Maciej
O.
Bene Curatur
fizjoterapeuta
Temat: O tzw. ustawie o zawodzie fizjoterapeuty głos odrębny
Mirosław Musielak:
niestety ale całą tą ustawę widzę w tej chwili podobnie jak kolega Bartek i Maciej. Obecnie nie mam żadnych ograniczeń w pracy którą wykonuje. Ogranicza mnie tylko moja wiedza i odpowiedzialność karna.
Teraz to jeno Bóg Cię ogranicza (jesli w niego wierzysz) :] Odpowiedzialnośc karna jest mało egzekwowana, bo to trudne, a nalezy wiedzieć, że nie obowiązuje ona tylko w sytuacji, gdzie pacjenta posadzimy na wózku...Zreszta idac za "zwolennikami wolnorynkowości" po co odpowiedzialnośc karna ? po co wydawać kasę z podatków na sądy ? Pacjent się decydował na zabieg ? Niech ma co chciał.... ?
Nie mam świstka na każdą technikę
czy metodę którą pracuję a obawiam się że gdy przejdzie ta ustawa, to będę miał nad sobą organ który, będzie mi mówił co mogę a czego nie.
Nie musi, wystarczy, że trafisz na klienta, który tak jak Bartek i Maciek, będzie "odpowiednio" znał prawo....
To projekt ustawy, więc zawczasu nalezy postulować zmiany. Ma chronić zawód (czyli nasz zad) i jego klientów.
"Współczuję tylko trochę kolegom którzy, uwikłani są w NFZ i nie mogą w pracy wykonywać sensownej terapii mimo że mają ku temu potencjał."
Powiem tak za przeproszeniem, jak juz sobie pozwalamy na szczerość: daleka d... do oka.
Mi się wydaje, że obecną próbe podejścia do regulacji położa sami fizjoterapeuci :)Maciej Okoń edytował(a) ten post dnia 02.04.13 o godzinie 01:28