Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Witaj!
Zapraszamy Cię do wzięcia udziału w BEZPŁATNEJ grupie terapeutycznej, prowadzonej przez psychologów w Centrum Integracji Psychicznej TOP. Spotkania grupy przeznaczone są dla osób homo- i biseksualnych. Dzięki temu będziesz mogła/mógł mówić o swoich trudnościach bez pomijania tego, co Twoim zdaniem jest szczególnie ważne dla codziennego funkcjonowania jako lesbijka, gej lub osoba biseksualna. Zachęcamy Cię do wspólnych spotkań, szczególnie jeśli:
-chcesz z większą swobodą reagować na stresujące sytuacje,
-chcesz lepiej radzić sobie w kontaktach z innymi,
-chcesz zwiększyć swoją skuteczność w rozwiązywaniu codziennych problemów,
-chcesz wspólnie poszukać rozwiązań dla swoich trudności,
-chcesz na nowo „wziąć życie w swoje ręce”,
-chcesz lepiej poznać i zrozumieć siebie oraz swoje potrzeby,
-chcesz znowu mieć plany na przyszłość, wiedzieć dokąd zmierzasz.

Decydując się na udział w grupie, dostajesz gwarancję spotkań z profesjonalnymi terapeutami, mającymi doświadczenie w pomocy psychologicznej dla osób homo- i biseksualnych. Możesz być pewna/pewny naszej życzliwości i akceptacji dla Twojej orientacji seksualnej.

Czas trwania: wrzesień 2008 – styczeń 2009
Forma: cotygodniowe spotkania (3h) + raz w miesiącu, w sobotę (8h)
Miejsce: Centrum Integracji Psychicznej TOP, ul. Nowiniarska 8/3, 00-235 Warszawa; WWW: http://www.psychointegracja.pl

W celu umówienia terminu wstępnej konsultacji (BEZPŁATNEJ), prosimy Cię o telefoniczny kontakt z Rejestracją: (0-22) 498-07-40, (0-22) 374-25-02.

Do zobaczenia!
Zespół Centrum Integracji Psychicznej TOP

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

To Gestalt uważa bi i homo za coś wymagającego terapii?
Za chorobę?
Leczysz z tego, czy to taka terapia bez końca?Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 27.06.08 o godzinie 20:59

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

To chyba nauka jak sobie radzić z "normalnym" światem ;-))

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Mariusz G.:
To Gestalt uważa bi i homo za coś wymagającego terapii?

A cóż nie wymaga w obecnych czasach terapii? Przecież wszyscy jesteśmy popaprani emocjonalnie :)

Za chorobę?

A gdzie jest o tym mowa? Daniel nigdzie o tym nie napisał.

Leczysz z tego, czy to taka terapia bez końca?

Tak jak napisał Daniel - terapia dla w/w grupy jest po to, by pomóc im lepiej poruszać się po tym brutalnym jakże często świecie. Osobom homo- i biseksualnym, często bywa trudno - wiem, bo poznałam ich kilku.. Zaś kwestia wyleczenia (z popaprania emocjonalnego, trudnościach emocjonalnych, itp. - bo tego dotyczą terapie) jest niczym innym, jak otwartością człowieka na wyleczenie (choćby częściowe) i jego podejmowaną w tej materii decyzją - świadomą - podkreślę :)

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Alicja B.:

Mariusz G.:
To Gestalt uważa bi i homo za coś wymagającego terapii?

A cóż nie wymaga w obecnych czasach terapii? Przecież wszyscy jesteśmy popaprani emocjonalnie :)

Jesteśmy :)

Ja nie chcę tego zmieniać i nie uważam tego za chorobę.

Za chorobę?

A gdzie jest o tym mowa? Daniel nigdzie o tym nie napisał.

Słownik PWN
terapia
«określony sposób leczenia za pomocą leków lub zabiegów»
Co jeszcze się leczy, oprócz chorób?

bo poznałam ich kilku.. Zaś kwestia wyleczenia (z popaprania emocjonalnego, trudnościach emocjonalnych, itp.

To przepraszam. Ja zrozumiałem że to terapia nie dla poprańców, tylko dla osób o upodobaniach seksualnych które dla wielu są czymś nienaturalnym.
Czy są terapie dla monogamistów albo hetero?
Czym się różnią od tych dla bi i homo?Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 28.06.08 o godzinie 12:36

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Mariusz G.:

A cóż nie wymaga w obecnych czasach terapii? Przecież wszyscy jesteśmy popaprani emocjonalnie :)

Jesteśmy :)

Ja nie chcę tego zmieniać i nie uważam tego za chorobę.

Zacznijmy więc może od definicji.

Wg mnie - popapranie emocjonalne jest niestabilnym stanem emocji i psychiki, który odbiega od względnej równowagi w tej materii, który to stan w niektórych momentach, bądź sytuacjach, może zaburzać relacje międzyludzkie, stwarzać problemy życiowe, itp.

Zmiana tego stanu może być (ale nie musi) zmieniona tylko w momencie ŚWIADOMIE podejmowanej decyzji.

Ty świadomie odrzucasz zmianę. I ok. to jest właśnie Twój wybór.
Ktoś inny może odczuwać dyskomfort w życiu z tego właśnie powodu i może chcieć to zmienić.

Za chorobę?

A gdzie jest o tym mowa? Daniel nigdzie o tym nie napisał.

Słownik PWN
terapia
«określony sposób leczenia za pomocą leków lub zabiegów»
Co jeszcze się leczy, oprócz chorób?

A ja myślałam, że rozmawiamy o PSYCHOTERAPII :)

Za Wikipedią: "Psychoterapia to zbiór technik leczących lub pomagających leczyć rozmaite schorzenia i problemy natury psychologicznej. Wspólną cechą wszystkich tych technik jest kontakt międzyludzki, w odróżnieniu od leczenia czysto medycznego."

bo poznałam ich kilku.. Zaś kwestia wyleczenia (z popaprania emocjonalnego, trudnościach emocjonalnych, itp.

To przepraszam. Ja zrozumiałem że to terapia nie dla poprańców, tylko dla osób o upodobaniach seksualnych które dla wielu są czymś nienaturalnym.
Czy są terapie dla monogamistów albo hetero?
Czym się różnią od tych dla bi i homo?Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 28.06.08 o godzinie 12:36

Cóż, powiem tak. Niemal każdy obecnie problem może być podstawą do działania psychoterapii - samotne matki / samotni ojcowie, DDA, traumy powypadkowe, preferencje seksualne (będące w takim kraju jak nasz, zdominowanym przez ortodoksyjnych katolików, szczególnym tematem tabu, niestety), itd. Myślę, że świetnie zdajesz sobie z tego sprawę, że każdy z takich problemów można pogrupować tematycznie i stworzyć jedną grupę na takie właśnie zajęcia, psychoterapię, itp. Ułatwia to w tym momencie pole do działania, bo koncentruje się wtedy na jednym temacie, a nie na problemach pobocznych i wielowątkowych, a grupowe spotkania ułatwiają wymianę doświadczeń i znika poczucie osamotnienia.

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Mariusz G.:
To Gestalt uważa bi i homo za coś wymagającego terapii?
Za chorobę?

I jeszcze jedno:

Gdyby Gestalt uważał to za chorobę, to prędzej przeczytalibyśmy tutaj hasła w stylu: "wyleczymy cię z tej przypadłości, dzięki nam będziesz mógł założyć naturalny, zdrowy heteroseksualny związek i być szczęśliwym do końca swoich dni!"

A nie:
"-chcesz z większą swobodą reagować na stresujące sytuacje,
-chcesz lepiej radzić sobie w kontaktach z innymi,
-chcesz zwiększyć swoją skuteczność w rozwiązywaniu codziennych problemów,
-chcesz wspólnie poszukać rozwiązań dla swoich trudności,
-chcesz na nowo „wziąć życie w swoje ręce”,
-chcesz lepiej poznać i zrozumieć siebie oraz swoje potrzeby,
-chcesz znowu mieć plany na przyszłość, wiedzieć dokąd zmierzasz."

Zwróć uwagę na zakres pomocy i co dzięki takiej terapii ci ludzie mogą osiągnąć.

Dlatego właśnie nie widzę podstaw do zarzutu, że Gestalt uznaje homo- i biseksualizm za chorobę.

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

W przeciętnym problemie związanym z homo lub biseksualizmem mamy do czynienia z dwiema kwestiami:
- pierwotnie wtłoczonym do głowy młodej osoby stosunkiem do swojej preferencji, czyli np. obawą przed ujawnieniem, brakiem akceptacji, obawą przed niezrozumieniem, albo też manifestacyjnym acting-outem w którym Dziecko Zbuntowane szuka ujścia tłamszeniu przez "zdrowe środowisko"
- wtórnymi umiejętnościami związanymi z budowaniem neutralnych, nieagresywnych relacji z otoczeniem, czyli co zrobić, gdy się podejmie strategiczną decyzję: ujawniam/nie ujawniam/nie zaprzeczam, itp. i jak w tym kontekście zachować się wobec osób mających różny poglądy, różne podejście, często wynikające z uprzedzeń.

Pierwsza kwestia dotyczy zbudowania swojej własnej samooceny, druga dotyczy wykształcenia umiejętności radzenia sobie z otoczeniem i jego "normalnymi" reakcjami na postawę osoby o homo czy biseksusalnej preferencji.

I tak ja to widzę... ciekawe, co na to trener Gestaltu ;-)))

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Alicja B.:

Wg mnie - popapranie emocjonalne jest niestabilnym stanem emocji i psychiki, który odbiega od względnej równowagi w tej materii,

Nie wiem, co nazywasz niestabilnością i równowagą.
Ja bardzo sobie cenię, że umiem w trakcie imprezki, w stanie rozbawienia odebrać telefon od qmpla, którego właśnie żona rzuciła, porozmawiać na odpowiednich emocjach a potem wrócić do zabawy, odebrać telefon z firmy, że costam się wali, zadziałać odpowiednio, wrócić do zabawy itd. Czy to niestabilność?

Ty świadomie odrzucasz zmianę.

Po czym poznałeś, że odrzucam zmianę?
Napisałem, że odpowiada mi popapranie emocjonalne. A to dla mnie właśnie świadome zmiany - normalni ludzie nie chcą i nie potrafią wprowadzać się świadomie w emocje.

Za chorobę?

A gdzie jest o tym mowa? Daniel nigdzie o tym nie napisał.

Słownik PWN
terapia
«określony sposób leczenia za pomocą leków lub zabiegów»
Co jeszcze się leczy, oprócz chorób?

A ja myślałam, że rozmawiamy o PSYCHOTERAPII :)

A ja w temacie widzę terapię - a nie psychoterapię :)

Za Wikipedią: "Psychoterapia to zbiór technik leczących lub pomagających leczyć rozmaite schorzenia i problemy natury psychologicznej.

I na czym polega różnica? Znowu mowa o leczeniu - w tym kontekście homo i bi. Z czego?
Co ta za rodzaj szufladkowania ludzi?

Tarapia dla blondynów - żeby przestali być blondynami?
Terapia dla mężczyzn - żeby co?
Terapia dla homo - żeby co?

Temat: Grupa terapeutyczna dla osób homo- i biseksualnych

Mariusz G.:
Nie wiem, co nazywasz niestabilnością i równowagą.

Niestabilność emocjonalna - wg mnie - to nieadekwatność reakcji do sytuacji, wszelkie postacie NADwrażliwości, przewrażliwienia, nadmiaru agresji, złości, smutku, itd. to także huśtawki nastrojów, osobowość borderline, itp.

Równowaga emocjonalna - wg mnie - to umiejętność reagowania adekwatnie do sytuacji zastanych, bez przesadyzmu. Osoba zrównoważona jest świadomą siebie osobą, a w przeważającej ilości czasu bardzo spokojną, ze zrównoważonym światopoglądem, godząca się na to, co przynosi życie. W momentach stresu łatwo radzi sobie z nagromadzonymi negatywnymi emocjami, szybciej wracając do fazy spokoju.

Ja bardzo sobie cenię, że umiem w trakcie imprezki, w stanie rozbawienia odebrać telefon od qmpla, którego właśnie żona rzuciła, porozmawiać na odpowiednich emocjach a potem wrócić do zabawy, odebrać telefon z firmy, że costam się wali, zadziałać odpowiednio, wrócić do zabawy itd. Czy to niestabilność?

Nie. To akurat jest umiejętność dostosowywania emocji do sytuacji i człowieka, z którym masz do czynienia + umiejętność oddzielania spraw, problemów od samego siebie. Nawiasem mówiąc - rzadka umiejętność w dzisiejszych czasach..

Ty świadomie odrzucasz zmianę.

Po czym poznałeś, że odrzucam zmianę?

Nie poznałam. Potrafię czytać :) Sam napisałeś w odniesieniu do popaprania emocjonalnego: "Ja nie chcę tego zmieniać".

Nie interpretuję Twoich słów zastanawiając się, co Autor miał na myśli, a jedynie odnoszę się do tego co piszesz.

Napisałem, że odpowiada mi popapranie emocjonalne.

Oj, tego właśnie nie napisałeś wcześniej. Tutaj pierwszy raz używasz tego zwrotu.

A to dla mnie właśnie świadome zmiany - normalni ludzie nie chcą i nie potrafią wprowadzać się świadomie w emocje.

Zdefiniuj mi więc NORMALNOŚĆ i NORMALNEGO CZŁOWIEKA i podaj przykłady takowych :))))
Bo jeszcze przed chwilą pisałeś, zgadzając się ze mną, że wszyscy jesteśmy popaprani ;)))
Zmieniasz zdanie? ;)

A ja myślałam, że rozmawiamy o PSYCHOTERAPII :)

A ja w temacie widzę terapię - a nie psychoterapię :)

W takim razie zapraszam do encyklopedii - co to jest GESTALT :)

Za Wikipedią: "Psychoterapia to zbiór technik leczących lub pomagających leczyć rozmaite schorzenia i problemy natury psychologicznej.

I na czym polega różnica? Znowu mowa o leczeniu

Wracamy znowu do źródła i początku.
Czym jest psychoterapia?
od gr. ψυχή psyche = dusza i therapein = leczyć

:)))

Warto wiedzieć, czym ona jest, prawda? ;)

Co ta za rodzaj szufladkowania ludzi?

Tarapia dla blondynów - żeby przestali być blondynami?
Terapia dla mężczyzn - żeby co?
Terapia dla homo - żeby co?

Może lepiej to pytanie skierować do osób, które chodzą na takie terapie? Zapytaj się ich, czy czują się zaszufladkowani, bo uczęszczają na terapię grupową związaną z danym problemem.. Ciekawa jestem co Ci odpowiedzą :)))