Katarzyna Aleszczyk

Katarzyna Aleszczyk Pomagam oswajać
WordPressa

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Piszę, bo ciekawi mnie Wasze zdanie. Trafiłam ostatnio na ulotkę jednej ze szkół policealnych, w której czarne na białym stało: kształcimy na kierunku fizjoterapia. Zaciekawiona zadzwoniłam... Miła Pani z sekretariatu wyjaśniła mi, że to (cyt.) "kierunek fizjoterapii czyli biomasażu". Na moją prośbę o wyjaśnienie nieścisłości (to w końcu fizjoterapia czy biomasaż?) Pani odpowiedziała, że to specjalność biomasaż i kierunek fizjoterapia...

W obliczu dyskusji o ustawie o naszym zawodzie... Nie zdziwmy się, kiedy u naszego pacjenta spotkamy opiekunkę, która będzie przekonywać naszego zleceniodawcę, że może robić to, co my, bo ma skończoną fizjoterapię - niekoniecznie dodając, że roczną na kierunku podległemu pod specjalność biomasażu...

Dodam tylko, że kierunek ten w owej szkole nie kończy się zaświadczeniem MEN-owskim, ani żadnym dyplomem i jest płatny. O tyle dobrze, bo może będzie mało chętnych.

P.S. Żeby nie było wątpliwości mam ogromny szacunek do osób, które są technikami fizjoterapii czy rehabilitacji z czasów dawnej możliwości kształcenia się w szkołach policealnych i świetności ich poziomu :)
Tobiasz Nowakowski

Tobiasz Nowakowski mgr fizjoterapii

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

U nas na magisterce występował przedmiot elementy medycyny chińskiej ) Niektóre elementy były całkiem ciekawe (akupresura, masaż bańka chińską, czy poznanie elementów ideologi feng shui i ten biomasaż to jakaś hybryda. Ciekawe ile treści przekazuje w swoim programie owa szkoła z fizjoterapii a ile elementów specjalności biomasażu?
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Katarzyna Kordek:
Piszę, bo ciekawi mnie Wasze zdanie. Trafiłam ostatnio na ulotkę jednej ze szkół policealnych, w której czarne na białym stało: kształcimy na kierunku fizjoterapia. Zaciekawiona zadzwoniłam... Miła Pani z sekretariatu wyjaśniła mi, że to (cyt.) "kierunek fizjoterapii czyli biomasażu". Na moją prośbę o wyjaśnienie nieścisłości (to w końcu fizjoterapia czy biomasaż?) Pani odpowiedziała, że to specjalność biomasaż i kierunek fizjoterapia...

W obliczu dyskusji o ustawie o naszym zawodzie... Nie zdziwmy się, kiedy u naszego pacjenta spotkamy opiekunkę, która będzie przekonywać naszego zleceniodawcę, że może robić to, co my, bo ma skończoną fizjoterapię - niekoniecznie dodając, że roczną na kierunku podległemu pod specjalność biomasażu...

Dodam tylko, że kierunek ten w owej szkole nie kończy się zaświadczeniem MEN-owskim, ani żadnym dyplomem i jest płatny. O tyle dobrze, bo może będzie mało chętnych.

P.S. Żeby nie było wątpliwości mam ogromny szacunek do osób, które są technikami fizjoterapii czy rehabilitacji z czasów dawnej możliwości kształcenia się w szkołach policealnych i świetności ich poziomu :)

Katarzyno - sytuacja zaczyna u nas być niezmiernie jasna. Parabanki, parapremier, parapaństwo to i parafizjoterapia. Dobra ustawa o zawodzie to obecnie bardzo życzeniowa sprawa.
Ja jednak mam spore wątpliwości i wydaje mi się, że w sytuacji, która została przytoczona szacunek powinno okazać się tylko w niezbędnym minimum, a być - bardzo bezwzględnym :]Maciej Okoń edytował(a) ten post dnia 30.08.12 o godzinie 21:33
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Katarzyna Kordek:
Piszę, bo ciekawi mnie Wasze zdanie. Trafiłam ostatnio na ulotkę jednej ze szkół policealnych, w której czarne na białym stało: kształcimy na kierunku fizjoterapia.

To takie trochę oszustwo, nie? Skoro nie dają potem uprawnień do pracy w tym zawodzie.
Anna Majcher( Stawiarz)

Anna Majcher(
Stawiarz)
Cena jest tym, co
płacisz. Wartość
jest tym, co
otrzymuje...

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Maria W.:
To takie trochę oszustwo, nie? Skoro nie dają potem uprawnień do pracy w tym zawodzie.
....No właśnie to po co taka szkoła;-)???
Katarzyna Aleszczyk

Katarzyna Aleszczyk Pomagam oswajać
WordPressa

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Po co? Dla kasy? Dla przyciągnięcia większej ilości słuchaczy? Ciekawam ile osób się na to nabierze i - o zgrozo - będzie potem chciało usprawniać ludzi...
Krzysztof Jacek Nowak

Krzysztof Jacek Nowak będę masował, ZAWSZE
;)

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

"Biomasaż" jest w szkołach typu "ŻAK"... itepe...

Bo na nauczanie MASAŻU trzeba mieć zgodę MEN-u, a BIOmasażu - już nie...
Jednak jeśli trafisz na dobrego fizjoterapeutę wykładającego przedmiotw ŻAK-u, to zyskasz więcej niż w 2-letnim studium dającym tytuł technika.
Przykład z MOJEGO życia - w ŻAKu włożone do głowy cenne informacje praktyczne (jak sobie nastawić zwichnięcie) uratowały mój palec prawej stopy po niefortunnym poślizgu w wannie. Jeśli ktoś lubi chodzić i biegać, to rozumie jak ważny może być KAŻDY DROBIAZG "z życia wzięty". Moja fizjoterapeutka na co dzień pracuje w szpitalu z dorosłymi. Inna znajoma - z dziećmi.

Zaś jeśli ktoś będzie Cię nauczał wyłącznie z książek - to jak najszybciej uciekaj stamtąd!
Teorię możesz poczytać w domu bez płacenia komuś co miesiąc "haraczu".

Co zupełnie nie zmienia faktu, że również 2-letnie studium polecam Ci tak czy inaczej później zaliczyć, a już najlepiej idź na studia w tym kierunku.
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Jednak jeśli trafisz na dobrego fizjoterapeutę wykładającego przedmiotw ŻAK-u, to zyskasz więcej niż w 2-letnim studium dającym tytuł technika.

Zastanawiam się czy "dobry fizjoterapeuta" pokusi się o nauczanie w szkole biomasażu...
Oznaczałoby to, że fizjoterapeutyczny rynek upadł totalnie na pysk....

Od dłuższego czasu dochodzę do wniosku, że obecną złą sytuacje odpowiedzialni są sami "fizjoterapeuci". Rozumiem, że kryzys... Ale w sumie - byłem już decyzyjnie jedną nogą w Skandynawii do pracy "przy łopacie" po studiach trochę rozgoryczony brakiem możliwości... Jeśli z jakichś życiowych sytuacji miałbym zmienić kompletnie wykonywanie i podejście do swojego zawodu to chyba wolałbym wrócić do pomysłu "kopania rowów" za granicą...I mam nadzieję, że za 20 lat będę podchodził do tego podobnie ;)
Anna Majcher( Stawiarz)

Anna Majcher(
Stawiarz)
Cena jest tym, co
płacisz. Wartość
jest tym, co
otrzymuje...

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Maciej Okoń:
Zastanawiam się czy "dobry fizjoterapeuta" pokusi się o nauczanie w szkole biomasażu...
Oznaczałoby to, że fizjoterapeutyczny rynek upadł totalnie na pysk....

A tu się nie zgodzę;-) Z życia wzięte drugi rok rzędu próbuję dostać się ponownie na akademię medyczną i mam ogromne powody czyli jest jednak duże grono kompetentnych osób , które kształcą odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach:-) Czyli te szkoły policealne to ewenement....
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Podstawowe pytanie czy to jest szkoła w programie "z elementami fizjoterapii" czy obiecująca dosłownie dyplom związany z tym zawodem? To sporo różnica. Na boga w normalnym ujęciu elementy fizjoterapii są także od ponad 30 lat w programie technika masażysty, ale to nie dosłownie kierunek fizjoterapia. Po prostu aby pewne procesy rehabilitacji zrozumieć, jest to potrzebne.

W necie są ciekawsze cuda, kursy masażu leczniczego z elementami fizjoterapii, a nawet terapii manualnej I czy II stopień po 120 godzin. Prowadzone przez samych fizjoterapeutów, w porównaniu z tym programem to pikuś.

Przy okazji nie ma czegoś takiego jak szkoła bezpłatna!!! Ktoś zawsze płaci jak nie bezpośrednio uczeń to podatnicy lub poprzez programy unijne. Czasem jest to kolejne generowanie bezrobotnych.

Ad pomysłów z urzędu pracy. Miałem kiedyś propozycję z urzędu pracy, program bodaj dla 200 osób podstawowy kurs masażu, target, tu uwaga!!! Osoby po 40-ce i max wykształcenie średnie, w ramach "zwalczania bezrobocia". Mnie ręce opadły, nie zgodziłem się. Poprowadzili to natomiast fizjoterapeuci. Będziemy komentować dalej?

Nie oznacza to że ludzie po dobrych kursach nie mogli znaleźć pracy. Ongiś dobrze przygotowujące ZDZ. Ale tam były kursy ponad 250-300 godzin, z solidnymi podstawami, a nie mix west-east orient.

Natomiast abstrahując od przykładu danej szkoły, może się okazać że zostanie zorganizowana w przyszłości fajna szkoła na współczesne potrzeby osób, nie zajmujących się dosłownie fizjoterapią w pełnym zakresie, ale z jej elementami z silnym naciskiem przykładowo przede wszystkim na masaż i kierunek odnowy biologicznej. Takich poza granicami jest sporo, czasem na poziomie licencjatu. Swoją droga spotkałem w Polsce kilka osób które mają studia o głównym kierunku masażu, ukończone za granicą. Tłumacze mają problem z przetłumaczeniem terminu "massage therapist".

Wracając do młodszych. Mam wrażenie że coraz częściej młodzi adepci sens kończenia fizjoterapii w Polsce widzą w dwóch wymiarach:
- Idą na studia licencjatu, bo przy okazji maja studia wyższe i fajny zawód, ale kompletnie nie interesuje ich praca w ramach NFZ, widząc co się z tym ustrojstwem dzieje.
- Pytają dlaczego mają "robić" 3+2 i jeszcze jakieś podyplomówki, jeśli przynajmniej połowa tego programu z magisterki i kilku podyplomówek jest w programie przeciętnej fizjoterapii za granicą.

Najbardziej jednak dziwią się rozpiętością w realizacji programu studium kierunku fizjoterapii na poszczególnych uczelniach:) To już osobny temat.

No i teraz przekonajcie ich że nie mają racji. Dla nich dajmy na to, po 5-ciu latach studiów fizjoterapii, kończenie podyplomówki przykładowo z odnowy biologicznej jest kuriozalnym przykładem hipokryzji.

Z własnego doświadczenia jako ciekawostkę podam, iż w szkole masażu w podstawowym programie 1000 godz. w programie medycznej szkoły masażu za granicą miałem min. myofascial release czy trigger point ale tez poza ściśle medycznymi przedmiotami, wstęp do terapi polarity, czy refleksoterapię. 20 lat temu!. Oczywiście nie w takim zakresie jak znane jest to obecnie, co nieco się rozwinęło:):) A u nas robi się z tego podyplomówki!? Cóż.
To tak tyle z rozmów z młodzieżą, podkreślam tu nie chodzi o moje zdanie.
Szkoła czy studia obiecująca uprawnienia z fizjoterapii, a jej elementy w programie nauczania to absolutnie inny temat. Za moich czasów można było w ramach MSZ kończyć dodatkowe kursy z fizykoterapii w ramach braku kadry medycznej. Także w świetle prawa:)

Co do alternatywy. Cóż w większości szanujących się dziś, znanych w świecie wykładowców tak z fizjoterapii, osteopatii, chiropraktyki, masażu czy nurtu body work, w książkach są odwołania zarówno do wielu naturalnych metod jak i uzupełniających. Cóż, podoba się to komuś czy nie ale tak jest.

Moim zdaniem to bardziej w porządku, niż głosić oficjalnie w jednym środowisku zawodowym że przykładowo akupresura, terapia polarity, refleksoterapia nie ma wystarczających podstaw naukowych, a jednocześnie prowadzić zajęcia na prywatnych kursach.

Jakie było nasze zdziwienie, kiedy podczas kontraktu za granicą żona (fizjoterapeutka) otrzymała jedno z pierwszych zleceń w ramach refundacji z medical insurance companies "kineza, masaż z elementami shiatsu" u pacjenta z problemami z barkiem, nie pamiętam szczegółów 20 lat temu. Zdziwienie nasze było spore, ale jeszcze większe zdziwienie naszym zdziwieniem przez innych fizjoterapeutów.

Nie chce mi się ciągle wałkować w necie, podobnych tematów, ile drodzy państwo można??? Moim zdaniem, jeśli ktoś w tym kraju uruchomi porządną programowo uczelnię o silnych podstawach przede wszystkim z masażu i metod pokrewnych na poziomie wyższej uczelni, jednocześnie z zajęciami dydaktycznymi i programem badawczym oraz elementami innych pokrewnych metod, zrobi krok w przyszłość.

Już raz taka próba była dekadę temu. "Góra nie pozwoliła", bo może się okazać że będzie spore zamieszanie i odpływ z uczelni o kierunkach fizjoterapii.

Może to jest droga, dwa kierunki zaczynające się na poziomie licencjatu, jeden fizjoterapia drugi odnowa biologiczna i masaż.

Ale to już jest pomysł na biznes za grube pieniądze. Nie dla mnie, bynajmniej. Za wysokie progi i jestem poza wszelkimi układami:)

Mój kierunek szkoły w tym kraju, zostaw w ostatnich latach także mocno nadszarpnięty i nie za sprawą samych dyplomowanych masażystów.

A rynek edukacyjny? Cóż totalnie zmieni się za jakieś 2-3 lata, jak skończą się dotacje unijne na dziwne programy:).

Z pozdrowieniami Piotr. Bez komentarza.Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 31.08.12 o godzinie 11:59
Katarzyna Aleszczyk

Katarzyna Aleszczyk Pomagam oswajać
WordPressa

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Krzysztof Jacek Nowak
Co zupełnie nie zmienia faktu, że również 2-letnie studium polecam Ci tak czy inaczej później zaliczyć, a już najlepiej idź na studia w tym kierunku.


Hehe, studia w tym kierunku mam już szczęśliwie skończone :P ale dziękuję;)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Maciej Okoń:
Od dłuższego czasu dochodzę do wniosku, że obecną złą sytuacje odpowiedzialni są sami "fizjoterapeuci". Rozumiem, że kryzys... Ale w sumie - byłem już decyzyjnie jedną nogą w Skandynawii do pracy "przy łopacie" po studiach trochę rozgoryczony brakiem możliwości... Jeśli z jakichś życiowych sytuacji miałbym zmienić kompletnie wykonywanie i podejście do swojego zawodu to chyba wolałbym wrócić do pomysłu "kopania rowów" za granicą...I mam nadzieję, że za 20 lat będę podchodził do tego podobnie ;)
Można połączyć kwestie wykopów z pracą zawodową fizjoterapeuty lub masażysty. Maciej po co z czegoś rezygnować? Można tak dwa w jednym, do tego zwiedzać świat:
http://www.blindmassageintl.com/news/1/2011-3-19/Compl...

Podstawa to robić w życiu coś z sensem i przekonaniem, ale Ty raczej nie masz z tym problemów :)

Też się wybieram, ale nie w tym kierunku. Może do zobaczenia gdzieś na szlaku?Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 31.08.12 o godzinie 10:20

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Proponowano mi kiedyś prowadzenie zajęć w takiej szkole...
Ale jakoś świadomość, że po kilku semestrach ci ludzie mieliby uzyskać jakąkolwiek wiedzę pozwalającą im na bezpieczną pracę z drugim człowiekiem... to mnie już przerosło.
A podpisać się pod edukacją kogoś, kto będzie miał problem znalezienia pracy w swoim nowym 'zawodzie'... Bo gdzie? Bo na jakiej podstawie...?
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Anna Stawiarz:
Maciej Okoń:
Zastanawiam się czy "dobry fizjoterapeuta" pokusi się o nauczanie w szkole biomasażu...
Oznaczałoby to, że fizjoterapeutyczny rynek upadł totalnie na pysk....

A tu się nie zgodzę;-) Z życia wzięte drugi rok rzędu próbuję dostać się ponownie na akademię medyczną i mam ogromne powody czyli jest jednak duże grono kompetentnych osób , które kształcą odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach:-) Czyli te szkoły policealne to ewenement....

Podczas powstawania wydziałów na AM kadra składała się z często z lekarzy, którzy nie mają pojęcia o wykonywaniu zawodu fizjoterapeuty. Na studia doktoranckie odbywała się istna łapanka...A z reguły wykładowcami powinni być Ci najzdolniejsi .... Na pewno coś się zmieniło, ale na pewno nie radykalnie...Maciej Okoń edytował(a) ten post dnia 31.08.12 o godzinie 13:07
Anna Majcher( Stawiarz)

Anna Majcher(
Stawiarz)
Cena jest tym, co
płacisz. Wartość
jest tym, co
otrzymuje...

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Maciej Okoń:
Podczas powstawania wydziałów na AM kadra składała się z często z lekarzy, którzy nie mają pojęcia o wykonywaniu zawodu fizjoterapeuty. Na studia doktoranckie odbywała się istna łapanka...A z reguły wykładowcami powinni być Ci najzdolniejsi .... Na pewno coś się zmieniło, ale na pewno nie radykalnie...
To jak żyć Panie premierze w takim kraju:-)?
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Anna Stawiarz:
Maciej Okoń:
Podczas powstawania wydziałów na AM kadra składała się z często z lekarzy, którzy nie mają pojęcia o wykonywaniu zawodu fizjoterapeuty. Na studia doktoranckie odbywała się istna łapanka...A z reguły wykładowcami powinni być Ci najzdolniejsi .... Na pewno coś się zmieniło, ale na pewno nie radykalnie...
To jak żyć Panie premierze w takim kraju:-)?

kontakt@kprm.gov.pl

pytaj;)
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Tak przy okazji - zastanawiam się co będzie i jak zareagują np. uczelnie wyższe oraz inne szkoły, jeśli przy dalszym braku regulacji na rynku pojawią się szkoły medycyny osteopatycznej, chiropraktyki czy nurtu bodywork z pełnym programem na wzór "zachodnich" szkoleń, gdzie będą wpuszczać ludzi po ukończeniu szkoły średniej...
Dla mnie (zakładając, że jestem po maturze) byłaby to kusząca propozycja w stosunku do obecnego poziomu szkolnictwa... :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Anna Stawiarz:
Maciej Okoń:
Zastanawiam się czy "dobry fizjoterapeuta" pokusi się o nauczanie w szkole biomasażu...
Oznaczałoby to, że fizjoterapeutyczny rynek upadł totalnie na pysk....

A tu się nie zgodzę;-) Z życia wzięte drugi rok rzędu próbuję dostać się ponownie na akademię medyczną i mam ogromne powody czyli jest jednak duże grono kompetentnych osób , które kształcą odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach:-) Czyli te szkoły policealne to ewenement....
Tu się ja nie zgodzę:) Do niedawna aby dostać się do niektórych szkół policealnych, mimo zdanych egzaminów czekało się rok, dwa:)
To paradoksalnie dotacje unijne zmieniły rynek, niekoniecznie spadek poziomu szkół i uczelni.Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 31.08.12 o godzinie 14:09
Anna Majcher( Stawiarz)

Anna Majcher(
Stawiarz)
Cena jest tym, co
płacisz. Wartość
jest tym, co
otrzymuje...

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Piotr Szczotka:
Tu się ja nie zgodzę:) Do niedawna aby dostać się do niektórych szkół policealnych, mimo zdanych egzaminów czekało się rok, dwa:)
To paradoksalnie dotacje unijne zmieniły rynek, niekoniecznie spadek poziomu szkół i uczelni.


To na prawdę nie wiem czym jest to spowodowane...;-)

Do szkół się ciężko dostać , zawód czy będziemy mieć też nie wiadomo, a ciągle mówią ( Tv, internet) że likwidują szkoły bo chętnych brak . Błędne koło:-)!!!

To tylko i wyłącznie moje zdanie wiedzy nigdy za dużo i chodź bym nie wiem jakim specjalistą była wykształcenie kierunkowe musi być a nie "fizjo" coś podobne:-)))). Więc uczę się dalej:-)
Sukcesów !!!
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapia w szkole policealnej..?

Maciej Okoń:
Tak przy okazji - zastanawiam się co będzie i jak zareagują np. uczelnie wyższe oraz inne szkoły, jeśli przy dalszym braku regulacji na rynku pojawią się szkoły medycyny osteopatycznej, chiropraktyki czy nurtu bodywork z pełnym programem na wzór "zachodnich" szkoleń, gdzie będą wpuszczać ludzi po ukończeniu szkoły średniej...
Dla mnie (zakładając, że jestem po maturze) byłaby to kusząca propozycja w stosunku do obecnego poziomu szkolnictwa... :)
Jedność w różnorodności, najwyższy czas:). Problem w tym, iż od dawna wiadomo, że niekoniecznie najwyższy poziom usług i różnorodność terapii dotyczy usług w ramach NFZ i ich zagranicznych odpowiedników, choć trudne takowe dosłownie znaleźć.

Przykładem są niektóre zachodnie państwa, gdzie obywatel jest bardzo zaskoczony jeśli w zupełnie prywatnym gabinecie jest szybciej stawiany na nogi po kilku sesjach, niż w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, tj. refundowanej.

Interesuje go po prostu progres w terapii! A kto z nim pracuje jest już kwestią drugorzędną. Aczkolwiek nauczeni są aby pytać kto prowadzi ich terapię. Takie jest tez prawo konsumenta:)

Normalne jest przedstawienie się:
- My name is Jan Kowalski, I am physiotherapist, and I will be ....
lub:
- My name is Jan Kowalski, I am massage therapist and I will take a part of ....

Ostatnio na kursie wchodziło kilkunastu studentów, stałem w drzwiach przedstawiając się, imiona i nazwiska usłyszałem od dwojga.

No i wracamy do tematu, terapeutów mamy świetnych, ale organizacyjnie leżymy. Szkoda.
Z pozdrowieniami dla wytrwałych fizjoterapeutów.

Następna dyskusja:

Fizjoterapia pulmonologiczna




Wyślij zaproszenie do