konto usunięte

Temat: Monitorowanie optycznej sieci dystrybucyjnej

W najnowszym wydaniu Networld (12/2012) ukazał się mój najnowszy artykuł o monitorowaniu optycznej sieci dystrybucyjnej.

"Zwiększające się z roku na rok zapotrzebowanie na pasmo spowodowane jest rozwojem usług takich jak transmisja video, cloud computing, tele-praca, mobile backhaul. Wiele z tych usług wymaga niezawodnego łącza telekomunikacyjnego opartego na technologii światłowodowej. Stawia to wysokie wymagania szczególnie w obszarze optycznych sieci dostępowych, w których statystycznie zdarza się najwięcej usterek.

W obszarze sieci dostępowych coraz częściej znajduje zastosowanie architektura Pasywnej Sieci Optycznej (PON – Passive Optical Network). W celu zredukowania kosztów operacyjnych sieci PON dużo uwagi poświeca się systemom detekcji usterek w liniach światłowodowych.
"

Zapraszam do lektury tutaj (dostęp płatny)

Podzielcie się swoimi opiniami!

Pozdr
P.
Wojciech Kot

Wojciech Kot Netia R&D Team

Temat: Monitorowanie optycznej sieci dystrybucyjnej

Krótkie pytanie:

"...Od momentu wystąpienia
awarii, która w praktyce zostaje
odnotowana dopiero po zgłoszeniu
ze strony klienta..."

Sądzę, że swoją chęć odłączenia się od sieci ONT zasugeruje wysyłając dying gasp. Bez tej informacji i w przypadku "braku oznak życia" ONTa, system będzie wiedział, że coś jest nie tak. Ponadto dochodzą jeszcze kwestie odbiciowe, które mogą powodować degradację sygnału w łączu w dół (OLT->ONT), chyba, że splitter te odbicia tłumi(?). Z racji tego, awarię możemy zdiagnozować niemalże natychmiast.
Czy raczej ideą tych pomiarów nie powinna być próba szybkiej lokalizacji potencjalnych uszkodzeń w sieci (drobne uszkodzenie kabla, zły promień gięcia), w celu uniknięcia późniejszych, poważniejszych awarii?

konto usunięte

Temat: Monitorowanie optycznej sieci dystrybucyjnej

Dziękuję za komentarz.

Przy efektywnym monitorowaniu sieci ODN, chodzi przede wszystkim o zdalną LOKALIZACJĘ usterek światłowodowych. LOKALIZACJA, czyli określenie dystansu (możliwie najdokładniej) na którym doszło do np. przerwania światłowodu. Samo zaistnienie usterki w linii drop (za splitterem) można okręslić np czytając RSSI z OLT. Z tego jednak nie wiemy nic o lokalizacji poza określeniem ONT (portu splittera).

Techniki reflektometryczne (np. w połączeniu z RSSI), o których mowa w artykule, właśnie umożliwiają pełną lokalizację usterki. Ponadto wspierają detekcję uszkodzeń postępujących, czyli degradację łącza.

Pozdrawiam
P.
Rafał Sobiczewski

Rafał Sobiczewski Dyrektor D/s
Rozwiązań Dostępu
Stacjonarnego -
Region CCSE

Temat: Monitorowanie optycznej sieci dystrybucyjnej

Wojciech Kot:
Krótkie pytanie:

"...Od momentu wystąpienia
awarii, która w praktyce zostaje
odnotowana dopiero po zgłoszeniu
ze strony klienta..."

Sądzę, że swoją chęć odłączenia się od sieci ONT zasugeruje wysyłając dying gasp. Bez tej informacji i w przypadku "braku oznak życia" ONTa, system będzie wiedział, że coś jest nie tak. Ponadto dochodzą jeszcze kwestie odbiciowe, które mogą powodować degradację sygnału w łączu w dół (OLT->ONT), chyba, że splitter te odbicia tłumi(?). Z racji tego, awarię możemy zdiagnozować niemalże natychmiast.
Czy raczej ideą tych pomiarów nie powinna być próba szybkiej lokalizacji potencjalnych uszkodzeń w sieci (drobne uszkodzenie kabla, zły promień gięcia), w celu uniknięcia późniejszych, poważniejszych awarii?

Awarię można wykryć niemalże natychmiast. I tu się pojawiają dwa aspekty: po pierwsze, to radzenie sobie z klientem (np. żeby w momencie kiedy klient zadzwoni usłyszał w słuchawce że operator wie że jest problem i pracuje nad jego rozwiązaniem). Nowoczesny operator raczej nie będzie czekał z rozpoczęciem naprawy aż klient zadzwoni.

Drugim jest prawidłowa diagnoza, oraz szybkie i tanie usunięcie awarii, a to znacznie bardziej skomplikowane sprawy - i tu nie tylko chodzi o zdalną lokalizację czy proaktywność. Pewne defekty związane w wykonaniem ODN oraz realizowanymi czynnościami utrzymaniowymi oczywiście da się wykryć natychmiast, inne pojawiają się dopiero po jakimś czasie i można je wykryć np. za pomocą statystycznej analizy parametrów OTM i porównując do pomiarów referencyjnych. Istotnym problemem w dostępowych sieciach światłowodowych bywa także działaność technika ("poszedł coś naprawić, ale coś zepsuł bądź pomieszał") i tu do diagnozy potrzebujemy nie tylko pomiar, ale również informację, że ktoś gdzieś "pracuje".

Z mojego doświadczenia największym problemem jest nie tyle technologia, czy pomiary, a raczej eskalacja wykrywanych problemów tak, żeby je jak najszybciej i najtaniej naprawić (i żeby przypadkiem jeszcze nic nie napsuć). Diagnoza zatem musi prowadzić do wytłumaczenie technikowi co ma zrobić - nie tylko powiedzieć mu, że na którymśtam metrze coś spadło o ileś decybeli, tylko konkretnie: zespawaj coś, wybierz inne włókno tam, przeciągnij kabel, przełącz coś gdzieś itd - no bo osoby, które chcemy zatrudnić do utrzymania sieci raczej nie będą miały habilitacji z transmisji światłowodowej. Czasami nawet nie chodzi nam o to żeby wykryć problem bardzo dokładnie - np. co mi da wykrycie dokładne defektu risera, skoro moją procedurą naprawczą jest zastosowanie zapasowego włókna albo przeciągnięcie nowego?

Powyższą filozofię można widzieć we współczesnych systemach wsparcia operacyjnego pozwalających w rozsądny sposób pogodzić koszty dodatkowego rozwiązania technicznego z średnio- i długoterminowymi zyskami operacyjnymi.

Pozdrawiam
Rafał
Jan Kowalski

Jan Kowalski Ciekawy świata...

Temat: Monitorowanie optycznej sieci dystrybucyjnej

W erze dominacji księgowych nad inżynierami i dawno utraconego zdrowego balansu pomiędzy wynagrodzeniem pracownika wsparcia a jego poziomem wiedzy technicznej, zmierzanie do pełnej automatyzacji diagnostyki stanów awaryjnych w ODN wydaje się być jedynym rozsądnym kierunkiem rozwoju w tym obszarze. Niestety nie ma w tej chwili systemów diagnostycznych, które mogły by się podjąć takiego zadania nie rujnując jednocześnie właściciela sieci. Zgadzam się z Panem Rafałem, że habilitacja do pracy w służbach wsparcia nie jest potrzebna a wręcz nawet szkodliwa. Najważniejsze to dobra znajomość sieci, zdolność do logicznego myślenia i sprawne posługiwanie się przyrządami pomiarowymi.

Pozdrawiam,

Jan



Wyślij zaproszenie do