś w rodzaju słomki w cudzym oku, a w swoi belki...W konsekwencji zastosowano coś w rodzaju sądu kapturowego na skutek czyjeść tam - histerycznej, można powiedzeć - interwencji.
Żeby zaś było ciwkawiej, to te same osoby, które usunięty rzekomo obrażał, pchały sie osobiście w dyskusje i prowokowały do eskalacji konfliktu.
I nie o obrażanie tak naprawdę chodziło, co o poglądy niemiłe paru osobom.
I dlatego chyba lepiej,żeby właściciel grupy o takich rzeczach decydował, a nie sąd kapturowy.
Każdy może założyć swoją grupę. A grupa to - niestety - odpowiedzialność.
Jeśli właściciel zachowuje się idiotycznie - zostanie w swojej grupie sam...
W powyższym przypadku nastąpił konglomerat paru osób, które nie potrafiły zdzierżyć odmienności poglądów i zachowań. I nie ma w gruncie rzeczy znaczenia, jakie te poglądy były, chodzi o formę usunięcia użytkownika w czasie i przy użyciu metod niezrozumiałych, a na dodatek bez słowa wyjaśniania dla innych użytkowników, mimo domagania się wyjaśnień.
Nie masz racji, że właściciel grupy tak całkiem może sobie robić, co mu sie podoba. Jak sobie wykupi miejsce i założy gdzieś stroną za wółasne pieniądze i poprowadzi na własny rachunek, to niech sobie robi co chce.
Tu korzysta z cudzego miejsca - de facto - forum wypowiedzi publicznych. Nawet więc jeżeli coś komuś nie odpowiada, to najpierw się o tym mówi wprost, a nie działa jak szczur zza węgła.
Są zasady choćby przyzwoitości, które powinny nakazywać jej zachowanie, zwłaszcza gdy za tę rzekomą nieprzyzwoitość stosuje się restrykcje wobec innych.
Seneka kiedyś powiedział: "byłoby głupotą ganić kogoś za błędy, które sie samemu popełnia...":P