konto usunięte

Temat: Praca z pacjentami bólowymi - jaki kurs na początek

Serdecznie proszę o radę, od czego zacząć. Myślałam o PNF albo Mckenzie, ale może powinnam zdecydować się na jeszcze coś innego. Chciałabym pracować z pacjentami geriatrycznymi, z zespołami bólowymi kręgosłupa i chorobą zwyrodnieniową stawów. Wiem, że nie da się ze wszystkimi pracować jedną tylko metodą, ale od czegos trzeba zacząć.
Z góry dziękuję za pomoc.
Grzegorz Boczkowski

Grzegorz Boczkowski mgr Fizjoterapii,
Terapeuta Manualny,
Nauczyciel
Dyplomow...

Temat: Praca z pacjentami bólowymi - jaki kurs na początek

Witaj jak sama to ujęłaś niema metody idealnej dla wszystkich, ja swoją przygodę zacząłem z Terapią Manualną Holistyczną Andrzej Rakowskiego ( i może to dziś zabrzmieć stronniczo gdyż pracuję i robię kursy tej metody) ale uważam, że na początek jest to bardzo dobre rozwiązanie bo na bazie tej metody można potem rozszerzać wiedzę o inne szkoły terapii manualnej i nie tylko. Szczegóły dostępne na moim profilu w stronach, jeśli masz pytania pisz na priv. Decyzję i tak podejmiesz sama, każdy Terapeuta musi znaleźć swoją metodę w której będzie się czuł dobrze. PozdrawiamGrzegorz Boczkowski edytował(a) ten post dnia 12.02.13 o godzinie 11:10
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Praca z pacjentami bólowymi - jaki kurs na początek

Jak w tym przypadku rozumiesz pojecie Holistyczną? Na prawdę obejmując tak wiele aspektów zdrowia człowieka? To tylko ad nazwy. Lata temu ośmieliłem się nazwać jedno z opracowań tak iż w terminie było słowo " Integracyjny" sporo osób ze środowiska nie zastawiło na tej nazwie suchej nitki. A było to kilkanaście lat temu, opracowanie przetrwało i ma się bardzo dobrze. Widocznie świat się zmienił diametralnie :).

Ad tematu głównego.
Pani Moniko, nie bardzo rozumiem, chce pani pracować jako handlowiec czy terapeuta? To tak z pierwszego profilu :)
Z osobami w starszym wieku zaczynać przygodę można od dobrych metod palpacyjnych, tak aby maksymalnie wyczuć co dzieje się w tkankach, na jakim poziomie. Jakie są objawy wynikające ze zmian zwyrodnieniowych, procesów zapalnych w stawach, a jakie dolegliwości są związane np. ze zmianami zwyrodnieniowo-wytórczymi. Moim zdaniem na początek warto ukierunkować się na pracę z tkankami miękkimi, praktykować pracę warstwową. Osoby te mają problemy z określeniem dokładnie na jakim poziomie jest lub skąd promieniuje ból, zwłaszcza w stanach chronicznych. Bywa różnie, czasem podchodzi się do niech jak do hipochondryków, niestety. Zwłaszcza jeśli jest problem z precyzyjnym określenie ból.

Jako ciekawostkę podam, iż paradoksalnie moi pacjenci seniorzy 7, 8 dekada i + :), chwalą sobie przykładowo ogólne masaże o mieszanych terapeutycznych ale i relaksacyjnych walorach. Medialnie niestety ten temat się przemilcza, sugerując jakoby seniorzy korzystali zwłaszcza z terapeutycznych sensu stricto metod i traktujących ciało "odcinkowo". Nic podobnego, jak do tego dochodzą rozproszone zmiany wielu struktur jak np. początki lub też ogólna osteoporoza to utrudnia nam to wiele zabiegów wykonywanych manualnie, unikamy nawet przypadkowych dźwigni, przeciążeń.

Dobre rezultaty dają metody pracy z tkankami miękkimi, sporo osób w starszym wieku ma mieszane dolegliwości mięśniowo-stawowe z domieszką problemów ze snem i zmian nastroju. Jeśli są to zwłaszcza kobiety, warto zastanowić się nad problemem fibromialgii i pochodnymi. Z takimi chociażby dolegliwościami na co dzień będzie potrzebna dobra palpacja tkanek miękkich.

Moja seniorka ma 95 lat, podstawa u niej to dobry masaż. Bynajmniej nie ogranicza się do problemów stawowych i kręgosłupa.

No i przede wszystkim warto ich powoli ruszyć, zwłaszcza tych co nie mieli do ruchu przekonania wcześniej, byle tylko ostrożnie i konsekwentnie.

Powodzenia Piotr.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Praca z pacjentami bólowymi - jaki kurs na początek

Jakiś czas temu wykłócałem się podczas publikacji jednego z artykułów do branżowej prasy o zdjęcie starszej kobiety podczas zabiegu. Naczelny chciał chyba raczej takie fajne ustawione zdjęcia ze spa z młodszą kobietą. Paradoksalnie artykuł dotyczył właśnie seniorów. Tak się złożyło, iż chciałem przemycić myśl o szerszych zapatrywaniach osób starszych na swoje potrzeby. Temat miał dotyczyć problemów zdrowotno-estetycznych, a nie tylko jednej strony.
W tym temacie w mediach to porażka, począwszy od magazynów, gazet, po foldery, tam prawie nie ma starszych osób. Ze swojej praktyki widzę, iż coraz więcej zwłaszcza seniorek chce pragmatycznych zabiegów ogólnych jak i ze specjalnymi opracowaniami danego problemu.

Co do bólu, sporo problemów to także dolegliwości psychosomatyczne. Paradoksalnie nie bez powodu jeden z terminów - zaczerpniętych zresztą z medycyny ludowej - nosi nazwę wdowi garb.

Na boga skończmy traktować potrzeby trzeciego wieku jedynie w kontekście terapii sensu stricte. Dziś pacjentki chcą popracować ze zwyrodnieniami w stawach, migreną ale jednocześnie pytają o opcjonalne, efekty dodatkowe, np. estetyczne. Dla osób bardziej dbających o siebie to oczywiste i tu pozwolę sobie stwierdzić nie koniecznie jest to związane z sporymi finansami.

Dziś niektórzy seniorzy skorzy są szybciej ruszyć cztery litery niż niejeden 20-30- latek z za kompa. A to co 20-30 lat temu było normą np. jazda na rowerze do pracy po kilkanaście kilometrów, dla niejednego mieszczucha jest dziś niezłym wyczynem. Jak to skomentowała moja klientka:

- Słyszał pan o "kartofel spa" ludzie płacą za imprezy integracyjne polegające na uczestnictwie w wykopkach, potem połączonych z zabiegami na ciało. Panie, Świat się wywrócił do góry nogami. No i za to płacą jeszcze ciężkie pieniądze.

A no ma kobieta rację. Nic tak nie wzbogaca elastyczności ciała jak konkretne zajęcia na wolnym powietrzu. Ale do tego trzeba dorosnąć, no może dojrzeć:).

Następna dyskusja:

Jaki kurs tkanek miekkich?




Wyślij zaproszenie do