J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

Środowisko Fizjoterapeutów ( a przede wszystkim ...pacjentów) po wejściu do UE zgodnie z wymogami UE oczekuje prawnego statusu wykonywania zawodu Fizjoterapeuty jako zawodu leczniczego analogicznego do uregulowań dotyczących zawodu lekarza i pielęgniarki.
Maciej S.:

To się wtrącę, bo pada nazwa mojego zawodu :).
Ja jestem za tą ustawą całym sobą :). Będzie mniejsza konkurencja w moim zawodzie, fizjoterapeuci wpadną w medyczną strefę uregulowaną, (będą mieli zaszczyt czuć się jak lekarze, czym wielu nakarmi swoje kompleksy) z której coraz więcej ludzi (pacjentów) ucieka, czując na sobie ich niekompetencje.
XY
Nigdy nie będą się czuć jak lekarze, bo nimi nie są. Brak kompetencji zawodowych. Uwierz. Skończyłem dwie uczelnie medyczne jedne z największych w Polsce. Lekarz to lekarz. Fizjoterapeuta to fizjoterapeuta.
Maciej S.:
Teraz też czują - właśnie jedna z moich klientek jest rehabilitowana, po złej rehabilitacji (ostry stan zapalny, przepukliny w stronę kanału rdzeniowego, mowa tu o niejednym krążku w części lędźwiowej i ćwiczenia pilates na mięśnie brzucha) i usłyszałem tylko: "... Panie Maćku, ja już się boję tam iść ..." ... na razie jeszcze namawiam na ciągłe konsultacje z lekarzem, ale nie wiem jak długo.
XY
Niech nie idzie na tą rehabilitację! W stanie ostrym lepiej do neurochirurga(w sytuacjach nagłych: utrata czucia, zniesienie odruchów itp.)
15.09.2013, 17:27
http://www.goldenline.pl/forum/3343294/swiatowy-dzien-...

Powinniśmy jednak sobie zdawać sprawę , że wprowadzenie takiej ustawy musi się wiązać również z opracowaniem przez Stowarzyszenia reprezentujące środowisko Fizjoterapeutów KODEKSU ZASAD ETYCZNYCH ZAWODU FIZJOTERAPEUTY, oraz PRZYRZECZENIA FIZJOTERAPEUTY analogicznego do "Przyrzeczenia Lekarskiego", stanowiące część Kodeksu Etyki Lekarskiej uchwalonego przez Krajowy Zjazd Lekarzy, nawiązujące treścią do deklaracji genewskiej.

http://www.lex.pl/du-akt/-/akt/dz-u-11-221-1319
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przysi%C4%99ga_Hipokratesa

Przysięga Hipokratesa – przysięga składana przez lekarzy w starożytności, zawierała podstawy dzisiejszej etyki lekarskiej. Wbrew powszechnej opinii jej autorem nie był sam Hipokrates, lecz jego uczniowie należący do kręgu pitagorejczyków (stąd między innymi niechęć do leczenia operacyjnego). Zaś samo sformułowanie podstawowych zasad etycznych zawodu lekarza wielu przypisuje Imhotepowi.
Po zbrodniach dokonanych przez lekarzy niemieckich podczas II wojny światowej, Światowa Organizacja Lekarzy podczas swojego zjazdu w Genewie w 1948 r. opracowała nowożytną wersję przysięgi – deklarację genewską, zmienianą następnie w latach 1968, 1983, 1994 i 2005.
W Polsce obowiązuje obecnie Przyrzeczenie Lekarskie, stanowiące część Kodeksu Etyki Lekarskiej uchwalonego przez Krajowy Zjazd Lekarzy, nawiązujące treścią do deklaracji genewskiej.
Historia[edytuj | edytuj kod źródłowy]

Wśród licznych papirusów z pismami o treści medycznej znalezionych w Oksyrynchos, świadczących być może o tradycji edukacji medycznej w tym mieście Górnego Egiptu, znaleziono papirus 4970 – rzadkie świadectwo edukacyjnego wykorzystania przysięgi Hipokratesa w starożytności[1][2].
Oryginalna Przysięga Hipokratesa:
Przysięgam na Apollina, lekarza, na Asklepiosa, Hygieę i Panaceę oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich za świadków, że wedle mej możności i zdolności będę dochowywał tej przysięgi i tego zobowiązania.
Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim swym mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby; synów jego będę uważał za swych braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu.
Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i zdolności ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.
Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.
Nie będę kroił, nawet cierpiącego na kamień, lecz pozostawię to mężom, którzy rzemiosło to wykonują.
Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, wolny od wszelkiej chęci krzywdzenia i szkodzenia, jako też wolny od pożądań zmysłowych, tak względem niewiast jak mężczyzn, względem wolnych i niewolników.
Cokolwiek bym podczas leczenia czy poza nim w życiu ludzkim ujrzał czy usłyszał, czego nie należy rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w tajemnicy.
Jeżeli dochowam tej przysięgi i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu swej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; w razie jej przekroczenia i złamania niech mię los przeciwny dotknie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.09.13 o godzinie 12:05
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

MOIM ZDANIEM NA SZCZEGÓLNA DYSKUSJE ZASŁUGUJE OCHRONY ZAWODU FIZJOTERAPEUTY PRZED NIEUCTWEM i BRAKIEM KOMPETENCJI ORAZ ZASADY NIESZKODZENIA PACJENTOWI I DOBROCZYNNOŚCI STAWIANEJ PRZED DĄŻENIE DO WŁASNEJ KORZYŚCI .

http://www.mp.pl/artykuly/29283
Lekarz w "Przysiędze" Hipokratesa formułuje sobie zadania moralne, łącząc bycie dobrym człowiekiem z byciem dobrym lekarzem. "Czyste i prawe zachowam życie swoje i sztukę swoją".[15] Bycie dobrym lekarzem wymaga, aby najpierw być dobrym człowiekiem. Wady ludzkie szybko przenoszą się bowiem na to, co zawodowo wykonujemy. Bycie dobrym człowiekiem jest warunkiem koniecznym, ale niewystarczającym dla specyficznej aktywności, jaką jest działalność medyczna. Medycyna jest wiedzą teoretyczno-praktyczną i sztuką. W tzw. "Przykazaniu" Hipokrates – przestrzegając przed nieuctwem, brakiem kompetencji – zaleca: "Kto pragnie dokładnie zbadać arkana sztuki lekarskiej, powinien posiadać następujące właściwości: wrodzoną skłonność, nabytą umiejętność, stosowne miejsce do studiów i odpowiednie wychowanie, pilność i cierpliwość na długi czas".[16] Zakładając zdobycie szerokiej wiedzy oraz rozwój swojego talentu, lekarz z "Przysięgi" formułuje zasady nieszkodzenia i działania dobroczynnego dla pacjenta. Bez nabycia tej cennej wiedzy, dobra pacjenta nie da się zrealizować. Dlatego w "Przysiędze" tak ważne miejsce zajmuje szacunek dla nauczycieli sztuki medycznej. "Swego przyszłego nauczyciela w sztuce (lekarskiej) na równi z własnymi rodzicami szanował będę i dzielił będę z nim życie".[17] Zakorzenienie we wspólnocie lekarskiej poszerza indywidualne zaangażowanie lekarza na rzecz chorego, wzmacnia jego wierność ideałom i zasadom tej wspólnoty. Wierność bowiem mistrzom, autorytetom medycznym i moralnym sprzyja realizacji celów medycyny.

Zasady nieszkodzenia, dobroczynności formułowane są w "Przysiędze" z pozycji lekarza i sztuki medycznej, pozostawiają natomiast w cieniu pacjenta wraz z jego autonomią. Lekarz sam podejmuje zobowiązania: "Zdrowy tryb życia i sposób odżywiania zalecał będę wedle swoich sił i osądu, mając na względzie pożytek cierpiących, chroniąc ich zaś przed szkodą i krzywdą. (...) Do któregokolwiek z domów wnijdę, wejdę dla pożytku cierpiących".[18] W tej paternalistycznej perspektywie niejako sam "lekarz bierze na siebie obowiązek troski o pacjenta, decyduje o tym, kim się ma zająć i co jest dla pacjenta najlepsze. Wymaga się od niego, by był kompetentny, by w sposób wolny korzystał z konsultacji z innymi lekarzami oraz by wyznaczał rozsądne opłaty, uwzględniające sytuację materialną pacjenta. Wymaga się, by nie szkodził pacjentowi i był stróżem tajemnicy lekarskiej".[19] "Cokolwiek przy leczeniu albo też poza leczeniem w życiu ludzi ujrzę lub usłyszę, czego ujawniać nie można, milczał o tym będę, za świętą tajemnicę to mając".[20]

Kwestia samego pacjenta u źródeł moralności medycznej, jego godność, autonomia czy też zgoda w podejmowaniu terapii jest w etyce Hipokratesa pominięta. Napotykamy jedynie ostrzeżenia, aby pacjent nie narzucał lekarzowi niebezpiecznych i niemożliwych do spełnienia wymagań w leczeniu, które w razie braku skuteczności podkopałyby jego dobrą reputację. Pacjent ma się oddać w ręce lekarza. Musi współpracować z lekarzem w zwalczaniu choroby".[21] Owa współpraca to nie tyle relacja partnerska, lecz zależność dziecka czy służącego od swego pana. "Jeśli lekarz ma pomóc – czytamy w księdze "O chorobach" – to jego odniesienie do pacjenta musi być takie jak osoby, która rozkazuje temu, co jest jej posłuszny".[22] To lekarz najlepiej wie, co jest dobre dla pacjenta i to on samodzielnie podejmuje decyzje w kwestii leczenia.Słuszna jest opinia E.D. Pellegrino stwierdzająca, że dopiero w tradycji chrześcijańskiej pacjent został dostrzeżony w swej godności i dowartościowany u podstaw etyki medycznej. Wtedy to dopiero przysięgi i kodeksy starożytnych nabrały mocy normatywnej, mającej swe źródło w Bogu i w godności jego stworzeń.[23] Uwypuklenie w tradycji chrześcijańskiej poglądu, że każdy jest stworzony przez tego samego Boga i nosi w sobie tę samą godność, uzasadniało powinności moralne wobec bliźniego, w tym szczególnie wobec człowieka chorego i potrzebującego wsparcia. Pacjent w swej godności i wolności stał się wtedy źródłem powinności moralnych.

W "Przysiędze" wymienione są również normy, zakazujące aborcji czy eutanazji. "Nigdy nikomu, także na żądanie, nie dam zabójczego środka ani też nawet nie udzielę w tym względzie rady; podobnie nie dam żadnej kobiecie dopochwowego środka poronnego".[24] Mimo historycznych dyskusji, w których przeanalizowano różne wypowiedzi w powyższych kwestiach zaczerpnięte m.in. z księgi "O chorobach kobiecych" czy "O naturze dziecka", nie ulega wątpliwości, że "Przysięga" formułuje uniwersalny zakaz aborcji czy eutanazji.[25] Niekonsekwencje w tej sprawie niektórych twierdzeń z "Corpus Hippocraticum" wyjaśniane są pochodzeniem tekstów z różnych okresów i z różnych źródeł. Zakaz aborcji czy eutanazji został w następnych epokach wzmocniony przez chrześcijańską tradycję moralną. Uniwersalność norm tej etyki pochodzi ze wspomnianego wyżej źródła, czyli z bycia stworzeniem Boga i z posiadania godności ludzkiej. Godności tej nikogo nie można pozbawić. Nie można z niej wykluczyć ani człowieka w okresie prenatalnym, ani człowieka chorego czy umierającego. Demokracja chrześcijańska obejmuje tymi samymi prawami moralnymi wszystkich bez wyjątku.

Niepełne, zbyt paternalistyczne ujęcie w etyce hipokratejskiej relacji lekarz-pacjent należy oczywiście przezwyciężać. Należy również rozwijać zapomniany w niej społeczny wymiar etyki medycznej. Obok obecnej zasady dobroczynności, konieczne jest posługiwanie się zasadą autonomii i sprawiedliwości. Rzeczywistość medyczna jest bowiem dziś dość skomplikowana, całkowicie różna w porównaniu z czasami Hipokratesa. Nie domaga się ona jednak odrzucenia odkrytych kiedyś słusznych intuicji moralnych. Można uznać, że wskazania etyczne "Przysięgi" są przejawem geniuszu ludzkiego umysłu i serca. Twórczy dialog z tymi wskazaniami, tak jak twórczy dialog z wielkimi systemami filozoficznymi starożytności, gwarantuje postęp, a nie cofanie się w rozwoju refleksji o moralności. Szczególnie twórcza może się okazać dyskusja z absolutyzacją autonomii we współczesnej etyce medycznej oraz z uwikłaniem medycyny i lekarza w procesy pozamedyczne. Etyka Hipokratesa powinna skłaniać do krytycznej analizy różnych współczesnych modeli etyki medycznej, na przykład modelu kontraktalistycznego (uzależnionego od umowy społecznej), w którym zdaje się rozmywać specyficzność praktykowanej przez wieki profesji medycznej.[26]Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.09.13 o godzinie 11:06
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

TO WŁASNIE DLATEGO BARDZO ZANIEPOKOIŁA MNIE POSTAWA NIEKTÓRYCH KOLEGÓW FIZJOTERAPEUTÓW WYRAŻAJĄCA SIĘ W DIALOGU Z TEGO FORUM O TYM CZY TECHNIK FIZJOTERAPEUTYCZNYCH MOŻNA UCZYĆ SIĘ SAMEMU Z KSIĄŻEK " METODA PRÓB I BŁĘDÓW ... WYKONYWANYCH NA PACJENTACH (JEDEN WŁAŚNIE Z TAKICH BŁĘDÓW NIEDAWNO DOPROWADZIŁ DO NIEODWRACALNEGO KALECTWA PACJENTKI )

X
a co myślisz o carol manheim i kurs - Rozlużnianie miesniowo powięziowe ? tez jest w tej chwili bardzo
popularny
Y
Jeżeli chodzi o tą Panią to na początek polecam jej książkę bogato ilustrowana , z której notabene cały czas sam korzystam i jestem zadowolony.
X
Ja również zakupiłam tę ksiazke niedawno, na razie czeka w kolejce do przeczytania.
CZYLI UWAŻASZ ŻE JUŻ Z SAMEJ KSIĄŻKI MOŻNA "CZEGOŚ" SIĘ NAUCZYĆ? MIŁO SŁYSZEĆ:)
Y
WSZYSTKO MOŻNA :) KWESTIA PRAKTYKI . METODA PRÓB I BŁEDÓW :)
Sama książka jest bardzo bogato ilustrowana i świetnie ukazuje techniki.
Największa frajda jest z tego co uda ci się samej nauczyć :)

NIESTETY TAKA MENTALNOŚĆ ŁATWIZNY I NIEUCTWA WŚRÓD OBECNYCH STUDENTÓW OBECNIE STAJE SIĘ DOŚĆ POWSZECHNA
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,111999...

DO TEGO DOCHODZI BRAK PRZEDMIOTU LOGIKA NA STUDIACH FIZJOTERAPII ORAZ AROGANCJA I "HEJTROSTWO" ZASTĘPUJĄCE DYSKUSJE MERYTORYCZNE (FORMALNIE ZAKAZANYM NA GOLDENLINE) STOSOWANIEM 'ARGUMENTUM AD PERSONAM"

(ang. "hater") Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć sie sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady.

Maciej S.:
To się wtrącę, bo pada nazwa mojego zawodu :).
YZ
Nie przypominam sobie, aby ktoś wspominał o pasterzach :)


Maciej B.:

To jak nas widza inne grupy nie ma znaczenia chodzi o zwarcie szeregów we własnym środowisku.

Jerzy Czerny
Od 12 lat zajmuje się masażem
Maciej B.
O 13 lat za dużo.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.09.13 o godzinie 12:36

konto usunięte

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

Maciej zamknij temat, bo Jurek sobie klawiaturę popsuje od tego ciągłego wklejania.

konto usunięte

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

znalazłem dowody naukowe na temat masażu Akupresurowo-limfatyczneg, ponieważ sam autor nie jest ich w stanie sam przedstawić więc proszę:

http://www.youtube.com/watch?v=-Oj1psDsrvE
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

Maciej B.:
Maciej zamknij temat, bo Jurek sobie klawiaturę popsuje od tego ciągłego wklejania.
No cóż niektórzy zaczynają mówić już sami do siebie ...
No cóż nie musisz uczestniczyć w tyn forum, nikt nie ma obowiązku uczestnictwa ani w tym wątku, ani na Forum Fizjoterapia , ani w ogóle na goldenline , tym bardziej ze nie potrafi nawet ze zrozumieniem przeczytać regulaminu goldenline i permanentnie rażąco go łamie......
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

Maciej B.:
znalazłem dowody naukowe na temat masażu Akupresurowo-limfatyczneg, ponieważ sam autor nie jest ich w stanie sam przedstawić więc proszę:

http://www.youtube.com/watch?v=-Oj1psDsrvE

Że ni by na jakiej podstawie poprawnego wnioskowania logicznego znalazłeś dowody swoich słownych twierdzeń w tym poście i w wszystkich pozostałych swoich wypowiedziach na ten temat, oraz jakie materialne masz tego dowody?

Bo wg treści tych postów jak miało by wynikać z Twoich słów krytyki , oskarżeń i permamnetnych i oczywistych pomówień wobec mnie , np że rzekomo to ja "byłem kiepskim uczniem "jak domniemywam jesteś przekonany że będziesz mógł w sądzie przedstawiać dowody materialne na to, np. że miałem bardzo niskie oceny z zaliczenie egzaminów np na I roku fizjoterapii ...

Uprzedzić cie jednak musza że (niestety dla ciebie) nie jest to wcale prawdą i na co w sądzie bez trudu mogę przedstawić dowody zgodnie z zasadą Actori incumbit probatio ( na powodzie spoczywa ciężar dowodu), a także udowodnić a'contrario że wbrew własnym twoim słownym przechwałką sugerującym że to własnie ty byłeś prymusem np z przedmiotu logika w liceum oraz na fizjoterapii ( gdyż przedmiot ten nie jest z nie ma takiego przedmiotu w programie studiów licencjackich na "Kolegium Karkonowskim KPSW ( która bądź co bądź jest renomowaną uczelnią ) że byłe nie byłeś wcale w liceum i na studiach fizjoterapii prymusem w przedmiocie logiki ?
Natomiast po analizie programu twojej uczelni http://wpt.kpswjg.pl/public/ckfinder/userfiles/files/I...
oraz po twoich wypowiedziach , można stwierdzić że to ty raczej byłeś kiepskim studentem ,przynajmniej z takich przedmiotów jak :
Psychologia 3 Zal.o 47 15 30 2 15 1 30 2 2 3 47 15 30 2 ( godziny zajęć)
Pedagogika 1 Zal.o 17 15 2 15 1 2 1 17 15 2
Komunikacja interpersonalna 1 Zal.o 17 15 2 15 1 2 1 17 15 2

Proszę o dowód metoda logiki naukowej.
Jeżeli go nie otrzymam w ciągu 7 dni , będzie do dowód w rozumieniu poprawnego logicznego wnioskowania prawniczego metoda wnioskowania przez zaprzeczenie ( a" contrario)oraz na podstwie licznych łamanych na tym forum przez Marcina B. zasad prawnych (oraz zasad współżycia społecznego opisanych w paremiach prawnych np. :Culpa est immiscere se rei ad se non pertinenti. – winą jest mieszanie się do rzeczy, które nas nie dotyczą) dla wydziału karnego Sądu Rejonowego w Jeleniej Górzena ( Actor sequitur forum rei. – powód udaje się do sądu pozwanego; zasada określająca właściwość miejscową sądu) na świadome i wielokretne pomawianie mnie ( znamiona art 1kk i 2kk) .
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Fizjoterapeuci a przysięga Hipokratesa,

ok w takim razie zamykam wątek i proszę załatwienie sprawy w korespondencji prywatnej między Panami :-)

Następna dyskusja:

Fizjoterapeuci w Europie




Wyślij zaproszenie do