konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Nie za bardzo to rozumiem, rzucać chamski tekst, a potem za niego od razu przepraszać?
To lepiej chyba wyedytować i nie musieć przepraszać, prawda?

Poza tym, bawi mnie, że - tradycyjnie już w Polsce - najwięcej do powiedzenia w temacie aborcji mają starzy, brzydcy faceci ;)


Krzysztof Rakowski edytował(a) ten post dnia 11.02.07 o godzinie 04:01

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Czy może ktoś mi wytłumaczyć dlaczego w sprawie aborcji zawsze najwięcej mają do powiedzenia starzy faceci i dewotki??
W większości przypadków jestem przeciw aborcji, ale gdybym została zgwałcona lub wiedziała, że moje dziecko urodzi się bez nóżek i rączek lub inną poważną wadą rozwojową to głęboko bym się zastanawiała czy chcę je urodzić!
I wcale nie chodzi tu o moje widzi mi się czy plany urlopowe....
Moim zdaniem w tych przypadkach kobieta powinna mieć prawo wraz ze swoim partnerem decydować o tym czy urodzić czy usunąć...

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Kościół nie uznał prezerwatyw... coraz bardziej przechyla się ku przyzwoleniue, ze względu na szybko rozprzestrzeniające się AIDS/HIV. Jednak oficjalnej zgody Kościół nie wydał.

Jeszcze kilka lat temu uważałem, że aborcja jest całkowicie bezprawna i powinna byc stosowana jedynie w przypadku gwałtu i zagrozenia życia matki. Teraz uważam, że jest to sprawa obojga potencjalnych rodziców. Bo nie ma nic gorszego jak brak akceptacji i miłości ze strony rodzicóe, któzy potem wypominają całe życie dziecku, że przez nie nie zrobili kariery, że jeste dla nich jedynie ciężarem...
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Tak to jest, ze stazry i bzrydcy chcą dyskutować, a młodzi piekni nie. Potem oni stają się.... Kółko sie zamyka. Młodzi i piekni nie chodzą na wybory, a stanowia liczną grupę. Potem jest lament, że...
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

DANIEL J.:Co jakiś czas wraca sprawa ABORCJI.

Oglądałem kiedyś program w TV i nie wierzyłem własnym oczom.

Ksiądź, Polityk i Kobieta po 60 wypowiadała się, co jest dobre dla młodych kobiet. Środki antykoncepcyjne - najlepiej spalić, Aborcja - nie!!!

Jak w takiej sprawie mogą decydować ludzie który, z tematem mają tyle wspólnego co "marchwka z ksieżycem"??

Co na to najbardziej zainteresowane? Kobiety. Czyż do nich powinien należeć głos?

Lekarze w szpitalach stanowczo protestują, to nie etyczne, jak mogą dokonać aborcji, ale w gabinetach prywatych - w szarej strefie - etyka zostaje za drzwiami?

A z punktu dziecka: lepiej się nie urodzić, czy żyć w biedzie i głodzie? Adopcja?

Ciężki to tamat i z wieloma dylematami.


Jeszcze można dązyc do likwidacji biedy.

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Roger W.:Kościół nie uznał prezerwatyw... coraz bardziej przechyla się ku przyzwoleniue, ze względu na szybko rozprzestrzeniające się AIDS/HIV. Jednak oficjalnej zgody Kościół nie wydał.

Dokładnie Robercie, Tak jak napisałes

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Jacek P.:
DANIEL JARMUSZKIEWICZ:Co jakiś czas wraca sprawa ABORCJI.

Oglądałem kiedyś program w TV i nie wierzyłem własnym oczom.

Ksiądź, Polityk i Kobieta po 60 wypowiadała się, co jest dobre dla młodych kobiet. Środki antykoncepcyjne - najlepiej spalić, Aborcja - nie!!!

Jak w takiej sprawie mogą decydować ludzie który, z tematem mają tyle wspólnego co "marchwka z ksieżycem"??

Co na to najbardziej zainteresowane? Kobiety. Czyż do nich powinien należeć głos?

Lekarze w szpitalach stanowczo protestują, to nie etyczne, jak mogą dokonać aborcji, ale w gabinetach prywatych - w szarej strefie - etyka zostaje za drzwiami?

A z punktu dziecka: lepiej się nie urodzić, czy żyć w biedzie i głodzie? Adopcja?

Ciężki to tamat i z wieloma dylematami.


Jeszcze można dązyc do likwidacji biedy.



Moze Pani minister Samoobrony cos w tym zakresie pomoze

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

No niestety takie sa fakty... powtórze się. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Młodzi nie chcą, bo przecież po co??? A starzy robią z każdej sprawy magiel... Czy tak? No chyba jednak nie.

Owszem młodzi ludzie często wykazuja tendencje do głuchoty na wszelkie argumenty dotyczące ich życia... ale starzy wykazują podobną wadę słuchu, kiedy chodzi o uwagi w stosunku do ich światopoglądu. Bo przecież oni wiedza lepiej, bo bardziej doświadczeni... w przypadku aborcji wiek niewiele ma wspólnego z morlanością czy etyką, Chyba tylko tyle, ze kiedy ejsteśmy starsi to szerzej potrafimy określić naszą sytuację.

Ale uderzajace jest jednak to, że gdzie pojawi się temat aborcji, tam od razu pojawiają się starsze panie i tatusiowe z brzuszkami... i sadzą koscielne komunały... dlaczego nie rozmawiają o tym kobiety??? dlaczego nei mówią o tym ich partnerzy??? przecież aborcja dziecka pozostawia trwały ślad... nie tyle w życiorysie, co w psychice.

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

"przecież aborcja dziecka pozostawia trwały ślad... nie tyle w życiorysie, co w psychice".

Z tym jednym się zgodzę
Maria J.

Maria J. lekarz epidemiolog;
specjalista zdrowia
publicznego:)

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Pracowałam kiedyś, t.j. za czasów socjalizmu w drodze do komuny, w oddziale ginekologii septycznej, gdzie odbywały się zabiego usunięcia ciąży nażyczenie lub z jakichś tam wskazań... To było za czasów gdy byłam jeszcze pielęgniarką... Do dziś pamiętam te kobiety po zabiegu... 99% z nich, bez względy na przyczynę było ofiarą tego zabiegu... To szok, który chyba nie mija, może łagodnieje po czasie, ale normalna kobieta nie przechodzi nad tym bez emocji... Nawet ofiary gwałtu cierpią z powodu zabiegu... Mimo to jestem zwolennikiem dopuszczalności aborcji, ale tylko w bardzo określonych przypadkach.. Jeśli dzięki dostępnej diagnostyce wiadomo, że urodzimy bardzo uszkodzone genetycznie dziecko, które ma szansę przeżyć nawet dwa lata... To trudno zmuszać rodzinę do czekania na nieuchronną śmierć dziecka co najmniej 9 miesięcy... Jeśli czyjaś gorliwa wiara nakazuje reanimować dziecko, które rodzi się z wagą 1kg i jeszcze daje nadzieję rodzicom, że ich świat nie skończy się na życiu dla i wyłącznie wokół tego dziecka, to niech mu Bóg wybaczy, bo ja tego nie potrafię zrozumieć... Jest wiele powodów, dla których należało by przynajmniej rozważyć co jest lepsze dla tego nienarodzonego, ale trzeba mieć wybór i to też wydaje mi się, że jest ludzkim prawem, a Bóg nie może pozbawiać na s człowieczeństwa... Dzieci na śmietniku i kolejki do aborcji... to tylko walka między prawem ludzkim i boskim... a przecież człowiek mógłby to uczłowieczyć... nie zapominając o Bogu... Nasz Katechizm pozwala np. odstąpić od działań nadzwyczajnych przy ratowaniu ludzkiego życia, jeśli te działania mogą zamiast w miarę znośnego życia, dać nam tylko nieznośne cierpienie.. I to nie jest uznane za eutanazję... Może i w przypadku aborcji z powodów naprawdę ważnych należy to uznać za akceptowalne nawet przez Kościół....
Maria J.

Maria J. lekarz epidemiolog;
specjalista zdrowia
publicznego:)

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

wkradł się poważny błąd kolejki miały być do adopcji...

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Krzysztof K.:
Karol A. Z.:Cóż.. Moja wypowiedź jest moim własnym sądem. ;)

Idąc do łóżka wiemy (przynajmniej z zasady) czym może się zbliżenie zakończyć. Zatem dobrowolnie i milcząco przyjmujemy jaki może być finał. Jednak istnieje możliwość sterowania płodnością.
Antykoncepcja ma za zadanie pomóc planować w tej kwestii przyszłość. Jeśli ktoś nie jest dojrzały do posiadania potomstwa powinien mieć szansę by DAĆ SOBIE WYBÓR. Na etapie przewidywania przyszłosci, nie na etapie korygowania jej.. Fakt, jest na tyle dużo metod (zarówno "przed" jak i "po"), że każdy wybierze coś dla siebie...

Dlatego też uważam że antykoncepcja - tak, aborcja... nie. Choć i do tego drugiego przekonania podchodziłbym dość ostrożnie.

Jedno co jest potrzebne (w każdej dziedzinie, jak widzę) to WYOBRAŹNIA... ;)


Stern opublikował kilka lat temu wyniki ankiety, według których dla ponad 65% młodych Niemek dopuszczalną przyczyną aborcji są plany urlopowe. Uważam, że wszelkie opowiadanie o smutnym losie biednych i nieszczęsliwych matek wielodzietnych, którym tylko aborcja moze pomóc, to zasłona dymna. A prawdziwe motywy, to własnie te plany urlopowe i tym podobne wygodnictwo i lenistwo. Jak długo na adoptowanie dziecka czeka sie u nas latami, tak długo nie będzie żadnego problemu, żeby po porodzie zrzekac sie praw rodzicielskich, zapewnić dziecku kochających rodziców, a sobie święty spokój. Tak, że rzecz tylko w donoszeniu ciąży. Nic więcej.
A poza tym widziałem kiedys stópki wyskrobanego płodu. Od stópek noworodka różnią sie wielkościa i brakiem paznokci. Nie ukrywam, wstrzasnęło to mną.

___
tak...i jak zwykle w sprawach aborcji będą się wypowiadać panowie w średnim wieku.
"rzecz tylko w donoszeniu ciąży";) ...tak może powiedzieć tylko facet,który nie wie o czym mówi.
Ja jestem matką, mam koleżanki, które są matkami i wszystkie wiemy że ciąża to "coś poważnego".To długotrwaly proces,ktory jak wiadomo oddziaływuje i na psychikę i na ciało kobiety..a pan twierdzi że rzecz "tylko" w donoszeniu a potem można sobie spokojnie oddać dzieciaka do domu dziecka.
Szkoda gadać-a w tej kwestii kobiety powinny same decydować -to tyle w tym temacie.
Katarzyna  Batorowicz-Andru k

Katarzyna
Batorowicz-Andru
k
Wicedyrektor ds.
Finansowania
Transakcji
Handlowych

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

po pierwsze: powszechna edukacja seksualna,
po drugie: powszechny dostęp do nowoczesnych środków antykoncepcyjnych, rozumiem, że w sferze marzeń jest dofinansowanie pigułek, ale pomarzyć można zawsze...
po trzecie: kompromisowa ustawa antyaborcyjna doskonała nie jest, ale zawsze to jakiś kompromis, wypracowany w ciężkich bólach i ostrych demonstracjach, więc może lepiej go nie ruszać.
im więcej będzie edukacji, im lepsza świadomość wśród kobiet i mężczyzn tym mniejszy będzie problem niechcianych ciąż. oczywiście przynajmniej w teorii, bo niczego nie da się stwierdzić w 100%.
a jeśli chodzi o samą aborcję - to sprawa partnerów, lub samej kobiety, gdy "szczęśliwy" tatuś zniknie z pola widzenia. dewotkom i sumieniom lekarzy nic do tego. szczególnie, jeśli ci pro-life lekarze po 16:00 wykonują tą aborcję we własnym prywatnym gabinecie.

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Panie Kroczyński, bez obrazy, ale uważam, że pana wypowiedzi w kwesti aborcji są wrecz mizoginiczne... "rzecz tylko w donoszeniu ciaży"... No wiem Pan? Czy ma Pan dzieci? zreszta po co pytam...
Nie docenia Pan więzi matki, nawet z nienarodzonym dzieckiem. Aborcja to ogromna odpowiedzialność...
Karolina Wachowicz

Karolina Wachowicz Tłumaczka DE <> PL i
EN <> PL

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Roger W.:(...)
Jeszcze kilka lat temu uważałem, że aborcja jest całkowicie bezprawna i powinna byc stosowana jedynie w przypadku gwałtu i zagrozenia życia matki. Teraz uważam, że jest to sprawa obojga potencjalnych rodziców. Bo nie ma nic gorszego jak brak akceptacji i miłości ze strony rodzicóe, któzy potem wypominają całe życie dziecku, że przez nie nie zrobili kariery, że jeste dla nich jedynie ciężarem...


Zgadzam się w stu procentach. Dlatego zawsze byłam i będę za aborcją na każde życzenie kobiety. Choćby powodem były "plany urlopowe". Jeśli dziecko jest niechciane, to naprawdę, lepiej dla niego, żeby się w ogóle nie urodziło. Decyzja powinna należeć do kobiety - i nawet jestem skłonna wyłączyć z podejmowania jej partnera, bo to kobieta najpierw męczy sie przez 9 miesięcy, a później, nie ukrywajmy, to ona spędza gros czasu na wychowywaniu dziecka.

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Karolino, a gdyby się okazało, że owe niechciane dziecko na przekór wszystkim cholernie chce żyć?

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

jestem za aborcja, nie dlatego ze jestem kobieta i to ja ponosze najwiekszy ciezar wychowania dziecka, i nie dlatego ze dziecko ruinuje mi moja "kariere", "plany urlopowe" czy jeszcze cos innego... urodzilam dziecko nie majac pracy, mieszkania... bylam mloda i nie wiedzialam co za ciezar biore na SWOJE barki. Patrzac wstecz pomimo wszystko nie usunelabym mojego dziecka, ale popelnilam wiele bledow, ktorych juz nie odwroce, bedac bardziej dojrzalym czlowiekiem wiele rzeczy zrobilabym inaczej ale to powiedzmy kwestia inna, nie ten temat. TO przede wszystkim kobieta ponosi odpowiedzialnosc mezczyzna rzuci 300 zl alimentow albo i nie, zawija sie i wypada z zycia.
Karolina Wachowicz

Karolina Wachowicz Tłumaczka DE <> PL i
EN <> PL

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Izabelo, płód chyba nie ma takich pragnień? I nie sądzę, żeby dzieci tułające sie po domach dziecka czy rodzinach zastępczych były takie szczęśliwe..

Przepraszam, pomyliłam imię, stąd edycja.


Karolina Wachowicz edytował(a) ten post dnia 11.02.07 o godzinie 11:56

konto usunięte

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

Pani Karolino... ja bym partnera z tej decyzji nie wyłączał. Bo to tak trochę, jakby wyłaczałaby Pani go z własnego życia. To jest niezwykle trudna decyzja. Choć zgadzam się, ze kobieta ma tutaj ostateczne słowo, wszak to ona nosi dziecko w swoim łonie przez 9 miesiecy. Jednak jeśli bez zgody partnera postanowi usunać ciazę, to może go starcić... bo jeśli w takiej sprawie nie liczy sie z jego zdaniem, to skąd ma mieć pewność, czy innych ważnych decyzji dotyczacych ich dwoje, też nie bedzie podejmowała według własnego uznania. Jak tu budować zaufanie i wspólne plany?
Karolina Wachowicz

Karolina Wachowicz Tłumaczka DE <> PL i
EN <> PL

Temat: ABORCJA - kto powinien w tej sprawie decydować .........

U mnie w związku jest właśnie taka sytuacja: gdybym zaszła w ciążę, bez namysłu usunęłabym ją, na co jednak nie zgadza się mój partner. Wiem, że mogłabym go przez to stracić, ale na pewno nie urodziłabym i nie wychowywałabym niechcianego dziecka po to, żeby utrzymać związek.

Następna dyskusja:

Kto powinien pomagać




Wyślij zaproszenie do