Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Jak w temacie - tutaj mozna wszystko z wszystkim, z każdym, o każdym-generalnie pełen luz i dowolność tak jak na logo naszej grupy - totalny relaks na plaży , dobry drink i zero problemow ! kto by tak nie chciał prawda?? :)Adam Przeździęk edytował(a) ten post dnia 01.03.09 o godzinie 10:48

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Ja znalazłem coś takiego na przykład i jestem ciekawy Waszej opinii na ten temat. Jest on dość kontrowersyjny więc liczę na Wasze odpowiedzi odnośnie tej kwestii.

Gorąco polecam przeczytanie bo link dotyczy Golden Line

Po co komu szeptacze?Adam Przeździęk edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 10:36

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

a ja polecam artykuł oraz komentarze:

http://interaktywnie.com/blog/335-po-co-komu-szeptacze...

i jeszcze dodam:

cytuję: "Bo przecież buzzmarketing polega na dawaniu ludziom powodów do rozmawiania o marce." i o to wlasnie chodzi, poza tym moim zdaniem jezeli ktos pisze prawde o produkcie i nie toczy rozmowy z samym soba to taki komentarz jest ok, dlatego szukajac info o produktach np na ceneo.pl czytam tylko dluzsze uargumentowane wypowiedzi, nie biore pod uwage rzeczy typu: swietny telefonik dupa dupa..

cytuję(2): Otóż myślę, że szeptacze jest to grupa ludzi, którym firma / agencja płaci za to, że robią 'szum' wokół 'kampanii/marki X'.

A kiedy przychodzi czas 'kampanii Y' robią szum wokół 'kampanii Y' i zachwalają produkt/firmę na potęgę, czasem używając kilku komputerów, albo pisząc w imieniu wielu osób z jednego IP:) Jeśli więc dobrze rozumiem pojęcie 'szeptaczy' są to ludzie, którym płaci się za mówienie o tym, że produkt jest fajny, albo że zjawisko jest warte uwagi.

Moim zdaniem to zupełnie wypacza ideę buzzmarketingu." jezeli ktos czyta ze zrozumieniem i sam z siebie szuka info chocby o technicznych danych danego produktu to takie komentarze smieci oleje..

pozdrawiam,

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Aleksander F.:
a ja polecam artykuł oraz komentarze:

http://interaktywnie.com/blog/335-po-co-komu-szeptacze...

i jeszcze dodam:

cytuję: "Bo przecież buzzmarketing polega na dawaniu ludziom powodów do rozmawiania o marce." i o to wlasnie chodzi, poza tym moim zdaniem jezeli ktos pisze prawde o produkcie i nie toczy rozmowy z samym soba to taki komentarz jest ok, dlatego szukajac info o produktach np na ceneo.pl czytam tylko dluzsze uargumentowane wypowiedzi, nie biore pod uwage rzeczy typu: swietny telefonik dupa dupa..

cytuję(2): Otóż myślę, że szeptacze jest to grupa ludzi, którym firma / agencja płaci za to, że robią 'szum' wokół 'kampanii/marki X'.

A kiedy przychodzi czas 'kampanii Y' robią szum wokół 'kampanii Y' i zachwalają produkt/firmę na potęgę, czasem używając kilku komputerów, albo pisząc w imieniu wielu osób z jednego IP:) Jeśli więc dobrze rozumiem pojęcie 'szeptaczy' są to ludzie, którym płaci się za mówienie o tym, że produkt jest fajny, albo że zjawisko jest warte uwagi.

Moim zdaniem to zupełnie wypacza ideę buzzmarketingu." jezeli ktos czyta ze zrozumieniem i sam z siebie szuka info chocby o technicznych danych danego produktu to takie komentarze smieci oleje..

pozdrawiam,

Well.. bardzo ciekawe spostrzeżenia, jednak jak wiadomo - każdy ma swoje i może na różne tematy mieć zupełnie odmienne zdania. Ogólnie jestem zdecydowanie przeciwko nahalnemu nagabywaniu ludzi na zakup super telefonu etc, bowiem na siłe nic ludziom sie nie wcisnie, no chyba tym którzy nie mają swojego zdania lub nie potrafią go sobie wyrobić.

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

zamiast dyskutowac o pier.. roznych tam sprawach, lepiej zadajmy sobie pytanie:

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

150 % NORMY JAK ZAWSZE TOWARZYSZU :))

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

i pamietajcie koledzy

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Ze względu a raczej z okazji na jutrzejsze święto wszystkich kobiet - ja jako prosty moderator tego forum życzę wszystkiego co najlepsze i sukcesów zawodowych wszystkim kobietom które są z nami w tej grupie. jako zabawny element - ten oto plakat. mam nadzieje że przypadnie do gustu - jako wyraz wielkich poświęceń na jakie gotowi są wszyscy mężczyźni ;)

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Kazdy mezczyzna powinien poznac te wskazowki - moga uratowac zycie!

http://www.youtube.com/watch?v=mCwKbUVyHLYAleksander F. edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 15:17

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Znany aktor zostanie twarzą marki Sobieski. Za kampanię, która rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu i potrwa cztery lata Willis dostanie 16 mln dolarów - ustaliła Rzeczpospolita.

Wizerunek gwiazdy Hollywoodu zostanie wykorzystany m.in. w Hiszpanii, Francji, krajach bałtyckich, na Ukrainie oraz w Chinach.

Cytowany przez Rzeczpospolitą Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny Belvedere, właściciela Sobieskiego przyznaje, że marka planuje zintensyfikować swoje wysiłki o chińskich klientów. - Za kilka lat chcielibyśmy sprzedawać tam kilkanaście milionów litrów Sobieskiego rocznie - mówi Tryliński.

Willis stanie się twarzą marki również na polskim podwórku. Jednak ze względu na ograniczenia prawne, nie pojawi się w telewizji i na billboardach. Firma liczy na sam rozgłos związany z nazwiskiem aktora. Zarząd Belvedere jeszcze w tym roku planuje zaprosić Willisa do Polski.

Pod koniec 2008 roku, wódka Sobieski zajmowała 5 miejsce na polskim rynku. Międzynarodowa ekspansja marki, która jest celem kampanii z udziałem amerykańskiej gwiazdy, ma sprawić, że Sobieski wejdzie do pierwszej trójki najpopularniejszych wódek o zasięgu globalnym. Według branżowego magazynu Impast, obecnie zajmuje siódmą pozycję w segmencie premium.

Willis nie jest pierwszym

Sobieski nie jest pierwszą polską marką, która zdecydowała się na zatrudnienie międzynarodowej gwiazdy do promocji swoich produktów.

W najbliższym czasie, miejsce Johna Cleese reklamującego BZ WBK zajmie Danny DeVito. Pierce Brosnan, do niedawna agent 007 wspierał od września 2007 kampanię Vistuli & Wólczanki. W latach 2003-04 wodę Arctic reklamowała modelka Cindy Crawford, a w 2002 roku Sophia Loren pomagała w promocji makaronu Malma.

Polskim firmom pomagali także Jean Reno (piwo EB w latach 2000-01) i Emmanuelle Seigner, żona reżysera Romana Polańskiego (kosmetyki Irena Eris w 2008 roku).

Więcej na ten temat w Rzeczpospolitej

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

uważam że to jest chore
zamiast iść w kierunku ratowania społeczeństwa coraz młodszego,które pije to daje się im do głowy zer na pozwolenie i akceptację do picia
nie mam nic przeciwko piciu (z głową) ale jestem przeciwnikiem takiej promocji,kiedy juz widać na ulicy pijane dzieci,matki z dziećmi itd

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

lucyna S.:
uważam że to jest chore
zamiast iść w kierunku ratowania społeczeństwa coraz młodszego,które pije to daje się im do głowy zer na pozwolenie i akceptację do picia
nie mam nic przeciwko piciu (z głową) ale jestem przeciwnikiem takiej promocji,kiedy juz widać na ulicy pijane dzieci,matki z dziećmi itd

Coś prawdy na pewno w tym jest jednak cóż, branża alkoholowa jak każda inna potrzebuje także wsparcia reklamowego. Inna sprawa że firma Belvedere posiada spory kapitał i postanowiła w swojej promocji wykorzystać bardzo znaną twarz. Kto bogatemu zabroni?! Jako Polacy możemy jednak chyba być spokojni bowiem kampania (bynajmniej w początkowej fazie) jest skierowana na niepolski target. Także na razie nasze dzieci (nie moje -jeszcze ich nie mam ;) są całe, zdrowe i bezpieczne :) Problem nadużywania alkoholu w społeczeństwie- hmm to chyba długi temat.

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Adam Przeździęk:

lucyna S.:
uważam że to jest chore
zamiast iść w kierunku ratowania społeczeństwa coraz młodszego,które pije to daje się im do głowy zer na pozwolenie i akceptację do picia
nie mam nic przeciwko piciu (z głową) ale jestem przeciwnikiem takiej promocji,kiedy juz widać na ulicy pijane dzieci,matki z dziećmi itd

Coś prawdy na pewno w tym jest jednak cóż, branża alkoholowa jak każda inna potrzebuje także wsparcia reklamowego. Inna sprawa że firma Belvedere posiada spory kapitał i postanowiła w swojej promocji wykorzystać bardzo znaną twarz. Kto bogatemu zabroni?! Jako Polacy możemy jednak chyba być spokojni bowiem kampania (bynajmniej w początkowej fazie) jest skierowana na niepolski target. Także na razie nasze dzieci (nie moje -jeszcze ich nie mam ;) są całe, zdrowe i bezpieczne :) Problem nadużywania alkoholu w społeczeństwie- hmm to chyba długi temat.

A ja nie miałbym nic przeciwko takiej promocji - przy okazji jednak starać się promować picie z głową. I tak w Polsce od dłuższego już czasu mamy tendencję do odchodzenia od alkoholi wysokoprocentowych na rzecz piwa i wina. Całe szczęście spożycie wina wzrasta obniżając spożycie wódki. A z drugiej strony jakby nie patrzeć wódka jest jednym z głównych symboli naszego przemysłu.

Myślę, że spożycia alkoholu wśród młodych ludzi nie zmniejszymy poprzez zakaz reklamy czy jakąś krypto prohibicję. To kultura - szerokie pojęcie, które również do picia powinno mieć zastosowanie. Jaka kultura społeczna takie picie alkoholu, ale mam wrażenie, że to i tak to się zmienia in plus, ale może to moje subiektywne odczucie.

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Roman B.:

Adam Przeździęk:

A ja nie miałbym nic przeciwko takiej promocji - przy okazji jednak starać się promować picie z głową. I tak w Polsce od dłuższego już czasu mamy tendencję do odchodzenia od alkoholi wysokoprocentowych na rzecz piwa i wina. Całe szczęście spożycie wina wzrasta obniżając spożycie wódki. A z drugiej strony jakby nie patrzeć wódka jest jednym z głównych symboli naszego przemysłu.

Myślę, że spożycia alkoholu wśród młodych ludzi nie zmniejszymy poprzez zakaz reklamy czy jakąś krypto prohibicję. To kultura - szerokie pojęcie, które również do picia powinno mieć zastosowanie. Jaka kultura społeczna takie picie alkoholu, ale mam wrażenie, że to i tak to się zmienia in plus, ale może to moje subiektywne odczucie.

Też uważam, że promocja alkoholu w połączeniu z promowaniem picia z głową byłaby w jakimś sensie konsensusem w tej sprawie. Tendencja faktycznie się zmienia, chyba najbardziej w tej młodszej grupie konsumenckiej (powiedzmy 20+) co nie zmienia faktu że wódka zarówno jako nasz produkt eksportowy jak i trunek narodowy - zawsze będzie lubiana przez Polaków. I wcale się tym nie smuce, chociaż jeden produkt mamy porządny ;)

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

ja nie jestem totalnym przeciwnikiem,chodzi mi (wam też chyba) o równowagę w promowaniu marki jak i promowaniu kultury picia.
Dlaczego sprzedaje się nieletnim a widać to szczególnie w małych miejscowościach,jest to nagminne
Dla palaczy robi się rygorystyczne ustawy a w opiece społecznej notorycznym pijakom wypłaca się zasiłki,które ida na przepicie!
Wyeliminować takie sprzeczności
pomijam już fakt zapłacenia takich pieniędzy na reklamę,dla mnie jest to chore

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Tak dla rozluźnienia atmosfery. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu ten mini komiks. Dobre zakończenie ;)

Jak zginął ostatni t-rex ?


Adam Przeździęk edytował(a) ten post dnia 11.05.09 o godzinie 15:42

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Komiks świetny! Pewnie tak to właśnie było... ;)

A ja tak z innej beczki - polecam wywiad z ostatniego wydania Forbesa z Mortenem Lundem - m.in twórcą Skype'a, a obecnie człowiekiem, który wyszedł po kryzysie "na zero". Kiedyś robiłem mini badania nt. osobowości ludzi biznesu - wynikiem był podział na tych, którzy złapali króliczka i na tych, którzy ciągle go gonią. Oczywiście ja kocham tych, którzy ciągle go go gonią - niewątpliwie Morten Lund właśnie do nich należy - wywiad moim zdaniem niezwykle inspirujący i pokazujący co i kto jest solą tej ziemi - ziemi biznesu.

http://www.forbes.pl/forbes/2009/04/30/026_20_pytan_do...

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Roman B.:
Komiks świetny! Pewnie tak to właśnie było... ;)

A ja tak z innej beczki - polecam wywiad z ostatniego wydania Forbesa z Mortenem Lundem - m.in twórcą Skype'a, a obecnie człowiekiem, który wyszedł po kryzysie "na zero". Kiedyś robiłem mini badania nt. osobowości ludzi biznesu - wynikiem był podział na tych, którzy złapali króliczka i na tych, którzy ciągle go gonią. Oczywiście ja kocham tych, którzy ciągle go go gonią - niewątpliwie Morten Lund właśnie do nich należy - wywiad moim zdaniem niezwykle inspirujący i pokazujący co i kto jest solą tej ziemi - ziemi biznesu.

http://www.forbes.pl/forbes/2009/04/30/026_20_pytan_do...

Roman zaraz zabieram się za ten wywiad ale jedno Ci powiem te ostatnie zdanie kojarzy mi się z pewnym wydarzeniem prawie że politycznym dotyczącym pewnego ministra i takiego pana Prezydenta... no chyba że się mylę i ta aluzja była tylko przypadkowa, w co bardzo wątpię :)

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Adam Przeździęk:

Roman B.:
Komiks świetny! Pewnie tak to właśnie było... ;)

A ja tak z innej beczki - polecam wywiad z ostatniego wydania Forbesa z Mortenem Lundem - m.in twórcą Skype'a, a obecnie człowiekiem, który wyszedł po kryzysie "na zero". Kiedyś robiłem mini badania nt. osobowości ludzi biznesu - wynikiem był podział na tych, którzy złapali króliczka i na tych, którzy ciągle go gonią. Oczywiście ja kocham tych, którzy ciągle go go gonią - niewątpliwie Morten Lund właśnie do nich należy - wywiad moim zdaniem niezwykle inspirujący i pokazujący co i kto jest solą tej ziemi - ziemi biznesu.

http://www.forbes.pl/forbes/2009/04/30/026_20_pytan_do...

Roman zaraz zabieram się za ten wywiad ale jedno Ci powiem te ostatnie zdanie kojarzy mi się z pewnym wydarzeniem prawie że politycznym dotyczącym pewnego ministra i takiego pana Prezydenta... no chyba że się mylę i ta aluzja była tylko przypadkowa, w co bardzo wątpię :)

Nie, no całkowicie przypadkowa i moje stwierdzenie tyczyło się Mortena Lunda - pomijam ostatnio prezydentów, ministrów i innych - za dużo ich w mediach i wypaczeni jesteśmy ich stwierdzeniami :)

Temat: Hyde Park - czyli fristajl :))

Roman B.:

Adam Przeździęk:

Roman B.:
Komiks świetny! Pewnie tak to właśnie było... ;)

A ja tak z innej beczki - polecam wywiad z ostatniego wydania Forbesa z Mortenem Lundem - m.in twórcą Skype'a, a obecnie człowiekiem, który wyszedł po kryzysie "na zero". Kiedyś robiłem mini badania nt. osobowości ludzi biznesu - wynikiem był podział na tych, którzy złapali króliczka i na tych, którzy ciągle go gonią. Oczywiście ja kocham tych, którzy ciągle go go gonią - niewątpliwie Morten Lund właśnie do nich należy - wywiad moim zdaniem niezwykle inspirujący i pokazujący co i kto jest solą tej ziemi - ziemi biznesu.

http://www.forbes.pl/forbes/2009/04/30/026_20_pytan_do...

Roman zaraz zabieram się za ten wywiad ale jedno Ci powiem te ostatnie zdanie kojarzy mi się z pewnym wydarzeniem prawie że politycznym dotyczącym pewnego ministra i takiego pana Prezydenta... no chyba że się mylę i ta aluzja była tylko przypadkowa, w co bardzo wątpię :)

Nie, no całkowicie przypadkowa i moje stwierdzenie tyczyło się Mortena Lunda - pomijam ostatnio prezydentów, ministrów i innych - za dużo ich w mediach i wypaczeni jesteśmy ich stwierdzeniami :)

Pan Morten ma specyficzne podejscie do życia jak widać, bardzo podoba mi sie sposób w jaki wypowiada się o swoich inwestycjach i o tym, w jaki sposób stracił wszystko. Myśle, że z takim myśleniem faktycznie szybko wróci do gry. Popatrzmy na to z innej strony, sadze ze niemal 100% osób po takim wydarzeniu (utrata milionów) załamałoby się, zwariowało, oszalało zamknęło się w sobie itp itd. On niezrażony już myśli jak swoją porażkę przekuć w sukces. Pozytywna osoba :)