konto usunięte
Temat: Gdański chór narzekań - 20 czerwca
http://www.wrzeszcz.info.pl/page.php?id=500O tym, że raźniej ponarzekać razem przekonali się już mieszkańcy m.in. Hamburga, St. Petersburga, Chicago, Budapesztu czy Helsinek. Chóry Narzekań mają już bowiem pięcioletnią tradycję, jako pierwsi żółć wylali podobno mieszkańcy… Birmingham w Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, jednorazowy akt buntu Brytyjczyków przerodził się w regularne spotkania. Zbierają się by wykrzyczeć swoje żale za każdym razem, kiedy tylko przechyli się szala goryczy. Słynne Complaints Choirs są znakomitym źródłem informacji - z prezentowanych przez chóry dzieł dowiadujemy się o zbyt wygórowanych cenach piwa w miastach Wielkiej Brytanii, bolączkach Skandynawów, dla których ilość wyciętych drzew nie przekłada się na obecność papieru toaletowego w publicznych szaletach. Kompozycje mogą też stanowić doskonały materiał do badań nastrojów społecznych, mogą też przydać się włodarzom, jeżeli zechcą wysłuchać opinii mieszkańców na temat życia w danym regionie.
W Polsce swoje żale przedstawili już koncertowo mieszkańcy Warszawy i Wrocławia. Co denerwuje naszych ziomków z centralnej i południowej Polski? Wachlarz tematyczny rzeczy wprawiających w stan irytacji mieszkańców Wrocławia i Warszawy jest bardzo szeroki. Narzekają na telewizję ogłupiającą widzów denną rozrywką, chroniczny brak czasu ludzi wprzęgniętych w wir pracy, wszechobecne gołębie i szczury, smród na dworcu, śmieci, wandalizm, niekończące się remonty, wątpliwej urody pomniki, dziury w drogach i to, że potrafimy się zjednoczyć tylko w obliczu kataklizmu.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8171,title,Powstaje-Chor-N...Romuald K. edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 11:14