Patrycja Skrzypek

Patrycja Skrzypek Fizjoterapeuta

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Witam,

Co myślicie o Rakowskim, może jest ktoś kto pracuje jego metodami?
Polecacie czy odradzacie, a może ktoś proponuje inny kurs terapii manualnej, liczę na uzasadnienie.
Mateusz Tutaj

Mateusz Tutaj Fizjoterapeuta,
fizjoklinika.com,
Warszawa

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Ja polecam terapię manualną w koncepcji Maitlanda, ponieważ bardzo dużą uwagę przywiązuje nie tylko do samych technik manualnych, ale przede wszystkim sposobu oceny, badania, planowania terapii. Wyszła niedawno książka "Terapia manualna według Maitlanda" po polsku, polecam sobie przejrzeć.
Patrycja Skrzypek

Patrycja Skrzypek Fizjoterapeuta

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Dziękuje za opinie. czytałam o metodzie Maitland, czywiscie wydaje sie wartościowa. Troche odstrasza mnie liczba poziomów. Poziom 1 to 4 tygodnie, czyli jakby 4 moduły. potem poziom 2 i 3 pogłebiający wiedze z poziomu 1...
Patrycja Skrzypek

Patrycja Skrzypek Fizjoterapeuta

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Podbijam temat :) szczerze liczę na Waszą pomoc i radę

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

A jak się ma terapia Kaltenborna-Evientha(tak zachwalana przez naszych terapeutów) lub Mulligan Concept. Ja skończyłem Mulligan Concept A,B. Obecnie nie mam kontaktu z pacjentem, bo nie mam pracy i szukam pracy. Pozdrawiam. Stanisław.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Patrycja S.:
Witam,

Co myślicie o Rakowskim, może jest ktoś kto pracuje jego metodami?
Polecacie czy odradzacie, a może ktoś proponuje inny kurs terapii manualnej, liczę na uzasadnienie.
Wiem że pytanie dotyczy przede wszystkim koncepcji pana Rakowskiego.
Ale w odpowiedzi zapytam przewrotnie. A czego oczekujesz po danej tej czy innej metodzie?
Nie trudno zauważyć, iż na forach jeśli ktoś pierwszy wypowie się dlaczego dana metoda jest dobra lub bardzo dobra, inni zamiast dopowiedzieć, to skontrują :). Może taka podpowiedz:
1) Interesuje cię manualna raczej w kierunku pracy z tkankami miękkimi?
2) Generalnie jako ogólne pojęcie?
3) Coś na dobry początek?
4) W kierunku specyficznych schorzeń?

Czasem na zajęciach poszukuje się osób na których się ćwiczy. To też jest niezłe doświadczenie aby mieć jakikolwiek wgląd w daną metodę. Po prostu poczuć.

Powodzenia w poszukiwaniach.
Pozdrawiam Piotr.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.09.13 o godzinie 13:30
Patrycja Skrzypek

Patrycja Skrzypek Fizjoterapeuta

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Panie Piotrze,

Od roku pracuje posrednio terapia manualna której nauczylam sie w pracy. Teraz potrzebuje poszerzyc i usystematyzowac swoją wiedze. Chce przede wszystkim dobrze radzic sobie z kregoslupem i miednica, oczywiście nie pomijam stawów obwodowych.
Kursy sa bardzo drogie i nie widze sensu robić kilku technik terapii manualnej jako kurs. Szukam czegos co nauczy mnie kreatywnego myślenia, biomechaniki, metod uwalniania stawow i miesni. Czegos co da mi soblidna bazę przedewszystkim wiedzy.

Zainteresowałam sie Rakowskim, ponieważ czytam obecnie jego książkę i czuje że ten facet rozjasnia mi w głowie, nawet w kwestii technik które obecnie stosuje w pracy zawodowej.

Jedno wiem, nie chciałabym trafic na kurs gdzie stosuje sie tylko techniki tzw twarde

I tu pytanie do wszystkich , takze do Pana Remigiusza :)czy uważacie że kurs technik powieziowych może zastąpić "klasyczny" kurs terapii manualnej( nie ważne wg kogo)?
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Patrycja S.:
Panie Piotrze,
Piotr mam na imię :)

Zainteresowałam sie Rakowskim, ponieważ czytam obecnie jego książkę i czuje że ten facet rozjasnia mi w głowie, nawet w kwestii technik które obecnie stosuje w pracy zawodowej.
No to masz odpowiedz.

I tu pytanie do wszystkich , takze do Pana Remigiusza :)czy uważacie że kurs technik powieziowych może zastąpić "klasyczny" kurs terapii manualnej( nie ważne wg kogo)?
jak wyobrazisz sobie, iż to co twarde osadzone jest w tym co miękkie a nie odwrotnie, zrozumiesz dlaczego warto rozpocząć od pracy z powięzią. Ba... warto w ogóle zacząć od pracy z tkanką łączną.
Napisałem trochę w przenośni, bo czytają te watki także pacjenci, klienci o czym notorycznie zapomina się :).
Uważam iż warto dać także szanse krajowcom.
Natomiast jeśli chodzi o pracę z tkankami miękkimi polecam warsztaty u Roberta Schleipa. Jak pomyślisz, niekoniecznie drożej jest zagranicą. Czasem dobry warsztat jest więcej wart niż całe, długie kursy. To tyle ode mnie.

Powodzenia w wyborach Piotr. Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.09.13 o godzinie 14:47

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Byłam pacjentką dr Rakowskiego ..

Wykupiłam tydzień w jego klinice .Na pewno metoda jest ciekawa choćby z pkt widzenia leczenia holistycznego.
Oprócz pracy na pkt -czyli ucisku manualnego ,były uzywane tez igły ,ale ja tego juz nie zniosłam ,wiec zostalismy przy masażu .
W "zestaw" wchodzą wykłady , wizualizacje i cwiczenia.

Wróciłam bardziej obolała niż pojechałam , jednak po tygodniu była poprawa.. No i jakby bardziej zrozumiałam tez proces zdrowienia.:)

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Patrycja S.:
Panie Piotrze,

Od roku pracuje posrednio terapia manualna której nauczylam sie w pracy. Teraz potrzebuje poszerzyc i usystematyzowac swoją wiedze. Chce przede wszystkim dobrze radzic sobie z kregoslupem i miednica, oczywiście nie pomijam stawów obwodowych.
Kursy sa bardzo drogie i nie widze sensu robić kilku technik terapii manualnej jako kurs. Szukam czegos co nauczy mnie kreatywnego myślenia, biomechaniki, metod uwalniania stawow i miesni. Czegos co da mi soblidna bazę przedewszystkim wiedzy.

Zainteresowałam sie Rakowskim, ponieważ czytam obecnie jego książkę i czuje że ten facet rozjasnia mi w głowie, nawet w kwestii technik które obecnie stosuje w pracy zawodowej.

Jedno wiem, nie chciałabym trafic na kurs gdzie stosuje sie tylko techniki tzw twarde

I tu pytanie do wszystkich , takze do Pana Remigiusza :)czy uważacie że kurs technik powieziowych może zastąpić "klasyczny" kurs terapii manualnej( nie ważne wg kogo)?
Spróbuj jednak Mulligana. Ja prywatnie to stosuję. Na pewno nie zaszkodzisz i pomożesz. Pozdrawiam. Stanisław.

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo popularny

Jeżeli chodzi o tą Panią to na początek polecam jej książkę bogato ilustrowana , z której notabene cały czas sam korzystam i jestem zadowolony.
Mateusz Tutaj

Mateusz Tutaj Fizjoterapeuta,
fizjoklinika.com,
Warszawa

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Odnośnie Maitlanda - aby podejść do egzaminu robi się poziom 1 i 2a - czyli 6 tygodni w sumie.

W kwestii czy terapie "miękkie" czy "twarde" - wszystkie techniki są przydatne, zależy co potrzeba, nigdy nie rozumiem takich dyskusji.

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

a skoro już mówimy o terapiach manualnych:

Wybieram się na funkcjonalna terapie manualną do Kapicy

Ktoś był?
Patrycja Skrzypek

Patrycja Skrzypek Fizjoterapeuta

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Maciej B.:
a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo popularny

Jeżeli chodzi o tą Panią to na początek polecam jej książkę bogato ilustrowana , z której notabene cały czas sam korzystam i jestem zadowolony.

Ja również zakupiłam tę ksiazke niedawno, na razie czeka w kolejce do przeczytania.
Czyli uważasz że juz z samej ksiązki mozna "czegos" nauczyć? miło słyszec :)

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Patrycja S.:
Maciej B.:
a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo popularny

Jeżeli chodzi o tą Panią to na początek polecam jej książkę bogato ilustrowana , z której notabene cały czas sam korzystam i jestem zadowolony.

Ja również zakupiłam tę ksiazke niedawno, na razie czeka w kolejce do przeczytania.
Czyli uważasz że juz z samej ksiązki mozna "czegos" nauczyć? miło słyszec :)

Wszystko można :) kwestia praktyki. Metoda prób i błędów :)
Sama książka jest bardzo bogato ilustrowana i świetnie ukazuje techniki.
Największa frajda jest z tego co uda ci się samej nauczyć :)
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Mam w zanadrzu inne propozycje ale obecnie proszę zapoznać się z tym.

Pozdrawiam


Zapoznałam się z propozycją i muszę przyznać ,ze jestem....zdumiona. Najbliższy kurs na który mozna sie zapisac to rok 2015 ! a powodem jest brak miejsc. Albo kurs jest na tyle wartościowy, albo wszystkie kursy "powięziowe" maja teraz takie wzięcie :) oczywiście jedno nie wyklucza drugiego

a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo popularny

czekam na kolejne propozycje, ktore ma Pan w zanadrzu:)

Jesteś zdumiona ? :-) jesli można -wynika z tego, że możesz tym traktować wszelkie zaburzenia i "tak dalej".
Tak "holistyczne" podejście przełoży Ci się to na górę klientów. Przecież to szkolenie i inne jest prowadzone również w innych krajach, wyjazd za granicę rozważałbym, skończysz szybciej i szybciej zamortyzujesz sobie koszty przecie...to proste :-) zwracając uwagę, że wiedza o powieź z roku na rok ewoluuje (również dezaktualizuje)
zapisy nawet na 2020rok uważam za "rozsądne". Litości ... tzn. powodzenia ;-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.09.13 o godzinie 00:21
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Patrycja S.:
a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo popularny

czekam na kolejne propozycje, ktore ma Pan w zanadrzu:)
Jeśli można, aby za daleko nie odchodzić od tematu. To jest podstawowa książka którą warto przeczytać. Jest wierna fundamentalnemu podejściu do pracy z powięzią, nie tylko w praktyce fizjoterapeutycznej czy rehabilitacji bez zbędnego mieszania, ale w ogóle. Jest prosta w pozytywnym tego znaczeniu, bardzo poukładana bo tak kiedyś nauczano o tkance łącznej i powięzi. Refleksyjnie jest mi bliskie takie podejście, tak nas nauczano w szkole. Co istotne jak elementy pracy z powięzią włączać do innych zabiegów. A nie oddzielać tego jako osobnej metody stricte terapeutycznej. Zwróć także uwagę na książki Sandy Fritz wydane też po polsku. Tam nie ma oddzielenia jest synkretyzm.
Tak było zanim nastał boom powięziowy :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.09.13 o godzinie 12:50

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Piotr S.:
Patrycja S.:
a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo popularny

czekam na kolejne propozycje, ktore ma Pan w zanadrzu:)
Jeśli można, aby za daleko nie odchodzić od tematu. To jest podstawowa książka którą warto przeczytać. Jest wierna fundamentalnemu podejściu do pracy z powięzią, nie tylko w praktyce fizjoterapeutycznej czy rehabilitacji bez zbędnego mieszania, ale w ogóle. Jest prosta w pozytywnym tego znaczeniu, bardzo poukładana bo tak kiedyś nauczano o tkance łącznej i powięzi. Refleksyjnie jest mi bliskie takie podejście, tak nas nauczano w szkole. Co istotne jak elementy pracy z powięzią włączać do innych zabiegów. A nie oddzielać tego jako osobnej metody stricte terapeutycznej. Zwróć także uwagę na książki Sandy Fritz wydane też po polsku. Tam nie ma oddzielenia jest synkretyzm.
Tak było zanim nastał boom powięziowy :)

Tu się wtrącę leciutko.
Książka jest świetna na początek praktykowania z powięzią, aby dalej rozszerzać wiedzę.

To ktoś był u Kapicy na funkcjonalnej terapii manualnej ?
Remigiusz Halikowski

Remigiusz Halikowski Fizjoterapeuta -
Wrocław

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Maciek ja byłem u Mirka Kapicy na szkoleniu, 3 moduły, polecałem zawsze bo po skończeniu używałem wszystkich możliwych manipulacji HVLA na wszystkich częściach ciała szczególnie z szyją. Ale od tamtego czasu poszedłem daleko i juz nie polecam niestety. Bo jeśli masz do wybory manipulacje stawów a prace na powięzi to ewidentnie to drugie. Gdyby terapia manualna typu Cyriax, Mulligan, Kaltenborn, Ackermann itd była efektywniejsza od metod powięziowych i bardziej trwala w efekcie to z pewnością używałbym ich:)

Pani Mannheim to świetna specjalistka w dziedzinie rozluźniania mięśniowo-powięziowego. Jej praca jest przydatna jak ktos rozpoczyna wędrówką z powięzią, podobnie jak szkolenia u dra Ciechomskiego. Metoda Stecco jest już zaawansowaną metodą, żeby właściwie pracować w zalożeniach tej koncepcji trzeba posiadać dużo wiedzy z zakresu powięzi, jej połączeń i anatomii człowieka ogólnie. Po ukończeniu tej metody 90% ludzi nie pracuje poprawnie ponieważ stają sie tylko opracowywaczami punktów i nie myślą logicznie w perspektywie połączeń i napięć włókien mięsniowo-powięziowych, dlatego ta metoda akurat jest poważną metodą i wymaga poświęcenia czasu dłuuuuuuugo jeszcze po szkoleniu. Znam osoby, które uczestniczą drugi raz w tym samym szkoleniu bo metoda Stecco baaardzo szybko ewoluuje i wiele rzeczy też zapomina się.

konto usunięte

Temat: Terapia manualna wg Rakowskiego

Remigiusz H.:
Maciek ja byłem u Mirka Kapicy na szkoleniu, 3 moduły, polecałem zawsze bo po skończeniu używałem wszystkich możliwych manipulacji HVLA na wszystkich częściach ciała szczególnie z szyją. Ale od tamtego czasu poszedłem daleko i juz nie polecam niestety. Bo jeśli masz do wybory manipulacje stawów a prace na powięzi to ewidentnie to drugie. Gdyby terapia manualna typu Cyriax, Mulligan, Kaltenborn, Ackermann itd była efektywniejsza od metod powięziowych i bardziej trwala w efekcie to z pewnością używałbym ich:)

Zostałem wysłany na kurs z pracy, wiec grzechem byłoby nie skorzystać :)
Pani Mannheim to świetna specjalistka w dziedzinie rozluźniania mięśniowo-powięziowego. Jej praca jest przydatna jak ktos rozpoczyna wędrówką z powięzią, podobnie jak szkolenia u dra Ciechomskiego. Metoda Stecco jest już zaawansowaną metodą, żeby właściwie pracować w zalożeniach tej koncepcji trzeba posiadać dużo wiedzy z zakresu powięzi, jej połączeń i anatomii człowieka ogólnie. Po ukończeniu tej metody 90% ludzi nie pracuje poprawnie ponieważ stają sie tylko opracowywaczami punktów i nie myślą logicznie w perspektywie połączeń i napięć włókien mięsniowo-powięziowych, dlatego ta metoda akurat jest poważną metodą i wymaga poświęcenia czasu dłuuuuuuugo jeszcze po szkoleniu. Znam osoby, które uczestniczą drugi raz w tym samym szkoleniu bo metoda Stecco baaardzo szybko ewoluuje i wiele rzeczy też zapomina się.

Zgadzam się. Ale zawsze należy zaczynać od podstaw :)

Następna dyskusja:

Studia podyplomowe: fizjote...




Wyślij zaproszenie do