Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Powiedzcie w końcu ludziom czym jest fizjoterapia, tak...
Maciej B.:bardzo dobry opis sytuacji. Bo tak się już "fatalnie" przyjęło, że zakłada się, iż jeśli ktoś przychodzi do gabinetu to przecież wie jak to będzie wszystko przebiegało. Nic podobnego, zwłaszcza w sytuacji traumy poporodowej (nie chodzi tylko o pojęcie stresu poporodowego) ale np trudny poród, nieoczekiwana cesarka itd. Sporo osób długo nie może się pozbierać. Ale jest też wiele sytuacji gdzie mamy awersję do dotyku, problem z akceptacją siebie, itd.
Tutaj chciałbym się odnieść do przypadku, który miałem. Mianowicie miałem klientkę, która ewidentnie miała traumę ( to może duże słowo, ale takiego użyję) po porodzie. Mąż wysłał ją na masaż żeby poprawić jej humor i rozluźnić, trafiła na mnie. Oczywiście konsternacja, ze musi się rozebrać, a wiadomo jak to kobiety po porodzie to cellulit, to rozstępy, to brzuszek obwisły, ale gadka szmatka i w sumie się zgodziła. Cała rozmowa toczyła się wokół jej zmian w życiu, a była osoba towarzyska to dziecko niestety troszkę to ukróciło. Po prawie godzinie czasu i skończonym masażu, wylanych żalach - wyszła szczęśliwsza. Nic nie mówiłem tylko słuchałem.
Także podobne zjawiska występują u mężczyzn, ale już z innych powodów, są jednak marginalizowane!
W fizjoterapii, a szczególnie w masażu jest coś takiego jak budowanie bezpiecznej strefy dla pacjenta, klienta. To nie tyle protokół zabiegów, co odpowiedni tok postępowania.
Tak przy okazji dla wiadomości, jest sporo sytuacji gdzie można wykonać cześć zabiegów fizjoterapeutycznych bez konieczności rozbierania się.
To szerokie zagadnienia.
Bardzo dobry przykład.Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.08.13 o godzinie 00:04
Ot taki drobny przypadek.