Tomasz
B.
mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...
Temat: O tzw. ustawie o zawodzie fizjoterapeuty głos odrębny
Cezary S.:Ale my tu rozmawiamy o rzeczach ważkich jak dżentelmeni (no, i jak Damy).
Oj profil nie jest ukryty :)
Tylko podpis pod zdjęciem :)
Oczywiście, że gdyby na temat fizjoterapii w jakimkolwiek miejscu wypowiadał się "Piotr Sz.", "Maciej O.", "Aleksander L." to i tak większość czytelników wiedziałaby, o kogo chodzi. Podobnie zresztą, jak spora część osób wie, kto to jest "Cezary S.". Nasz zawodowy światek jest w gruncie rzeczy mały, a przynajmniej mniejszy niż nam się zdaje. Dlatego tym bardziej dziwi mnie fakt, że można mieć odwagę wygłaszania swoich poglądów, ale już mniej jej starcza, by się publicznie przedstawić.
Rzecz w tym, że dyskutując publicznie, bierzemy na siebie odpowiedzialność za swoje słowa i komentarze. Pewnie, że ma to swoje i plusy, i minusy. Ale właśnie ta istotna rzecz sprawia, że wolę dyskutować na GL niż gdzie indziej. Dlatego też nie polemizuję z nikim na forach, gdzie każdy anonimowo może sobie klawiaturzyć, co tylko przyjdzie mu na myśl, a potem usunąć konto.
Niezbędnym elementem każdej sensownej dyskusji jest to, że rozmówcy są sobie nawzajem przedstawieni i wiedzą, z kim polemizują. Ta symetria jest konieczna, by wszyscy czuli się tak samo komfortowo.
Tak, jak słusznie powiedział Piotr, for dyskusyjnych anonimowych jest mnóstwo. Tylko niewiele z nich pożytku.