Edmund Saunders Patrz bio
Temat: Kościół w Niemczech: brak księży, likwidacja parafii
Kościół katolicki w Niemczech przeżywa przełom, który jest tematem obrad jesiennego zgromadzenia biskupów w Fuldzie. Z powodu braku księży wkrótce znacznie zmaleje liczba parafii.Wolfgang Picken nadal jest jednym z wielu katolickich księży w centrum Bonn. Jako dziekan bońskiej katedry jest najbardziej znaną twarzą kościoła w byłej niemieckiej stolicy. Jednak Picken, za sprawą decyzji diecezji kolońskiej archidiecezji, będzie odpowiadał wkrótce za wiele więcej kościołów niż dotychczas. To „szalona zmiana” – przyznaje 53-latek w rozmowie z Deutsche Welle.
Świeccy nie mogą kierować parafią
Ta zmiana to część reformy strukturalnej katolickiego kościoła w Niemczech. Wobec spadającej liczby księży i zmniejszających się sum płaconych przez wiernych w formie podatku kościelnego, diecezje organizują się na nowo. Archidiecezja kolońska, najliczniejsza w Niemczech i jedna z najbogatszych na świecie, zamierza do roku 2030 zmniejszyć liczbę parafii z 500 do 50.
Brak księży to temat, którym Kościół katolicki w Niemczech zajmuje się od lat. W tym roku debata staje się bardziej intensywna, a problem jest także przedmiotem obrad niemieckich biskupów podczas dorocznego jesiennego spotkania, które do czwartku, 24 września, potrwa w Fuldzie. Brak powołań to jeden z elementów kryzysu w Kościele i związanego z tym poszukiwania przyszłej formuły, rozrachunku z molestowaniem i z debatą z Rzymem.
W lipcu Watykan wyraził swoją opinię na temat reform w niemieckim kościele, wywołując niemałą irytację wielu biskupów. Kongregacja ds. Duchowieństwa podkreśliła wyraźnie: parafie muszą być prowadzone przez księży – zawsze. To jasne odrzucenie koncepcji, by prowadziły je zespoły równouprawnionych duchownych i świeckich. Tymczasem liczba księży maleje, parafie powiększają się. Administracja to jedno, a duszpasterstwo – drugie.
Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >
Spór z Watykanem ...
Coraz dalej do kościoła ...
Frustracja na dole ...
W czwartek, gdy będzie dobiegać jesienne spotkanie biskupów, Ludewig będzie w każdym razie w Fuldzie. Odbędą się tam demonstracje ruchów „My jesteśmy Kościołem” i „Maria 2.0” na rzecz większej odwagi w reformowaniu Kościoła. Uczestnicy oddolnych ruchów kościelnych przyczyn spadającej liczby powołań upatrują w celibacie i żądają od Kościoła otwarcia w tej kwestii. Boński dziekan Picken chce poszukiwać nowych rozwiązań w nawiązaniu do „struktur, które są nam znane”. W Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej już od dawna funkcjonują żywe wspólnoty religijne bez księży. I to bez wielkich środków finansowych.
...
https://www.dw.com/pl/ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82-w-niemczec...Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.09.20 o godzinie 11:56