Krzysztof F.

Krzysztof F. inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka

Temat: Czy teoria względności opiera się na błędnych założeniach?

http://tonik.salon24.pl/553753,teoria-wzglednosci-czyl...

Fizyka nie jest Ścisła.
Dobitnie świadczy o tym wiele błędów w książkach akademickich.
NP droga w kształcie trójkąta równoramienneggo w doświadczeniu Michelsona Morleya.
A Fizycy są ścićli jeszcze mniej.
I nie znają najwyraźniej podstaw matematyki popierając taki bubel.
Który pokazuje że FIZYKA może wierzyć w to że to co widzimy dzieje się obecnie.
To tylko jedna z bzdur.
Kolejną jest para "obiekt rozpędzony do prędkości światła musiałby mieć niewyobrażalną energię" oraz "światło posiada naturę cząsteczkową" w domyśle masę.
Rodząca pytanie skąd tyle energii w maleńkiej baterii do zegarka zmuszającej diodę led do wysyłania cząstek z prędkością światła :) . To o diodzie i baterii to tylko żarcik.

Odpowiedź na kolejne pytanie pokaże że doświadczenie Michelsona Morleya mające potwierdzać niezmienniczość prędkości światła C, a zatem i teorię względności, w istocie jest oparte na doświadczeniu którego założenia są fizycznym bublem.

Aby zrozumieć błędy w doświadczeniu Michelsona Morleya wystarczy ZASTANOWIĆ SIĘ na temat tego w jakim miejscu będziemy obecnie widzieć falę która przelatuje obok nas w pewnej odległości.
W tym w którym jest obecnie, czy w tym w którym była pewien czas potrzebny na przebycie drogi między miejscem w którym "obecnie" widzimy falę a miejscem gdzie jesteśmy.
Zapraszam do notki http://lubczasopismo.salon24.pl/mityklimatyczne/post/5....Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.11.14 o godzinie 19:44
Krzysztof F.

Krzysztof F. inż.elektryk -
elektroenergetyka
automatyka

Temat: Czy teoria względności opiera się na błędnych założeniach?

w celu poglądowym dodam
No cóż.
To nie ja się uwziąłem za fizykę.
Lecz ktoś kto nie rozumiał pojęcia względności tworząc na ten temat teorię, która jest w tysiącach encyklopedii.
Studentów całego świata uczy się że byli panowie Michelson i Morle'y którzy kiedyś usiłowali udowodnić istnienie eteru.
Wikipedia pokazuje to tak:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%9Bwiadczenie_Michel...
poniższy rysunek (źródło Wikipedia) jest zapewne jednym z najbardziej znanym przez Fizyków

Obrazek


Podobnie jak droga światła z encyklopedii fizyki i wielu podręczników akademickich.

Obrazek


Do drugiego rysunku pytanie.
Jakim cudem mam widzieć z punktu widzenia obserwatora związanego z zwierciadłem ukosnym falę świetlną wysłaną po drodze trójkąta równoramiennego?
Przyjmijmy że wiązka dotarła do zwierciadła równoległego do kierunku ruchu (u góry)
Nazwijmy jak w większości podręczników odległość zwierciadeł = L
Jak więc gdy moje zwierciadło jest w środku podstawy trójkąta równoramiennego (wprost pod wierzchołkiem przy lustrze równoległym do toru ruchu (u góry) a fala akurat dotarła do wierzchołka mam ją widzieć? ;)
Wszak wtedy jest ona ode mnie o L odległa.
Zanim zatem dotrze do mnie minie czas L/C(przy założeniu że zostanę w miejscu) lub dłuższy gdy dalej będę w ruchu.
Jaką więc falę będę widział przy zwierciadle równoległym do toru ruchu (u góry rysunku)?
Odpowiedź jest stosunkowo prosta.
Falę wysłaną wcześniej niż ta z rysunku.
Mającą czas na dolecenie do zwierciadła i powrót.
Dodatkowo gdyby fala ta była wysyłana w kierunku pokazywanym na rysunku z powodu dłuższego niż przewidzieli autorzy doświadczenia czasu, fala ta była by widziana ZA a nie ponad zwierciadłem ukośnym.
Innymi słowy wysyłając fale świetlne pod takim kierunkiem obserwowalibyśmy je z powodu czasu potrzebnego na przelot do i powrót ZA zwierciadłem ukośnym, a nie ponad nim.
A więc jako nieprostopadłą do kierunku ruchu.
Co było by niezgodne z ideą doświadczenia.
Jednocześnie godząc się z tym że fale mają częściowo korpuskularną naturę, zadać by warto pytanie czemu fala taka miała by się odbijać pod kątem odbicia równym kątowi padania a nie reagować na oddziaływanie masy zwierciadła na energię fali?

Jakie więc jest prawidłowe rozwiązanie toru ruchu widzianego jako prostopadły i energetycznie zrównoważonego?

Oto moja odpowiedź.

Obrazek


Rysunek narysowano przy założeniu że prędkość zwierciadła jest równa 60% prędkości medium (światła) Oczywiście w doświadczeniu prędkości ziemi były znacznie mniejszym procentem prędkości światła. Ale ma to jedynie znaczenie co do wielkości kąta a nie jego charakteru.
Innymi słowy wszystkie poziome odległości dla mniejszych prędkości zwierciadła są mniejsze.
Co istoty zjawiska nie zmienia wcale.

Przy czym oczywiście fala (czerwona) opisana jako "względem zwierciadła" (ruchomego wypada dodać), przez obserwatora związanego ze zwierciadłem będzie widoczna jako prostopadła z powodu opóźnienia potrzebnego na obserwację wydarzeń odległych obserwowanych z prędkością światła.

Dla fali wysłanej po tej drodze (trójkąt prostokątny względem nieruchomego obserwatora) co ciekawe spełnione są warunki równości dróg, oraz zasada zachowania energii (w tym przypadku dla fali) nie spełniona dla dróg pokazywanych w podręcznikach akademickich.

Proponuję pozaglądać pod podany wysoko link.
Kilkaset komentów przy notatkach (kilku) na powyższy temat) myślę jest jakąś małą rekomendacją.

Lubię fale. :)
Całkiem nieźle mnie na ich temat pouczono.
Jestem elektrykiem, i wiem że częstość fali jest związane z energią fali.
W odróżnieniu jak mniemam od części fizyków.
Nikogo nie chcę urazić.
Zauważam jedynie że na tej swojej elektrotechnice uczyłem się głównie o prądach napięciach i falach.
A wszystko sinusoidalne i poprzesuwane w czasie i czasami w przestrzeni.
A ponieważ byłem niezłym studentem i uczyłem się lepiej niż na 3 co nieco udało mi się zapamiętać ;).

Stąd akurat taki kawałek fizyki mnie zainteresował.
Co zaś do ewentualnych komentarzy że przecież skrócenie czasu jest widoczne np na zegarach atomowych wysyłanych w przestrzeni z pewną prędkością, to zauważam że okres obiegu dowolnej masy w około 2 masy, jest również zależne od tego z jaką prędkością układ się porusza, gdy prędkość obiegu jest zabroniona większa od pewnej prędkości granicznej dla danego środowiska. (tak jak zapewne jest to dla elektronów krążących w około ruchomego jądra.

Oczekuję jedynie na odpowiedzi osób które rozumieją zagadnienia ruchu falowego, rozumieją że to co obserwujemy obecnie stało się czas L/C temu (gdzie L odległość zjawiska od obserwatora a C prędkość medium przy pomocy którego obserwujemy zjawisko - światła, gdy widzimy ( lub np dźwięku gdy słyszymy). Oczywiście podobne doświadczenie można wykonać także dla innych fal.
Przy okazji licząc dokładnie stwierdzimy że istnieje coś takiego jak odchylenie amplitudy od kierunku prostopadłego do kierunku fali (jak mniemam obserwowane) którego natura jest dokładnie widoczna na przedstawionym przeze mnie rysunku.
Czekam na rzeczowe kontrargumenty. Zaznaczam z góry że stwierdzenia tak wskazują książki i uczeni męże mnie nie interesują, i nie będę na nie odpowiadał.



Wyślij zaproszenie do