Remigiusz
Halikowski
Fizjoterapeuta -
Wrocław
konto usunięte
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Idziesz do najbliższej siedziby NFZ i mówisz, że chcesz z nimi współpracować po czym oni wstają z miejsc i klaszczą, bo cierpią na brak fizjoterapetów w naszym kraju i nie wiedzą co zrobić z nadmiarem pieniędzy w budżecie.konto usunięte
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
To jest realne. Musisz jednak utworzyć ZOZ, NZOZ i zarejestrować go we wpisie do rejestru Zakładów Opieki Zdrowotnej. Odpowiednie zaplecze do pracy zgodnie z wymogami NFZ. A więc aparatura do fizykoterapii, odpowiednie pomieszczenia do zabiegów z kinezyterapii i fizykoterapii oraz najważniejsze odpowiedni personel medyczny ze specjalistą rehabilitacji na czele,choć zależy to od oferowanych usług. O ile chodzi o rehabilitację w systemie ambulatoryjnym, to myślę, że wystarczy mgr fizjoterapii i lekarz internista ze specjalizacją medycyna rodzinna. Pozdrawiam. Stanisław
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Teraz na niektórych AWF-ach jest zaliczenie z tańca. Tak więc ze staniem na głowie nie powinno być problemu.konto usunięte
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Nie zaprzeczam Piotrze. Aczkolwiek nigdy nie byłem na AWF-ie. Jednak znam z opowieści jednej pani, jeszcze ze studium medycznego. Prowadziła przedmiot "metodyka ćwiczeń fizycznych". Pewnego razu opowiedziała nam ciekawy przykład. Pewien gość z AWF(wykładowca ponoć) w Warszawie zapędził "na śmierć "własnego pupila, psa. To było dawno, ale szkoda zwierzątka i szkoda gadać. To tyle. Pozdrawiam.
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Stanisław C.:Stanisław tak w przenośni :) Aby podpisać umowę, czasem trzeba stanąć na głowie!
konto usunięte
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Zgadzam się. Ale czy na prawdę warto? Raczej to fikcja, kpina z pacjenta i tzw. "zamiatanie pod dywan". Swego czasu był pewien lekarz. Wychodził na poczekalnię jak miał wielu pacjentów i dotykał czoła pacjenta. W ten sposób oceniał, czy ma gorączkę. O ile stwierdził, że ma to tylko tego przyjmował. Reszta won mi. Było to w moim dawnym miejscu zamieszkania, w czasach PRL-u, w pewnym ośrodku zdrowia. Teraz mamy inne rozwiązania problemu. Przyjmuje się na łapu capu poświęcając pacjentowi namiastkę czasu. Jacy geniusze z tych medyków? A jak z fizjoterapeutami?Przemysław T. Fizjoterapeuta
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Tylko wlasciwie po co komu ta umoza z NFZ? zeby walczyc pozniej o zarobione pieniadze?
Maciej
O.
Bene Curatur
fizjoterapeuta
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
No tak - walka. Weźcie tylko pod uwagę dlaczego czasami tak się dzieję, skąd te przepychanki mogły się wziąć. NFZ jako publiczny ubezpieczyciel powinien dbać o to by środki były wydawane rzetelnie, usługi wykonywane z odpowiednią jakością itp. (przecież to moje, Twoje i nasze pieniądze pochodzące ze składek)Załóżmy, że zakładacie przychodnie i zdobywacie kontrakt na usługi fizjoterapeutyczne. Dodatkowo wyposażacie przychodnie w sprzęt do badań obrazowych. Kontrakt jest na konkretną sumę, ale (jak jeszcze niedawno było) możecie robić "nadwykonania". Kierujecie wszystkich pacjentów na MRI wskazując im, że mają dyskopatie (co z tego, że w obrazie klinicznym nie wywołuje objawów) i leczycie tych "chorych" ludzi ile się da, przekraczając w danej części roku kwotę, którą przyznał Wam NFZ.
Pod koniec roku idziecie do NFZ, aby zapłacił Wam również za przekroczony limit. Zazwyczaj nie mający pojęcia administratorzy płacili, jeśli się opierali - zawsze można było zrobić avanti, przecież nie można nie zapłacić za leczenie ludziom, którym należy się pomoc :) Podać sprawę do mediów, sądu itp.
Owszem, działanie NFZ czasami jest bulwersujące. to odrębna kwestia, ale negocjacje z ubezpieczycielem bez względu czy jest on prywatny czy publiczny - to już normalna sprawa. Niestety - jest wiele nadużyć po jednej jak i po drugiej stronie, i obecny marazm wynika z tego, że w odpowiedniej chwili ktoś nad tym nie zapanował.
Po co umowa z płatnikiem publicznym? Jeśli wszystkich pacjentów nie stać na leczenie komercyjne, dlaczego nie może przyjść do prywatnego gabinetu, skorzystać z usługi, a potem iść z wydanym rachunkiem do NFZ, który pokryłby chociaż część kosztów usługi ? Sytuacja prawdopodobnie skutecznie zlikwidowałaby kolejki, pacjent otrzymałby leczenie w czasie, gdzie go potrzebuje - fizjoterapeuci prowadzący własną działalność zaczęliby zarabiać pieniądze pozwalające nie tylko pokryć koszty jej utrzymania, ale może jakieś godziwe życie - przy okazji skupiając się tylko na niej i rezygnując z dorabiania w innych miejscach. Przy rzetelnych regulacjach prawnych, poprawiłaby się jakość usług, wprowadziłoby to też prawdziwą konkurencyjność, a może nawet przyczyniłoby się do lepszego rozwoju gospodarczego...
Inna sprawa, że wprowadzanie wspomnianej możliwości obecnie doprowadziłaby do zapaści finansowej NFZ, ale...
jeśli ktoś mi mówi, że na leczenie pacjentów nie ma pieniędzy, a dzieje się dla przykładu tak :
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zloty-interes...Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.01.14 o godzinie 20:51
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
A może po prostu zamiast tego rozważania, wiecznego niezadowolenia, musiałby się pojawić pierwszy pacjent/klient i rozpocząć protest obywatelski. Teoretycznie to proste. Idzie do dobrego, wybranego przez siebie fizjoterapeuty lub np. masażysty, korzysta z zabiegów. Potem bierze od niego rachunek i udaje się do NFZ, pisze podanie o refundację zabiegów. Tak to jest z grubsza w normalnym świecie. Praktycznie proste, pewnie powiecie co ty wygadujesz, bajki jakieś, pobożne życzenie. Niby dlaczego?Jestem po prostu ciekaw co by było gdyby w końcu tak ludzie zaczęli postępować. Jakby zareagowało społeczeństwo np na taką akcję w mediach itd. Na większą skalę.
Ile można wysłuchiwać, czytać że nic się nie da. Nie da się, bo nic z tym nie robimy, tylko się godzimy. Utrzymując przy okazji sporo niepotrzebnych urzędników.
Taka sobie refleksja z podróży :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.01.14 o godzinie 09:52
Mateusz
Tutaj
Fizjoterapeuta,
fizjoklinika.com,
Warszawa
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Cooooo?! Płacić?! Przecież usługi lecznicze muszom być DARMOWE!!! Przecież się należy!!!Kapitalisty z Was wredne, chcecie śmierci dzieci i starych ludzi! :/
:)
Maciej
O.
Bene Curatur
fizjoterapeuta
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Piotr - bodajze jakies stowarzyszenie pacjentow opisywalo te kwestie przy okazji dyrektywny transgranicznej w uslugach medycznych. Chyba jedynym wyjscie jest wejscie na sciezke sadowa, tylze precedens jest mozliwy w takim stopniu jak w sytuacji, gdzie obecnie kilku przedsiebiorcow sadzi sie teraz - chcac zniesienia obowiazku skladek zusowskich :)
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
1. W Polsce nie ma czegoś takiego jak darmowe leczenie, jest tylko inne pojęcie płatnika :). Bardzo dobrze wiem jakie są zasady, prawo, zasada solidarności społecznej w kwestii ubezpieczeń. Wszystko to rozumiem.2. Ale zamiast kolejny raz roztrząsać dalsze kwestie, myślę że warto zadać podstawowe pytanie. Kto był, czy w ogóle ktoś był z waszego grona tzn. fizjoterapeutów przy jakichkolwiek negocjacjach dotyczących refundacji zabiegów rehabilitacji, fizjoterapii. Pociągnijmy temat, ciekawy jestem. Zresztą nie tylko ja. Niedawno kolejna pacjentka zapytała mnie właśnie o to.
Tu nie chodzi o jakieś tam sądzenie się, czy podejdziemy do pytania poważnie, czy z poczuciem humorem. Ale tak społecznie, socjologicznie. Czy stać ludzi jeszcze na to, aby w jakiejkolwiek sytuacji powiedzieć NIE.
Reasumując, kto był obecny podczas jakichkolwiek negocjacji co do zasad refundacji zabiegów chociażby rehabilitacyjnych?
Ze strony naszej grupy zawodowej nie będę się wypowiadał bo dypl. masażystom już po prostu podziękowano. Generalnie zatrudnienie w placówce w której są zabiegi refundowane, czyt. mają kontrakt, graniczy z cudem.
Ale możliwe że podobny los może spotkać kolegów. Czyż nie? Macie jakąkolwiek siłę przebicia? Faktyczna reprezentację.
Odpowiedzcie wprost, bo szkoda czasu na dalsze wywody.
Co jakiś czas dzwonią do mnie osoby z polecenia, zależy im na zabiegach. Ale ich fundamentalnym pytaniem jest - czy wykonujemy zabiegi w ramach NFZ? Nie mamy już na to wpływu. (Mieliśmy za czasów Kas Chorych) teraz my już nie mamy, może wy jeszcze macie?
Żal bardzo pacjentów, zwłaszcza tych których na prawdę nie stać na dodatkowo płatne zabiegi.
W tym miejscu mogę zakończyć moją refleksję, postawione pytania są bardzo proste i na miejscu. Ale mogę się mylić, ludzka rzecz.Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.01.14 o godzinie 08:45
konto usunięte
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Jestem fizjoterapeutą z własną działalnością. Znalazłam osobę, która jest skłonna zainwestować swoje fundusze w gabinet pod warunkiem, że podpiszemy umowę z NFZ-etem.W piątek (24.02.14) udałam się do oddziału NFZ w celu otrzymania informacji na temat ewentualnej współpracy. W informacji zostałam odesłana do konkretnego pokoju i pod drzwiami pocałowałam klamkę :/ Kazano mi przyjechać w poniedziałek. Moja dzisiejsza wizyta w tymże oddziale, we wspomnianym wcześniej pokoju, zakończyła się "odprawieniem z kwitkiem" i poleceniem zapoznania się z warunkami na stronie oddziału NFZ, gdyż pani "nie ma czasu, żeby mi wszystko wytłumaczyć (pani łaskawie podała mi 2 główne rozporządzenia, w których to pokrętnie i częściowo napisane jest jakie warunki należy spełnić przy rehabilitacji ambulatoryjnej - dodam, że każde rozporządzenie ma średnio 30-50 stron i pełno niezrozumiałych dla przeciętnego człowieka odnośników). Nad studiowaniem rozporządzeń spędziłam dzisiaj jakieś 6 godzin i dalej nic nie wiem :/
Strona jest tak nieczytelna, że znalezienie na niej konkretnej rzeczy graniczy z cudem. Nie ma nigdzie ujętych konkretnych warunków jakie powinna spełnić placówka, aby móc pokusić się w ogóle o rozważenie złożenia wniosku :/
Planuję jeszcze raz nawiedzić jutro oddział NFZ (gdyż umówiona jestem na rozmowę z inwestorem na środę) i zadać konkretne pytanie pracownikom.
Dochodzę do wniosku, że żeby tak naprawdę zgłębić temat (samemu) to trzeba posiedzieć ładnych parę godzin dziennie przez miesiąc lub dłużej :/ Lub zapłacić komuś kto się zajmuje umowami z NFZ-etem, żeby powiedział konkretnie co i jak.
Wielu pacjentów również dzwoni do mnie z pytaniem czy robię zabiegi na NFZ i niestety ja z bólem serca zmuszona jestem "odprawiać ich z kwitkiem" :(
Po moich doświadczeniach zastanawiam się czy jest w ogóle sens tracić zdrowie na staranie się o współpracę z NFZ-etem i po co tak właściwie ci ludzie tam siedzą skoro nic nie można się od nich dowiedzieć :/
Czy komuś udało się podpisać z nimi umowę?
Pozdrawiam serdecznieTen post został edytowany przez Autora dnia 27.01.14 o godzinie 23:23
Maciej
O.
Bene Curatur
fizjoterapeuta
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Popytaj jeszcze jak wygląda rozliczanie, to już Ci się w ogóle odechce...konto usunięte
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Witam.Zapoznałam się dogłębnie z 2 rozporządzeniami przytoczonymi przez Panią we wspomnianym oddziale NFZ, po czym na drugi dzień pojechałam zadać kilka nurtujących mnie pytań. Pani grzecznie odpowiedziała i tego dnia była jakby bardziej "przystępna" i podeszła do mnie po ludzku. I tak sobie miło porozmawiałyśmy, po czym na koniec z Pani ust padło coś w stylu: "ale wie pani, że to, że ktoś złoży wniosek nie znaczy, że NFZ podpisze z nim umowę (dla mnie to oczywiste). Widzę przed sobą młodą osobę. Nie chcę pani zniechęcać, ale niech pani najpierw spróbuje z własnym gabinetem, który ewentualnie, w razie niepowodzenia, będzie można wymówić w każdej chwili zanim zdecyduje się pani na składanie wniosku do NFZ, Najbliższy przetarg będzie w kwietniu a kolejny, jakby się nie udało, w okolicy września/października ".
No cóż. Doszłam do wniosku, że Ci co mówią żeby nie pchać się w to bagno mają rację.
A nasz kraj z tymi chorymi systemami raczej się nie zmieni niestety :/ Czarno to widzę, a przynajmniej przez najbliższe parę pokoleń.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
Piotr S.:To może jeszcze raz powtórzę te pytania :)
2. Ale zamiast kolejny raz roztrząsać dalsze kwestie, myślę że warto zadać podstawowe pytanie. Kto był, czy w ogóle ktoś był z waszego grona tzn. fizjoterapeutów przy jakichkolwiek negocjacjach dotyczących refundacji zabiegów rehabilitacji, fizjoterapii. Pociągnijmy temat, ciekawy jestem. Zresztą nie tylko ja. Niedawno kolejna pacjentka zapytała mnie właśnie o to.Pozdrawiam Piotr.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.02.14 o godzinie 20:04
Tu nie chodzi o jakieś tam sądzenie się, czy podejdziemy do pytania poważnie, czy z poczuciem humorem. Ale tak społecznie, socjologicznie. Czy stać ludzi jeszcze na to, aby w jakiejkolwiek sytuacji powiedzieć NIE.
Reasumując, kto był obecny podczas jakichkolwiek negocjacji co do zasad refundacji zabiegów chociażby rehabilitacyjnych?
Ze strony naszej grupy zawodowej nie będę się wypowiadał bo dypl. masażystom już po prostu podziękowano. Generalnie zatrudnienie w placówce w której są zabiegi refundowane, czyt. mają kontrakt, graniczy z cudem.
Ale możliwe że podobny los może spotkać kolegów. Czyż nie? Macie jakąkolwiek siłę przebicia? Faktyczna reprezentację.
Odpowiedzcie wprost, bo szkoda czasu na dalsze wywody.
Żal bardzo pacjentów, zwłaszcza tych których na prawdę nie stać na dodatkowo płatne zabiegi.
W tym miejscu mogę zakończyć moją refleksję, postawione pytania są bardzo proste i na miejscu. Ale mogę się mylić, ludzka rzecz.
Maciej
O.
Bene Curatur
fizjoterapeuta
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
tak:)http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap...
Jarosław
H.
Człowiek Wolny, do
wynajęcia...Szukam
nowych wyzwań...
Temat: Jak podpisać umowę z NFZ? Jakie warunki trzeba spełnić?...
.:To był Ś.P Bronisław MAlinowski. Nasz złoty medalista olimpijski na 3000 m z przeszkodami.
Nie zaprzeczam Piotrze. Aczkolwiek nigdy nie byłem na AWF-ie. Jednak znam z opowieści jednej pani, jeszcze ze studium medycznego. Prowadziła przedmiot "metodyka ćwiczeń fizycznych". Pewnego razu opowiedziała nam ciekawy przykład. Pewien gość z AWF(wykładowca ponoć) w Warszawie zapędził "na śmierć "własnego pupila, psa. To było dawno, ale szkoda zwierzątka i szkoda gadać. To tyle. Pozdrawiam.
Podobne tematy
-
Fizjoterapia » Czy w naszym kraju leczenie bólów kręgosłupa jest fikcją? -
-
Fizjoterapia » [Fizjopedia.pl] "Czy fizjoterapeuta jest rehabilitantem?" -
-
Fizjoterapia » Punkty rubinowe - czy jest się czego bać? -
-
Fizjoterapia » jak promowac fizjoterapie? -
-
Fizjoterapia » Fizjoterapeuta czy Masażysta -
-
Fizjoterapia » Czy rzeczywiście o wszystkim pamiętamy? -
-
Fizjoterapia » Błędy czy ignorancja :/ -
-
Fizjoterapia » Czy służba zdrowia schodzi na dno??? -
-
Fizjoterapia » Błędna fizjoterapia. Czy lanie wody? -
-
Fizjoterapia » Powiedzcie w końcu ludziom czym jest fizjoterapia, tak... -
Następna dyskusja: