Adriana
Ż.
Kierownik
Sekretariatu
Temat: Przykurcz mięśni kulszowo-goleniowych
Witam wszystkich (i z góry przepraszam za brak profesjonalnego słownictwa).Od 2 lat zmagamy się z synem z jego przykurczami kulszowo-goleniowymi. Ma 12 lat. Trafiliśmy po wielu bojach na dobrego ortopedę i udało się odróżnić skutek od przyczyny. Tzn. nadal nie wiem "skąd on to ma?":), ale wiem już, że wada postawy wynika właśnie z tych przykurczy. Młody uczestniczy w Wf-ie (choć kolejny wuefista nie rozumie, że syn pewnych ćwiczeń po prostu nie zrobi ), ale sport nie jest jego pasją. Basen byłby dorym rozwiązaniem, ale z prozaicznej przyczyny odległości i kosztów odpada. Najlepsze wyniki uzyskujemy po ćwiczeniach z fizjoterapeutą, tak jak można z NFZ, składające się z ćwiczeń ogólnych, redresyjnych i wspomagających kręgosłup. Muszę coś jeszcze zrobić, bo widzę jak efekty po cyklu po prostu są marnowane. A na NFZ udaje mi się dostać co 3 miesiące. Co mogę zrobić jeszcze? Wiem, że robię za mało, ale jestem z tym problem sama, więc proszę nie "zjedzcie mnie" tylko pomóżcie.