Anna F.

Anna F. Pomagam świadomie i
skutecznie
komunikować się
firmom i l...

Temat: Najdokładniej wymieciony kawałek ulicy...

Od jakiegoś czasu obserwuję przedziwne zjawisko. Rzecz dzieje się w Redłowie, na niewielkim odcinku ul. Legionów, na wysokości domu opieki społecznej, w pobliżu cmentarza wojskowego. Często, późnym wieczorem, jeździ tu i wytrwale zamiata samochodowa "sprzątaczka". Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby zamiatała całą ulicę, a nie jej niewielki kawałek...
Jakby tego było mało, co jakiś czas, również późnym wieczorem, na chodniku i schodach prowadzących wzdłuż ogrodzenia domu opieki na Płytę Redłowską, pojawia się auto oświetlające chodnik i schody reflektorami. W tym świetle uwijają się postacie z miotłami, zamiajtające zapamiętale chodnik i schody.
Macie jakiś pomysł na to, dlaczego właśnie w tym miejscu? I dlaczgo takie niewielkie odcinki? Racjonalnego wytłumaczenia brak, bo te odcinki nie różnią stanem zabudzenia od innych w okolicy.
Radosław Radziszewski

Radosław Radziszewski programista, hodowla
kotów, wykonuję
strony www

Temat: Najdokładniej wymieciony kawałek ulicy...

pewnie inspekcja będzie
Anna F.

Anna F. Pomagam świadomie i
skutecznie
komunikować się
firmom i l...

Temat: Najdokładniej wymieciony kawałek ulicy...

musiałaby być przynajmniej raz w tygodniu :-)
Jacek Kotarbiński

Jacek Kotarbiński kotarbinski.com

Temat: Najdokładniej wymieciony kawałek ulicy...

Bądźmy pragmatykami. Po prostu lokalny VIP odwiedza kogoś w tym domu opieki. A czy jest to pensjonariusz/ka lub przedstawiciel personelu to już zupelnie inna sprawa.
Anna F.

Anna F. Pomagam świadomie i
skutecznie
komunikować się
firmom i l...

Temat: Najdokładniej wymieciony kawałek ulicy...

Wczoraj w nocy znowu szorowali ulicę. Ten sam odcinek. Najbardziej wkurzające jest to, że są bardzo głośni.
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Najdokładniej wymieciony kawałek ulicy...

ja mieszkam w okolicy psiego nocnika- tak nazywam jedyny w mojej okolicy pas zieleni pomiędzy blokami. No bo gdzie wyprowadzić pieska jak nie na trawniczek? Wyobraźcie sobie jaki tu musi być odór! Tak więc Aniu jesteś szczęściarą! Zamieniłabym z chęcią ten psi nocnik na kawałek wyczyszczonego chodnika, choćby maleńki kawałek....;)

Następna dyskusja:

OGRODY SZTUK na ulicy szews...




Wyślij zaproszenie do