Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

"Od jakiegoś czasu piszemy o niespotykanym boomie możliwości doszkalania się rodzimych fizjoterapeutów. Mamy już bez liku firm, które organizują kursy, kursiki, szkolenia, warsztaty i - jak metoda nieznana i nikt nie chce na kurs iść - bezpłatne pokazy różnych metod. Oczywiście każda z tych metod jest nowatorska, jedynie genialna, a co druga "nareszcie w Polsce".

Moją uwagę zwrócił jeden kurs, oferowany przez jedną z firm. Jest to "kurs masażu prenatalnego". Zupełnie oniemiałem, bo nie miałem pojęcia, że fizjoterapia w Polsce stanęła na tak wysokim poziomie. Reszta świata (i wszechświata) nie dorasta nam do pięt!"

czytaj dalej na portalu Fizjopedia.plTomasz B. edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 08:59
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Abstrahując od mniej lub bardziej trafnego pojęcia "masaż prenatalny" masaż w trakcie ciąży przeszedł w praktyce jak i w teorii spore zmiany. Dajmy na to polskie wydawnictwa książkowe medyczne z czasów kiedy kobieta była tzw "jednostką porodowo-połogową" po przeciwwskazanie do masażu klasycznego. To może i lepiej bo jak ktos ma wyobrażenie o klepanym, szczypanym masażu, to może i lepiej że to jest książkowe przeciwwskazanie.
Dzisiaj u kobiet w ciąży wykonuje się masaże, terapie pracy z ciałem po terapie manualną, a przede wszystkim pracując z tkankami miękkimi, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jeśli ktoś zostaje na poziomie klasyka to trudno!
W wielu przypadkach traktuje się dalej kobietę w ciąży jako "chorą".

Jest oczywiście wiele przeciwwskazań i na ten temat nie ma co dyskutować!!!

I jeszcze raz podkreślam "masaż prenatalny" nie jest tu jakimś nowym zjawiskiem, jedynie nieforemną nazwa. Występuje jednak od lat, wystarczy sobie kliknąć i wygooglować. Jak ma ktoś czas znajdzie kilka bardziej poważnych artykułów i badań min w Touch Point instytute.
Poniżej tylko dwa z przykładów nt masażu prenatalnego:

http://www.americanpregnancy.org/pregnancyhealth/prena...

http://www.massagetoday.com/mpacms/mt/article.php?id=1...

Co do tego że ma to być innowacja to także mnie to nie dziwi. Bo jeśli od lat tematy specjalistycznych masaży były min przez organizatorów wielu sympozjów i kongresów spychane na bok, to jest teraz innowacja.
Sam masażem w okresie ciąży, w tym masażem w okresie macierzyństwa zajmuje się od lat. Podobnie jak zaczynałem pracę 1989 robiło to już sporo terapeutów starszych ode mnie.

Pytanie więc czy będziemy się czepiać masażu kobiet w ciąży, czy hasła masaż prenatalny?
Dodać tylko mogę, iż w kwestii edukacyjnej takiej jak współpraca masażystów i fizjoterapeutów z ginekologami i położnikami czasem wydaje mi sie że jesteśmy na poziomie ery kamienia łupanego i łupanego masażu.

Główny problem to właśnie praca u podstaw, czyli uświadomienie samych terapeutów. Wymiana doświadczeń na otwartych sympozjach.
Pytanie podstawowe jak dzisiaj, współcześnie rozumiemy pojecie masaż?

Dla sporej części terapeutów to:
Masaż terapeutyczny to praktyka specyficznych manipulacji tkankami miękkimi ukierunkowany na oddziaływanie czysto terapeutyczne lub terapeutyczno-relaksacyjne w celu funkcjonalnego normalizowania tych tkanek. Pracując manualnie wpływamy na nie warstwowo lub systemowo aplikując w różnym stopniu techniki poprzez wywieranie nacisku, podtrzymywania lub uwalniania napiętych tkanek, często w trakcie jednoczesnego poruszania ciała, np pracując w okolicach stawów.

Chyba, że zostaniemy przy książkowych archaizmach w stylu:
Masaż zabieg fizykalny, wykonywany nieuzbrojona ręką, na obnażone ciało pacjenta w celu ... itd :)

Wystarczy szeroko otworzyć oczy.
Z pozdrowieniami Piotr Szczotka
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Piotr Szczotka:
Abstrahując od mniej lub bardziej trafnego pojęcia "masaż prenatalny" masaż w trakcie ciąży przeszedł w praktyce jak i w teorii spore zmiany. Dajmy na to polskie wydawnictwa książkowe medyczne z czasów kiedy kobieta była tzw "jednostką porodowo-połogową" po przeciwwskazanie do masażu klasycznego. To może i lepiej bo jak ktos ma wyobrażenie o klepanym, szczypanym masażu, to może i lepiej że to jest książkowe przeciwwskazanie.
Dzisiaj u kobiet w ciąży wykonuje się masaże, terapie pracy z ciałem po terapie manualną, a przede wszystkim pracując z tkankami miękkimi, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jeśli ktoś zostaje na poziomie klasyka to trudno!
W wielu przypadkach traktuje się dalej kobietę w ciąży jako "chorą".

Jest oczywiście wiele przeciwwskazań i na ten temat nie ma co dyskutować!!!

I jeszcze raz podkreślam "masaż prenatalny" nie jest tu jakimś nowym zjawiskiem, jedynie nieforemną nazwa. Występuje jednak od lat, wystarczy sobie kliknąć i wygooglować. Jak ma ktoś czas znajdzie kilka bardziej poważnych artykułów i badań min w Touch Point instytute.
Poniżej tylko dwa z przykładów nt masażu prenatalnego:

http://www.americanpregnancy.org/pregnancyhealth/prena...

http://www.massagetoday.com/mpacms/mt/article.php?id=1...

Co do tego że ma to być innowacja to także mnie to nie dziwi. Bo jeśli od lat tematy specjalistycznych masaży były min przez organizatorów wielu sympozjów i kongresów spychane na bok, to jest teraz innowacja.
Sam masażem w okresie ciąży, w tym masażem w okresie macierzyństwa zajmuje się od lat. Podobnie jak zaczynałem pracę 1989 robiło to już sporo terapeutów starszych ode mnie.

Pytanie więc czy będziemy się czepiać masażu kobiet w ciąży, czy hasła masaż prenatalny?
Dodać tylko mogę, iż w kwestii edukacyjnej takiej jak współpraca masażystów i fizjoterapeutów z ginekologami i położnikami czasem wydaje mi sie że jesteśmy na poziomie ery kamienia łupanego i łupanego masażu.

Główny problem to właśnie praca u podstaw, czyli uświadomienie samych terapeutów. Wymiana doświadczeń na otwartych sympozjach.
Pytanie podstawowe jak dzisiaj, współcześnie rozumiemy pojecie masaż?

Dla sporej części terapeutów to:
Masaż terapeutyczny to praktyka specyficznych manipulacji tkankami miękkimi ukierunkowany na oddziaływanie czysto terapeutyczne lub terapeutyczno-relaksacyjne w celu funkcjonalnego normalizowania tych tkanek. Pracując manualnie wpływamy na nie warstwowo lub systemowo aplikując w różnym stopniu techniki poprzez wywieranie nacisku, podtrzymywania lub uwalniania napiętych tkanek, często w trakcie jednoczesnego poruszania ciała, np pracując w okolicach stawów.

Chyba, że zostaniemy przy książkowych archaizmach w stylu:
Masaż zabieg fizykalny, wykonywany nieuzbrojona ręką, na obnażone ciało pacjenta w celu ... itd :)

Wystarczy szeroko otworzyć oczy.
Z pozdrowieniami Piotr Szczotka
Piotrze, naprawdę nie zrozumiałeś treści tego, co napisałem czy od rana primaaprillisujesz...?

Ja również zajmuję się kobietami w ciąży, w tym leczeniem zespołów bólowych w wysokiej ciąży. Treścią artykułu nie jest podważanie sensu stosowania rehabilitacji u kobiet w ciąży.Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 09:16
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Treścią jest też pojęcie masaż prenatalny :)
Spokojnie poczytaj artykuły z linków.
Poza tym jak wspomniałem kobiety w ciąży interesuje nie tylko masaż z uwagi na stany bólowe, temat rzeka.

Reasumując masaż prenatalny jest jak najbardziej terminem w użyciu nie tylko medialnym, pytanie tylko co się przez to pojęcia promuje. Zarówno "masaż" jak i "prenatalny".
Polecam porozmawiać np z ginekologami.

Co do 1 kwietnia, pierwszy pacjent nie dał rady dojechać, tak więc chwila na pisanie :)

Pozdrawiam wiosennie
Piotr :)

konto usunięte

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

bardziej trafne to masaż dla kobiet w okresie prenatalnym...wtedy wyraźnie tłumaczy to że jest zabieg dla kobiety a nie płodu.
Po co to słowotwórstwo skoro masaż dla kobiet w ciąży brzmi bardziej przystępnie. Ważniejsze jest przecież wytłumaczenie jakich dysfunkcji charakterystycznych dla tego okresu dotyczy terapia i jakich efektów można się po niej spodziewać.

Jednak laik wybierze masaż prenatalny bo brzmi bardziej fachowo...medycznie czyli założy z góry, że wykona go osoba bardziej wyedukowana.Jacek Jankowski edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 10:23
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Jacek Jankowski:
bardziej trafne to masaż dla kobiet w okresie prenatalnym...wtedy wyraźnie tłumaczy to że jest zabieg dla kobiety a nie płodu. Po co to słowotwórstwo skoro masaż dla kobiet w ciąży brzmi bardziej przystępnie. Jednak laik wybierze masaż prenatalny bo brzmi bardziej fachowo...medycznie czyli założy z góry, że wykona go osoba bardziej wyedukowana.
Osoba wyedukowana wie, że "kobieta w okresie prenatalnym" to płód płci żeńskiej. Człowiek dorosły nie może być w okresie prenatalnym. Podobnie jak ktoś, kto ma dzieci, nie jest w okresie dziecięcym. Słowo "pre natalis" oznacza "przed narodzeniem się" i dotyczy płodu, nie kobiety w ciąży. Koledzy, nie ma sensu udowadniać na siłę sensu czegoś, co sensu nie ma.Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 10:36

konto usunięte

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

a teraz zrozumiałem, że o płód Tobie chodzi. Bez obaw każdy ginekolog zakwestionuje ten masaż :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Podstawowe pytanie, czy podczas zabiegu (tu jakiegokolwiek) wpływamy na organizm kobiety w ciąży czy także pośrednio na dziecko?
Abstrahując juz od tematu głównego masażu prenatalnego - nie doczytałem aby tam gdzieś pisało dosłownie "masaż kobiety w okresie prenatalnym":) jest natomiast skrót myślowy "kurs masażu prenatalnego"
Inny przykład, jednym z głównych pośrednich wpływów zabiegów fizykalnych jest układ hormonalny.
Czepiając sie słów, wszak dosłownie nie masuje się układu hormonalnego, a na ten temat jest sporo prac, w tym i doktorskich.
Dlatego jest to raczej skrót myślowy.

Mnie natomiast interesuje inny szczegół. Dlaczego akurat te masaże kobiet w ciąży są droższe nieco od pozostałych, tu objawia się marketing :)
Swoją droga promowanie masażu ciążowego jako masażu ogólnego nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, podobnie jak tworzenie całych ofert w SPa. W zabiegach na ciało większość zabiegów na preparatach jest raczej przeciwwskazana.

Dobijają mnie też teksty typu: Od dłuższego czasu w Stanach, Australii itd wykonuje sie... ludzie to sa typowo emigracyjne kraje! To jest oczywiste że od dawna sie tam coś wykonuje bo przywieźli to emigranci :)
Min. w tych Stanach w mądrej książce dowiedziałem sie o masażu ciążowym i tradycji masażu niemowląt stosowanych w XIX w. na terenach obecnej Słowacji i Polski. No czasem zagraniczne wojaże mają głęboki sens:)

Na uwagę zasługuje jednak inny fakt, silna wymiana doświadczeń, KONSTRUKTYWNA KRYTYKA, ilość publikacji i otwarte horyzonty, ale tez praca na rzecz protokołów zabiegów. Wracając do kraju.

Tak już mam. Nie wiem może pamiętam jak w okresie prenatalnym mama głaskała swój brzuch i tym samem pośrednio mnie :)
Anna Maria Ratajczyk

Anna Maria Ratajczyk Fizjoterapeutka,
położna, terapeuta
integracji
sensoryczn...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Panowie chyba rzeczywiście nie "wyczuli" o co chodzi ;)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Anna Maria Ratajczyk:
Panowie chyba rzeczywiście nie "wyczuli" o co chodzi ;)
A o co chodzi?
Jakie jest zdanie położnej:)
Nie wiem jak jest teraz, ale jak zaczynałem pracę to z położnymi świetnie dyskutowało się na powyższe tematy. Same zajmowały się wspomnianym masażem w okresie ciąży, od elementów pielęgnacji po problemy z bólem piersi.
A jak to jest teraz programowo i praktycznie? Np podczas nauki?

Pozdrawiam Piotr
Anna Maria Ratajczyk

Anna Maria Ratajczyk Fizjoterapeutka,
położna, terapeuta
integracji
sensoryczn...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Panie Piotrze!
Programowo nie wygląda to najlepiej (zero informacji na ten temat), natomiast praktycznie - jestem za, o ile ktoś wie kiedy, jak i dlaczego to robić.
A chodzi o to, że (jak sądzę) Pan Tomasz nie założył tego tematu żeby rozpocząć dyskusję na temat tego, czy masaż kobiet ciężarnych jest wskazany, czy nie, ale żeby pokazać jak absurdalne "chwyty marketingowe" stosują niektórzy z "fachowców".
Pozdrawiam!
Anna Maria Ratajczyk

Anna Maria Ratajczyk Fizjoterapeutka,
położna, terapeuta
integracji
sensoryczn...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Piotr Szczotka:
Sam masażem w okresie ciąży, w tym masażem w okresie
macierzyństwa zajmuje się od lat.

Tak z innej beczki - jak mam to rozumieć? Nie miał Pan na myśli przypadkiem odwrotnej kolejności?
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Oczywiście że miało być: masażem w okresie macierzyństwa, w tym masażem kobiet w ciąży zajmuje się od lat :)
Piszę automatycznie (wada wzroku) i nie zawsze sprawdzam dokładnie co napisałem :) ale chyba nie jestem tu wyjątkiem.
A tak z innej beczki, rozmowy na forach min dotyczące masażu, nie są zbyt wylewne. Pojawił się ciekawy temat, można to skwitować jednym zdaniem, a można także podyskutować. Dlaczego nie?

Na forach z fizjoterapii roi się od chwytania za słówka, a tematy jak leżą odłogiem tak leżą.

Pozwolę sobie na małą dygresje. Kilkanaście lat temu promowano work-site massage czyli masaż na siedząco lub też dla osób o siedzącym charakterze pracy. Inne popularne określenie "masaż firmowy". Do czego się najbardziej przyczepiono? Do informacji, iż opcjonalnie zabieg wykonywany jest przez ubranie. Jedno wielkie wyśmiewanie, do czasu. Dziś chyba to już nikogo nie dziwi, zajmuje się podobnymi programami wielu dypl. masażystów, sporo fizjoterapeutów. Temat rzeka :)
Pokutuje jak zwykle brak wymiany doświadczeń. Przyszło z zachodu pewnie, w połowie lat 90-tych. Tylko że z elementami takich programów - masaż i ćwiczenia profilaktyczne - miałem okazje doświadczyć w pierwszej pracy (nie myślałem jeszcze absolutnie o obecnej profesji) w 1885 roku w spółdzielni w Rybniku:)

Wracając do tematu. Szkoda, iż temat masażu kobiet w ciąży nie pojawia się na międzyśrodowiskowych sympozjach dla fizjoterapeutów, masażystów, położnych. Może wtedy położono by nacisk na to jak, gdzie, kiedy można, a kiedy nie?

No to pomilczmy, jeśli nie chcemy rozwinąć tematu, moim zdaniem szkoda :)
Pozdrawiam Piotr
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Anna Maria Ratajczyk:
Panie Piotrze!
Programowo nie wygląda to najlepiej (zero informacji na ten temat), natomiast praktycznie - jestem za, o ile ktoś wie kiedy, jak i dlaczego to robić.
No i szkoda, czyżby coś się stało z programem edukacji?
Cięcia programowe?
Pani Anno dlatego należy rozmawiać, aby nie było takich niespodzianek jak u mojej pacjentki. Zafundowano jej kiedyś zabiegi w Spa, z ciekawości przyjęła zaproszenie. 0 wywiadu zdrowotnego, dziewczyna w ciąży 4 msc. poprzednio po poronieniu, do tego z pierwszymi żylakami.
Zdroworozsądkowo odmówiła.

Pozdrawiam
Anna Maria Ratajczyk

Anna Maria Ratajczyk Fizjoterapeutka,
położna, terapeuta
integracji
sensoryczn...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Piotr Szczotka:
Na forach z fizjoterapii roi się od chwytania za słówka, a tematy jak leżą odłogiem tak leżą.

Pozwolę sobie na małą dygresje.

Panie Piotrze! Na forach roi się od dygresji nie w temacie - proponuję założyć osobny temat: "masaż kobiet w ciąży", wtedy zainteresowane osoby będą mogły podyskutować sobie na temat.Anna Maria Ratajczyk edytował(a) ten post dnia 02.04.11 o godzinie 23:20
Anna Maria Ratajczyk

Anna Maria Ratajczyk Fizjoterapeutka,
położna, terapeuta
integracji
sensoryczn...

Temat: Fizjoterapeutyczne straszydła językowe: kurs masażu...

Piotr Szczotka:
Anna Maria Ratajczyk:
No i szkoda, czyżby coś się stało z programem edukacji?
Cięcia programowe?
To pytania do osób, które programem studiów się zajmują i go realizują (lub nie).
Owszem, szkoda! - co nie zmienia faktu, że jeśli ktoś ma taką potrzebę, to się nauczy, choćby w programie studiów tego nie było.



Wyślij zaproszenie do