Temat: Operacja

Witam Brac fizjoterapeutów

Słuchajcie, potrzebuje wskazówek. Otóz przygotowuje sie do zabiegu rekonstrukci ACL (m.in), kolanko mocno nie stabilne i w sumie juz boli przy chodzeniu. Czas na zabieg.
Orientujecie sie jak przebiega rekowalescencja po takim zabiegu?

Jak moge sie fizjologicznie" do niego przygotowac? Czego spodziewac sie po?
Mirosław Musielak

Mirosław Musielak fizjoterapeuta z
zamiłowania :)

Temat: Operacja

wg. moich doświadczeń często zamiast rekonstrukcji lepiej stosować leczenie zachowawcze.
Powiedz czy masz całkowicie zerwane czy tylko naderwane?
Ogólnie sam zabieg niesie duże ryzyko komplikacji. zajmowałem się już nie jednym pacjentem który nie mógł dojść do ładu ze swoim kolanem po zabiegu rekonstrukcji. Niektórzy nigdy nie wrócili do pełnej sprawności. Poza tym wg. badań robionych w niemczech w wielu przypadkach (jest to informacja zasłyszana od wykładowcy więc nie przytoczę niestety konkretnych danych) to zrekonstruowane więzadło które jest ścięgnem zanika w ciągu dwóch lat od zabiegu! co może troszkę podważać sensowność samego zabiegu.
W przypadku leczenia zachowawczego stosuje się ćwiczenia propriorecepcji żeby wytrenować wyczucie ruchu i pozycji stawu, oraz ćwiczenia wzmacniające, trening funkcjonalny, ja dorzucałem w ostatniej fazie jeszcze trening plyometryczny.
W tej chwili mogę pochwalić 3 pacjentami któzy unikneli dzięki temu rekonstrukcji. Jedna z pacjentek po zakończeniu rehabilitacji mimo całkowitego zerwania więzadła gdy poszła na konsultacje do ortopedy usłyszała że kolano jest stabilne i na pewno ktoś źle USG przeczytał i może miała tylko naderwane. Przed rehablitacją dwóch innych ortopedów stwierdziło dużą niestabilność i potwierdzili dzięki USG całkowite zerwanie.

Osobiście doradziłbym intensywną rehabilitację a może do czasu rekonstrukcji okaże się że wcale nie będzie ona potrzebna.Mirosław Musielak edytował(a) ten post dnia 24.01.13 o godzinie 21:52
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Operacja

Mirosław Musielak:
wg. moich doświadczeń często zamiast rekonstrukcji lepiej stosować leczenie zachowawcze.
Powiedz czy masz całkowicie zerwane czy tylko naderwane?
Ogólnie sam zabieg niesie duże ryzyko komplikacji. zajmowałem się już nie jednym pacjentem który nie mógł dojść do ładu ze swoim kolanem po zabiegu rekonstrukcji. Niektórzy nigdy nie wrócili do pełnej sprawności.
>W przypadku leczenia zachowawczego stosuje się ćwiczenia propriorecepcji żeby wytrenować >wyczucie ruchu i pozycji stawu, oraz ćwiczenia wzmacniające, trening funkcjonalny, ja >dorzucałem w ostatniej fazie jeszcze trening plyometryczny.

Witaj Mirku,
Moi wykładowcy na Fizjoterapii, między innymi doświadczeni (a jednocześnie bardzo otwarci na interdyscyplinarna współpracę) chirurdzy ortopedzi też o tym mówią : w Polskiej praktyce szpitalnej wciąż jeszcze odzwierciedla się stary model nauczania medycyny.
http://www.anatomiczny.blogspot.com/#!http://anatomicz...
W rezultacie w praktyce klinicznej nie lekarze nawet jak są świadomi że wiele wykonywanych przez nich operacji mogłoby być z korzyścią dla pacjentów zastąpionych terapia fizjoterapeutyczną , jednak w praktyce nie ma komu tego w prowadzić. W systemie medycznym bowiem łatwo jest uzasadnić konieczność operacji czy konieczności pobytu pacjenta po udarze mózgu minimum od 5 dni do 5 tygodni ( powyżej powstaje już problem rozliczenie z NFZ) pod bezpośrednia opieka lekarską , jednak mi może wielu lekarzy jest tego świadomych że niemal natychmiast po ustabilizowaniu stanu pacjenta powinien natychmiast zacząć prace rehabilitacyjna fizjoterapeuta , właśnie ze względu konieczność po każdym tego typu urazie odbudowy i wytworzenia ,,nowej propriorecepcji,,! Wielu z nich zdaje sobie też sprawę że jeżeli taka natychmiastowa stymulacja propriorcepcji nie nastąpi - pacjent właśnie tak jak piszesz ,, nigdy już nie dojdzie do sprawności,, ! Tak tylko system NFZ w ogóle nie przewiduje takiej opcji lecz zakłada że dopiero po wyjściu pacjenta należy skierować na rehabilitację, która wówczas po 5 tygodniach leżenia pacjenta w bezruchu gdyby była nawet nie wiem jak dobrze prowadzona , nie ma już szans na odbudowanie proprirecepcji... Teoretycznie gdyby pacjent wiedział jak wczesne przystąpienie do stymulacji propriorecepcji jest istotne dla rehabilitacji , bez wahania prywatnie opłaciłby prace fizjoterapeuty... Ale kto ma o tym pacjenta uświadomić? Przecież lekarzowi wręcz nawet formalnie nie wolno w szpitalu finansowanym przez NFZ doradzać korzystania z prywatnych dodatkowych usług medycznych !!!!
Z drugiej strony również formalnie fizjoterapeuci nie bardzo mogą i powinni podważać ,,autorytetu lekarzy,, i odradzać pacjentom zaniechanie korzystania z zapisanego im już przez kompetentnego lekarza ortopeda zabiegu...
I tu się to błędne koło wyuczonego jeszcze w czasach PRL postępowania medycznego wg schematu podziału na ,,kompetencje poszczególne specjalności medycznych,, !!

Pytanie kiedy i kto przerwie to błędne koło?

W sporcie jest zresztą podobnie bo jeszcze z byt mało trenerów i działaczy klubów sportowych rozumie znaczenie prioprecepcji oraz wypracowywania równowagi mięśniowej, wzmacnia ,,rdzenia ,, i treningu plyometryczny.Jerzy Czerny edytował(a) ten post dnia 27.01.13 o godzinie 13:08

Następna dyskusja:

Operacja Northwoods




Wyślij zaproszenie do